Problem z kakadu

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ

Autor
Aqlover
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: pt sty 01, 2021 12:44 pm
Lokalizacja: Parzęczew
Na imię mam: Robert

Problem z kakadu

#1

Post autor: Aqlover »

Witam,
Od dłuższego czasu samiec kakadu ma opuchnięty brzuch. Wydaję mi się, że nie przekarmiam ryb, próbowałem wcześniej zrobić trochę głodówkę np. Przez 2 dni, po czym dawałem mała ilość pokruszonych płatków. Zachowuję się normalnie, ma ogromny apetyt, dodam, że ma okolo 5,5 cm długości. Nie zauważyłem u niego dziwnych objawów oprócz jego brzucha. Nie odstają mu łuski, nie ma wytrzeszczu oczu, nie jest apatyczny, nie chowa się, odchody ma normalne według mnie. Akwarium 112l obsada:
2xkakadu(samiec i samica, docelowo ma być harem, ale ze względu na moje miejsce zamieszkania pielęgniczki kakadu to rarytas, dlatego czekam na samice cały czas)
14x neon innesa
5x kirysek spiżowy
1x otosek
Parametry:
Ph~7,2
No2:0
No3~5
Temperatura 24°c
Dodam, że na początku samica też miała większy brzuch, ale ostatnio jej zmalał (chyba po głodówkach) Karmię artemią mrożoną, uzupełniam dietę płatkami i granulatem opadającym na dno dla kirysków. Karmię zazwyczaj raz lub dwa razy dziennie. Byłbym wdzięczny za porady/diagnozę.

ObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Problem z kakadu

#2

Post autor: Lech-u »

Trochę duży ten brzuch. Faktycznie.
Ja bym spróbował zrobić dłuższą głodówkę. Około 5-7 dni.
Awatar użytkownika

Tygrys
Guru
Posty: 2422
Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
Lokalizacja: malopolska
Płeć:

Problem z kakadu

#3

Post autor: Tygrys »

Lech-u pisze: śr lut 24, 2021 9:29 am Trochę duży ten brzuch. Faktycznie.
Ja bym spróbował zrobić dłuższą głodówkę. Około 5-7 dni.
Tak lechu ma racje,ale pod warunkiem że łuski na brzuchu nie są nastroszone,tzn nie odstają.Bo jeśli jednak odstają to oznacz chorobę ,puchlinę wodna czyli posącznica.
zawieszony profil
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Problem z kakadu

#4

Post autor: Lech-u »

Tygrys pisze: śr lut 24, 2021 11:31 am ale pod warunkiem że łuski na brzuchu nie są nastroszone,tzn nie odstają.Bo jeśli jednak odstają to oznacz chorobę ,puchlinę wodna czyli posącznica.
Wygląda, że to nie posocznica bo przecież:
Aqlover pisze: śr lut 24, 2021 9:22 am Nie odstają mu łuski, nie ma wytrzeszczu oczu, nie jest apatyczny, nie chowa się, odchody ma normalne według mnie.
Awatar użytkownika

Tygrys
Guru
Posty: 2422
Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
Lokalizacja: malopolska
Płeć:

Problem z kakadu

#5

Post autor: Tygrys »

ale na foto nie widać za dobrze czy łuski nie odstaja,najlepiej będzie jak popatrzy na rybkę przez lupę o powiększeniu 3x popatrzy i będzie wiadomo czy rybka przejedzona i czy chora.
Dodano do tego postu po 50 sekundach
aha temperatura to powinna być 25 stopni .
zawieszony profil

Autor
Aqlover
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: pt sty 01, 2021 12:44 pm
Lokalizacja: Parzęczew
Na imię mam: Robert

Problem z kakadu

#6

Post autor: Aqlover »

Witam, wracam do tematu. Otóż zrobiłem 5 dniową głodówkę jakiś czas temu. Miałem wrażenie, że samiec może i trochę wysmuklał, ale nie jakoś znacząco. Nie wiem do końca co mam z nim robić, bo zachowuję się normalnie, energicznie, a do jedzenia jest cały czas pierwszy. Z jednej strony nie chcę mu zaszkodzić jakąś stresującą kuracją, ale z drugiej to wiem, że jak dalej tak będzie może się w końcu pogorszyć. Zauważyłem ostatnio, że mało się wypróżnia jak na to, co je. Chciałem leczyć zaparcie zielonym, mrożonym groszkiem, ale nie przyniosło to jakiś widocznych efektów( co prawda karmiłem groszkiem jakies 2 razy). . Nie wiem czy powinienem karmić ryby groszkiem przez dłuższy czas, by lepiej zadziałał?Myślę nad zakupem środka esha 2000. Jeżeli zakupiłbym lekarstwo to warto byłoby stosować je na cały zbiornik, robić kąpiele z preparatem, czy zrobić oddzielny "szpital". (Mam farta bo u babci na strychu znalazłem kiedyś akwarium, które mógłbym wykorzystać jako kwarantannę/szpital.Obrazek

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka


Krolic
Moderator
Posty: 785
Rejestracja: śr paź 19, 2016 9:54 am
Lokalizacja: Warszawa - Białołeka
Na imię mam: Kamil
Płeć:

Problem z kakadu

#7

Post autor: Krolic »

Na tyle mnie zaciekawił ten przypadek ze postanowiłem trochę polatać po formach o apisto i.. aż dziwne że ta ryba jeszcze żyje. W kilku miejscach diagnozowano takie przypadki jaki infekcje bakteryjne.
Przeleczyłbym cały zbiornik.. nawet jeżeli wyleczysz ja w zbiorniku kwarantannowym to przeniesiesz ja z powrotem do tego z bakteriami a jak widać jest podatna na nie.
Dodano do tego postu po 4 minutach 34 sekundach
DanielP
weź cos podpowiedz.. o apisto zdążyłeś więcej zapomnieć niż ja się kiedykolwiek nauczyłem ..

Autor
Aqlover
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: pt sty 01, 2021 12:44 pm
Lokalizacja: Parzęczew
Na imię mam: Robert

Problem z kakadu

#8

Post autor: Aqlover »

Dotarł dziś do mnie ten lek, o którym pisałem. Kilka minut temu wlałem do zbiornika pierwszą dawkę. Mam nadzieję, że jest skuteczny. Czytałem gdzieś na innym forum, że ludzie ogólnie uwazają, że jest skuteczny. Przypadek mojej ryby jest dla mnie bieco dziwny, bo ryba zachowuję się jak najbardziej normalnie. Gdy widziałem inne ryby z infekcjami bakteryjnymi, które nie chiały jeść i wyglądały kiepsko po zaledwie kilku dniach to wydawało mi się jakby moja ryba nie miała tego problemu. Jednak patrząc na objawy itd. To chyba musi być infekcja bakteryjna. Nie przypuszczałbym pasożytów, gdyby były to zaparcia to wyleczyłbym je zapewne tym groszkiem. No nic, szkoda tylko, że nie mogłem się tak długo zdecydowac na tę kurację. Mam nadzieję, że będzie skuteczna i przy okazji bakterie na niej mocno nie ucierpią.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka


Krolic
Moderator
Posty: 785
Rejestracja: śr paź 19, 2016 9:54 am
Lokalizacja: Warszawa - Białołeka
Na imię mam: Kamil
Płeć:

Problem z kakadu

#9

Post autor: Krolic »

trzymam kciuki. Dawaj znać jak postępy, będzie wiedza na przyszłość :)

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Problem z kakadu

#10

Post autor: DanielP »

Krolic ja niestety nie jestem specjalistą od chorób i nigdy nie spotkałem się z podobnymi objawami u ryb/ apisto. Poza nabrzmiałym brzuchem ryba wygląda dobrze. Zastanawia mnie czy to nie jest jakaś wada genetyczna lub efekt nieodpowiedniego karmienia. Moim zdaniem skoro ryba nie wykazuje innych niepokojących objawów, ma dobry apetyt, to wstrzymałbym się z leczeniem. Jak wyglądają jej odchody? Jakim konkretnie granulatem je karmisz? Moim zdaniem prawdopodobną może być teoria o odtłuszczaniu się organów. Na rynku dostępne są granulaty, które po kontakcie z wodą pęcznieją i tym samym mogą "rozpychać" żołądek ryb. Jeżeli ta teoria by się potwierdziła, to rybie, jeżeli wogóle się to uda dużo czasu może zająć powrót do pierwotnego fizycznego wyglądu. Jeżeli planujesz jednak czymś leczyć to zrób to w akwarium ogólnym.

Autor
Aqlover
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: pt sty 01, 2021 12:44 pm
Lokalizacja: Parzęczew
Na imię mam: Robert

Problem z kakadu

#11

Post autor: Aqlover »

Według mnie nie był bym skłonny w kierunku teorii o pęczniejącym pokarmie, bo wszystkie ryby dostają to samo, a reszta wygląda normalnie. Poza tym to ryby w jakiś 80% są karmione artemią, a reszta to od czasu do czasu płatki i taki granulat szybko opadający na dno, jednak specjalnie włożyłem go do wody, by zobaczyć, czy pęcznieje i według mnie tego nie robi. Problem z wadą genetyczną też miałem na myśli. Nie pamiętam niestety do końca jak ryba wyglądała w sklepie, ale nie pamiętam by odstawał bardzo od reszty. Teraz już zacząłem kurację, lek jest dosyć uniwersalny, mam nadzieję, że infekcję bakteryjne również wyleczy, jeśli nie to jest jeszcze jeden środek tego producenta właśnie do leczenia chorób bakteryjnych, lecz z tego co wiem jest toksyczny dla ślimaków, które mam.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka


DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Problem z kakadu

#12

Post autor: DanielP »

Jaki lek zastosowałeś?

