112 na zakręcie

Jeśli chcesz porozmawiać o akwarium i jego mieszkańcach, powymieniać się doświadczeniami, opisać swoje przygody, PISZ! Wszystko o akwarystyce.
ODPOWIEDZ

Autor
mirslavo
Gość
Posty: 3
Rejestracja: śr maja 25, 2016 10:04 pm
Lokalizacja: Piastów
Na imię mam: Mirek

112 na zakręcie

#1

Post autor: mirslavo »

Cześć,

Pomyślałem że napiszę bo już siada mi motywacja - w sensie że coraz częściej myślę że akwarystyka mi nie wychodzi i żeby rozebrać baniak.

Mam akwa 112L od jakiś 4 lat. Przez 2 lata było na ziemi przykrytej brązowym żwirkiem (produkcji EMI?). Rośliny rosły (głównie moczarka), rybki się mnożyły (zwłaszcza molinezje). W tamtym układzie przeszkadzały mi głównie ślimaki. Rozmnożyły się i nie mogłem ich opanować. Pod koniec praktycznie codziennie były żniwa - zbieranie całej masy ślimaków z szyb. W efekcie prawie 2 lata temu zrobiłem totalny restart.

Po tamtym restarcie miałem tylko podłoże sztuczne - Help advanced soil wymieszany 2:1 z brązowym żwirkiem "kwarcowym". O dziwo udało się usunąć ślimaki. Natomiast W dłuższym okresie widać było że coś jest nie tak. Rośliny nie za bardzo chciały rosnąć a populacja rybek stopniowo spadała. Za to pojawiły się glony na szybach - zielone. Podmiany robiłem - czasem systematycznie 20L/tydzień, a czasem nie (tu muszę wyrazić skruchę). Ale bez względu na te podmiany schemat wyrobił się następujący: stopniowo zamierające rośliny + atak glonów na szybach, roślinach, kamieniach i dnie. Próbowałem opanować sytuację przez gruntowne czyszczenie szyb + odmulanie + podmianki. Wprowadziłem CO2 i wyłączyłem napowietrzanie. Zmieniłem oświetlenie. No i badałem wodę i nawoziłem by uzupełniać braki. Co do wody to zalałem 1:1 RO + kranówka. Do podmian używałem takiej samej mieszanki (już wiem że to był błąd) - w efekcie woda w akwa była twarda GH wychodziło jakieś 20deg. I drugi motyw z wodą - ciągłe wzrosty pH w strone powyżej 8 (pomimo korygowania buforem Ph minus) oraz notorycznie niskie żelazo. Taka walka trwała dłuższy czas - po drodze było kilka restartów z wymianą roślin na nowe - ale w sumie bez większych zmian w konfiguracji. No i oczywiście bez poprawy - co 6-9 miesięcy trzeba było robić kolejny restart.

Tydzień temu zebrałem się w sobie i odbył się kolejny totalny restart ze zmianą koncepcji. Podłoże to ziemia wymieszana z lawą. Na to żwirek bazaltowy. Zostały 3 stare nieduże kamienie (wypieczone w piekarniku). Rośliny wjechały nowe. Rybki po krótkim pobycie w akwarium przesiadkowym, wróciły do głównego 112 z nowym aranżem. Woda to 50% z akwa przed restartem + 50% RO. Oświetlenie bez zmian, CO2 1 bąbel co 2 sek. Temperatura 23C. Oświetlenie LED 32W Aquael Sunny = 8h/dobę. No i patrzę na efekty.

W środę dni temu zmierzyłem wodę - testy kropelkowe Zoolek. Wyszło GH=10 KH=3 N=50ppm P=1ppm K=15ppm Fe=0.1ppm Ph>8 TDS=450ppm. Wyniki proszę traktować jako przybliżone - generalnie radzę sobie w życiu z rozpoznawaniem kolorów ale skale tych testów mnie przerastają. Dodałem P + Fe i skorygowałem Ph na 7. Potem jeszcze kilka razy dodawałem Fe (w sumie jakieś 0.3ppm) i zbijałem pH w stronę 7 - cały czas wraca na około 9. TDS teraz to 550ppm.

Co do wegetacji to na dzień dzisiejszy jest klęska - nie widzę żeby rośliny ruszyły, a na szybach pojawił się minimalny zielony osad glonowy. Co do wody - to chyba mam lepszą sytuację jeśli chodzi o GH/KH. Natomiast niepokoi mnie ten ciągle rosnący pH - teraz codziennie dodaję 1g bufora - spada poniżej 8 ale następnego dnia znowu jest w okolicach 9. No i żelazo - jest cały czas 0.1ppm (mimo że dodałem 0.3ppm w płynie).

Dziś kolejna próba naprawienia sytuacji - właśnie wywaliłem węgiel z filtra - podejrzewając że to on odpowiada za niskie Fe. Zamówiłem też torf granulowany - jak dotrze wyląduje w filtrze.

No i zobaczymy co będzie. Wyskrobałem tego długaśnego posta. Jak ktoś wytrzymał żeby go przeczytać to proszę o trzymanie za moje akwa kciuków. No i jakby ktoś chciał chciał coś doradzić to nastawiam ucha.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

112 na zakręcie

#2

Post autor: Lech-u »

Akwarystyka to CIERPLIWOŚĆ !!!

4 lata to zaledwie "mgnienie oka".

Czasami jest lepiej a czasami zajebiście.
Zmierzaj do zajebistości.
Te lepsze czasy puść w niepamięć.
Czasami się zdarza.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
ODPOWIEDZ