Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#1

Post autor: Kenross »

Witam.
Pierwszy raz w moim akwarium zaczęły się wycierać kiryski juli/trójpręgie (w sklepie kupiłem jako juli). Wcześniej nie raz wycierały się spiżowe. I właśnie spiżowe robiły to rach ciach i po sprawie :) Juli od godziny 15 (ja o tej zauważyłem) do teraz składa ikrę. To jej pierwszy raz i może dlatego. ale z tego co zauważyłem to składa po 2-3 jajeczka... i tu ma problem... zanim znajdzie odpowiednie miejsce potrafi 10 min pływać... i finał taki że jajeczka są wszędzie. Spiżowe waliły wszystko w jedno miejsce.
Zastanawiam się czy to pływanie z ikrą przez 10 min i rozrzucanie jej po całym zbiorniku to domena juli ??? Czy "młoda mama" i jeszcze nie ogarnięta ???
I foteczka jak se pogina z ikrą :)

Obrazek
Ostatnio zmieniony śr mar 10, 2021 7:47 pm przez Kenross, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#2

Post autor: Lech-u »

Zdjęcie ładne.
Aż się samo prosi, żeby umieścić je w Atlasie Fotograficznym Zwierząt FAWA

Niestety nie wiem jak to jest z tarłem u kirysów.
Awatar użytkownika

Ziemiojad
Guru
Posty: 2358
Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
Lokalizacja: Planet Earth
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#3

Post autor: Ziemiojad »

Moje corydoras panda robią to samo. Samica lata po całym akwarium i jajeczko jest wszędzie, co oznacza, że zostaje zjedzone przez inne ryby. Też składa po jednym. Niedługo dwa lata minie odkąd są u nas. Więc to nie kwestia młodości tylko zachowań.
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#4

Post autor: Kenross »

Lech-u pisze: wt mar 02, 2021 7:31 amZdjęcie ładne.
No tak nie do końca ładne bo nie ostre... Ale ciężko było tą samiczkę sfotografować z ikrą bo latała jak szalona (jeszcze do tego to wycięty kadr z większego zdjęcia).
Lech-u pisze: wt mar 02, 2021 7:31 am Aż się samo prosi, żeby umieścić je w Atlasie Fotograficznym Zwierząt FAWA
Ale do Atlasu wstawić mogę skoro sam Admin piszę że "Aż się samo prosi". :duży uśmiech:
Ziemiojad pisze: wt mar 02, 2021 8:07 am Moje corydoras panda robią to samo. Samica lata po całym akwarium i jajeczko jest wszędzie, co oznacza, że zostaje zjedzone przez inne ryby. Też składa po jednym. Niedługo dwa lata minie odkąd są u nas. Więc to nie kwestia młodości tylko zachowań.
Bardzo dziękuję za odpowiedź... Czyli nie mam co liczyć że kiedyś się uspokoi i będzie grzecznie w jednym miejscu składać ikrę.
Wczoraj spędziłem pół dnia przed akwarium (zanim nie zgasło światło) i troszkę tych jajeczek nałowiłem.

Obrazek

Dzisiaj jeszcze z 5 udało mi się dołowić.
W sumie jest około 50 sztuk jajeczek... Zobaczymy co z tego będzie :roll: Ogólnie to samiczka pierwszy raz składała ikrę ale z 2 latka ma... Natomiast samiec... a nawet dwóch to straszne małolaty... ledwo to to od ziemi odrosło i już ten teges :) Więc nie wiem czy jajeczka są zapłodnione.
Awatar użytkownika

Tygrys
Guru
Posty: 2422
Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
Lokalizacja: malopolska
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#5

Post autor: Tygrys »

Daj kotnik bliżej wylotu wody z filtra lub daj tam kostkę dębową ,żeby ikra i narybek były natleniane.Bo inaczej ikra spleśnieje.
zawieszony profil
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#6

Post autor: Kenross »

