Krewetki babaulti

Ogłoszenia i wątki archiwalne
Zablokowany
Awatar użytkownika

Autor
vatazhka
Bywalec
Posty: 80
Rejestracja: wt maja 10, 2016 10:48 am
Lokalizacja: Służew nad Dolinką

Krewetki babaulti

#1

Post autor: vatazhka »

Poszukuję krewetek babaulti, te oferowane na OLX czy Allegro to z reguły "nierasowe" neocaridiny.

Sent from my LYA-L29 using Tapatalk

Awatar użytkownika

Samotny77
Zapaleniec
Posty: 333
Rejestracja: pn mar 29, 2010 10:47 pm
Lokalizacja: Pruszków
Na imię mam: Marek
Płeć:

Krewetki babaulti

#2

Post autor: Samotny77 »

Awatar użytkownika

Autor
vatazhka
Bywalec
Posty: 80
Rejestracja: wt maja 10, 2016 10:48 am
Lokalizacja: Służew nad Dolinką

Krewetki babaulti

#3

Post autor: vatazhka »

Dzięki, zawężałem wyszukiwanie do Warszawy, ale w sumie mógłbym podjechać i do Legionowa. Mimo słabych zdjęć wydaje się, że to prawdziwe babaulti.

Tylko ta cena... Nie było mnie na rynku jakieś 2 lata i widzę, że ceny wzrosły. Piękne neocaridiny blue velvet dorwałem za piątaka, a babaulti, które kosztowały tyle co neocaridiny, stały się w tym czasie rarytasem.
Awatar użytkownika

Ziemiojad
Guru
Posty: 2358
Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
Lokalizacja: Planet Earth
Płeć:

Krewetki babaulti

#4

Post autor: Ziemiojad »

Nie pytaj lepiej ile one kosztują w Niemczech ;-)
Awatar użytkownika

Autor
vatazhka
Bywalec
Posty: 80
Rejestracja: wt maja 10, 2016 10:48 am
Lokalizacja: Służew nad Dolinką

Krewetki babaulti

#5

Post autor: vatazhka »

Ziemiojad pisze:Nie pytaj lepiej ile one kosztują w Niemczech ;-)
W stosunku do przeciętnych zarobków? Na pewno mniej, pierwszy z brzegu sklep ma po niecałe 4 €...

Czy ta zielona odmiana jest jakaś szczególnie rzadka/pożądana? Ja sprzed kilku lat pamiętam tylko takie "szarobure" i przezroczyste w brązowawe paski - najchętniej widziałbym w swoim akwarium te drugie, ale znalazłem jedynie ofertę od hodowcy z Mazur. Obawiam się jednak, że przy obecnej pogodzie nie przeżyłyby podróży.

A może jest jeszcze jakiś gatunek, który nie krzyżowałby się z neocaridiną davidii oraz żył na warszawskiej kranówce i neutralnym podłożu? Zaznaczam, że Amano też w tym akwarium pływają :)

Edit: Poszperałem i wydaje się, że na kranówce dają radę również krewetki "red nose", znane także pod nazwą Pinokio. Niestety, w obecnej sytuacji - brak importu - są w praktyce niedostępne (ich rozmnażanie wymaga podobnych zabiegów, co rozmnażanie krewetek Amano).
Ostatnio zmieniony sob maja 23, 2020 10:36 pm przez vatazhka, łącznie zmieniany 2 razy.
Zablokowany