Heloł!
: ndz sty 01, 2023 8:58 pm
Powitać akwa-maniaków!
Dzisiaj jest dobra data na jakieś zmiany! Do akwarystyki chcę wrócić po prawie 30 latach, matko ależ ten czas leci......
Generalnie szkiełka od zawsze były w rodzinnym domu, oczywiście ramowe, robione prawie własnoręcznie, rama u lokalnego spawacza, docinanie szkła w domu na wymiar i kitowanie....
Wczesne lata 90-te przesiadka na pierwsze klejone i właśnie wtedy rodzina przeważyła szalę, nie było miejsca na łóżeczko........ Ta pierwsza klejonka 200 litrów jest w moim posiadaniu w dalszym ciągu (zawsze miałem nadzieję), ale zanim uruchomię tak duży zbiornik poćwiczę na mniejszym czy "chemia" między nami dalej działa.
Powrot, bo pozwoliła na to przeprowadzka a i łóżeczka już dawno nie ma.
Czytam Was od kilku dni, jestem pod Waszej wiedzy i moich zaległości, mam nadzieję, że z Waszą pomocą uda się przejść z tą moją akwarystyką w tą inną dla mnie rzeczywistość.
O szkiełku i planach z nim związanych skrobnę coś w odpowiednim dziale.
Pozdrawiam noworocznie wszystkich....!
Dzisiaj jest dobra data na jakieś zmiany! Do akwarystyki chcę wrócić po prawie 30 latach, matko ależ ten czas leci......
Generalnie szkiełka od zawsze były w rodzinnym domu, oczywiście ramowe, robione prawie własnoręcznie, rama u lokalnego spawacza, docinanie szkła w domu na wymiar i kitowanie....
Wczesne lata 90-te przesiadka na pierwsze klejone i właśnie wtedy rodzina przeważyła szalę, nie było miejsca na łóżeczko........ Ta pierwsza klejonka 200 litrów jest w moim posiadaniu w dalszym ciągu (zawsze miałem nadzieję), ale zanim uruchomię tak duży zbiornik poćwiczę na mniejszym czy "chemia" między nami dalej działa.
Powrot, bo pozwoliła na to przeprowadzka a i łóżeczka już dawno nie ma.
Czytam Was od kilku dni, jestem pod Waszej wiedzy i moich zaległości, mam nadzieję, że z Waszą pomocą uda się przejść z tą moją akwarystyką w tą inną dla mnie rzeczywistość.
O szkiełku i planach z nim związanych skrobnę coś w odpowiednim dziale.
Pozdrawiam noworocznie wszystkich....!