Tygrys pisze: wt mar 02, 2021 3:10 pm Daj kotnik bliżej wylotu wody z filtra lub daj tam kostkę dębową ,żeby ikra i narybek były natleniane.Bo inaczej ikra spleśnieje.
Kotnik tak jest tylko ułożony do zdjęcia. Po za zdjęciem jest ułożony przy wyjściu filtra z napowietrzaczem...Tylko właśnie przez te szpary w kotniku mało co tam wpada powietrza i chcę taki szmaciany zorganizować. albo ostatecznie będę napowietrzał kostką.
Mimo wszystko dziękuję za poradę :)
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#7

Post autor: Lech-u »

Kenross pisze: wt mar 02, 2021 3:22 pm przez te szpary w kotniku mało co tam wpada powietrza
Ważniejsze jest takie "powietrze", którego nie widzisz. Czyli tak małe pęcherzyki gazu, których nie widać. A takie przelatują przez te szparki w kotniku.
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#8

Post autor: Kenross »

Lech-u pisze: wt mar 02, 2021 4:53 pm Ważniejsze jest takie "powietrze", którego nie widzisz. Czyli tak małe pęcherzyki gazu, których nie widać. A takie przelatują przez te szparki w kotniku.
To też prawda... no i w kotniku jednak są w miarę duże szpary przez które w razie co narybek mógł by uciec. Przeniosłem do kotnika materiałowego... i tu kolejny problem... porwany :( wszystkie dwa jakie miałem. Póki co oba założyłem na siebie i lecę do sklepu może dostane nowe.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#9

Post autor: kwiat »

Ja bym zrobił inaczej. W plastikowy pojemnik bez żadnych otworów nabrać wody z akwarium i przymocować przyssawką przy tafli (tak aby woda ze zbiornika nie miała dostępu). Przełożyć ikrę. Włożyć kamkeń napowietrzający do pojemnika i ustawić aby było dużo małych bąbli. Dodać kilka kropel trypaflawinu (ok. 5 na 250 ml). Po wykluciu podmieniać stopniowo wodę w kubku do wyklarowania wody (strzykawką odciągać i dolewać ze zbiornika). Później możesz przełożyć rybki do kotnika z siatki. Ja w taki sposób odchowałem skalary. Wylęg 90-95 % ikry. Z kiryskami jeszcze nie próbowałem, czekam na tarło sterby. Przy spiżowych próbowałem z kotnikiem z siatki bezpośrednio nad wylotem filtra. Niestety cała ikra spleśniała.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#10

Post autor: Kenross »

Mi ze spiżowymi się udało tym sposobem co teraz właśnie robię czyli w materiałowym kotniku przy wylocie z filtra i z dodatkową kostką napowietrzającą (chociaż przy spiżowych było nawet bez kostki). kwiat do twojego pomysłu musiał bym się jeszcze zaopatrzyć w trypaflawin... No i wykombinować coś ala kotnik bez dziur. Ale dzięki za radę na przyszłość... Teraz sądzę że już za późno na takie zabiegi.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#11

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: wt mar 02, 2021 9:39 pm wykombinować coś ala kotnik bez dziur.
Pojemnik przezroczysty po jogurcie lub zupie. Albo śledziach - jeśli ma być bardziej w tematyce rybnej ;-)
Dodano do tego postu po 4 minutach 57 sekundach


Jakby co, to możesz skorzystać z filmiku jaki nagrałem.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#12

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: wt mar 02, 2021 9:50 pm Pojemnik przezroczysty po jogurcie lub zupie. Albo śledziach - jeśli ma być bardziej w tematyce rybnej

No i jest rozwiązanie :) Przy kupnie trypaflawinu i śledzie do tego :)
kwiat pisze: wt mar 02, 2021 9:50 pm Jakby co, to możesz skorzystać z filmiku jaki nagrałem.

