Gupiki nie przeżywają

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ

Autor
Bartosz8891
Gość
Posty: 4
Rejestracja: sob lip 03, 2021 8:25 am
Lokalizacja: Zalesie
Na imię mam: Bartek
Płeć:

Gupiki nie przeżywają

#1

Post autor: Bartosz8891 »

1. Litraż zbiornika - 45L
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał - ok. 3 miesiące temu / od razu wpuściłem ryby większość żyje do tej pory
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas – modelu nie znam wkład gąbkowy prosty filtr ogólnie/ pracuje nieustannie
4. Gatunki i ilość ryb 5x neon, 4x danio 1x glonojad 3x ślimaki
5. Gatunki i ilości roślin – jeden gatunek długoliściasty na 3 plan nie znam nazwy kupowałem w zoologicznym, i krótki trawnik eleocharys bodajże
6. Podłoże – advanced soil plants
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie – korzonki są i kilka kamieni
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie – Led w pokrywie
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) – przy wymianie wody dodawany uzdatniacza zgodnie z instrukcją na opakowaniu
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) – nosiłem próbkę do akwarystycznego z testu wynikło że wszystko w normie
13. Temperatura w zbiorniku –26 C
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W – tak/ 100W
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) – podmiana wody 1/3 ilości co 3 tygodnie, odmulanie podłoża sporadycznie bo posadziłem trawnik i ciężko to wyczyścić żeby nie uszkodzić, ręczne zmywanie glonów ze szkła, filtr myty wyłącznie w wodzie spuszczonej z akwarium
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) - do sadzona trawa nic wiecej
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja? Gupika wpuściłem wczoraj dziś już nie żył, jedyne co zauważyłem wczoraj to zupełnie rozszerzone źrenice i nic więcej, jadł i pływał normalnie a dziś już go po prostu nie było
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
Awatar użytkownika

Grzybieńczyk z akwarysto
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: ndz maja 16, 2021 3:33 pm
Lokalizacja: Makowczyce
Na imię mam: H2SO4
Płeć:

Gupiki nie przeżywają

#2

Post autor: Grzybieńczyk z akwarysto »

Powodów może być wiele, na przykład brak aklimatyzacji co może być główną przyczyną. A co do testów w zoologicznym, to jakie były wyniki dokładnie? Powinieneś wiedzieć że ryb NIE WPUSZCZAMY OD RAZU, a to przez cykl azotowy. Najpierw odchody ryb są rozkładane na hiper toksyczny amoniak [na tyle toksyczny że nawet 1 tysięczna grama na litr wody może zabić wszystkie ryby]przy pomocy bakterii i one rozwijają się najszybciej, później na trochę mniej toksyczne azotyny, a następnie w miarę bezpieczne azotany. Ale żeby rozwinęły się kultury bakterii za to odpowiedzialne musi minąć dużo czasu, minimum to 2,5 tygodnia, niezależnie od tego czy na początku lejesz "bakterie na start" czy nie i tak to tyle samo trwa. Azotany są pożywką dla roślin (azot) którego używają do wzrostu (oczywiście inne pierwiastki też np. węgiel, potas, żelazo, fosfor, mangan, itp.). Jednak rośliny nawet w gigantycznych ilościach nie nadążają pochłaniać całych azotanów, dlatego TRZEBA robić podmiany co tydzień, jeśli miałbyś akwarium 10 000 litrów to wtedy możesz robić co te 2 tygodnie ale nie w 45 litrach. Woda na którą podmieniasz powinna oczywiście mieć mniej azotanów niż w zbiorniku, do tego celu można kupić testy kropelkowe lub tańsze paskowe. Te drugie są mniej dokładne, jednak można zwężyć skalę błędu na przykład używając takiego testu z którego wyniki są odczytywane przez smartfona np. JBL Proscan 7 in 1. Jeśli dobrze pamiętam to jest tam większość istotnych parametrów więc polecam ten produkt dla początkujących. Bardziej zaawansowani akwaryści mogą już zacząć bawić się testami kropelkowymi :) Z tego co wiem, rozszerzone źrenice oznaczają że ryba ma sporego stresa. Ale takiego sporego stresa

A teraz w skrócie:
Częstsze podmiany (co tydzień np. 20%)
Kupujemy ryby z pewnych źródeł
ZAWSZE robimy aklimatyzację rybek
ZAWSZE czekamy minimum 2 tygodnie przed wpuszczeniem pierwszych ryb
Bardzo pomocne do obniżenia poziomu azotanów czy fosforanów są rośliny szybkorosnące np. rogatek albo moczarka czy nadwódka wielonasienna.
Dodam że w akwarystyce poza wodą najważniejsza jest CIERPLIWOŚĆ (nie chodzi mi o np. zwlekanie z leczeniem ryb... bo niektórzy tak robią)
Koniecznie przeczytaj to:
viewtopic.php?f=38&t=8694
Dodano do tego postu po 8 minutach 40 sekundach
A i jeszcze powiem że nie grzebiemy w podłożu poza odmulaniem. To dlatego że właśnie głównie w podłożu gromadzą się wszelakie toksyny w tym amoniak właśnie.

