Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#31

Post autor: kwiat »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Kenross pisze: pt mar 05, 2021 1:08 pm No i ............. WYKLUŁY SIĘ MAŁOLATY !!!!!!
SUPER!!! Teraz pytanie czy jakbyś nie zareagował z chemią, to czy wszystko by nie spleśniało. Ale przy kolejnym podejściu jak zadziałasz od razu i będzie pełen wylęg to będziesz znał odpowiedź.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#32

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: pt mar 05, 2021 1:39 pm Teraz pytanie czy jakbyś nie zareagował z chemią, to czy wszystko by nie spleśniało. Ale przy kolejnym podejściu jak zadziałasz od razu i będzie pełen wylęg to będziesz znał odpowiedź.
Dokładnie tak... Przy spiżowych też połowa ikry pleśniała bez chemii. Tutaj zareagowałem dość późno i też spleśniała jakaś połowa. Ale..... Już 5 pływa :) i jeden się szarpie z jajeczkiem :) szansa wzrosła z 3 do 6 :D
I foteczka jednego z małolatów :duży uśmiech:
Obrazek
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#33

Post autor: kwiat »

Gdyby nie to, że upodobałem sobie Sterby to bym się ustawił w kolejkę do zakupu tych kirysków :D
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#34

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: pt mar 05, 2021 2:48 pm Gdyby nie to, że upodobałem sobie Sterby to bym się ustawił w kolejkę do zakupu tych kirysków
Ja właśnie upodobałem sobie trójpręgie czy tam juli :) :) No i pandy :) Bardziej jednak te pierwsze... i mega się cieszę i jestem w szoku że właśnie one mi się wytarły :) Z tego też względu nie będą na sprzedaż :) po za tym no na razie jest 6 pływających i jeden chce wyjść z jajeczka. Wiadomo że też wszystkie nie przeżyją :( więc jak jeden się uchowa (tak na pamiątkę tej chwili :) ) to będzie dobrze.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#35

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: pt mar 05, 2021 3:05 pm jak jeden się uchowa tak na pamiątkę tej chwili to będzie dobrze.
Ja też tak myślałem przy skalarach. Ale zabierając im ikrę powodowałem, że podchodziły do tarła co 2-3 tygodnie. Biorąc pod uwagę, że wylegało się ok 90% przy zastosowaniu trypaflawinu, a z tego ok 30-50 % w zależności od intensywności karmienia dorastało do kilku cm to zostałem skalarowym potentatem ;) Także nadejdzie czas, gdy będziesz musiał zdecydować: dodatkowe zbiorniki czy sprzedaż :P
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#36

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: pt mar 05, 2021 3:14 pm a z tego ok 30-50 %
No ja właśnie o tym mówię że z tego miotu to za dużo nie będzie.
kwiat pisze: pt mar 05, 2021 3:14 pm Także nadejdzie czas, gdy będziesz musiał zdecydować: dodatkowe zbiorniki czy sprzedaż
A to już inna kwestia :) przy ewentualnych kolejnych tarłach jak mi się uda zaobserwować i odnaleźść ikrę :). Tarłowego zbiornika raczej nie będę zakładał... w razie co stoi puste 30L :D .
Awatar użytkownika

Tygrys
Guru
Posty: 2422
Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
Lokalizacja: malopolska
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#37

Post autor: Tygrys »

Tak jak pisał wcześniej daj kostkę napowietrzajaca delikatnie chłodząca, a karm jbl Novo fluid.
zawieszony profil
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#38

Post autor: Kenross »

Tygrys pisze: pt mar 05, 2021 6:42 pm delikatnie chłodząca
Znaczy chodzi o kostkę napowietrzającą delikatnie chodzącą... nie chłodzącą ? :D to tak :) a jbl Novo fluid już zakupione.
Dodano do tego postu po 15 minutach 40 sekundach
Coraz bardziej szanse wzrastają :D już jest 6 pływających... dwa same ogonki wystają z jajka... iii.... zauważyłem jak jedno jajeczko nagle zrobiło obrót o 180 stopni :) czyli tam też się coś dzieje :)
Dodano do tego postu po 2 dniach 19 godzinach 57 minutach 12 sekundach
Niestety się nie udało :( :( wszystkie padły nie zużywając do końca swojego woreczka żółciowego. Przez chwilę się zastanawiałem i "po co ja kupowałem jbl Novo fluid".... Ale może się jeszcze przyda... Dzisiaj w akwarium (po wczorajszej podmianie wody) zauważyłem znowu samiczkę rozrzucającą jajeczka po całym akwie. Co ciekawe też widziałem uganiającą się za sobą parkę kirysków panda... kwiat będę od podstaw testował twoją metodę :)
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#39

