FAWA.pl

witajcie!
Pojawiły mi się w akwarium glony sinice. Prawdopodobnie z niedostatecznego światła i nawożenia roślin.
Czytałam że skutecznym sposobem walki z nimi jest erytromycyna. Czy ktoś z was może to już stosował? jak to wygląda w praktyce???
Dzięki za wszelkie informacje, bo nie chcę czekać ż mi to zaatakuje cały zbiornik a ciągle się rozrasta, niestety:(

Walka z sinicami jest bardzo przewlekłą sprawą, najlepiej kupić specjalne środki do walki z tego rodzaju glonami (ja kupiłem odpowiedni środek w niedzielę w Diskusie na Radzymińskiej), jednak kuracja tego rodzaju trwa 4 tyg. erytromycyna (ludzki antybiotyk) pozwala skrócić ten czas do 4 dni. dawkowanie to jedna pigułka na 50 l wody. oczywiście lek ten dostępny jest na receptę.

Ja znalazłam coś takiego na temat zwalczania sinic
http://www.forum.biolog.pl/tematy49/ata ... c81ccb2ad9

czy ktoś z was stosował TETRA ALGETTEN ?
jakie są tego efekty? skuteczne?
jest to chemia i nie wiem, czy warto w ogóle to wrzucać do akwarium ?

Ja uważam, że nie warto. Przede wszystkim wszelkie tabletki czy inne cudowne środki przeciwko glonom likwidują tylko skutki (o ile w ogóle działają), a walczyć trzeba z przyczynami, inaczej nic z tego nie będzie. Po drugie sinice w gruncie rzeczy nie są glonami.

a walczyć trzeba z przyczynami
... to znaczy co mam robić, bo nie mam pojęcia:((

No przecież wyżej Ci podałam link

A co do przyczyn, to dałoby się je być może zidentyfikować, gdybyś dokładnie opisała swoje akwarium.

CZYTAĆ UWAŻNIE :)
Mam na sprzedaż pigułki erytromycyny!!! chętnych zapraszam na PW