Autor
Aqlover
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: pt sty 01, 2021 12:44 pm
Lokalizacja: Parzęczew
Na imię mam: Robert

Problem z kakadu

#13

Post autor: Aqlover »

Esha 2000

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka


Bella
Gaduła
Posty: 107
Rejestracja: sob mar 10, 2018 11:00 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Bella
Płeć:

Problem z kakadu

#14

Post autor: Bella »

Ja się spotkałam z podobnym przypadkiem, co nie znaczy, że była ta sama przyczyna. W pewnym momencie bojownik miał tak olbrzymi brzuch, że ledwo pływał. Wyglądał jak najeżka a nie bojownik. Przeszedł różne kuracje: głodówki, dieta groszkowa, antybiotyk i nic... gdy było już bardzo źle wylądował u dr Rybki na operacji ściągnięcia płynu. Nie było tam żadnych bakterii ani nie był to nowotwór.
Dr Rybka zalecił stopniowe zasolenie wody w akwarium, bo być może przyczyną są kłopoty z wątrobą lub nerkami. I pomogło.

Autor
Aqlover
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: pt sty 01, 2021 12:44 pm
Lokalizacja: Parzęczew
Na imię mam: Robert

Problem z kakadu

#15

Post autor: Aqlover »

Ehhh. Jestem już kilka dni po kuracji. Zastosowałem woreczek zooleka, by pozbyć się resztek leku. Widocznej zmiany nie widzę, więc moje nadzieje maleją. Czytałem post o zasoleniu wody, myślę, że ewentualnie jeśli chodzi o sól to mogłbym mu robić kąpiele w soli, lub zrobić kwarantannę, w której sól bym stopniowo dodawał. Nie wiem, co by to dało. I mam jeszcze jedno "ale", z tego co wiem ryby z Ameryki Południowej niezbyt lubią sól w wodzie, dlatego myślałem o ewentualnych kąpielach w roztworze z solą.(Przepraszam za bąbelki, ale robiłem podmiankę wody i częściowo musiałem wlać wody świeżej, oczywiście dałem specyfik na chlor)Obrazek

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka


Bella
Gaduła
Posty: 107
Rejestracja: sob mar 10, 2018 11:00 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Bella
Płeć:

Problem z kakadu

#16

Post autor: Bella »

Ja bym darowała rybie kąpiele w soli i kwarantannę. W tej chwili zgadujemy co jej jest. Tym bardziej, że aby było skuteczne, to ryba powinna cały czas mieszkać w słonym akwarium, a nie ma sensu zmieniać warunków pozostałej obsadzie.
A może to nie problemy z nerkami tylko np. nowotwór. Skoro pływa normalnie, pokarm zjada.
Co do zasolenia: bojowniki też nie lubią soli w wodzie, ale stopniowe dodawanie roztworu soli spowodowało, że nic złego się nie wydarzyło. Ale ja miałam boja jedynaka w akwarium. Więc mogłam tak zrobić.

Krolic
Moderator
Posty: 785
Rejestracja: śr paź 19, 2016 9:54 am
Lokalizacja: Warszawa - Białołeka
Na imię mam: Kamil
Płeć:

Problem z kakadu

#17

Post autor: Krolic »

Aqlover i jak sukcesu? żyje to kakadu jeszcze?

Autor
Aqlover
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: pt sty 01, 2021 12:44 pm
Lokalizacja: Parzęczew
Na imię mam: Robert

Problem z kakadu

#18

Post autor: Aqlover »

Żyje i tyle wiem co u niego. Naprawdę brak mi pomysłów na niego. Wczoraj znowu podałem tego leku, bo chyba neona posmakował, bo miał obgryzioną płetwę, ale już mu się ładnie zagoiło i odrasta, a może to i kakadu pomoże? Nie pokładam w tym jednak nadziei, bo ostatnio nie podziałało.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka


Lucas
Gaduła
Posty: 129
Rejestracja: ndz mar 21, 2021 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Problem z kakadu

#19

Post autor: Lucas »

Aqlover pisze: pt kwie 23, 2021 10:05 am Żyje i tyle wiem co u niego
Nieco posiedziałem i poszukałem i internet podpowiada coś takiego:

https://www.adfg.alaska.gov/static/spec ... /bloat.pdf

może w jakichś anglo-języcznych opracowaniach pod tym hasłem mógłbyś coś się dowiedzieć i chociaż wyeliminować parę hipotez.

Autor
Aqlover
Uczestnik
Posty: 32
Rejestracja: pt sty 01, 2021 12:44 pm
Lokalizacja: Parzęczew
Na imię mam: Robert

Problem z kakadu

#20

Post autor: Aqlover »

Witam,
Dzięki za rady. Na anglojęzycznej stronie poczytałem i są rzeczy, które wiedziałem, ale też i takie, które mógłbym wziąć pod uwagę. Otóż było napisane tam, że dodawanie soli do akwarium kwarantannowego pomaga rybie w regulacji płynów, których przez chorobę nie jest w stanie regulować. Na którejś stronie sugerowano eutanazje, ale nie będę się posuwał do takich radykalnych rozwiązań, gdyż ryba nadal zachowuję się normalnie. Myślę, że będę musiał spróbować z tą solą. Mam nadzieję, że mu bardziej tym nie zaszkodzę. Dodam, że ponowna kuracja dużo nie wniosła do tej sprawy, ale za to neon owi bardzo szybko odrosła płetwa, jest teraz prawie nie do odróżnienia od reszty.


Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