Ciekawy filmik... dodałem sobie do ulubionych i spróbuję tej metody przy następnym podejściu :)
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#13

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: wt mar 02, 2021 11:08 pm spróbuję tej metody przy następnym podejściu
Taki trochę na skróty, bo tylko takie filmiki miałem. Jak coś nie będziesz pewny to pytaj. Ja trochę ikry skalarów zmarnowałem zanim doszedłem jak to robić. Później już wszystko się ładnie wylęgało jak robiłem tym sposobem.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#14

Post autor: Lech-u »

kwiat pisze: wt mar 02, 2021 8:08 pmtrypaflawinu
A jakby wlać ten preparat do akwarium, gdzie jest ikra? Czyli bez odławiania ikry do pojemnika, tylko potraktować całe akwarium takim preparatem?

Może tak by było prościej? Jak myślicie?
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#15

Post autor: kwiat »

Lech-u pisze: śr mar 03, 2021 8:43 am A jakby wlać ten preparat do akwarium, gdzie jest ikra?
Jeśli jest to akwarium tarliskowe to tak, tylko trzeba wtedy odpowiednio więcej trypaflawinu. Mi się wycierały w ogólnym, więc wolałem obciąć kawałek liścia i przełożyć. Poza tym w takim kubeczku ikra i narybek nie jest narażona na zjedzenie. Napowietrzacz łatwo ustawić tak aby bezpośrednio bąblował ikrę. Mniejsza podmiana wody w takim kubeczku. Łatwo wszystkie przecinki przenieść do docelowego akwarium albo kotnika z siatki. Ja miałem też pewne problemy z karmieniem, więc polecam aby na początku rybki trzymać w kotniku (nawet jeśli mamy dla nich osobny zbiornik). Kiedy są w kupie łatwiej jest je karmić zawiesiną lub pierwotniakiem ze strzykawki. Jest to bardzo ważne, ponieważ jeśli nie będą jadły to popadają. Ja karmiłem nawet kilkanaście razy dziennie i wtedy osiągałem najlepsze wyniki. Przy puszczaniu luzem w zbiornik lub karmieniu rzadziej przeżywały tylko najsilniejsze.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#16

Post autor: Lech-u »

kwiat pisze: śr mar 03, 2021 10:20 am a karmiłem nawet kilkanaście razy dziennie
Podaj nazwy pokarmów jakie dawałeś na początku jak się wylęgały młode.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#17

Post autor: kwiat »

Lech-u pisze: śr mar 03, 2021 10:43 am Podaj nazwy pokarmów jakie dawałeś na początku jak się wylęgały młode.

1. Założyłem hodowlę pierwotniaka na skórce z banana (trzeba o tym pomyśleć trochę wcześniej, aby była gotowa) instrukcję znajdziecie na youtube.
2. JBL Nobil Fluid Artemia.
3. Żółtko ugotowanego jajka (małe ilości bo strasznie brudzi, sprasować i wysuszyć).
4. Świeżo wylęgnięta artemia (najlepsza, jak ktoś ma możliwość hodowli)
5. Z czasem wprowadzamy pokarmy pyłowe i oczlika oraz inne mrożonki w formie skrobanej.
6. U mnie w okresie letnim furorę robiła muszka owocówka, ale to już dla takich trochę podrośniętych 1-2 cm wysokości.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#18

Post autor: Lech-u »

kwiat pisze: śr mar 03, 2021 11:15 am JBL Nobil Fluid Artemia.
A jak oceniasz ten pokarm?

Czy ten pokarm + suszone żółtko na początku wystarczą?
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#19

Post autor: kwiat »

Lech-u pisze: śr mar 03, 2021 12:03 pm JBL Nobil Fluid Artemia.
A jak oceniasz ten pokarm?

Czy ten pokarm + suszone żółtko na początku wystarczą?
Ten pokarm to jedyne wyjście, kiedy nie jesteśmy przygotowani na opiekę nad narybkiem. Lecisz do sklepu i masz. Nie trzeba się wysilać. Ja jednak uważam, że im bardziej zróżnicowana dieta dla ryb tym lepiej. Skalary to drapieżniki. Już od małego lubią sobie zapolować na coś co się porusza. Dlatego taki pierwotniaczek czy młody solowiec to część rozwoju ich osobowości :) . Oczywiście da się odchować i bez tego. Żółtko ja stosowałem rzadko jako wzbogacenie diety ze względu na to, że częste podawanie spowoduje zmętnienie wody. Hodowla pierwotniaka jest bardzo prosta, więc warto spróbować. Ryby będą Ci wdzięczne :pada:
Dodano do tego postu po 9 minutach 19 sekundach
Lech-u pisze: śr mar 03, 2021 12:03 pm JBL Nobil Fluid Artemia.
A jak oceniasz ten pokarm?

