FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

To można zainstalować napowietrzanie pod timera,
tak żeby się włączało na noc

Albo skierować wylot filtra ma taflę wody.

cinek1916 pisze:Albo skierować wylot filtra ma taflę wody.

I tak właśnie jest w moim.

No i był restart... kolejny Tym razem z założenia ma to być krewetkarium z prawdziwego zdarzenia (no... mam nadzieję, że tak będzie). Na podłoże poszło Benibachi Black Soil Powder. Docelowo powinien urosnąć ładny trawniczek z małego heńka "cuba". Z tyłu, czego jeszcze nie widać, zasadziłem pogostemon erectus oraz dwie kryptokoryny. Z przodu to co widać: jedna kryptokoryna, trawa z poprzedniej aranżacji oraz zajumane z 215 anubiasy, które marniały w zacienionym miejscu. Na korzenie dojdzie jeszcze mech jak mi podrośnie w 215. Woda przefiltrowana przez watę perlonową pochodzi z poprzedniej aranżacji tego zbiornika + domieszka świeżej RO. Krewetki jeszcze siedzą w pojemniku dryfującym w akwarium, ale chyba mogę je już wpuścić, skoro woda i filtr są dojrzałe? Czy muszę czekać ze względu na specjalistyczne podłoże?

Tak to wygląda. Widać, że aranżacja świeżutka, "lewy tył" dziurawy (dopiero urośnie) i brak mchu na badylach:


Kliknij obrazek, aby powiększyć

Sumptyczne, a moim zdaniem ciut za dużo gatunków roslin, jesli to na krewetkach ma byc skupiony zbiornik - że się tak kaleko wyrażę.

Na razie nie ma na czym się tam skupiać... jest tam raptem 7 CR Zobaczę jak to się rozwinie, najwyżej coś się wyrwie - przecież to nie problem

Rwąc zakorzenione kryptki przy substracie będziesz miał bagienko. W każdym razie będę obserwowała rozwój, lubię takie małe szkiełka.

Wytnę je najwyżej, a korzenie zostaną sobie. Szkoda mi je było wyrzucać więc zobaczę jak będzie. Jeśli będzie przerost formy nad treścią to przerzedzę

Mała aktualizacja. Woda się ładnie wyklarowała. Ze zmian jakie w zbiorniku zaszły to:

- usunięte kryptokoryny. Dwie zaczęły się rozpuszczać więc ostatnią, najsilniejszą, przeniosłem do 215.
- dodałem skałkę dla krewetek Benibachi Mironekuton oraz liść ketapangu, który po dwóch dniach zatonął i widać go przy bocznej ścianie.
- kupiłem konduktometr. Przewodność wody wynosi 377uS

Większość robali dalej siedzi na filtrze, ale już nie od spodu, ale na boku (więcej na ten temat: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=18&t=30042" onclick="window.open(this.href);return false;)

A teraz fotki.

Od przodu:


Kliknij obrazek, aby powiększyć

Od boku:


Kliknij obrazek, aby powiększyć

Fajne
Tylko co robi ten "Aquael" na frontowej szybie?
Przypomina mi to nieco telewizory z nalepkami "Full HD Dolby Digital LCD..." lub lapki "Intel inside CoreI7 NVIDIA..."

Przepraszam, za wtręt.
Wiem, że to kwestia gustu.

Co tam robi? Zapytaj producenta A tak serio to nie próbowałem jeszcze go usuwać, po prostu.

Filtr można jeszcze podnieść wyżej i wymienić gąbkę na większą i gęstszą.
Podobnie jak w tych krewetkariach

Tzn jak wyżej? Tam jest już szyba (a jej zdjąć nie mogę na stałe - kot). Jak podniosę o te 0.5 cm to i tak po jakimś czasie zjeżdża. Po co dawać większą gąbkę? Gęstszą to się zgodzę - w razie maluchów (wcześniej naciągałem pończochę), ale większą? Jak dla mnie to ta jest za duża bo szpeci

Może chodzi o to, że większa gąbka to większa "stołówka" dla robali
i rzadziej ją płuczesz

Gąbkę jeżeli nie większą to gęstszą

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Oryginalne gąbki kiepsko klarowały wodę...

Dopiero teraz zauważyłem tą szybę...
U mnie wyloty są pod samą taflą - większy ruch wody, lepsze natlenienie i mniejszy film bakteryjny.
Z szybą nakrywkową zawsze możesz dołożyć napowietrzanie.
Gdyby woda mętniała dorzuć rogatka.

Muszę w takim razie kupić taką gąbkę, chociaż woda jest u mnie kryształ. Jedyne co mnie martwi to aktualna gąbka + ewentualne maluchy (widziałem jedną samiczkę z jajeczkami więc jestem "przy nadziei").

W poprzedniej aranżacji nie miałem żadnych problemów z wodą - nie mętniała, film bakteryjny nie robił się bardzo duży. Filtr był ten sam bez dodatkowego napowietrzania (rurkę zdemontowałem - duży hałas, dużo bąbli, mało fajnie) i nie było problemu. Może teraz też będzie nieźle

Swoją drogą masz fajne biurko - też bym takie chciał, najlepiej w pracy

-- Pt lis 13, 2015 11:03 pm --

Tak sobie myślę... jak wymienię całą gąbkę to nie będzie to za duża zmiana? Zbiornik jest dość świeży, podłoże jest za pewne jeszcze jałowe, jedynie woda jest pewnie w miarę bogata w bakterie (50% starej wody). Jak wymienię gąbkę to wywalę dużą większość filtracji biologicznej.

bory pisze:jedynie woda jest w pewnie w miarę bogata w bakterie

Rozczaruję Cię
Bakterie nitryfikacyjne, prowadzą osiadły tryb życia.
W wodzie jest ich relatywnie mało.