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: pn mar 08, 2021 5:18 pm kwiat będę od podstaw testował twoją metodę
Pierwsze koty za płoty. Nie ma tak łatwo, że od razu cały wylęg i wszystkie odchowasz i już. Trzeba trochę pokombinować, kiryski to jednak inny gatunek niż skalary. Może się okaże że większe lub mniejsze stężenie trypaflawinu będzie dawało lepsze efekty. U mnie teraz zbrojniki się wytarły. Ahhh jaka to wygoda kiedy ryba opiekuje się ikrą sama ;)
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#40

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: pn mar 08, 2021 5:30 pm Ahhh jaka to wygoda kiedy ryba opiekuje się ikrą sama
Albo jak by chociaż w jedno miejsce składała ikrę jak np. skalary. To nie... ona musi po całym akwie przez cały dzień się rozczulać :)
kwiat pisze: pn mar 08, 2021 5:30 pm Trzeba trochę pokombinować, kiryski to jednak inny gatunek niż skalary
Trypaflavin wydaję się być ok bo ikra nie pleśnieje. trzeba pomyśleć co dalej zje... zepsułem że nie przeżyły. No nic mam kolejną szansę na próby. Póki co 11 jajeczek wyłowionych ale kiryski dalej rozrzucają.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#41

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: pn mar 08, 2021 6:25 pm Albo jak by chociaż w jedno miejsce składała ikrę
Tak, z kiryskami to jest zabawa w ogólnym. Trzeba zeskrobać ikrę. Dużo łatwiej jest założyć zbiornik tarliskowy.
Kenross pisze: pn mar 08, 2021 6:25 pm Trypaflavin wydaję się być ok bo ikra nie pleśnieje. trzeba pomyśleć co dalej zje... zepsułem że nie przeżyły
Biorąc pod uwagę, że to jest chemia myślę że w pierwszej kolejności należy metodą prób i błędów określić jakie stężenie będzie wystarczające do wylęgu większości jajeczek. Być może, że zbyt duże stężenie ma wpływ na dalszy rozwój narybku. Ja zauważyłem, że przy skalarach istotne było aby trzymać je w kupie np. w kotniku i często karmić małymi ilościami pokarmu. Zakraplałem zawiesinkę albo pierwotniaczka bezpośrednio w ławicę. Poza kotnikiem mogą być ryby, lub krewetki które zbiorą nadmiar zapodanego pokarmu. Jeśli zauważysz, że narybek po podaniu pokarmu wyłapuje cząstki lub pierwotniaka i rośnie to przy regularnym i czestym karmieniu wyrośnie. Najważniejsze są pierwsze 2-3 tygodnie. Potem już będzie wciągał żarcie jak makaron ;).
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#42

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: pn mar 08, 2021 10:58 pm Tak, z kiryskami to jest zabawa w ogólnym. Trzeba zeskrobać ikrę. Dużo łatwiej jest założyć zbiornik tarliskowy.
Kiryski spiżowe kulturalnie w jedno miejsce składały i w miarę szybko... Ale one większe i samica po 4 jajka na raz nosiła.
kwiat pisze: pn mar 08, 2021 10:58 pm Być może, że zbyt duże stężenie ma wpływ na dalszy rozwój narybku.
Jest też szansa że za dużo na raz podmieniłem. Albo coś z powietrzem... Bo w dzień co jakiś czas podmieniałem wodę... w nocy nie miałem jak... a obie że tak powiem tury padły w nocy.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#43

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: wt mar 09, 2021 11:00 am Jest też szansa że za dużo na raz podmieniłem. Albo coś z powietrzem... Bo w dzień co jakiś czas podmieniałem wodę... w nocy nie miałem jak... a obie że tak powiem tury padły w nocy.
Mi po wylęgu praktycznie nie padały skalarki. Podmiany robiłem nieduże 10%-20% i tyko jedną dziennie (wodą z akwarium, nie świeżą). Dopiero jak już pływały to u niektórych występował brak zainteresowania pokarmem. Następnie opadały na dno i dogorywały leżąc.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#44