Czy ten pokarm + suszone żółtko na początku wystarczą?
A dla kirysków to bym dorzucał jeszcze jakieś zlepki pyłów, żeby opadały. Ale z kiryskami dopiero będę próbował.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#20

Post autor: Kenross »

Ja kiryski spiżowe właśnie odchowywałem na "JBL Nobil Fluid Artemia" i dodatkowo nie dużo "JBL Novo Baby". Później zacząłem im kruszyć na pył "Hikari sinking wafers".
Ciekawostka :
W akwie ogólnym kiryski wolą jeść pokarm dla ryb co opadnie niż te "płatki"... a znowu ryby (molinezje) bardzo chętnie je skubią.
Dodano do tego postu po 1 dniu 2 godzinach 42 minutach 22 sekundach
Niestety połowa ikry już spleśniała :( zostało z 15 sztuk. Wiec raczej marne a nawet znikome szanse żeby coś się z tego udało. Teraz na spokojnie zbuduję kotnik według zaleceń użytkownika kwiat i albo jeszcze te wsadzę (ale chyba już nie ma sensu) albo kolejne pokolenie (jak będzie).
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#21

Post autor: Lech-u »

Kenross pisze: czw mar 04, 2021 5:49 pm ale chyba już nie ma sensu
Zawsze jest sens jeśli chcesz się czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#22

Post autor: Kenross »

Lech-u pisze: czw mar 04, 2021 7:10 pm Zawsze jest sens jeśli chcesz się czegoś nauczyć.
Lech-u Zgadzam się z tobą w 100% dlatego zbudowałem już kotnik :

Obrazek

i lecę do sklepu po Trypaflawin.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#23

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: czw mar 04, 2021 7:24 pm zbudowałem już kotnik
Profesjonalny i do tego z przykrywką :-) Nie to że się czepiam, ale ja bym dał kostkę poziomo na środku i kawałek wężyka do zaworka albo sam wężyk.
Dodano do tego postu po 16 minutach 16 sekundach
Przy kiryskach ikrę będziesz miał porozrzucaną pewnie po całym pojemniku. Nie wiem jak u 3pręgich ale spiżowy u mnie rozlepiał po kilka w różnych miejscach. Dlatego może lepiej dać na środek. Ja przy skalarach robiłem tak, że bąbelki były bezpośrednio pod liściem i opływały ikrę ulatniając się z wody. No ale skalar lepił w jednym miejscu i u mnie zawsze na roślinie. Codziennie poprawiałem, gdy się kostka przesunęla. Nie wiem czy to było istotne, wydaje mi się że z tej ikry która nie była w słupie bąbelków też się wylęgł narybek. Znajomy ma skalary co mu lepią na grzałce (tej nieparzącej). Też stosuje moją metodę, ale przekłada całą grzałkę :D
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#24

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: czw mar 04, 2021 7:56 pm Profesjonalny i do tego z przykrywką :-)
W moim przypadku musi być pokrywka bo kiedyś razem z młodymi w kotniku znalazła się molinezja. Jakoś sobie górą wskoczyła.
kwiat pisze: czw mar 04, 2021 7:56 pm ale ja bym dał kostkę poziomo na środku
No ten co zbudowałem kotnik to dopiero wersja v1... :) Będą upgrade :) i dzięki już wiem co będzie w wersji v2 :D
kwiat pisze: czw mar 04, 2021 7:56 pm i kawałek wężyka do zaworka albo sam wężyk.
Tego nie do końca rozumiem o co chodzi :roll:

