Bacopa - problem


Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#1

Post autor: rudykot »

Witam wszystkich,
właśnie sobie gmerałam w akwarium, przycinałam rogatka sztywnego i sadziłam go w nowe miejsca, to samo z sessilką, dosadziłam także ludwisie. No, ale do sedna. Posiadam też bacopę, podczas sadzenia rogatka w nowe miejsca (zaraz obok bacopy) powylatywała mi z podłoża. Nie ma ona korzeni a łodyga, która została wsadzona do ziemi gnije. Tak jak inne roślinki pod korzeniami ma kulki gliniano-torfowe, posadzona jest w środkowej części akwarium, więc światła ma najwięcej ze wszystkich roślin. Ktoś wie co się z nią dzieje? Dodam tylko, że pozostałe roślinki są ładnie zakorzenione.



Pomożecie?
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Bacopa - problem

#2

Post autor: Miro »

Nie wiem na czym to polega ale wiem że nie wszystkie rośliny u wszystkich rosną ! Ja pogodziłem się z tym ! :( Skupiam się na rybach a rośliny są dodatkiem do " szczęścia " ryb ! :-D Mam rośliny takie które chcą u mnie rosnąć i jest siur :-D
rudykot pisze:właśnie sobie gmerałam
Po co sobie gmerasz ? Im mniej się gmera { myślę o akwa } tym lepiej dla wszystkich !





rudykot pisze: Kocham translator
Pewnie nie jeden facet chciał by mieć na imię Tlanslator ! :D

Dein

Re: Bacopa - problem

#3

Post autor: Dein »

rudykot pisze:Pomożecie?
A pomoże Ci oświadczenie, że też tak miałem z bacopą?
Powiedziała: nie. A inne roślinki powiedziały, że tak. A ja powiedziałem bacopie, że łaski mi nie robi i niech zabiera z akwarium swoje zgnite członki.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#4

Post autor: rudykot »

miro pisze:rudykot napisał(a):
Kocham translator

Pewnie nie jeden facet chciał by mieć na imię Tlanslator !

Widzisz niekoniecznie ... ale nie będę na ten temat pisała na forum.

miro pisze:rudykot napisał(a):
właśnie sobie gmerałam


Po co sobie gmerasz ? Im mniej się gmera { myślę o akwa } tym lepiej dla wszystkich !

Bo lubie sobie gmerać :twisted: ! Kurcze, no musialam, rogatek mi rosnie jak na drożdżach, a, że nie mam za dużo roslin i kupę wolnego miejsca to go obrywam i zasadzam w inne miejsca.
Dein pisze:A pomoże Ci oświadczenie, że też tak miałem z bacopą?
Powiedziała: nie. A inne roślinki powiedziały, że tak. A ja powiedziałem bacopie, że łaski mi nie robi i niech zabiera z akwarium swoje zgnite członki.

No pewnie, że pomoże... dam jej jeszcze troszkę czasu i też ją przerobię na sałatkę :]

-- Cz sty 22, 2015 2:59 pm --

Po prostu myślałam, że jest na to jakiś magiczny środek "ukorzeniacz" albo cóś

Dein

Bacopa - problem

#5

Post autor: Dein »

Niektóre rośliny łodygowe radzą sobie w akwarium bez klasycznych korzeni. Ja np. nie wiem, jak wyglądają korzenie rogatka, bo nigdy go nie ukorzeniałem. Nadwódki też sobie radzą bez korzeni tkwiących w podłożu. wypuszczają coś w rodzaju korzeni czepnych, byle nie dryfować, a składniki pokarmowe pobierają całym ciałem.
Bacopę miałem krótko i nie poznałem zwyczajów.

Jeśli koniec łodygi gnije, można próbować sposobu, który stosuje się przy odsadzaniu roślin doniczkowych - upaćkać tę część, która bezie tkwiła w podłożu węglem sproszkowanym. Takim jak na biegunkę i takim jak we wkładach do filtrów. Nie powoduje to ukorzeniania, ale chroni przed gniciem, a wiec pośrednio pomaga roślinie się przyjąć, zanim się zepsuje.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#6

Post autor: rudykot »

U mnie rogatek też nie ma korzeni ale widzę, że to mu w niczym nie przeszkadza. Dlatego też z jego powodu nie sieje paniki :D Inaczej pół forum byłoby obstawione postami nt. rogatka.

