Babaulti
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Babaulti
Zwracam się tu do posiadaczy krewetek babaulti, do których grona wczoraj dołączyłam. Ale w sumie niezbyt wiele o nich wiem. To znaczy oczywiście znam podstawowe informacje o warunkach, jakie należy im stworzyć (i takie u mnie mają). Ale bardzo tajemniczą sprawą jest dla mnie ich ubarwienie. Wiem, że mogą mieć różne kolory, ale w jednych źródłach czytałam, że to są różne odmiany kolorystyczne, a w innych, że one zmieniają kolor w zaleznosci od warunków, podłoża, nastroju itp. Ja byłabym skłonna przychylić sie do tej drugiej wersji, bo wczoraj dostałam ich trochę od chrisa871 i mówił, że są brązowe, ale u mnie podczas aklimatyzacji były niebieskawe A potem to nie wiem, bo jak je wpusciłam do akwa, to dały dyla w krzaki
Jak to u Was wygląda z tymi kolorami?
Jak to u Was wygląda z tymi kolorami?
Ostatnio zmieniony wt lis 24, 2009 9:11 pm przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Gaduła
- Posty: 184
- Rejestracja: pt mar 13, 2009 11:55 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Odmiany barwne babaulti mają pigment widoczny niezależnie od tego jaki mają nastrój ( widoczne to jest zwłaszcza u green i blue ).
Jeśli chodzi o babaulti "normalne" to pigment podstawowy jest brązowy lub pod brąz podchodzący. Jedno co je łączy to na plecach mają widonczy pasek przez całą długość ciała. Zazwyczaj jak się denerwują/stresują to ich ubarwienie przybiera kolor niebieski nawet do czarnego włącznie, jednak po czasie to zanika i są brązowe.
Dodatkowo dodałbym ( po obserwacjach koleg kiera oraz moich ) dodałbym, że mogą być ale nie muszą kanibalami [ są to jednak nasze przypuszczenia i obserwacje] oprate na tym jak wpuściliśmy je do akwarium z redkami ( dużą ilością redek ). Po pewnym czasie małych redek nie było widać praktycznie wcale duże też zaczeły "znikać" za to populacja babaulti zwiększyła się wielokrotie. Babaulti niestety są jak gupiki rozmnażają się w niesamowitych ilościach i ciężko je później wyplanić.
Dodatkowo wpuściłem babaulti kiedyś z bienami i crystalami - mimo, że widziałem jak rodzą się młode CR i bieny nigdy nie widziałem jak dorastają bo "poznikały". Po usunięciu babaulti z akwarium problem zniknął.
Ps. jak zassa filtr krewetkę babaulti do filtra i posiedzi tam kilka dni/tygodni/miesięcy jak ją wyjmiesz będzie niebieska.
Jeśli chodzi o babaulti "normalne" to pigment podstawowy jest brązowy lub pod brąz podchodzący. Jedno co je łączy to na plecach mają widonczy pasek przez całą długość ciała. Zazwyczaj jak się denerwują/stresują to ich ubarwienie przybiera kolor niebieski nawet do czarnego włącznie, jednak po czasie to zanika i są brązowe.
Dodatkowo dodałbym ( po obserwacjach koleg kiera oraz moich ) dodałbym, że mogą być ale nie muszą kanibalami [ są to jednak nasze przypuszczenia i obserwacje] oprate na tym jak wpuściliśmy je do akwarium z redkami ( dużą ilością redek ). Po pewnym czasie małych redek nie było widać praktycznie wcale duże też zaczeły "znikać" za to populacja babaulti zwiększyła się wielokrotie. Babaulti niestety są jak gupiki rozmnażają się w niesamowitych ilościach i ciężko je później wyplanić.
Dodatkowo wpuściłem babaulti kiedyś z bienami i crystalami - mimo, że widziałem jak rodzą się młode CR i bieny nigdy nie widziałem jak dorastają bo "poznikały". Po usunięciu babaulti z akwarium problem zniknął.
Ps. jak zassa filtr krewetkę babaulti do filtra i posiedzi tam kilka dni/tygodni/miesięcy jak ją wyjmiesz będzie niebieska.
