Wpływ preparatów antyglon na rośliny
: pn gru 06, 2021 12:36 pm
Witam wszystkich.
Jak zwykle bywa mam bardzo nietypowy przypadek z roślinami w akwarium.
Zaczynająć od początku akwarium ma 2miesiące. Podaję co2 i mam dosyć mocne oświetlenie led`owe.
Na początku miałem problem ze znikającym fosforem (podłoże niaktywne Manado). Fosfor uzupełniałem systematycznie ale i tak schodził do zera.
No i doczekałem się glonów nitkowatych: rhizoclonium nitkowate. Kupiłem preparat na glony Zooleka i Easy life general... I zastosowałem te preparaty jednocześnie (Dlaczego nie wiem).Pierwszym efektem tych preparatów było całkowite zaprzestania bąblowania roślin. Potem przestały rosnąć rośliny.
Glony o dziwo powoli rosły. Po dwóch tygodniach podawania systematycznego nawozów przeczytałem że ten glon nie lubi Carbo. Więć podałem
dawkę x 5. Na drugi dzień ratowałem ryby bo się dusiły(cała odsada to 20 rodostomusów).Po kilku podmianach wody sytuacja wygląda następująco:
-brak bąblowania rośli
-rośliny się rozpadają a liście są przeźroczyste ( jedynie ponikło wygląda dobrze), glon na razie nie rośnie.
Parametry wody:
Gh 10
Kh 5
No3 30-40mg/l
No2 1mg/l może więcej ciężko z testo odczytać
P 0.8mg/l
K około 15-20mg/l
Fe 0,1mg/l
Podaję wodę RO i mineralizator. Zaskoczył mnie wzrost no3 i no2 Zastanawiam się czy rośliny nie zostały uszkodzone preparatem na glony
Jak zwykle bywa mam bardzo nietypowy przypadek z roślinami w akwarium.
Zaczynająć od początku akwarium ma 2miesiące. Podaję co2 i mam dosyć mocne oświetlenie led`owe.
Na początku miałem problem ze znikającym fosforem (podłoże niaktywne Manado). Fosfor uzupełniałem systematycznie ale i tak schodził do zera.
No i doczekałem się glonów nitkowatych: rhizoclonium nitkowate. Kupiłem preparat na glony Zooleka i Easy life general... I zastosowałem te preparaty jednocześnie (Dlaczego nie wiem).Pierwszym efektem tych preparatów było całkowite zaprzestania bąblowania roślin. Potem przestały rosnąć rośliny.
Glony o dziwo powoli rosły. Po dwóch tygodniach podawania systematycznego nawozów przeczytałem że ten glon nie lubi Carbo. Więć podałem
dawkę x 5. Na drugi dzień ratowałem ryby bo się dusiły(cała odsada to 20 rodostomusów).Po kilku podmianach wody sytuacja wygląda następująco:
-brak bąblowania rośli
-rośliny się rozpadają a liście są przeźroczyste ( jedynie ponikło wygląda dobrze), glon na razie nie rośnie.
Parametry wody:
Gh 10
Kh 5
No3 30-40mg/l
No2 1mg/l może więcej ciężko z testo odczytać
P 0.8mg/l
K około 15-20mg/l
Fe 0,1mg/l
Podaję wodę RO i mineralizator. Zaskoczył mnie wzrost no3 i no2 Zastanawiam się czy rośliny nie zostały uszkodzone preparatem na glony