Babaulti

Krewetki, ślimaki i inne
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Babaulti

#1

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Zwracam się tu do posiadaczy krewetek babaulti, do których grona wczoraj dołączyłam. Ale w sumie niezbyt wiele o nich wiem. To znaczy oczywiście znam podstawowe informacje o warunkach, jakie należy im stworzyć (i takie u mnie mają). Ale bardzo tajemniczą sprawą jest dla mnie ich ubarwienie. Wiem, że mogą mieć różne kolory, ale w jednych źródłach czytałam, że to są różne odmiany kolorystyczne, a w innych, że one zmieniają kolor w zaleznosci od warunków, podłoża, nastroju itp. Ja byłabym skłonna przychylić sie do tej drugiej wersji, bo wczoraj dostałam ich trochę od chrisa871 i mówił, że są brązowe, ale u mnie podczas aklimatyzacji były niebieskawe :mrgreen: A potem to nie wiem, bo jak je wpusciłam do akwa, to dały dyla w krzaki :mrgreen:

Jak to u Was wygląda z tymi kolorami?
Ostatnio zmieniony wt lis 24, 2009 9:11 pm przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Dzym
Gaduła
Posty: 184
Rejestracja: pt mar 13, 2009 11:55 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#2

Post autor: Dzym »

Odmiany barwne babaulti mają pigment widoczny niezależnie od tego jaki mają nastrój ( widoczne to jest zwłaszcza u green i blue ).
Jeśli chodzi o babaulti "normalne" to pigment podstawowy jest brązowy lub pod brąz podchodzący. Jedno co je łączy to na plecach mają widonczy pasek przez całą długość ciała. Zazwyczaj jak się denerwują/stresują to ich ubarwienie przybiera kolor niebieski nawet do czarnego włącznie, jednak po czasie to zanika i są brązowe.

Dodatkowo dodałbym ( po obserwacjach koleg kiera oraz moich ) dodałbym, że mogą być ale nie muszą kanibalami [ są to jednak nasze przypuszczenia i obserwacje] oprate na tym jak wpuściliśmy je do akwarium z redkami ( dużą ilością redek ). Po pewnym czasie małych redek nie było widać praktycznie wcale duże też zaczeły "znikać" za to populacja babaulti zwiększyła się wielokrotie. Babaulti niestety są jak gupiki rozmnażają się w niesamowitych ilościach i ciężko je później wyplanić.

Dodatkowo wpuściłem babaulti kiedyś z bienami i crystalami - mimo, że widziałem jak rodzą się młode CR i bieny nigdy nie widziałem jak dorastają bo "poznikały". Po usunięciu babaulti z akwarium problem zniknął.

Ps. jak zassa filtr krewetkę babaulti do filtra i posiedzi tam kilka dni/tygodni/miesięcy jak ją wyjmiesz będzie niebieska.
..:: ja jestem ten, którego cień wzbudza lęk ::..
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#3

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Hm, to mnie zmartwiłeś, myślałam, że żyją pokojowo z innymi krewetkami :|
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

kkoozzaa070684
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: śr kwie 22, 2009 12:29 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#4

Post autor: kkoozzaa070684 »

u mnie np red cherry zrobiły się białe:) nie wiem od czego to zalezy.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#5

Post autor: matka siedzi z tyłu »

A coś bardziej na temat?

W każdym razie, jeśli z Twoimi red cherry jest coś nie tak, to załóż osobny temat.
Ostatnio zmieniony śr kwie 22, 2009 8:59 am przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Babaulti

#6

Post autor: Władek Pompka »

Miałem fire redy z babaulti i nie zauważyłem nigdy aby zmniejszała się populacja redek. Jedne i drugie rozmanażały się jak szalone i faktycznie trudno jest nad tym zapanować.
Co do kolorów, miałem kilka babaulti w kolorze zielono-brązowo-niebieskim. Były bardzo ładne.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#7

Post autor: matka siedzi z tyłu »

No więc mam te babaulti już dwa miesiące i faktycznie są brązowe, raczej jasne. Co do paska na grzbiecie, to dziś zdybałam taką oto ślicznotkę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Babaulti

#8

Post autor: Władek Pompka »