..:: ja jestem ten, którego cień wzbudza lęk ::..
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Hm, to mnie zmartwiłeś, myślałam, że żyją pokojowo z innymi krewetkami
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Początkujący
- Posty: 12
- Rejestracja: śr kwie 22, 2009 12:29 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
u mnie np red cherry zrobiły się białe:) nie wiem od czego to zalezy.
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
A coś bardziej na temat?
W każdym razie, jeśli z Twoimi red cherry jest coś nie tak, to załóż osobny temat.
W każdym razie, jeśli z Twoimi red cherry jest coś nie tak, to załóż osobny temat.
Ostatnio zmieniony śr kwie 22, 2009 8:59 am przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1449
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Płeć:
Re: Babaulti
Miałem fire redy z babaulti i nie zauważyłem nigdy aby zmniejszała się populacja redek. Jedne i drugie rozmanażały się jak szalone i faktycznie trudno jest nad tym zapanować.
Co do kolorów, miałem kilka babaulti w kolorze zielono-brązowo-niebieskim. Były bardzo ładne.
Co do kolorów, miałem kilka babaulti w kolorze zielono-brązowo-niebieskim. Były bardzo ładne.
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
No więc mam te babaulti już dwa miesiące i faktycznie są brązowe, raczej jasne. Co do paska na grzbiecie, to dziś zdybałam taką oto ślicznotkę:
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1449
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Płeć:
Re: Babaulti
Fajniutka...tłuściutka!!! Kolorki bardzo ładne.
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
-
- Bywalec
- Posty: 86
- Rejestracja: wt gru 09, 2008 5:10 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
śliczne zdjęcia - zazdrość mnie zżera jak takie widze..
krewetki też śliczne żeby nie było
co do wybarwiania się to to dla mnie jest zagadka nie wiem od czego to zależy bo w jednym zbiorniku w tych samych warunkach mam takie jak matkowe, ale tez mam takie co są całe zieloniutke zamiast brązowieć, mam kilka ktore wybarwiają sie jak sie najedza na niebiesko i dwie takie co wygladają jak tigery mimo ze nimi nie są
aa i zeby nie bylo to pochodzą z dwoch roznych zrodel ale takie zmiany kolorow występują w obu gromadkach.
co do kanibalizmu - cos w tym musi byc bo w baniaku do ktorego na samym poczatku poszly babaulti, redki i kilka crystali zostaly tylko kolorowe i nieliczne sztuki redek ktore jak jakas dostrzege to wylawiam (by ocalic)i daje do drugiego zbiornika z ktorego babeczki juz wylapalem i tam nie grozą.
aaa ten problem wg mnie dotyczy wylacznie doroslych osobnikow bo w kostce kwarantannowej mam teraz mix mlodych redek i babek i ubytkow nie widze wrecz przeciwnie im wieksze rosną tym wydaje sie ich wiecej - chociaz to raczej kwestia ze im bardziej sie wybarwiaja to tym lepiej je widac
krewetki też śliczne żeby nie było
co do wybarwiania się to to dla mnie jest zagadka nie wiem od czego to zależy bo w jednym zbiorniku w tych samych warunkach mam takie jak matkowe, ale tez mam takie co są całe zieloniutke zamiast brązowieć, mam kilka ktore wybarwiają sie jak sie najedza na niebiesko i dwie takie co wygladają jak tigery mimo ze nimi nie są
aa i zeby nie bylo to pochodzą z dwoch roznych zrodel ale takie zmiany kolorow występują w obu gromadkach.
co do kanibalizmu - cos w tym musi byc bo w baniaku do ktorego na samym poczatku poszly babaulti, redki i kilka crystali zostaly tylko kolorowe i nieliczne sztuki redek ktore jak jakas dostrzege to wylawiam (by ocalic)i daje do drugiego zbiornika z ktorego babeczki juz wylapalem i tam nie grozą.
aaa ten problem wg mnie dotyczy wylacznie doroslych osobnikow bo w kostce kwarantannowej mam teraz mix mlodych redek i babek i ubytkow nie widze wrecz przeciwnie im wieksze rosną tym wydaje sie ich wiecej - chociaz to raczej kwestia ze im bardziej sie wybarwiaja to tym lepiej je widac
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Ja się o ten kanibalizm pytałam na forum krewetkowym i mnie wyśmiali
Co do kolorów - u mnie też są różne w różnych akwariach, ta na zdjęciach mieszka w słabo oświetlonym akwarium, natomiast w drugim, znacznie lepiej oświetlonym, są jasnobrązowe i nie mają tak wyraźnych pasków.