Dlatego właśnie napisałem, że tylko woda jest w miarę bogata (bo względem całej reszty, która jest jałowa, nie licząc gąbki)

Ja ostatnio zmieniłem oryginalną gąbkę na gęstszą Tetry. 377uS to trochę za dużo. Kanonicznie powinno być 250-300. Naklejkę Aquaela też chciałem zerwać ale się boję że nie doczyszczę szyby z kleju...

shadowrider pisze:Ja ostatnio zmieniłem oryginalną gąbkę na gęstszą Tetry.

Ale nie w świeżym zbiorniku?

shadowrider pisze:377uS to trochę za dużo. Kanonicznie powinno być 250-300.

Jak to bezpiecznie zbić? Podmiana z czystej RO (u mnie 54 uS)?

shadowrider pisze:Naklejkę Aquaela też chciałem zerwać ale się boję że nie doczyszczę szyby z kleju...

Jakiś rozpuszczalnik dałby radę, ale ja bardziej boję się o mechaniczne uszkodzenie szyby.

bory pisze: Swoją drogą masz fajne biurko - też bym takie chciał, najlepiej w pracy

-- Pt lis 13, 2015 11:03 pm --

Tak sobie myślę... jak wymienię całą gąbkę to nie będzie to za duża zmiana? Zbiornik jest dość świeży, podłoże jest za pewne jeszcze jałowe, jedynie woda jest pewnie w miarę bogata w bakterie (50% starej wody). Jak wymienię gąbkę to wywalę dużą większość filtracji biologicznej.

Biurko nie jest moje - znalazłem przykładowe zdjęcie pata mini z większą gąbką
Moje akwaria stoją na magazynowym regale

Nawet do dojrzałego akwarium od czasu do czasu leję bakterie w płynie.
Po wymianie gąbki również możesz ich dolać.
http://www.clarias.pl/bakterie-c-3_9_13.html" onclick="window.open(this.href);return false;

bory pisze:shadowrider napisał(a):
Ja ostatnio zmieniłem oryginalną gąbkę na gęstszą Tetry.

Ale nie w świeżym zbiorniku?

Nie

bory pisze: shadowrider napisał(a):
377uS to trochę za dużo. Kanonicznie powinno być 250-300.

Jak to bezpiecznie zbić? Podmiana z czystej RO (u mnie 54 uS)?

Czasem wlewam czystą RO i sypię utwardzacz prosto do akwarium ale nie polecam bo to nieprawidłowo.

shadowrider pisze:Nawet do dojrzałego akwarium od czasu do czasu leję bakterie w płynie.

Jakieś bakterie mam... ale sam specjalnie nie wierzę w to, że to działa.

shadowrider pisze:Czasem wlewam czystą RO i sypię utwardzacz prosto do akwarium

Ale jeśli chcę zbić przewodność (tym samym GH) to wystarczy czysta RO bez dodatku dla krewetek (mam taki podnoszący GH od aqua mineral)

Większa gąbka to większe siedlisko dla bakterii, mniejsze pory po to żeby małe krewetki nie przeszły do filtra gdzie zostaną przemielone na krewetkowy tatar.

Możesz przywiązać ta gąbkę do starej na parę dni.

Poczekam jeszcze trochę i po prostu podmienię gąbkę jak już trochę podłoże się ubogaci. Chociaż nie wiem czy i kiedy się wyklują maluchy...

bory pisze:

shadowrider pisze:Czasem wlewam czystą RO i sypię utwardzacz prosto do akwarium

Ale jeśli chcę zbić przewodność (tym samym GH) to wystarczy czysta RO bez dodatku dla krewetek (mam taki podnoszący GH od aqua mineral)

O tym mówię tylko prawidłowo to powinieneś matematycznie wyliczyć ile litrów wody o jakiej twardości powinieneś dolać do akwarium o zadanym litrażu i zastanej twardości żeby uzyskać prawidłową twardość bez żadnych wahań

Nową gąbkę najlepiej kupić już teraz i wrzucić luzem do akwarium nich nasiąknie bakteriami i za tydzień założyć na filtr. Jak Ci maluchy wlezą do aquaelowskiej to będziesz miał zabawę...

Spoko, jakoś to sobie policzę Gąbka świeżo kupiona już się moczy u robali. Zatkałem tylko jej "wlot" korkiem od wina co by jakaś krewetka nie postanowiła w niej zamieszkać.

-- So lis 14, 2015 12:55 pm --

A może zrobić taki manewr by nową gąbkę założyć na filtr a stara niech się dalej moczy w akwarium? Wydaje mi się, że dzięki temu nowa szybciej się zaszczepi a stara nadal będzie filtrować biologicznie wodę. Jak myślicie?

Myślę, że nie będzie filtrować wody leżąc luzem w akwarium.

W jakiś sposób będzie, ale na pewno mniej wydajnie. Tak myślę. Na razie nadal się moczy.

Dziś postanowiłem na filtr założyć już nową, wymoczoną gąbkę. I niestety stało się to czego się obawiałem... ściągając starą gąbkę okazało się, że siedzą w niej maluchy. Tak więc zrobiłem to najdelikatniej jak się da, na filtr założyłem nową gąbkę a starą wetknąłem na nieużywaną grzałkę i dalej się moczy w zbiorniku. I teraz... co z tym fantem zrobić? Czekać aż maluchy podrosną i wylezą? Niby najrozsądniejsze wyjście, ale na ich miejsce zawsze mogą się pojawić następne. To może usuwać gąbkę po kawałeczku licząc, że nie uszkodzę żadnej krewetki?