Właśnie nad tym pomysłem się zastanawiałam, tylko zastanawiam się czy nie osłabi działania kulek nawozowych ?

Dein

Bacopa - problem

#7

Post autor: Dein »

Chyba nie. Ostatecznie często wali się do podłoża węgiel i kulki jednocześnie.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#8

Post autor: rudykot »

Dobra, dam jej czas do niedzieli, na razie oderwałam to co zgniłe i wsadziłam z powrotem... daje jej czas do nastepnej niedzieli - jak znowu zgnije to sprobuje jeszcze z weglem...

no chyba, ze wczesniej sama będzie chciala sobie pojsc z mojego akwarium to jej sila nie bede zatrzymywac.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Bacopa - problem

#9

Post autor: saintpaulia »

Rogatek korzonków chyba z natury nie produkuje. Bacopa bywa kaprysna, to sklepowa czy forumowa?
Możesz odciac martwe czesci pedów i sprobuwac ukorzenic ponownie. NIestety nie wszystkie rosliny przyjmuja sie w nowych dla nich warunkach, to fakt.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#10

Post autor: rudykot »

Sklepowy shit.... kurcze Twoje roślinki rosną jak popierdzielone za przeproszeniem, wszystko się przyjęlo i jest pięknieee... mam jeszcze 3 sklepowe i z kazdą jest coś nie tak.... dzisaj zauważyłam, że moja brązowa kryptokoryna próbuje rozłogami zasiedlić całe akwarium, mała kryptokorynka rosnie już nawet 60-70 cm od "rosliny matki".
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Bacopa - problem

#11

Post autor: saintpaulia »

Z kryptokorynkami tak bywa. Czasem rosną w ładnej kępie, a czasem zdobywają całe akwarium. Najgorsze, że nie lubią gmerania przy korzeniach. Sklepowe rosliny często aklimatyzują się dużo trudniej, lub wcale. Po wyjęciu z koszyczka, czasem łodygi są lekko zmaltretowane.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#12

Post autor: rudykot »

Kryptokoryny nie ruszam nic a nic .... na razie kazda zielenina jest u mnie na wage zlota ;]
Awatar użytkownika

nowa
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: wt lip 21, 2009 11:26 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Bacopa - problem

#13

Post autor: nowa »

Rudy Kocie ,a czy pamiętasz przy sadzeniu o zachowaniu nie wielkich odstępów między roślinami?należy też usuwać dolne listki aby nie tkwiły w podłożu....
Awatar użytkownika

ziabak
Guru
Posty: 2115
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Bielany
Na imię mam: Monika
Płeć:

Bacopa - problem

#14

Post autor: ziabak »

Piszesz że "urywasz" zgniłe części łodygi - a może przy urywaniu ręcznym zdarza Ci się zmiażdżyć za mocno łodygi? Może spróbuj obciąć nożyczkami a nie urywać?
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
Awatar użytkownika

tkmsledz
Maniak
Posty: 915
Rejestracja: pn cze 11, 2012 1:54 pm
Lokalizacja: Warszaw,Mokotów
Na imię mam: Grzesiek
Płeć:

Bacopa - problem

#15

Post autor: tkmsledz »

Polecam takie rozwiązanie szybciej rosną nowe moim zdaniem po cieciu nożyczkami roślinka szybciej dochodzi do siebie przynajmniej tak wynika z moich obserwacji

Rrrrogaty

Bacopa - problem

#16

Post autor: Rrrrogaty »

Zawsze możesz zostawić łodygę pływającą w toni wodnej na parę dni i powinna sama zacząć wypuszczać korzonki z któregoś międzywęźla.

No i to co napisał sledz - dbaj o ostrość cięcia lub uszczypywania. Im mniej miażdżysz tym lepiej.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#17

Post autor: rudykot »

nowa pisze:Rudy Kocie ,a czy pamiętasz przy sadzeniu o zachowaniu nie wielkich odstępów między roślinami?należy też usuwać dolne listki aby nie tkwiły w podłożu....
oczywiście, że o tym pamiętam, dolne listki także usuwam.
ziabak pisze:Piszesz że "urywasz" zgniłe części łodygi - a może przy urywaniu ręcznym zdarza Ci się zmiażdżyć za mocno łodygi? Może spróbuj obciąć nożyczkami a nie urywać?
całkiem prawdopodobna wersja wydarzeń. Od dziś będę prace wykonywać tylko za pomocą nożyczek. Zobaczymy czy to coś pomoże. Będę dawać znać.