Co do kolorów - u mnie też są różne w różnych akwariach, ta na zdjęciach mieszka w słabo oświetlonym akwarium, natomiast w drugim, znacznie lepiej oświetlonym, są jasnobrązowe i nie mają tak wyraźnych pasków.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1449
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Płeć:
Re: Babaulti
A co jest w tym tajemniczym baniaku? Nie wiem czy tu, w tym miejscu pytałem o to...?hermes pisze:śliczne zdjęcia - zazdrość mnie zżera jak takie widze..
co do kanibalizmu - cos w tym musi byc bo w baniaku do ktorego na samym poczatku poszly babaulti, redki i kilka crystali zostaly tylko ...
Nie włażą ci przez przypadek do filtra???
Tak sie tylko pytam.
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
-
- Bywalec
- Posty: 86
- Rejestracja: wt gru 09, 2008 5:10 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
kiedys były krewetki - baby, redki i crystale, potem bojownik ale lajdakowi smakowaly crystale wiec juz go tam nie ma
obecnie babaulti, pojedyncze redki, panda na emeryturze, otoski i gromadka weosłych endlerkow ktorych czesc dosc dobrze znasz
a co do wlazenia do filtra tam jest wewnetrzny jakis bodajrze atman z gabka w srodku wiec to nie wchodzi w rachube za to z kaskad wyciagalem regularnie az do momentu kiedy wycialem kawalek grubej gabki i wcisnalem w rurke zaciagajaca wode do filtra i problem z niknął
obecnie babaulti, pojedyncze redki, panda na emeryturze, otoski i gromadka weosłych endlerkow ktorych czesc dosc dobrze znasz
a co do wlazenia do filtra tam jest wewnetrzny jakis bodajrze atman z gabka w srodku wiec to nie wchodzi w rachube za to z kaskad wyciagalem regularnie az do momentu kiedy wycialem kawalek grubej gabki i wcisnalem w rurke zaciagajaca wode do filtra i problem z niknął
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Dziś rano, podczas karmienia rybek, w akwarium z neonami, które jest prowadzone na wodzie demineralizowanej, zobaczyłam krewetkę babaulti. Mogę się domyślać, że przeniosłam ją razem z hydrocotylą, którą od czasu do czasu dokładam z dużego akwarium. Musiało to jednak być chyba już dość dawno temu, bo krewetka była po prostu wielka, a trudno mi uwierzyć, żebym podczas przenoszenia roślin nie zauważyła dużej krewetki.
Przeniosłam ją do dużego akwarium, ale potem pomyślałam, że może lepiej było ją zostawić z neonami; skoro tak pięknie wyrosła, to znaczy, że było jej tam dobrze... może zamiast ją przenosić, trzeba było złapać w dużym akwarium jeszcze kilka i dołożyć jej do towarzystwa?
Wiem oczywiście, że niektóre krewetki wymagają wody bardzo miękkiej, ale nie wiedziałam, że babaulti do nich należy, a w każdym razie, że lubi wodę aż tak miękką. A wygląda na to, że czuła się tam lepiej, niż jej koleżanki w akwarium roślinnym, ładnie wybarwiona, no i sporo od nich większa.
Przeniosłam ją do dużego akwarium, ale potem pomyślałam, że może lepiej było ją zostawić z neonami; skoro tak pięknie wyrosła, to znaczy, że było jej tam dobrze... może zamiast ją przenosić, trzeba było złapać w dużym akwarium jeszcze kilka i dołożyć jej do towarzystwa?
