FAWA.pl

Chciałabym polecić Wam grupę Facebookową. Chyba jest nowa dopiero się rozkręca. Projekt ciekawy. Oddawanie rybek w dobre ręce, żeby nie trafiły do kibla albo do rzeki. Zwiększanie świadomości społecznej.

https://www.facebook.com/groups/600022145196474

Pomysł świetny i na pewno trafi do większej grupy ludzi niż nasze forum.

bardzo ciekawy pomysł

Moim zdaniem nie. Kupię rybę, a jak mi się nie spodoba to oddam komuś. Jak to ma zwiększyć świadomość społeczną?
Konkretnie proszę .


Była taka kiedys akcja w tym samym stylu. Ludzie chodzili i kupowali bojowniki w kubeczkach. Czy sprzedaż kubeczkowa ustała? Nie. Czemu ? Bo sprzedaż wzrosla. Wiec sprzedawca wysuł odwrotny wniosek. Naiwniacy kupują to ja chętnie przywiozę wiecej.

Ziemiojad pisze: ↑pn lis 28, 2022 11:50 am Była taka kiedys akcja w tym samym stylu. Ludzie chodzili i kupowali bojowniki w kubeczkach. Czy sprzedaż kubeczkowa ustała? Nie. Czemu ? Bo sprzedaż wzrosla. Wiec sprzedawca wysuł odwrotny wniosek. Naiwniacy kupują to ja chętnie przywiozę wiecej.

Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś mógł wpaść na taki pomysł

Uratujmy bojowniki czy cos takiego.

Cześć. Przypadkowo trafiłem na to forum i to akurat na temat o grupie Adoptuj Rybkę-Mazowieckie którą niedawno założyłem na FB. Nie wiedziałem że ktoś juz prowadzi o niej dyskusje .
Jestem akwarystą z 35 letnim stażem. Przez 5 lat pracowałem w jednej z Warszawskich hurtowni akwarystycznych. Do założenia grupy na fb zmotywowały mnie artykuły o rybach i rakach znalezionych w naszych rzekach. Pewnie każdy słyszał o piraniach w Odrze czy dżumie raczej która dziesiątkuje nasze rodzime raki...
Sam nie raz słyszałem opowieści pseudo akwarystów o rybach spuszczonych do kibla czy ,,wypuszczonych na wolność"... Sam co roku przez kilka lat odławiałem ryby akwariowe wpuszczane do stawu w jednym z Warszawkich parków. W końcu zrozumiałem ze sam nic nie zdziałam. Sam nie odłowie wszystkich stworzeń przed jesiennymi chłodami. To nie na sensu .
Dlatego powstała ta grupa.
Chce z jednej strony edukować młodych początkujących akwarystów.Doradzać jak najlepiej dbać o zbiornik i to co się w nim znajduje Z drugiej strony wiem ze nawet Ci z doświadczeniem czasem musza pozbyc sie części ryb.
O ile niektóre gatunki łatwo oddać czy zamienić to są takie którym trudno znaleźć nowego właściciela ze względu na wielkość, agresje czy inne specyficzne wymagania. Dlatego jeśli ktoś poszukuje lub ma do oddania jakieś stworzenia akwariowe to proszę najpierw zerknij czy nie ma ich na Adoptuj Rybkę-Mazoweckie.
Wiem ze dla wielu ,,ludzi" łatwiej jest spuścić rybe w toalecie niż poszukać dla niej nowego właściciela .Dlatego moją prośbę kieruje do tych którym zależy żeby to zmienić.
Pozdrawiam. Bazyl

Pozdrawiam świetny pomysł

Bazyl fajna inicjatywa. Popieram

Cześć Bazyl, w mojej ocenie zacna inicjatywa, jestem już w grupie.

BazylInicjatywa bardzo mi się podoba i chciałam, żeby dotarła do jak największej liczby ludzi Zamieściłam też informację na forum Wawarium. To ja wrzuciłam na grupie post o warunkach dla bojownika

Bazyl
Jak to ma zwiększyć świadomość społeczną?

Ziemojad
Wysil trochę mózgownice tu nie chodzi o zwiększenie świadomości społecznej. Na marginesie termin świadomość społeczna to jakbym czytał dzieła Marksa albo Lenina
Chodzi o to żeby niepotrzebnie kupione zwierzaki znalazly nowy dom. Nie były zabijane., porzucane ani wyrzucane do sedesu.

taipan3 pisze: ↑pt gru 02, 2022 5:17 pm tu nie chodzi o zwiększenie świadomości społecznej

No, przeczytaj pierwszy post. Przecież to nie ja wymyśliłem. Ja sie tylko dopytuje.
Dla mnie to brzmi tak. Kupię rybę , a jak mi sie znudzi oddam na fejsa, na pewno ktos odbiierze ode mnie więc po co się zastanawiać nad zakupem.

