Cześć,
Do końca marca muszę się przeprowadzić z mojego obecnego lokum. Akwarium 75 l - kilka rodzajów Danio, Razbory klinowe, Kardynałki, parę Neonek, 2 Piskorki, 2 Kiryski, same małe rybki. Niestety nie mam zapasowego zbiornika i po znalezieniu nowego lukum będę musiał wyłowić rybki, spuścić wodę, parę roślinek zostawić, zebrać żwirek itp. Na pewno będzie to stresujące dla rybek ale niestety nie mam innego wyjścia. Rybki będę musiał przetransportować w jakimś wiadrze czy coś. moje pytanie: czy każda minuta będzie miała tutaj znaczenie i wszystko zbierać w pośpiechu czy godzina w jedną bądź drugą stronę nie odbije się aż tak mocno na zdrowiu rybek?
Przeprowadzka 75 litrowego akwarium
-
- Gość
- Posty: 2
- Rejestracja: pt mar 13, 2020 4:09 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Damian
- Płeć:
-
- Moderator
- Posty: 1208
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 4:58 pm
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
- Na imię mam: Mariusz
- Płeć:
Przeprowadzka 75 litrowego akwarium
wielokrotnie przeprowadzałem rybki do innego akwarium,
zauważyłem że samo odławianie jest dla nich bardziej stresujące niż zamieszkanie nawet kilkudniowe w np wiaderku
fakt że duże ryby padały szybko
kiedyś znajomy chciał mi podrzucić kilka sporych pielęgnic w wiadrze z samą wodą
po godzinnym transporcie dwie z nich padły
za to małym rybkom jeśli nawrzucasz do wiadra sporo roślin, obojętnie czy z korzeniami czy nie
i dodatkowo jakiś napowietrzacz nic nie powinno się stać
rekordzistami u mnie były zwykłe gupiki które czekały na odbiór ponad tydzień
nic im nie było oprócz tego że się jeszcze rozmnożyły
sumując :
dużo roślin , napowietrzacz, jeśli wiaderko ma pokrywę to tylko przysłonić nie zamykać (zamykać tylko podczas transportu)
trochę mniej karmić niż zwykle i wszystko będzie ok
zauważyłem że samo odławianie jest dla nich bardziej stresujące niż zamieszkanie nawet kilkudniowe w np wiaderku
fakt że duże ryby padały szybko
kiedyś znajomy chciał mi podrzucić kilka sporych pielęgnic w wiadrze z samą wodą
po godzinnym transporcie dwie z nich padły
za to małym rybkom jeśli nawrzucasz do wiadra sporo roślin, obojętnie czy z korzeniami czy nie
i dodatkowo jakiś napowietrzacz nic nie powinno się stać
rekordzistami u mnie były zwykłe gupiki które czekały na odbiór ponad tydzień
nic im nie było oprócz tego że się jeszcze rozmnożyły
sumując :
dużo roślin , napowietrzacz, jeśli wiaderko ma pokrywę to tylko przysłonić nie zamykać (zamykać tylko podczas transportu)
trochę mniej karmić niż zwykle i wszystko będzie ok
-
- Gość
- Posty: 2
- Rejestracja: pt mar 13, 2020 4:09 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Damian
- Płeć:
Przeprowadzka 75 litrowego akwarium
A czy jest sens transportować więcej wody z obecnego akwarium oprócz tej, w której będziemy przewozić rybki? Np. dodatkowe wiadro w celu zmniejszenia szoku spowodowanego zmianą warunków i parametrów wody?
-
- Moderator
- Posty: 3144
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: No name
Przeprowadzka 75 litrowego akwarium
Tak. Jest sens.
Im więcej, tym lepiej.
Im więcej, tym lepiej.
Puchatku?
– Tak Prosiaczku?
– Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.
– Tak Prosiaczku?
– Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.