Post autor: Kenross »

Jak na razie jaja nie spleśniały... ani sztuka. Wcześniej już jakieś by były popleśniałe więc jest postęp :). Jak coś się wykluje to tym razem trochę wolniej będę podmieniał wodę.
kwiat pisze: wt mar 09, 2021 11:38 am Dopiero jak już pływały to u niektórych występował brak zainteresowania pokarmem. Następnie opadały na dno i dogorywały leżąc.
Kiryski teoretycznie od razu pływają (tak żyją głównie leżąc na dnie i kopiąc w nim) :) więc ciężko stwierdzić czy pobiera pokarm i czy siedzi i ma się dobrze czy dogorywa :(.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#45

Post autor: Lech-u »

Kenross pisze: wt mar 09, 2021 1:14 pm leżąc na dnie i kopiąc w nim
Jeśli to żywe podłoże, to znajdą tam coś do jedzenia.
Awatar użytkownika

Rysiek
Moderator
Posty: 390
Rejestracja: czw maja 21, 2009 3:11 pm
Telefon: 601250868
Lokalizacja: 100Lica
Na imię mam: poprosturysiek
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#46

Post autor: Rysiek »

Kirysek Julii (Corydoras Julii) Spotkałem się z nazwą nakrapiany, ale skąd nazwa trój pręgi ja nie wiem. Julii mam około 12 lat. Nigdy nie bawiłem się w zbieranie ikry ani w odławianie tarlaków. Same się wycierają w ogólnym. Przy podmianie wody to jest po prostu szał i się wycierają. Aha mam ich chyba ze 30 szt. ciężko policzyć. Wszystkie są ze zbiornika ogólnego i moje. One nie przejawiają agresji ani do ikry, ani do najmniejszego stworzenia. A kirysek trópręgi (Corydoras trilineatus) to jest całkiem inna ryba.
"WARSZAWA" T.Love (A Grochów się budzi z przepicia)
"Na zawsze i na wieczność" Wilki (Był chyba maj, Park na Grochowie)
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek Juli/Trójpręgi/Lamparci... Będą z tego dzieci ? :)

#47

Post autor: kwiat »

Rysiek pisze: wt mar 09, 2021 7:40 pm A kirysek trópręgi (Corydoras trilineatus) to jest całkiem inna ryba.
Pierwsze zdjęcie to julii zwany też nakrapianym. Drugie to trójpręgi. Jeśli foto zamieszczone przez Kenross przedstawia jego kiryska to ma trójpręgiego a nie julii.
ObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony śr mar 10, 2021 2:41 pm przez kwiat, łącznie zmieniany 1 raz.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Rysiek
Moderator
Posty: 390
Rejestracja: czw maja 21, 2009 3:11 pm
Telefon: 601250868
Lokalizacja: 100Lica
Na imię mam: poprosturysiek
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#48

Post autor: Rysiek »

Moje Kiryski Julii mają płetwę grzbietową bardziej czarną (dużo czarnego). Moje to kirysek lamparci chociaż to też Corydoras Julii http://www.e-akwarium.com/kirysek-lamparci.html
"WARSZAWA" T.Love (A Grochów się budzi z przepicia)
"Na zawsze i na wieczność" Wilki (Był chyba maj, Park na Grochowie)
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek juli/trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#49

Post autor: Kenross »