Póki co v1 z jajeczkami i zalane Trypaflavinem.
Obrazek
Zawsze mi się podobał ten kolor wody po trypaflavinie :)
kwiat pisze: czw mar 04, 2021 7:56 pm Przy kiryskach ikrę będziesz miał porozrzucaną pewnie po całym pojemniku. Nie wiem jak u 3pręgich ale spiżowy u mnie rozlepiał po kilka w różnych miejscach
A ja miałem odwrotnie. Spiżowe właśnie zawsze w jedno miejsce i to w miarę szybko (może ze względu na wiek i samicy nie chciało się za daleko pływać bo ona już wiekowa) a te trójpręgie właśnie wszędzie porozrzucały i trwało to dobę.

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#25

Post autor: DanielP »

Dla mnie dużym autorytetem w kwestii hodowli i rozmnażania corydoras i wszystkich kirysków jest pan Piotr Szulada z Poznania. Proponuję pooglądać jego filmy na you tube :D A teraz kilka słów na temat działań podjętych w celu odchowania młodych. Po pierwsze w kotniku nie musi być napowietrzacza a jeżeli woda ma optymalne warunki do hodowli danego gatunku kirysków to nie ma potrzeby stosowania jakiejkolwiek chemii a w tym Trypaflaviny.
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#26

Post autor: Kenross »

DanielP Dzięki za "Piotr Szulada z Poznania" już znalazłem na yt i se w wolnej chwili pooglądam... W kwestii optymalnych warunków napowietrzania itp. Wszystko zależy od wody (tej macierzystej z głównego akwarium). Słyszałem i o sytuacji że ktoś odchował kiryski w filiżance po kawie.... tylko podmieniał wodę. Właśnie to napowietrzanie ewentualnie chemia jest po to żeby dążyć do tych optymalnych warunków wody. Ja swego czasu kiryski spiżowe też odchowałem bez chemii, ale połowa ikry spleśniała. Skoro chemią mogę uzyskać 95% wylęgu ikry zamiast 50% to czemu nie ??

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#27

Post autor: DanielP »

Jeżeli zależy ci na dużej przeżywalności to oczywiście twoje zabiegi są słuszne ale ja mimo wszystko na przyszłość proponował bym zapewnić optymalne warunki wody i wtedy nie będzie trzeba się bawić w stosowanie chemii itd. :D Masz już grupę tarliskową, zapewnij im optymalne warunki wody a tarła będą często się powtarzać :viva: Kwiat- fajny film o rozmnażaniu Pterophyllum.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#28

Post autor: kwiat »

DanielP pisze: pt mar 05, 2021 8:44 am Kwiat- fajny film o rozmnażaniu Pterophyllum.
Dzięki :). To mój pierwszy. Mógłby być lepszy, ale robiłem tak naprawdę z materiałów archiwalnych (a dodatkowo okazało się, że mam więcej lepszych nagrań ale filmik już wrzuciłem). Jakieś kolejne postaram się robić i montować na bieżąco.
Dodano do tego postu po 18 minutach 15 sekundach
DanielP pisze: pt mar 05, 2021 12:51 am Po pierwsze w kotniku nie musi być napowietrzacza a jeżeli woda ma optymalne warunki do hodowli danego gatunku kirysków to nie ma potrzeby stosowania jakiejkolwiek chemii a w tym Trypaflaviny
Tak, masz rację. Niestety przynajmniej u mnie tego typu próby się nie udały i po prostu człowiekowi żal było zmarnowanej ikry. Takie działania wymagają bowiem zaczęcia od samego początku (zbiornik specjalnie pod kiryski, nie ogólny, odzwierciedlający środowisko naturalne). Do tego stałe pilnowanie parametrów. Mi to się marzy taki prywatny fishroom, gdzie w razie potrzeby mam miejsce i stawiam sobie dodatkowy zbiornik. Niestety wiele osób ma małe mieszkania i akwarium pełni w nich rolę dekoracyjną. Nie ma wtedy możliwości dostawiania kolejnych zbiorników przystosowanych pod rozmnażanie poszczególnych gatunków (szczególnie tych jajorodnych). Pomimo tego, że dążąc do odzwierciedlenia warunków naturalnych powinno się akceptować sytuację, że w przyrodzie przeżywają jedynie najsilniejsze osobniki to jednak człowiek kieruje się przekonaniem, że każde życie jest cenne i chce uratować jak najwięcej.
Dodano do tego postu po 1 godzinie 33 minutach 50 sekundach
Kenross pisze: czw mar 04, 2021 11:31 pm i kawałek wężyka do zaworka albo sam wężyk.
Tego nie do końca rozumiem o co chodzi
Teraz masz tak, że ten czarny zaworek (czy jak to się tam nazywa) masz nad wodą. Jeśli byś kostkę dawał poziomo w środku kotnika, to od kostki do zaworka jakiś wężyk by trzeba było dać. Ogólnie to ja nie wiem co to jest to czarne coś. Mam kilka sztuk tego, kiedyś ktoś mi dał, ale nie wiem co z tym robić. Czasem wbijam w to przyssawkę i wieszam na tym kotnik. Nazwałem to zaworkiem, chyba kiedyś widziałem, że ktoś tego przy co2 używał, ale mogę się mylić :)
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#29