-- Pn lut 09, 2015 1:43 pm --

Przegralam wlasnie walke z/o bacope. Codziennie musialam ja wsadzac w podloze, ciagle wypadala. poddalam sie. zostaly 3 sadzonki pod samym lotosem i one o dziwo maja sie dobrze. tylko teraz za kamieniem mam jedna wielka pustke. ma ktos propozycje fajnej roslinki, ktora rosnie podobnie jak bacopa?

Dein

Re: Bacopa - problem

#18

Post autor: Dein »

rudykot pisze:ma ktos propozycje fajnej roslinki, ktora rosnie podobnie jak bacopa?
Masz na myśli propozycję roślinki, która podobnie jak bacopa nie chce rosnąć?
Czy podobną, w sensie łodygową?
Czy z podobnymi listkami?
Ostatnio zmieniony pn lut 09, 2015 5:14 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#19

Post autor: rudykot »

Wyglądającą powobnie, chodzi mi o to, żeby rosła w gęstej kupce i wychylała się zza kamienia (wiem, wiem odpowiednie przycinanie). Bardzo mi się podobał ten efekt uzyskany właśnie dzięki bacopie. Niestety ona nie chce u mnie w akwarium współpracować. Myślałam o czymś drobnolistnym... ale w głowie pustka.

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Bacopa - problem

#20

Post autor: krasnal »

rudykot pisze: ma ktos propozycje fajnej roslinki, ktora rosnie podobnie jak bacopa?
Tojeść rozesłana

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#21

Post autor: rudykot »

krasnal pisze:Tojeść rozesłana

hmmm.... ja to miałam kiedyś na ala skalniaku na balkonie...

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Bacopa - problem

#22

Post autor: krasnal »

rudykot pisze:ja to miałam kiedyś na ala skalniaku na balkonie
Pod woda też rośnie :P
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46a ... 339a8.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19b ... d7620.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#23

Post autor: rudykot »

Wiem już.... kurcze, fajnie to wygląda. Teraz przeglądając początki tematu suma w galerii zobaczyłam roślinkę, która mi bardzo odpowiada. Czekam na odp. co to takiego. Wygląda identyko jak bacopa (mam nadzieję, że to jednak nie ona). Jeśli to jednak będzie bacopa albo coś, co z góry wiadomo, że u mnie nie ma szans to się zainteresuję tojeścią.


A jak bym wysiała tojeść do doniczki i taka wsadziła do akwarium... ma to jakiś sens i rację bytu ?
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Bacopa - problem

#24

Post autor: sum »

rudykot pisze:Wygląda identyko jak bacopa
Zdjęcia jednak nie oddają rzeczywistości :) Duży henio.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#25

Post autor: rudykot »

sum, Dziękuję raz jeszcze za odpowiedź.

Pozostaje moje drugie pytanie.
rudykot pisze:A jak bym wysiała tojeść do doniczki i taka wsadziła do akwarium... ma to jakiś sens i rację bytu ?
Awatar użytkownika

Tilia
Zapaleniec
Posty: 215
Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
Lokalizacja: Warszawa Sadyba
Na imię mam: Karolina
Płeć:

Bacopa - problem

#26

Post autor: Tilia »

Próbuj :-) To pospolita u nas roślina na terenach o wysokim poziomie wód gruntowych, bardzo plastyczna. Powinnam mieć ją gdzieś w ogrodzie, mogę Ci podrzucić wiosną ;)

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#27

Post autor: rudykot »

Mam nasionka z zeszlego roku z wlasnej donicy na balkonie.

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Bacopa - problem

#28

Post autor: krasnal »

rudykot pisze:moje drugie pytanie.
Z nasionami nie próbowałem :oops:
Gdy badyl jest już uformowany (3-4 listki) => tak

Autor
rudykot
Maniak
Posty: 703
Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Klaudia
Płeć:

Bacopa - problem

#29

Post autor: rudykot »

No to wiosno nadchodz....

Rrrrogaty

Bacopa - problem

#30

Post autor: Rrrrogaty »

Jest jeszcze tojeść złocista (lysimachia aureum) - moim zdaniem o ładniejszym kolorze.

Z podobnych do b. caroliniany jest również, bacopa monnieri i bardzo plenna bacopa australis. A z większego kalibru bacopa lanigera.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny - Roślinność”