Lech-u pisze: wt mar 09, 2021 1:49 pm Jeśli to żywe podłoże, to znajdą tam coś do jedzenia.
Jak "nieżywe" też zawsze coś tam wynajdą... Chociaż by jakieś resztki po zgniłych liściach itp. itd. :)
Rysiek pisze: wt mar 09, 2021 7:40 pm Nigdy nie bawiłem się w zbieranie ikry ani w odławianie tarlaków. Same się wycierają w ogólnym. Przy podmianie wody to jest po prostu szał i się wycierają
Dokładnie tak... wycierają się przy podmianie wody... a jak to nie pomaga trzeba trochę obniżyć temp. wody i dać ochotkę. tarło murowane :) Tylko że u mnie w ogólnym oprócz kirysków pływają też molinezje. Są to żarłoczne rybki i żrą wszystko co im się do pyska zmieści w tym też ikrę. Dlatego ją odławiam i próbuję wychować potomstwo. Nie mam aż 30 tych słodziaków...mam tylko siedmiu.... a na 30 bym się nie obraził tylko tak jak u ciebie żeby był to własny odchów.
Rysiek pisze: wt mar 09, 2021 7:40 pm One nie przejawiają agresji ani do ikry, ani do najmniejszego stworzenia.
Bo to bardzo przyjazne i pokojowe rybki :)
Rysiek pisze: wt mar 09, 2021 7:40 pm Kirysek Julii (Corydoras Julii) Spotkałem się z nazwą nakrapiany, ale skąd nazwa trój pręgi ja nie wiem.
Trój pręgi... myślę że nazwa się wzięła z wyglądu. Patrząc na niektóre egzemplarze z boku widać jak by "3 pręgi"...
kwiat pisze: wt mar 09, 2021 8:17 pm Jeśli foto zamieszczone przez Kenross przedstawia jego kiryska to ma trój pręgiego a nie julii
Tak Zdjęcie wstawione na początku postu to zdjęcie dokładnie mojej samiczki. Więc już wiadomo że mam Kiryski trój pręgie :) :) Dzięki za rozwianie wątpliwości :) Jak mogę to zaraz zmienię tytuł posta :)
Rysiek pisze: wt mar 09, 2021 8:38 pm Moje Kiryski Julii mają płetwę grzbietową bardziej czarną (dużo czarnego). Moje to kirysek lamparci chociaż to też Corydoras Julii http://www.e-akwarium.com/kirysek-lamparci.html
Moje też mają "bardziej" czarną płetwę grzbietową (jak zresztą widać w pierwszym poście).... to w końcu będzie że to lamparcie ??? no już zgłupiałem.
Awatar użytkownika

Rysiek
Moderator
Posty: 390
Rejestracja: czw maja 21, 2009 3:11 pm
Telefon: 601250868
Lokalizacja: 100Lica
Na imię mam: poprosturysiek
Płeć:

Kirysek Juli/Trójpręgi/Lamparci... Będą z tego dzieci ? :)

#50

Post autor: Rysiek »

Kenross pisze: wt mar 09, 2021 8:50 pm Moje też mają "bardziej" czarną płetwę grzbietową (jak zresztą widać w pierwszym poście).... to w końcu będzie że to lamparcie ??? no już zgłupiałem.
Na 100% lamparcie i ja przy tym będę obstawał.
"WARSZAWA" T.Love (A Grochów się budzi z przepicia)
"Na zawsze i na wieczność" Wilki (Był chyba maj, Park na Grochowie)
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek Juli/Trójpręgi/Lamparci... Będą z tego dzieci ? :)

#51

Post autor: kwiat »

Na rybyakwariowe.eu zdjęcia pokazują co innego. Na wiki jest podane, że Korydory trójpaskowe mają znaczenie handlowe w branży akwarystycznej. Często jest omyłkowo sprzedawany jako Corydoras julii, ponieważ C. julii ma również poziomy pas biegnący wzdłuż boków ciała. Wyraźna różnica między C. trilineatus i C. julii polega na ich oznaczeniach. Bardziej wytrzymały i łatwiejszy do przystosowania C. trilineatus ma siateczkę, podczas gdy C. julii wyróżnia się plamami „lampartów”, chociaż występuje również cętkowana forma C. trilineatus . Najlepiej je odróżniają paski na boku. U C. trilineatus prążki są znacznie wyraźniejsze i bardziej masywne niż u C. julii. Skoro julii to inaczej lamparci a lampart ma centki, to wskazując osobnika, który ma bardziej paski niż centki to powinien się nazywać tygrysi :what: Nie jestem pewny na 100% ale brakuje mi tu konsekwencji. Jak napisano powyżej są centkowane trójpręgie. Nie piszą, że są julii z paskami, czy też siateczką. Plamka na grzbietowej nie wydaje się być tu istotna.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek Juli/Trójpręgi/Lamparci... Będą z tego dzieci ? :)

#52

Post autor: Kenross »