Fajniutka...tłuściutka!!! Kolorki bardzo ładne. :lol:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.

hermes
Bywalec
Posty: 86
Rejestracja: wt gru 09, 2008 5:10 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#9

Post autor: hermes »

śliczne zdjęcia - zazdrość mnie zżera jak takie widze.. ;)
krewetki też śliczne żeby nie było

co do wybarwiania się to to dla mnie jest zagadka nie wiem od czego to zależy bo w jednym zbiorniku w tych samych warunkach mam takie jak matkowe, ale tez mam takie co są całe zieloniutke zamiast brązowieć, mam kilka ktore wybarwiają sie jak sie najedza na niebiesko i dwie takie co wygladają jak tigery mimo ze nimi nie są
aa i zeby nie bylo to pochodzą z dwoch roznych zrodel ale takie zmiany kolorow występują w obu gromadkach.

co do kanibalizmu - cos w tym musi byc bo w baniaku do ktorego na samym poczatku poszly babaulti, redki i kilka crystali zostaly tylko kolorowe i nieliczne sztuki redek ktore jak jakas dostrzege to wylawiam (by ocalic)i daje do drugiego zbiornika z ktorego babeczki juz wylapalem i tam nie grozą.
aaa ten problem wg mnie dotyczy wylacznie doroslych osobnikow bo w kostce kwarantannowej mam teraz mix mlodych redek i babek i ubytkow nie widze wrecz przeciwnie im wieksze rosną tym wydaje sie ich wiecej - chociaz to raczej kwestia ze im bardziej sie wybarwiaja to tym lepiej je widac ;)
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#10

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Ja się o ten kanibalizm pytałam na forum krewetkowym i mnie wyśmiali :D

Co do kolorów - u mnie też są różne w różnych akwariach, ta na zdjęciach mieszka w słabo oświetlonym akwarium, natomiast w drugim, znacznie lepiej oświetlonym, są jasnobrązowe i nie mają tak wyraźnych pasków.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Babaulti

#11

Post autor: Władek Pompka »

hermes pisze:śliczne zdjęcia - zazdrość mnie zżera jak takie widze.. ;)
co do kanibalizmu - cos w tym musi byc bo w baniaku do ktorego na samym poczatku poszly babaulti, redki i kilka crystali zostaly tylko ...
A co jest w tym tajemniczym baniaku? Nie wiem czy tu, w tym miejscu pytałem o to...?

Nie włażą ci przez przypadek do filtra???

Tak sie tylko pytam.
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.

hermes
Bywalec
Posty: 86
Rejestracja: wt gru 09, 2008 5:10 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#12

Post autor: hermes »

kiedys były krewetki - baby, redki i crystale, potem bojownik ale lajdakowi smakowaly crystale wiec juz go tam nie ma ;)
obecnie babaulti, pojedyncze redki, panda na emeryturze, otoski i gromadka weosłych endlerkow ktorych czesc dosc dobrze znasz ;)
a co do wlazenia do filtra tam jest wewnetrzny jakis bodajrze atman z gabka w srodku wiec to nie wchodzi w rachube za to z kaskad wyciagalem regularnie az do momentu kiedy wycialem kawalek grubej gabki i wcisnalem w rurke zaciagajaca wode do filtra i problem z niknął ;)
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#13

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Dziś rano, podczas karmienia rybek, w akwarium z neonami, które jest prowadzone na wodzie demineralizowanej, zobaczyłam krewetkę babaulti. Mogę się domyślać, że przeniosłam ją razem z hydrocotylą, którą od czasu do czasu dokładam z dużego akwarium. Musiało to jednak być chyba już dość dawno temu, bo krewetka była po prostu wielka, a trudno mi uwierzyć, żebym podczas przenoszenia roślin nie zauważyła dużej krewetki.

Przeniosłam ją do dużego akwarium, ale potem pomyślałam, że może lepiej było ją zostawić z neonami; skoro tak pięknie wyrosła, to znaczy, że było jej tam dobrze... może zamiast ją przenosić, trzeba było złapać w dużym akwarium jeszcze kilka i dołożyć jej do towarzystwa?