Wiem oczywiście, że niektóre krewetki wymagają wody bardzo miękkiej, ale nie wiedziałam, że babaulti do nich należy, a w każdym razie, że lubi wodę aż tak miękką. A wygląda na to, że czuła się tam lepiej, niż jej koleżanki w akwarium roślinnym, ładnie wybarwiona, no i sporo od nich większa.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1255
- Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
- Lokalizacja: ...
- Na imię mam: Pilar
- Płeć:
Re: Babaulti
DD
Kiedy załozyłam krewetkarium odlowilam z ogolnego "wszystkie" krewetki, tzn wszystkie redki bo je lepiej widac, babaulti tez sie starałam wszystkie ale.... W tej chwili w krewetkarium jest zatrzesienie redek i babaulti natomiast w ogólnym są same babaulti w ilosci dosc sporej jak na towarzystwo 2 samic i jednego samca bojownika....A kolory maja przerózne, pewnie sie pokrzyzowały z redkami...są praiw czarne, sa bordowe, czerwone, pomarańczowe, rózowe i brązowe i całkiemprzezroczyste i zielonkawe i niebieskawe. Az sie wierzyc nie chce ze to jeden gatunek.
A jezeli chodzi o przenoszenie krewetek na roslinkach to niekoniecznie twoja babaulti musiała byc maleńka, ja ostatnio wywloklam z akwarium na rogatku 6cm amano....mimo bujania roslinką w toni nie odczepiła sie i wyladowała na chwile w wiadrze "przycinkowym" i dopiero wtedy ja dostrzegłam...
Kiedy załozyłam krewetkarium odlowilam z ogolnego "wszystkie" krewetki, tzn wszystkie redki bo je lepiej widac, babaulti tez sie starałam wszystkie ale.... W tej chwili w krewetkarium jest zatrzesienie redek i babaulti natomiast w ogólnym są same babaulti w ilosci dosc sporej jak na towarzystwo 2 samic i jednego samca bojownika....A kolory maja przerózne, pewnie sie pokrzyzowały z redkami...są praiw czarne, sa bordowe, czerwone, pomarańczowe, rózowe i brązowe i całkiemprzezroczyste i zielonkawe i niebieskawe. Az sie wierzyc nie chce ze to jeden gatunek.
A jezeli chodzi o przenoszenie krewetek na roslinkach to niekoniecznie twoja babaulti musiała byc maleńka, ja ostatnio wywloklam z akwarium na rogatku 6cm amano....mimo bujania roslinką w toni nie odczepiła sie i wyladowała na chwile w wiadrze "przycinkowym" i dopiero wtedy ja dostrzegłam...
...tak mi się wydaje...
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Babaulti nie krzyżują się z red cherry.
Wiesz te akwaria, miedzy którymi nastąpiła "migracja" krewetki są w ogóle w innych pokojach, a ja rośliny z jednego do drugiego przenoszę w ręce, na sucho. I są to raczej pojedyncze gałązki, więc wydaje mi się, że jednak dużą krewetkę bym zauważyła. Ale oczywiście 100% pewności nie mam.
P.S. A nie miałabyś trochę babaulti na zbyciu? Bo ja mam wciąż tylko z jednego źródła, a chciałabym urozmaicić.
Wiesz te akwaria, miedzy którymi nastąpiła "migracja" krewetki są w ogóle w innych pokojach, a ja rośliny z jednego do drugiego przenoszę w ręce, na sucho. I są to raczej pojedyncze gałązki, więc wydaje mi się, że jednak dużą krewetkę bym zauważyła. Ale oczywiście 100% pewności nie mam.
P.S. A nie miałabyś trochę babaulti na zbyciu? Bo ja mam wciąż tylko z jednego źródła, a chciałabym urozmaicić.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1255
- Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
- Lokalizacja: ...
- Na imię mam: Pilar
- Płeć:
Re: Babaulti
Skoro sie nie krzyzują to ja nie wiem co mam hmmmm. Bo moje sie z pewnością krzyżują. Wynalazlam w sieci zjęcia babaulti - są w tylu kolorach nawet czerwone ze moze w takim razie nie mam redek tylko czerwone babaulti i dlatego sie krzyżują...