Rysiek pisze: wt mar 09, 2021 9:24 pm Na 100% lamparcie i ja przy tym będę obstawał.
... Ok... ale...
kwiat pisze: wt mar 09, 2021 9:51 pm Na rybyakwariowe.eu zdjęcia pokazują co innego. Na wiki jest podane, że Korydory trójpaskowe mają znaczenie handlowe w branży akwarystycznej. Często jest omyłkowo sprzedawany jako Corydoras julii, ponieważ C. julii ma również poziomy pas biegnący wzdłuż boków ciała. Wyraźna różnica między C. trilineatus i C. julii polega na ich oznaczeniach. Bardziej wytrzymały i łatwiejszy do przystosowania C. trilineatus ma siateczkę, podczas gdy C. julii wyróżnia się plamami „lampartów”, chociaż występuje również cętkowana forma C. trilineatus . Najlepiej je odróżniają paski na boku. U C. trilineatus prążki są znacznie wyraźniejsze i bardziej masywne niż u C. julii. Skoro julii to inaczej lamparci a lampart ma centki, to wskazując osobnika, który ma bardziej paski niż centki to powinien się nazywać tygrysi :what: Nie jestem pewny na 100% ale brakuje mi tu konsekwencji. Jak napisano powyżej są centkowane trójpręgie. Nie piszą, że są julii z paskami, czy też siateczką. Plamka na grzbietowej nie wydaje się być tu istotna.
To już totalnie nic nie wiem :( "masło maślane"... To tak z pierwszego zdjęcia na co obstawiacie ??? Mogę porobić jeszcze kilka fotek innych osobników. Według pierwszego zdjęcia to ma tą wyraźną linię boczną.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek Juli/Trójpręgi/Lamparci... Będą z tego dzieci ? :)

#53

Post autor: kwiat »

Rysiek pisze: wt mar 09, 2021 8:38 pm Moje to kirysek lamparci chociaż to też Corydoras Julii
Na rybyakwariowe.eu julii (nakrapiany), trilineatus (trójpręgi) i leopardus (lamparci) są podane jako odrębne gatunki.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#54

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: wt mar 09, 2021 11:04 pm Na rybyakwariowe.eu
No i z tego że portalu wynika że moje to kiryski trój pręgie i chyba przy tym zostanę. Lamparcie mają dłuższe pyszczki :)
Dodano do tego postu po 23 godzinach 22 minutach 10 sekundach
Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

Drugiego dnia po odłowieniu, jajeczka jakoś za specjalnie nie wyglądają... Zrobiły się pomarańczowe... no i połowa z nich raczej jest "pusta".

Obrazek

Więc chciałem wstawić zdjęcie i napisać że raczej nic z tego nie będzie... Ale gdy przeglądałem zrobione zdjęcia... to dopiero na kompie zauważyłem ciekawą rzecz...

Obrazek

Chyba jednak jest jeszcze szansa :)
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#55

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: śr mar 10, 2021 10:32 pm Drugiego dnia po odłowieniu, jajeczka jakoś za specjalnie nie wyglądają
Po kolorze wody, mogę stwierdzić, że chyba za mało trypaflawinu. U mnie woda była bardziej żółta. Pleśniejące jajeczko zrobi się białe, ale ta szarość też mi się nie podoba. Ikra powinna być szkliście żółta.
Dodano do tego postu po 5 minutach 32 sekundach
Jeśli ikrę masz na 1 ściance, to proponuję aby kamień napowietrzający był poziomo na dole tej ścianki. Tak aby uciekające bąbelki i ruch wody opływały ikrę. Teraz wygląda, że kamień jest po 2 stronie. Czy zbierając ikrę masz możliwość, aby umieścić ją w miarę w jednym miejscu? Będzie prościej. Nie musi się stykać. Nawet lepiej jeśli nie będzie.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#56

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: czw mar 11, 2021 8:24 am Po kolorze wody, mogę stwierdzić, że chyba za mało trypaflawinu. U mnie woda była bardziej żółta. Pleśniejące jajeczko zrobi się białe, ale ta szarość też mi się nie podoba. Ikra powinna być szkliście żółta.