Wiem oczywiście, że niektóre krewetki wymagają wody bardzo miękkiej, ale nie wiedziałam, że babaulti do nich należy, a w każdym razie, że lubi wodę aż tak miękką. A wygląda na to, że czuła się tam lepiej, niż jej koleżanki w akwarium roślinnym, ładnie wybarwiona, no i sporo od nich większa.

Obrazek
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

dune
Fanatyk
Posty: 1255
Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
Lokalizacja: ...
Na imię mam: Pilar
Płeć:

Re: Babaulti

#14

Post autor: dune »

DD
Kiedy załozyłam krewetkarium odlowilam z ogolnego "wszystkie" krewetki, tzn wszystkie redki bo je lepiej widac, babaulti tez sie starałam wszystkie ale.... W tej chwili w krewetkarium jest zatrzesienie redek i babaulti natomiast w ogólnym są same babaulti w ilosci dosc sporej jak na towarzystwo 2 samic i jednego samca bojownika....A kolory maja przerózne, pewnie sie pokrzyzowały z redkami...są praiw czarne, sa bordowe, czerwone, pomarańczowe, rózowe i brązowe i całkiemprzezroczyste i zielonkawe i niebieskawe. Az sie wierzyc nie chce ze to jeden gatunek.

A jezeli chodzi o przenoszenie krewetek na roslinkach to niekoniecznie twoja babaulti musiała byc maleńka, ja ostatnio wywloklam z akwarium na rogatku 6cm amano....mimo bujania roslinką w toni nie odczepiła sie i wyladowała na chwile w wiadrze "przycinkowym" i dopiero wtedy ja dostrzegłam...
...tak mi się wydaje...
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#15

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Babaulti nie krzyżują się z red cherry.

Wiesz te akwaria, miedzy którymi nastąpiła "migracja" krewetki są w ogóle w innych pokojach, a ja rośliny z jednego do drugiego przenoszę w ręce, na sucho. I są to raczej pojedyncze gałązki, więc wydaje mi się, że jednak dużą krewetkę bym zauważyła. Ale oczywiście 100% pewności nie mam.

P.S. A nie miałabyś trochę babaulti na zbyciu? Bo ja mam wciąż tylko z jednego źródła, a chciałabym urozmaicić.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

dune
Fanatyk
Posty: 1255
Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
Lokalizacja: ...
Na imię mam: Pilar
Płeć:

Re: Babaulti

#16

Post autor: dune »

Skoro sie nie krzyzują to ja nie wiem co mam hmmmm. Bo moje sie z pewnością krzyżują. Wynalazlam w sieci zjęcia babaulti - są w tylu kolorach nawet czerwone ze moze w takim razie nie mam redek tylko czerwone babaulti i dlatego sie krzyżują...

http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... start%3D90
...tak mi się wydaje...
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#17

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Bo babaulti zmieniają kolory i mogą w towarzystwie redek starać się do nich upodobnić. Tak przynajmniej czytałam.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

dune
Fanatyk
Posty: 1255
Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
Lokalizacja: ...
Na imię mam: Pilar
Płeć:

Re: Babaulti

#18

Post autor: dune »

Aha, no to sprytnie ;-)

A wracając do Twojego PS. to w tej chwili niebardzo poniewaz własnie wykonałam manewr o którym piszesz tj zwiększenia puli i niezbyt wiem ktore sa moje a które nowe i nie chciałabym sie pozbyc nowych, drobiazgu mam troche maleńkiego ale tez nie wiadomo co one za jedne w świetle Twoich doniesień ;-) Teraz wlasciwie wiecej mnie nie ma niz jestem a za chwile całkiem wyjezdzam takze mozemy wrócic do tematu koło wrzesnia, bo wtedy juz sie powinny przemieszac geny. A jeszcze zobaczymy jak akwaria przetrwaja rozląkę wakacyjną i jak sie tam drobiazg rozmnoży, jeszcze sie tylko musze pozbyc roslinek ;-)
...tak mi się wydaje...
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Babaulti

#19

Post autor: Hornet »

Ja mam trochę nadmiarowych kreweci jeśli jesteś jeszcze zainteresowana, mogę się na coś wymienić (np. na jakąś roślinkę :smile: ) tylko że też wracam na początku września.
Pozdrawiam
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#20