Ziemiojad pisze:

taipan3 pisze: ↑pt gru 02, 2022 5:17 pm tu nie chodzi o zwiększenie świadomości społecznej

No, przeczytaj pierwszy post. Przecież to nie ja wymyśliłem. Ja sie tylko dopytuje.
Dla mnie to brzmi tak. Kupię rybę , a jak mi sie znudzi oddam na fejsa, na pewno ktos odbiierze ode mnie więc po co się zastanawiać nad zakupem.

No to dobrze Ci brzmi, bo to mniej więcej tak ma wyglądać, i co w tym niewłaściwego?
Kupujesz rybę bo chciałeś ją mieć/hodować/obserwować czy cokolwiek.
Po jakimś czasie znudziła Ci się/nie spełniła pokładanych oczekiwań/ okazała się niewłaściwa do posiadanej obsady itp - wtedy co? Jest dobre miejsce w którym ktoś te ryby zaadoptuje dając im nowy dom i dając radość kolejnemu akwaryście.
Dla mnie taka inicjatywa adopcyjna ma sens i absolutnie nie widzę tu niczego niewłaściwego...

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

A teraz opowiem co spotkało moich znajomych, chodzi nie o rybki ale psa. Kolega wieczorem poszedł pobiegać i przypadkiem znalazł psa przywiązanego do drzewa. Mały kundelek. Wzięli go domu dostać jeść i pić, następnego dnia pojechali do schroniska żeby go oddać. I tu zaczęły się schody w schronisku uznali ze pies jest w dobrym stanie ogólnym, nie wygląda na zaniedbanego i porzuconego i go nie wezmą. Zrobiła się awantura kolega go po ostrej wymianie zdań go zostawił, po godzinie miał policję w domu. Spisali protokol i czeka na ciąg dalszy.

FAWA zawsze przygarnie rybkę i adoptuje.
Po co jakas grupa na fejZbuku w tym celu?

Lech-u pisze:FAWA zawsze przygarnie rybkę i adoptuje.
Po co jakas grupa na fejZbuku w tym celu?

Prosta odpowiedź - FB ma większy zasięg i dociera do większej ilości odbiorców.
Mało który amator akwarystyki dociera kiedykolwiek na forum, a FB ma wielu...
PS. Sam nie jestem fanem FB ale prawda taka, że ma przewagę w niektórych aspektach...

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

Dziekuje wszystkim za dobre słowa na temat grupy Adoptuj Rybkę Mazowieckie.Jednak po niektórych komentarzach widzę że należy się kilka słów wyjaśnień.
W grupie nie chodzi tylko o to żeby było łatwo ,,pozbyć się problemu".
Adopcje to tylko połowa sukcesu. Po tym jak wolno rozwija się ta część grupy widzę że problem jest gdzie indziej.
Dzis każdy może kupić rybe nawet jeśli jeszcze nie ma akwarium ... Może to zrobić bez chwili zastanowienia zauroczony jej kolorem czy zachowaniem. Wchodzę do sklepu wybieram rybe jak zabawkę dla dziecka i nie przejmuje się konsekwencjami bo ich nie ma...
Rybka w złych warunkach umiera w ciszy. Nie miałczy, nie szczeka nie daje znać że cierpi . Nikt nie ma wyrzutów sumienia...
Nie ma ich sklepikarz który nie zapytał o nasze doświadczenie, dotychczasową obsadę, wielkość zbiornika, parametry wody.
Nie ma ich tatuś który kupił welony do kuli czy bojownika do wazonu.
Nie ma doświadczony akwarysta który przed zakupem nie doedukował się na temat kolejnego gatunku w swoim zbiorniku.
A juz napewno nie ma wyrzutów sumienia ktoś kto wrzuca ryby do kibla lub ekosystemu wodnego.

Będziemy o tym mówić. Bedziemy oceniać, piętnować sklepy które są nastawione na maksymalizacje zysku bez zastanowienia co dalej stanie się z rybami. Bedziemy polecać, chwalić i pokazywać sprzedawców którzy zadają podstawowe pytania przed sprzedażą. Sami podpowiemy jak dbać o akwarium . Postaramy się aby zakup ryby był choć tak przemyślany jak zakup rasowego psa lub kota.
W ostateczności odbierzemy rybkę lub inne stworzenie wodne od akwarysty który go nie chce i zapewnimy nowy dom z lepszymi warunkami.

Może jestem naiwny ale liczę że takich ludzi jak ja i kilku moich przyjaciół jest więcej. Wierzę że powoli możemy zmienić zarówno sprzedawców jak kupujących.

Wolę forum. Nie polecałbym grup na fejsie bo i tak fora ledwo dyszą.