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... start%3D90
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... start%3D90
...tak mi się wydaje...
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Bo babaulti zmieniają kolory i mogą w towarzystwie redek starać się do nich upodobnić. Tak przynajmniej czytałam.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1255
- Rejestracja: śr lip 08, 2009 11:54 am
- Lokalizacja: ...
- Na imię mam: Pilar
- Płeć:
Re: Babaulti
Aha, no to sprytnie
A wracając do Twojego PS. to w tej chwili niebardzo poniewaz własnie wykonałam manewr o którym piszesz tj zwiększenia puli i niezbyt wiem ktore sa moje a które nowe i nie chciałabym sie pozbyc nowych, drobiazgu mam troche maleńkiego ale tez nie wiadomo co one za jedne w świetle Twoich doniesień Teraz wlasciwie wiecej mnie nie ma niz jestem a za chwile całkiem wyjezdzam takze mozemy wrócic do tematu koło wrzesnia, bo wtedy juz sie powinny przemieszac geny. A jeszcze zobaczymy jak akwaria przetrwaja rozląkę wakacyjną i jak sie tam drobiazg rozmnoży, jeszcze sie tylko musze pozbyc roslinek
A wracając do Twojego PS. to w tej chwili niebardzo poniewaz własnie wykonałam manewr o którym piszesz tj zwiększenia puli i niezbyt wiem ktore sa moje a które nowe i nie chciałabym sie pozbyc nowych, drobiazgu mam troche maleńkiego ale tez nie wiadomo co one za jedne w świetle Twoich doniesień Teraz wlasciwie wiecej mnie nie ma niz jestem a za chwile całkiem wyjezdzam takze mozemy wrócic do tematu koło wrzesnia, bo wtedy juz sie powinny przemieszac geny. A jeszcze zobaczymy jak akwaria przetrwaja rozląkę wakacyjną i jak sie tam drobiazg rozmnoży, jeszcze sie tylko musze pozbyc roslinek
...tak mi się wydaje...
-
- Fanatyk
- Posty: 1108
- Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Płeć:
Re: Babaulti
Ja mam trochę nadmiarowych kreweci jeśli jesteś jeszcze zainteresowana, mogę się na coś wymienić (np. na jakąś roślinkę ) tylko że też wracam na początku września.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
O, bardzo chętnie, na czasie mi nie zależy, mogę poczekać do września
Masz na myśli jakąś konkretną roślinkę?
Masz na myśli jakąś konkretną roślinkę?
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1108
- Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Płeć:
Re: Babaulti
Nie nic konkretnego, ale najchętniej gdybyś miała i ci zbywało to coś niskiego na pierwszy plan albo kawałek mchu dla krewetek, może też być jakiś kawałek mikrozorium albo round peli (Subwassertang)... Generalnie interesują mnie niskie rośliny bo tych wysokich to mam aż za dużo... Więc myślę że coś znajdziesz w swoim zbiorniczku czym chciałabyś się podzielić. Na ile kreweci masz ochotę?
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
No tak przynajmniej 10.
Na pewno
Hornet pisze:Więc myślę że coś znajdziesz w swoim zbiorniczku czym chciałabyś się podzielić.
Na pewno
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1108
- Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Płeć:
Re: Babaulti
Może być i znacznie więcej jeśli chcesz...
10. to nawet nie zauważę że złowiłam bo ostatnio tyle mi się tego wysypało że boje się pomyśleć co się będzie działo jak jeszcze te samice co teraz noszą jajeczka się rozpadną... Mam tylko nadzieje że nie urwiesz mi głowy jak zaplącze się między babulki jakaś redka bo one razem pływają i może być jakaś skucha jak będę je łapać...
Kolorystycznie to większość mam oliwkowo zielonych z jasnym i ciemnym brązem ale są i niebieskie i ciemno brązowe tak że całkiem kolorowo...
