Co to za narośl?
-
- Bywalec
- Posty: 86
- Rejestracja: wt paź 27, 2020 1:33 pm
- Lokalizacja: Służewiec
- Płeć:
Co to za narośl?
Witam,
od jakiegoś czasu obserwuję na liściach takie cudo.
https://prnt.sc/vcmqii
https://prnt.sc/vcmrai
Zakładam, że to jest coś czym powinny zająć się kosiarki. Jakbyście się pytali czy je mam to tu macie kolejny obrazek:
https://prnt.sc/vcmtg2
Tak się składa, że moje kosiarki chętnie jedzą karkówkę wieprzową bez kości z biedronki . Neonki też, właściwie to są pierwsze przy korycie. Za to bocje siatkowane oraz wspaniałe, mieczyki (nawet w zaawansowanej ciąży) oraz molinezje złote omijają mięso z obrzydzeniem. Za to pokarm dla glonów to wszamają, że glonojady syjamskie chodzą głodne. W 300 litrach zmieści się trochę rybek ale ich gusty kulinarne są zdecydowanie inne niż "książkowe".
Ogólnie akwarium jest zazielenione, naświetlane, natlenione, woda podmieniana i dobrze filtrowana. Zwierzaki nie przekarmiane.
https://prnt.sc/vcn3ei
Jakieś rady czy te narośle są groźne i wycinać wszystko w pień?
od jakiegoś czasu obserwuję na liściach takie cudo.
https://prnt.sc/vcmqii
https://prnt.sc/vcmrai
Zakładam, że to jest coś czym powinny zająć się kosiarki. Jakbyście się pytali czy je mam to tu macie kolejny obrazek:
https://prnt.sc/vcmtg2
Tak się składa, że moje kosiarki chętnie jedzą karkówkę wieprzową bez kości z biedronki . Neonki też, właściwie to są pierwsze przy korycie. Za to bocje siatkowane oraz wspaniałe, mieczyki (nawet w zaawansowanej ciąży) oraz molinezje złote omijają mięso z obrzydzeniem. Za to pokarm dla glonów to wszamają, że glonojady syjamskie chodzą głodne. W 300 litrach zmieści się trochę rybek ale ich gusty kulinarne są zdecydowanie inne niż "książkowe".
Ogólnie akwarium jest zazielenione, naświetlane, natlenione, woda podmieniana i dobrze filtrowana. Zwierzaki nie przekarmiane.
https://prnt.sc/vcn3ei
Jakieś rady czy te narośle są groźne i wycinać wszystko w pień?
Ostatnio zmieniony śr lis 04, 2020 3:53 pm przez mariom222, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Co to za narośl?
Te narośla, z tego co widzę, są na Microsorium. I jest to całkowicie normalna część tej roślin. Coś w rodzaju nowych korzeni dla nowej szczepku tej rośliny.dzemzeswini pisze: ↑wt lis 03, 2020 3:25 pm Zakładam, że to jest coś czym powinny zająć się kosiarki.
Kosiarki tego nie jedzą.
Nie należy z tym nic robić. Jedynie warto polubić.
-
- Bywalec
- Posty: 86
- Rejestracja: wt paź 27, 2020 1:33 pm
- Lokalizacja: Służewiec
- Płeć:
Co to za narośl?
Dzięki za odpowiedź. Przynajmniej jeden problem z głowy. Jak te leniwe i wegańskie drapieżniki w końcu zajmą się zatoczkami to kolejny problem też będzie odhaczony.
Pozdro
Pozdro
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Co to za narośl?
Przestań dawać jedzenie przez 3 dni, a zatoczki zaczną znikać...
Czary.
-
- Bywalec
- Posty: 86
- Rejestracja: wt paź 27, 2020 1:33 pm
- Lokalizacja: Służewiec
- Płeć:
Co to za narośl?
Dopiero co dokupiłem helenki i obawiam się, że zajmą się świderkami. A one robią dobrą robotę.
Dzięki za info, teraz wiem żeby zrobić post w akwarium i zapewne pożegnać w najbliższym czasie helenki. Niech jeszcze posprzątają nieco i najwyżej dokupi się świderków.
Dzięki za info, teraz wiem żeby zrobić post w akwarium i zapewne pożegnać w najbliższym czasie helenki. Niech jeszcze posprzątają nieco i najwyżej dokupi się świderków.
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Co to za narośl?
Właśnie. Najważniejsze to mieć dobry plan.
Spróbuj się zastanowić, czy masz dobry plan.
Spróbuj się zastanowić, czy masz dobry plan.
-
- Bywalec
- Posty: 86
- Rejestracja: wt paź 27, 2020 1:33 pm
- Lokalizacja: Służewiec
- Płeć:
Co to za narośl?
Zdaję sobie sprawę, że gdzieś w zakamarkach tych 300 litrów przeżyją jakieś pojedyncze sztuki rebeliantów, więc plan zakłada zostawienie helenek aż nie będzie pusto. Tak na amen. I wtedy zamienię je na świeże świderki.
Jak mój plan jest do kitu to zapraszam do konstruktywnej krytyki (lepiej uczyć się na czyimś doświadczeniu niż na swoich błędach).
Jak mój plan jest do kitu to zapraszam do konstruktywnej krytyki (lepiej uczyć się na czyimś doświadczeniu niż na swoich błędach).
-
- Moderator
- Posty: 1208
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 4:58 pm
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
- Na imię mam: Mariusz
- Płeć:
Co to za narośl?
akwarium bardzo ładne
nie ma co krytykować
poprawiłem obrazki
nie ma co krytykować
poprawiłem obrazki