Autor
Bartosz8891
Gość
Posty: 4
Rejestracja: sob lip 03, 2021 8:25 am
Lokalizacja: Zalesie
Na imię mam: Bartek
Płeć:

Gupiki nie przeżywają

#3

Post autor: Bartosz8891 »

Dziękuję za garść wskazówek. Większość z tych info już poznałem, ale dałeś też nowinki o których nie miałem pojęcia. Testy robiłem stosunkowo dawno więc nie przytoczę. Objaśnij proszę co masz na myśli mówiąc o aklimatyzacji rybek?
Awatar użytkownika

Grzybieńczyk z akwarysto
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: ndz maja 16, 2021 3:33 pm
Lokalizacja: Makowczyce
Na imię mam: H2SO4
Płeć:

Gupiki nie przeżywają

#4

Post autor: Grzybieńczyk z akwarysto »

Są dwa główne rodzaje aklimatyzacji: Zwykła i kropelkowa.
Pierwsza polega na tym że najpierw na kilkanaście minut umieszczamy woreczek z rybami w akwarium (bez otwierania) w celu wyrównania temperatur. Później otwieramy woreczek i opieramy go o róg akwarium tak żeby woda z worka nie wlała się do akwarium ani odwrotnie i co kilka minut wlewamy po odrobinie wody z akwarium w celu wyrównania parametrów i po godzinie takiego wlewania przelewamy wodę z rybami/krewetkami/ślimakami przez sitko. Wodę z worka wylewamy do kanalizacji czy gdzieś indziej, a ryby w siateczce wkładamy do akwarium. Nie powinno się wlewać wody z woreczka do akwarium, bo woda ze sklepów zoologicznych często jest rzadko podmieniana a przez to zawiera spore ilości toksyn, oraz ewentualne pasożyty czy bakterie które mogą zaszkodzić rybom (na przykład często spotykany kulorzęsek który powoduje ospę rybią - białe kropki).

Drugi sposób to aklimatyzacja kropelkowa. Najpierw ryby przelewamy do jakiegoś pojemnika np. miseczki i ustawiamy na wysokości na której stoi akwarium. Następnie bierzemy; zestaw do kroplówek lub jakąś rureczkę czy coś w tym stylu. Wkładamy jeden koniec rurki do akwarium a drugi wkładamy do ust, zasysamy powietrze (ale nie wypijamy wody z akwarium :lol: ) , i potem wkładamy ten drugi koniec do miseczki z rybami. I takim oto sposobem za sprawą grawitacji woda będzie powoli przelewać się ze zbiornika do miski z rybami. Jeśli przepływ jest szybszy niż 1 mała kropla na sekundę to należy zawiązać supeł aby go spowolnić. Nadmiar wody w misce wylewamy co ok. 40 minut, i czekamy kilka godzin (minimum to półtorej godziny). Przy tym sposobie zauważam dużo większą przeżywalność niż przy pierwszym, jednak nie polecam go w przypadku ryb z wód szybko płynących (możliwe braki tlenu). Jednak można dotlenić wodę np. ustawiając mały wiatraczek nad powierzchnią wody w miseczce by zwiększyć jej falowanie.
Ostatnio zmieniony ndz lip 04, 2021 9:21 pm przez Grzybieńczyk z akwarysto, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor
Bartosz8891
Gość
Posty: 4
Rejestracja: sob lip 03, 2021 8:25 am
Lokalizacja: Zalesie
Na imię mam: Bartek
Płeć:

Gupiki nie przeżywają

#5

Post autor: Bartosz8891 »

Dzięki, przyjacielu za wyczerpującą odpowiedź i fatygę, bardzo mi pomogłeś :pada:

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Gupiki nie przeżywają

#6

Post autor: DanielP »

Zwykłą metodę aklimatyzacji można stosować również w osobnym pojemniku i do niego dolewać wody z docelowego zbiornika. Umieszczając woreczek w zbiorniku również możemy do niego zawlec jakieś bakterie. Patrząc na to z drugiej strony bakterie, które możemy przywlec do zbiornika z wodą mogą być również na skórze ryby więc nie zawsze ten ruch może się sprawdzić. W tym wypadku najlepsza jest kwarantanna ale każdy niech robi jak uważa. Kwestia występowania kulorzęska jest kwestią złożoną. Większość ryb jest nosicielami bakterii odpowiadających za pojawienie się rybiej ospy ale nie zawsze muszą się one uaktywniać. To czy tak będzie zależy od wielu czynników jak np. od stresu towarzyszącego podczas transportu itp. Ja do aklimatyzacji ryb metodą kropelkową używam wężyka od napowietrzacza, kostki napowietrzającego oraz zaworku precyzyjnego. Ta metoda daje mi wiele mozliwości :D Kwestia czasu jaki przeznaczamy na aklimatyzację ryb powinna być zależna m.in. od parametrów wody i ryb ( ich pokolenia). Czym większą rozbieżność parametrów, tym aklimatyzacja powinna przebiegać dłużej.

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Gupiki nie przeżywają

#7

Post autor: r10 »

Przez folię woreczka włożonego do akwa ryby się widzą - co może być zarówno zaletą jak i wadą. Tym bardziej, że woreczek na powierzchni będzie mocno oświetlony (no chyba że dodajemy rybki w nocy, co niektórzy zalecają).
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
ODPOWIEDZ