Ochotka

Wszystkie sprawy dotyczące żywienia, sposobu przyrządzania pokarmu, własne oryginalne przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
Patryk
Gaduła
Posty: 115
Rejestracja: ndz kwie 18, 2021 1:00 pm
Lokalizacja: Rybnik
Płeć:

Ochotka

#1

Post autor: Patryk »

Cześć,
kupiłem parę dni temu mrożoną Artemie, wodzień i ochotkę . Czytałem ostatnio na temat tej ostatniej i podobno karmienie nią nie jest bezpieczne . Zdania są podzielone, co wy o tym sądzicie :?:

A 2 pytanie na temat karmienia żółwia wodno-lądowego .
Kupiłem dzisiaj dla niego 2 świerszcze , bo skończyły mi się suszone krewetki . Jak je przygotować przed podaniem żółwiowi ? :-D
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Ochotka

#2

Post autor: kwiat »

Patryk pisze: śr cze 09, 2021 11:55 am podobno karmienie nią nie jest bezpieczne . Zdania są podzielone, co wy o tym sądzicie
Nigdy nie miałem z nią problemów. Zawsze dobrze płuczę przed podaniem. Nie podaję częściej niż raz w tygodniu (z reguły raz na 2 tygodnie). Wiele osób jako zamiennik poleca ochotkę liofilizowaną. Moje ryby jednak wolą mrożoną i tej suchej prawie nie ruszają.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Ochotka

#3

Post autor: DanielP »

Ja również nigdy nie miałem z nią problemów. Kluczem przy rozwiązaniu problemu z ochotką może być źródło z którego ją pozyskujemy. Jeżeli pozyskujemy ją sami z natury to zawsze jest szansa na przywleczenie czegoś do zbiornika ale taka sama sytuacja może być z każdym innym pokarmem pozyskanym z natury. Ja zawsze stosowałem (obecnie nie stosuję) ochotę mrożoną, nigdy jej nie płukałem a moje ryby zawsze były zdrowe. Podając rybom ochotę trzeba pamiętać również o tym, że jest to pokarm wysokobiałkowy po którym otłuszczają się narządy wewnętrzne ryb i ciągłe jej stosowanie nie będzie dla nich zdrowe. Moim zdaniem stosowanie ochotki nie jest szkodliwe dla ryb. Bardzo ważna jest ich urozmaicona dieta.

Krolic
Moderator
Posty: 785
Rejestracja: śr paź 19, 2016 9:54 am
Lokalizacja: Warszawa - Białołeka
Na imię mam: Kamil
Płeć:

Ochotka

#4

Post autor: Krolic »

DanielP dla mnie ochotka i choroby jakie przyciąga to akwarstyczna legenda.. żeby nie było też się jej poddałem.. wykluczyłem ochotkę z menu rybek :) natomiast nie spotykałem w mojej historii akwarystyki żeby ktoś potwierdził że przytargał cos z ochotka...
Awatar użytkownika

Autor
Patryk
Gaduła
Posty: 115
Rejestracja: ndz kwie 18, 2021 1:00 pm
Lokalizacja: Rybnik
Płeć:

Ochotka

#5

Post autor: Patryk »

Krolic
Ja przestałem karmić , mój tata karmił i 2 razy ryby zachorowały :cry:

Krolic
Moderator
Posty: 785
Rejestracja: śr paź 19, 2016 9:54 am
Lokalizacja: Warszawa - Białołeka
Na imię mam: Kamil
Płeć:

Ochotka

#6

Post autor: Krolic »

Patryk jakie ryby i na co? tak z ciekaowości.

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Ochotka

#7

Post autor: DanielP »

I jeszcze pytanie dotyczące źródła z którego została pozyskana/kupiona ochotka? :D
Awatar użytkownika

Autor
Patryk
Gaduła
Posty: 115
Rejestracja: ndz kwie 18, 2021 1:00 pm
Lokalizacja: Rybnik
Płeć:

Ochotka

#8

Post autor: Patryk »

Krolic
Paletki, ale nie wiem na co zachorowały nie dopytywałem
Dodano do tego postu po 2 minutach 29 sekundach
DanielP
Z sklepu zoologicznego

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Ochotka

#9

Post autor: DanielP »

Teraz to już tylko gdybanie ale ciężko jest jednoznacznie wskazać jako przyczynę wystąpienia choroby u twoich ryb ochotkę. Mogło tak być ale nie musiało. Ochotka ma "złą sławę" ale moim zdaniem jest to dobry pokarmów i nie ma co go skreślać.

Krolic
Moderator
Posty: 785
Rejestracja: śr paź 19, 2016 9:54 am
Lokalizacja: Warszawa - Białołeka
Na imię mam: Kamil
Płeć:

Ochotka

#10

Post autor: Krolic »

Patryk pisze: śr lip 14, 2021 7:58 pm Paletki, ale nie wiem na co zachorowały nie dopytywałem
z mojego doswiadzcenia paletki potrafia zachorować od wszystkiego :) zawsze o nich mówie - piekne ryby - nie polecam :)
Ja ochotni unikam na wszelki wypadek.. ale uważm dalej że to legenda której ja też sie poddaje ;)

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Ochotka

#11

Post autor: r10 »

DanielP pisze: śr cze 09, 2021 6:20 pmstosowałem ochotkę mrożoną
Od podawania mrożonki prosto do zbiornika zachorowały mi labirynty, mea culpa...
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Ochotka

#12

Post autor: DanielP »

Ja mrożone pokarmy zawsze rozpuszczam w pojemniczku z wodą i dopiero wtedy podaje je rybom. Nigdy żadna ryba mi z tego powodu nie zachorowała.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pokarmy/Żywienie/Przepisy”