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: pt mar 05, 2021 11:50 am Pomimo tego, że dążąc do odzwierciedlenia warunków naturalnych powinno się akceptować sytuację, że w przyrodzie przeżywają jedynie najsilniejsze osobniki to jednak człowiek kieruje się przekonaniem, że każde życie jest cenne i chce uratować jak najwięcej.
O to to..... i chce uratować wszelkimi środkami... Czyli np. chemią. Podobna sytuacja kiedyś wystąpiła u ludzi. Kiedyś nie było szpitali nie było oddziałów położniczych i ludzie rodzili w domach. Pewnie że się da ale przeżywalność była mniejsza. Powstały więc szpitale położnicze żeby wspierać przeżywalność. (ale żem walnął porównanie idź pan w h... :) )
kwiat pisze: pt mar 05, 2021 11:50 am Teraz masz tak, że ten czarny zaworek (czy jak to się tam nazywa) masz nad wodą. Jeśli byś kostkę dawał poziomo w środku kotnika, to od kostki do zaworka jakiś wężyk by trzeba było dać
Aaaaaaa o to chodzi.... no to tak to już ustalone że prowdopodobnie będzie w wersji v2 :)
kwiat pisze: pt mar 05, 2021 11:50 am Ogólnie to ja nie wiem co to jest to czarne coś
To zwykłe kolanko tylko z szybkozłączkami na wysokie ciśnienia. Takie posiadam to takie na szybko zamontowałem. nie za dobre do wody bo są elementy metalowe i pewnie szybko zardzewieją.
Obrazek
Wersja v2 będzie miała już tylko plastikowe pewnie sobie wydrukuję albo gdzieś kupię przy okazji.

No i ............. WYKLUŁY SIĘ MAŁOLATY !!!!!! :viva: :viva: :viva: :viva: :viva: :viva: :viva:
Jak na razie śmigają dwa przecinki... no i z jednego jajeczka już wystaje ogonek i namiętnie chce wyjsć z jajeczka :) Więc jest szansa (nieduża ale zawsze) na 3 sztuki :) Kurde byłem wczoraj w sklepie po typaflavine i się zastanawiałem czy od razu nie kupić nobi fluid artemi... Stwierdziłem że marne szanse i po co kupować żeby się przeterminowała. No i proszę jutro pojutrze będzie już potrzebna. Ale jak bym kupił to by się nie przydała... Przez to że nie kupiłem to się przyda :P
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#30

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: pt mar 05, 2021 1:08 pm No i ............. WYKLUŁY SIĘ MAŁOLATY !!!!!!
SUPER!!! Teraz pytanie czy jakbyś nie zareagował z chemią, to czy wszystko by nie spleśniało. Ale przy kolejnym podejściu jak zadziałasz od razu i będzie pełen wylęg to będziesz znał odpowiedź.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
ODPOWIEDZ