Znacie jakieś sklepy w Warszawie, które przyjęłyby ryby?

[noobscaper]

Nie wiem, czy to dobre miejsce na takiego posta, ale lepszego nie znalazłem Z góry przepraszam.
Chciałbym za parę tygodni oddać komuś molinezje, bo jest ich juz za dużo. Znacie jakieś sklepy, które przyjęłyby ryby? Wolałbym gdzieś koło Wilanowa/Mokotowa.

[Lech-u]

Możesz spróbować oddać na FAWA w dziale Giełda.

Albo sprawdź w dziale Sklepy , tam jest spis sklepów.

[DanielP]

Myślę,że ryby przyjmie właściciel sklepu Tapajos (ul. Radzymińska 2 , róg Ząbkowskiej).

[noobscaper]

OK, dzięki za odpowiedzi.

[DanielP]

Być może dostaniesz coś w zamian ale o tym musisz porozmawiać już z właścicielem. Znajdź jego ogłoszenia na olx (Robert), zadzwoń i się dogadajcie

[Kowal]

Mi się wydaje, że każdy sklep zoologiczny z akwariami przyjmie ryby, byle nie były chore.

[Lech-u]

Mi się wydaje, że każdy sklep zoologiczny

Masz rację. Wydaje Ci się.
Często sklepy nie chcą takich darów.

Wystarczy spojrzeć na ilości gupikow, mieczyków i zbrojników jakie się rodzą w. Naszych akwariach. Sklepy nie chcą takich nadmiarów produkcyjnych.

[Kowal]

No ale jednak po coś je hodują, a w takie sklepy są po to, żeby był duży wybór.

[Lech-u]

Sprawdź kiedyś..
Jak masz super rasowe zwierzęta, to przyjmą. A jak jakieś kundle lub przerośnięte stwory jak Plekostomus, to musiałbyś dopłacić żeby wzięli.

[Kowal]

Na razie nie mam czego wydać

[K-bomba]

ja kiedyś oddawałem zbrojniki do diskus zoo. za pokarm. można było się przez telefon umówić...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mariom222]

fakt że sklepy niezbyt chętnie przyjmują takie ryby, niektóre wcale
ja jak miałem nadmiar czegoś pisałem na olx oddam ryby za darmo

śmieszne jest to że 90 % przypadków pojawiał się ktoś Fawy

[K-bomba]

90 % przypadków

U mnie 90% przypadków to małe sklepiki zoologiczne.
Jak ktoś mi pisze na OLX, że przygarnie 30 zbrojników, najlepiej dużych, to wiadomo o co kaman.

[mariom222]

nie wiem czy dobrze zrozumiałeś, piszę na ogólnopolskim olx a po rybki zazwyczaj pojawiał się użytkownik Fawy
to jest śmieszne

zbrojnikami się nie zajmuję, zazwyczaj oddawałem drobniczki, molinezje czy jakieś małe pielęgnice
teraz też mam do oddania księżniczki z burundi, jakieś 20-30 szt
jeśliby ktoś zabrał oszczędziłbym na atramencie pisząc do olx

no i też nic na to nie poradzę że ludzie ciągle zwożą do mnie jakieś ryby bo wiedzą że mam pierdyliard zbiorników

[Krolic]

oddawałem w dwóch miejscach ryby - Tapajos (Radzyminska 2) i na Białołęce -Akwarystyka i ZOO (Odkryta 44) Zawsze była to zamiana na jakies żarcie dla rybek albo mrożonki i co ciekawe zawsze była to propozycja osób ze sklepu.. ja się chciałem po prostu pozbyć zbrojasów...

jeśliby ktoś zabrał oszczędziłbym na atramencie pisząc do olx

ja z olx mam takie doświadczenie ze połowa osób się nie pojawiała z którymi sie umówiłem na przekazanie rybek..