Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

Opinie o sklepach stacjonarnych. Każdy sklep w osobnym wątku.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
Blurp
Bywalec
Posty: 68
Rejestracja: czw maja 02, 2019 2:06 pm
Lokalizacja: Śródmieście/Mokotów
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#1

Post autor: Blurp »

Hejho. Minął trzeci miesiąc moich tułaczek po warszawskich sklepach akwarystycznych i odwiedziłem już wszystkie, które w jakiś sposób wydawały się interesujące. (plus Kakadu, które nie wydawały się interesujące i faktycznie takie nie były x) )

Jeśli ktoś ma jakiś fajny sklep godny polecenia, albo na przykład chciałby sprawdzić czy w danym sklepie jest produkt/ryba/roślina X a sam nie ma czasu pojechać - chętnie wybiorę się w nowe miejsce i zdam relację.

Zasady użytkowania:
- Raczej unikam sieciówek
- Fajnie jeśli sklep nie ma swojego tematu na forum lub ostatni post w wątku jest starszy niż 2019
- Nie trzymam się ściśle terminów, jadę kiedy mam czas i moja żyłka włóczykija jest aktywna

Cheers!
Ostatnio zmieniony pn cze 03, 2019 12:54 pm przez Blurp, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#2

Post autor: Lech-u »

Fajna inicjatywa.
Czyli stałeś się testerem sklepowym.

Masz zasięg tylko w Warszawie, czy najbliższe okolice także?
Awatar użytkownika

Sol
Gaduła
Posty: 176
Rejestracja: pt paź 02, 2009 4:02 pm
Lokalizacja: Wola
Na imię mam: Agata
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#3

Post autor: Sol »

O czad! Jesteś nieoceniony :D. Jak dla mnie super inicjatywa ja nie mam czasu na odwiedzanie sklepów a dobrze wiedzieć co gdzie grają :)
Ostatnio zmieniony pn cze 03, 2019 1:15 pm przez Sol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor
Blurp
Bywalec
Posty: 68
Rejestracja: czw maja 02, 2019 2:06 pm
Lokalizacja: Śródmieście/Mokotów
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#4

Post autor: Blurp »

Do obiektywnego testowania trzeba by wpaść parę razy o różnych porach, pogadać z różnymi pracownikami itd. Ja oferuję tylko subiektywną opinię z danej wizyty. Są rzecz jasna sklepy które odwiedzam już regularnie, ale w większości byłem raz, maks dwa. "Tester sklepów" to więc dużo powiedziane.

Dalsze okolice mniej chętnie, ale też. Dużo łatwiej mi wcisnąć w kalendarz wizytę w sklepie w Strefie 1. Już i tak zaczynam słyszeć że za dużo się gapię w akwarium albo gdzieś jeżdżę i nie mam czasu dla narzeczonej :wink:
Sol pisze: pn cze 03, 2019 1:14 pm O czad! Jesteś nieoceniony :D. Jak dla mnie super inicjatywa ja nie mam czasu na odwiedzanie sklepów a dobrze wiedzieć co gdzie grają :)
What can i say, I am the man of my people :pifffo: Zawsze patrzę czy maja Atye, z myślą o naszym i Twoim akwarium :P Bo powinnaś je tam jednak wrzucić, dobrze wiesz :-P
Ostatnio zmieniony pn cze 03, 2019 11:57 pm przez Blurp, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Sol
Gaduła
Posty: 176
Rejestracja: pt paź 02, 2009 4:02 pm
Lokalizacja: Wola
Na imię mam: Agata
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#5

Post autor: Sol »

Byłam w Discus i niby w akwa mieli mieć atya ale ich nie namierzyłam za to dołożyłam sobie roślinek i korzonka więc nie wykluczone że niebieski potwór będzie u mnie gościł :)
Awatar użytkownika

mariom222
Moderator
Posty: 1208
Rejestracja: pn lis 14, 2016 4:58 pm
Lokalizacja: Warszawa Włochy
Na imię mam: Mariusz
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#6

Post autor: mariom222 »

fajnie by było gdybyś zaliczył jeszcze Rogatka, kiedyś udzielał się na forum ale później wyszły jakieś hece, sprzedawca z niewątpliwie sporą wiedzą ale potrafi być antypatyczny, zwłaszcza dla nowych klientów, (tekst stulecia w jego wydaniu to że nowi akwaryści są fajni tylko długo się gotują :) )
sklepik mały, kiedyś mocno klimatyczny teraz się trochę pozmieniało, doszły płaskie zbiorniki po 900l na rośliny,
ja tam ciągle kupuję bo mam najbliżej ale uczucia ma ambiwalentne, bo czasem dostanę fajną roślinkę której nigdzie nie ma, a czasem dostanę rachunek który 2-3 krotnie przekracza to co kupiłem ( np żywa karma po 1,50 za torebkę policzona jako mrożona za 4,50, razy 8-10 sztuk to już wychodziły z tego niezłe sumy)
nie wiem dlaczego ale nadal przymykam na takie rzeczy oko, pewnie wynika to z mojego ,,książęcego,, podejścia do wszelkich rachunków czy niechęci do reklamacji
chętnie zobaczyłbym opis jak to wygląda dla bardziej obeznanego z takimi sklepami
Awatar użytkownika

1andy1
Gaduła
Posty: 162
Rejestracja: sob paź 25, 2014 8:10 pm
Telefon: 605203742
Lokalizacja: Tarchomin
Na imię mam: Andrzej
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#7