Ja obstawiałem przeciwnie... że za dużo trypaflavinu... no ale zobaczymu co będzie... kolor na zdjęciu jest zupełnie inny niż w rzeczywistości. W "realu" są pomarańczowe.
kwiat pisze: czw mar 11, 2021 8:24 am Jeśli ikrę masz na 1 ściance, to proponuję aby kamień napowietrzający był poziomo na dole tej ścianki. Tak aby uciekające bąbelki i ruch wody opływały ikrę. Teraz wygląda, że kamień jest po 2 stronie
No to ten upgrade do v2 na który nie miałem czasu bo znowu złożyły ikrę :) Teraz zupgraduję przed kolejnymi jajeczkami.
kwiat pisze: czw mar 11, 2021 8:24 am Czy zbierając ikrę masz możliwość, aby umieścić ją w miarę w jednym miejscu? Będzie prościej. Nie musi się stykać. Nawet lepiej jeśli nie będzie.
Ciężko bo właśnie zawsze staram się przykleić ikrę do ścianek... jak jest za dużo na jednej ściance to finalnie naklejając jedno jajeczko na palcach mam już 5 innych... A przyklejać się zawsze staram dlatego że widziałem jak kiedyś śmigał taki w jajku i nie mógł z niego wyjść :) i tak zginął.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#57

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: czw mar 11, 2021 9:22 am naklejając jedno jajeczko na palcach mam już 5 innych
Taaa... prawdziwy akwarysta gołą ręką operuje w zbiorniku :viva: Kiedy u mnie wytarły się spiżowe zostawiając pakieciki po kilka, kilkanaście jajek zrobiłem zdrapywak z żyletki i patyczka. Zdrapywałem ikrę do siatki albo bezpośrednio do pojemnika, żeby cały czas była w wodzie. Następnie patyczkiem do szaszłyków przyklejałem do ścianki pojemnika. To była mordęga. Oczywiście było to 1 raz. Nie zastosowałem wtedy tej metody co ze skalarami. Ikra spleśniała. Nie mówię, że bezpośrednio ręką to źle ale jak ktoś ma brudne ręce to źle :D.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Autor
Kenross
Zapaleniec
Posty: 416
Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
Lokalizacja: W-wa Mokotów
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#58

Post autor: Kenross »

kwiat pisze: czw mar 11, 2021 10:32 am zdrapywak z żyletki i patyczka
Ja już dużo narzędzi budowałem i kombinowałem (nawet z pipetą) i najlepszym rozwiązaniem okazały się paluchy... chociażby ze względu na czucie :) No a łapki zawsze mam czyste jak grzebie w zbiorniku :) Też nie dopuszczam do sytuacji żeby jajeczko było choć na pół milisekundy po za wodą... Z palucha do pojemniczka przekładam pod wodą :)
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#59

Post autor: kwiat »

Kenross pisze: czw mar 11, 2021 10:42 am Ja już dużo narzędzi budowałem i kombinowałem (nawet z pipetą) i najlepszym rozwiązaniem okazały się paluchy
Tak, jest coś takiego, że ja nawet czasami jak sadzę rośliny to zamiast pincetą to paluchami :) Jednak z ikrą to mam takie odczucia, że najlepiej to wcale nie dotykać. No ale przy kiryskach tak się nie da, no chyba że zaczniemy od zbiornika tarliskowego albo gęsto porośniętego ogólnego.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#60

Post autor: Lech-u »

A trzeba przyklejać ikrę? Nie przyklei się sama?

Ja bym łapami nie dotykał ikry. Według mnie lepiej to zrobić "czymś" niż ręką.
Awatar użytkownika

kwiat
Gaduła
Posty: 149
Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Na imię mam: Kwiat
Płeć:

Kirysek Trójpręgi... Będą z tego dzieci ? :)

#61

Post autor: kwiat »

Kenross
A co myślisz o kiryskach gold/orange laser? W necie są różne fotki. Na niektórych są wręcz całe złoto-pomarańczowe, na niektórych lekko żółtawe, a na innych mają tylko taki pas fluorescencyjny jak np. neonki. Jeśli te intensywnie pomarańczowo-złote to nie podrasowane zdjęcie to podobają mi się. Oczywiście o ile to nie jest modyfikacja typu wstrzyknijmy rybie barwnik.
Dodano do tego postu po 5 minutach 45 sekundach
Lech-u pisze: czw mar 11, 2021 11:47 am A trzeba przyklejać ikrę? Nie przyklei się sama?
Jak wrzucimy do pojemnika to najprawdopodobniej przyklei się do dna. Mając ją przyklejoną na ściance, albo chociaż w/na jakieś siateczce to możemy dać pod spód kamień napowietrzający i mamy stały przepływ natlenionej wody przez ikrę. Ja również bym unikał bezpośrednio dotykania ręką ale skoro Kenross-owi tak wygodniej, a ryby się wylęgają to widać ma odpowiednie wyczucie i czyste ręce.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
ODPOWIEDZ