Post autor: matka siedzi z tyłu »

O, bardzo chętnie, na czasie mi nie zależy, mogę poczekać do września :)
Masz na myśli jakąś konkretną roślinkę?
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Babaulti

#21

Post autor: Hornet »

Nie nic konkretnego, ale najchętniej gdybyś miała i ci zbywało to coś niskiego na pierwszy plan albo kawałek mchu dla krewetek, może też być jakiś kawałek mikrozorium albo round peli (Subwassertang)... Generalnie interesują mnie niskie rośliny bo tych wysokich to mam aż za dużo... Więc myślę że coś znajdziesz w swoim zbiorniczku czym chciałabyś się podzielić. Na ile kreweci masz ochotę? :smile:
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#22

Post autor: matka siedzi z tyłu »

No tak przynajmniej 10.
Hornet pisze:Więc myślę że coś znajdziesz w swoim zbiorniczku czym chciałabyś się podzielić.

Na pewno :)
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Babaulti

#23

Post autor: Hornet »

Może być i znacznie więcej jeśli chcesz... :mrgreen:
10. to nawet nie zauważę że złowiłam bo ostatnio tyle mi się tego wysypało że boje się pomyśleć co się będzie działo jak jeszcze te samice co teraz noszą jajeczka się rozpadną... Mam tylko nadzieje że nie urwiesz mi głowy jak zaplącze się między babulki jakaś redka bo one razem pływają i może być jakaś skucha jak będę je łapać... :x
Kolorystycznie to większość mam oliwkowo zielonych z jasnym i ciemnym brązem ale są i niebieskie i ciemno brązowe tak że całkiem kolorowo...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#24

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Wezmę ile dasz :mrgreen: również redki, bo u mnie też mieszkają razem.
Moje babaulti są tylko brązowe, chociaż w różnych odcieniach, od jasnego beżu do czekoladki, choć tych jasnych jest więcej. Oczywiście najchętniej bym wzięła takie kolorki, jakich nie mam, czyli zielone i niebieskie, ale wezmę, co Ci się złapie.

Z roślinek na przód to na pewno będę miała dla Ciebie subwassertanga i mchy - jawajski na 100%, być może również trochę christmasa i peacocka. Mam też trochę pogostemona helferi, ale dopiero od tygodnia, więc nie wiem, czy zdąży urosnąć na tyle, żeby coś z niego urwać.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Babaulti

#25

Post autor: Hornet »

OK od razu dzięki za roślinki i będę łapać w takim razie co pod fajkę podleci z naciskiem na "zielone"... tylko u młodych trochę mi będzie trudno zgadnąć jak się wybarwią... Szykuj miejsce na początek września...
Redki też połapie a może masz z 5 redek na zbyciu to bym swoim trochę nowej krwi dolała, dawno się z nikim nie wymieniałam...
Ostatnio zmieniony pt sie 14, 2009 7:27 pm przez Hornet, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#26

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Swoje krewetki wprawdzie mało widuję poza porami karmienia, ale myślę, że z 5 redek na wymianę się znajdzie :)
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Babaulti

#27

Post autor: Hornet »

Moje ganiają się po całym baniaku i nawet im barwniaki nie przeszkadzają... A jak jest ich zdaniem jakiś smaczniejszy kąsek to potrafią go zabrać rybce niemalże z pyska i w nogi... Zabawnie to wygląda... ale niestety czekam kiedy się rybcie wkurzą i zjedzą kąsek razem z krewecią :sad:
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Babaulti

#28

Post autor: etna »

Hornet jesli moge to tez podlacze sie pod temat i pieknie poprosze o kilka babalutek moge dac kilka redek na wymiane
Adriana

neonka
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: wt sty 20, 2009 1:49 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Babaulti

#29

Post autor: neonka »

Jak mi sie babutki rozmnoża to się podzielę. Póki co jaj nie widzę, ale mam je krotko:)
200+112+63+54+25+20+20+27 OW w drodze;)=521l
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Babaulti

#30

Post autor: Hornet »

Hejka!
matka siedzi z tyłu - wysłałam pw
etna - nie ma sprawy babulek starczy - wyślij na pw kiedy i gdzie możemy się spotkać.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