Post autor: 1andy1 »

tak jest, sprawdź ten sklep.
ja nie lubie cen razy 3
Awatar użytkownika

Autor
Blurp
Bywalec
Posty: 68
Rejestracja: czw maja 02, 2019 2:06 pm
Lokalizacja: Śródmieście/Mokotów
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#8

Post autor: Blurp »

Byłem w Rogatku raz miesiąc temu i raz w zeszły piątek. Jeśli ceny w zwykłym sklepie są wyższe nawet niż w galeriach handlowych, to coś jest nie tak. Nie wyobrażam sobie jak można kupić u niego np. zabiedzone Blue Velvety za 12zł sztuka, kiedy Ketrab na Tamce sprzedaje wychuchane cudeńka za 8zł... Widać że chłop ma rękę do roślin, te pokazowe zbiorniki naprawdę robią wrażenie. Ale ryby to kompletnie inna bajka. Jeszcze miesiąc temu była średniawka, ot jedna martwa ryba i ogólnie ani nic super zdrowego ani w drugą stronę. W piątek z kolei tu i tam martwe ryby, bojownik z ogromną ospą tarza się po dnie rozpaczliwie próbując to z siebie zrzucić. (A że sam Rogatek na swoim blogu chwalił się że stojak na bojowniki ma wspólną filtrację, to w tym momencie już pewnie wszystkie są chore) Z tym że trzeba pamiętać, że piątek i sobota to dni największego ruchu i dużo niedociągnięć jest w każdym sklepie.

Rogatek pada ofiarą popularnego w małych sklepikach syndromu - próbują się rozwijać, powiększać, ale wszystko robi sam właściciel, bo "nie ma" pieniędzy żeby zatrudnić kogoś do pomocy. Ale nie da się być jednocześnie super hodowcą ryb, roślin, złotoustym sprzedawcą, sprzątaczką, księgowym... W pracy biega się i robi wszystko, po pracy trzeba wypełnić papiery. Urabia się tam pewnie po łokcie, sypia mało i żeby utrzymać to wszystko na powierzchni niewiele pewnie robi innego poza akwarystyką. Nie dziwię się, że jak usłyszał trochę krytyki w internecie to się wycofał - w jego oczach wkłada pewnie w te ryby wszystko, a tu mu internetowe chojraki dopiekają :roll: Ale cóż, prawda jest taka, że jest co krytykować. Poza tym po kilku latach takiego działania na najwyższych obrotach w końcu pęknie psychicznie (jeśli już nie pękł), zdziadzieje albo wyłoży się zdrowotnie.

Co do samego charakteru, to podczas ostatniej wizyty na przykład ani nie odpowiedział nic na "dzień dobry", ani na "do widzenia", kompletne olanie mimo odległości mniej niż metra. Nie uraziło mnie to jakoś osobiście (antropologia, socjologia i filozofia to moje koniki, takie kompletnie nieskrępowane przełamania konwencji kulturowych są fascynującym obiektem obserwacji :niespodzianka: ) ale u sprzedawcy w jakiejkolwiek branży, chcącego mieć powracających klientów, takie zachowanie jest kont-produktywne do reszty jego pracy.

Fajnie że prowadzi blogopodobną stronę internetową i obok swoich produktów wrzuca poradniki dla początkujących. Na minus ogromne rozkojarzenie, podpisywanie zdjęć złymi nazwami gatunków, kolokwializmy. Ma w tym momencie wystawione na allegro prętniki miodowe w dużej ilości, w sklepie z kolei widać tylko 4 brudnopomarańczowe sztuki jakiejś odmiany zwykłego karłowatego, z charakterystycznym garbem na czole. Nie bardzo da się z nim dogadać, jeśli się nie bierze/pyta czegoś co już w sklepie jest.

Podsumowując, nie zabrałbym tam nikogo żeby zachęcić do akwarystyki, bo jest duże ryzyko że nie będzie to przyjemna wizyta. Z drugiej strony wybór roślin ma w Warszawie jeden z lepszych, tylko w Diskusie widziałem podobny. Do tej pory jest to jedyny Warszawski sklep, w którym dostałem Flame Moss i to pierwszej klasy. Pewnie jeszcze się tam wybiorę jak będę zakładał następne akwarium w lipcu, bo w Diskusie zniechęca mnie nastawienie na klienta masowego.
Ostatnio zmieniony pn cze 03, 2019 11:28 pm przez Blurp, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#9

Post autor: Lech-u »

Podobają mi się Twoje opinie o sklepach.
Widać, że chcesz spojrzeć na tyle wielostronnie na ile to możliwe i raczej opisujesz to co zastałeś w danym sklepie niż wystawiasz opinię lub ocenę.

Czekamy zatem na dalsze relacje.
Awatar użytkownika

Autor
Blurp
Bywalec
Posty: 68
Rejestracja: czw maja 02, 2019 2:06 pm
Lokalizacja: Śródmieście/Mokotów
Płeć:

Blurp balistyczny - wyceluj i leci gdzie chcesz

#10

Post autor: Blurp »

Dzięki. Formuła jest prosta - jeżeli jadę gdzieś sam z siebie, piszę akapit, dwa. Jak widzę że kogoś interesuje więcej, rozpisuję się obszerniej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sklepy zoologiczne w Warszawie i okolicach”