Pozdrawiam
10. to nawet nie zauważę że złowiłam bo ostatnio tyle mi się tego wysypało że boje się pomyśleć co się będzie działo jak jeszcze te samice co teraz noszą jajeczka się rozpadną... Mam tylko nadzieje że nie urwiesz mi głowy jak zaplącze się między babulki jakaś redka bo one razem pływają i może być jakaś skucha jak będę je łapać...
Kolorystycznie to większość mam oliwkowo zielonych z jasnym i ciemnym brązem ale są i niebieskie i ciemno brązowe tak że całkiem kolorowo...
Pozdrawiam
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Wezmę ile dasz również redki, bo u mnie też mieszkają razem.
Moje babaulti są tylko brązowe, chociaż w różnych odcieniach, od jasnego beżu do czekoladki, choć tych jasnych jest więcej. Oczywiście najchętniej bym wzięła takie kolorki, jakich nie mam, czyli zielone i niebieskie, ale wezmę, co Ci się złapie.
Z roślinek na przód to na pewno będę miała dla Ciebie subwassertanga i mchy - jawajski na 100%, być może również trochę christmasa i peacocka. Mam też trochę pogostemona helferi, ale dopiero od tygodnia, więc nie wiem, czy zdąży urosnąć na tyle, żeby coś z niego urwać.
Moje babaulti są tylko brązowe, chociaż w różnych odcieniach, od jasnego beżu do czekoladki, choć tych jasnych jest więcej. Oczywiście najchętniej bym wzięła takie kolorki, jakich nie mam, czyli zielone i niebieskie, ale wezmę, co Ci się złapie.
Z roślinek na przód to na pewno będę miała dla Ciebie subwassertanga i mchy - jawajski na 100%, być może również trochę christmasa i peacocka. Mam też trochę pogostemona helferi, ale dopiero od tygodnia, więc nie wiem, czy zdąży urosnąć na tyle, żeby coś z niego urwać.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1108
- Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Płeć:
Re: Babaulti
OK od razu dzięki za roślinki i będę łapać w takim razie co pod fajkę podleci z naciskiem na "zielone"... tylko u młodych trochę mi będzie trudno zgadnąć jak się wybarwią... Szykuj miejsce na początek września...
Redki też połapie a może masz z 5 redek na zbyciu to bym swoim trochę nowej krwi dolała, dawno się z nikim nie wymieniałam...
Redki też połapie a może masz z 5 redek na zbyciu to bym swoim trochę nowej krwi dolała, dawno się z nikim nie wymieniałam...
Ostatnio zmieniony pt sie 14, 2009 7:27 pm przez Hornet, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Swoje krewetki wprawdzie mało widuję poza porami karmienia, ale myślę, że z 5 redek na wymianę się znajdzie
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1108
- Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Płeć:
Re: Babaulti
Moje ganiają się po całym baniaku i nawet im barwniaki nie przeszkadzają... A jak jest ich zdaniem jakiś smaczniejszy kąsek to potrafią go zabrać rybce niemalże z pyska i w nogi... Zabawnie to wygląda... ale niestety czekam kiedy się rybcie wkurzą i zjedzą kąsek razem z krewecią
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
-
- Fanatyk
- Posty: 1458
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
- Lokalizacja: Warszawa - Praga
- Płeć:
Re: Babaulti
Hornet jesli moge to tez podlacze sie pod temat i pieknie poprosze o kilka babalutek moge dac kilka redek na wymiane
Adriana
-
- Bywalec
- Posty: 89
- Rejestracja: wt sty 20, 2009 1:49 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Babaulti
Jak mi sie babutki rozmnoża to się podzielę. Póki co jaj nie widzę, ale mam je krotko:)
200+112+63+54+25+20+20+27 OW w drodze;)=521l
-
- Fanatyk
- Posty: 1108
- Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Płeć:
Re: Babaulti
Hejka!
matka siedzi z tyłu - wysłałam pw
etna - nie ma sprawy babulek starczy - wyślij na pw kiedy i gdzie możemy się spotkać.
Pozdrawiam
matka siedzi z tyłu - wysłałam pw
etna - nie ma sprawy babulek starczy - wyślij na pw kiedy i gdzie możemy się spotkać.
Pozdrawiam