ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: czw kwie 22, 2021 2:26 pm
- Lokalizacja: Mokrzyska
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Witam . Mam pytanie ile może się rozkładać ryba bojownik normalnej wielkości w wodzie?
Ktoś z doświadczenia wie jak to wygląda ? Mam małą ekipe w akwarium 4 kiryski , mały glonojda , 4 prętniki (nieduże ) i kilka gupików i 6 zwinników .
Ostatnio jak mi padł gupik to żadna ryba się nim nie zainteresowała , są dobrze karmione .
Ewentualnie jeśli dochodzi do rozkładu jakie parametry wody powinny skoczyć do góry bo coś na pewno powinno się dziać ?
pozdrawiam
Ktoś z doświadczenia wie jak to wygląda ? Mam małą ekipe w akwarium 4 kiryski , mały glonojda , 4 prętniki (nieduże ) i kilka gupików i 6 zwinników .
Ostatnio jak mi padł gupik to żadna ryba się nim nie zainteresowała , są dobrze karmione .
Ewentualnie jeśli dochodzi do rozkładu jakie parametry wody powinny skoczyć do góry bo coś na pewno powinno się dziać ?
pozdrawiam
-
- Moderator
- Posty: 1944
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Moim zdaniem kwestia rozkładania się ryby w akwarium jest kwestią złożona i zależną odod wielu czynników takich jak wielkość ryby czy temperatura wody. Moim zdaniem nie ma co eksperymentować z mierzeniem parametrów i usunąć martwą rybkę ze zbiornika.
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: czw kwie 22, 2021 2:26 pm
- Lokalizacja: Mokrzyska
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Proszę o odpowiedź na konkretne pytanie
Bojownik normalnej wielkośći , temperatura 25 stopni , akwa 112 l
Wiadomo że nie przybliżycie mi dokładnego czasu rozkładu ale pytam tak na oko ile to może trwać ? 12h ?24? 2 dni czy dłużej ?
Bojownik normalnej wielkośći , temperatura 25 stopni , akwa 112 l
Wiadomo że nie przybliżycie mi dokładnego czasu rozkładu ale pytam tak na oko ile to może trwać ? 12h ?24? 2 dni czy dłużej ?
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: czw kwie 22, 2021 2:26 pm
- Lokalizacja: Mokrzyska
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
A to co piszesz jest poparte twoim doświadczeniem ? Mam na myśli to zjedzenie przez noc ryby ?Czy to twoje "widzimi się"?
Na innym forum robił ktoś eksperyment odnośnie martwej ryby w akwarium i zjedzenie samca gupika i cały rozkład go w wodzie trwał tydzień .
Inne głosy też były że 2-3 dni przy dobrej obsadzie znika ryba z akwarium.
Na innym forum robił ktoś eksperyment odnośnie martwej ryby w akwarium i zjedzenie samca gupika i cały rozkład go w wodzie trwał tydzień .
Inne głosy też były że 2-3 dni przy dobrej obsadzie znika ryba z akwarium.
-
- Moderator
- Posty: 3161
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
A pytasz w jakimś konkretnym celu ? Czy to Twoje " widzimisię " ?
- how do you know they were your people?
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: czw kwie 22, 2021 2:26 pm
- Lokalizacja: Mokrzyska
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
No tak pytam z konkretnych powodów ponieważ tak jak w temacie mam zbiornik 112 l , bojownik (największa rybka w akwarium ) , 4 prętniki małe , 4 kiryski młode , glonojad młody , 6 zwinników i 6 gupików i posprzątałem akwarium w piątek ok 18 jeszcze fotke zrobiłem z bojownikiem i rano w sobote wstałem i bojownika nie ma do dzis . I pytam bo istnieje możliwość że rodzeństwo majstrowało przy akwa jak wieczorem w piątek opuściłem dom .
Dlatego najpierw pytam czy istnieje możliwość że w ciągu 12h taka obsada zjadła taką rybke jak bojownika tak że nie ma szkieletu , parametry wody w normie ogólnie całe akwa tętni życiem bez bojownika.
Bojownik nie przejawiał żadnych dziwnych objawów był zdrowy normalnie a moje rodzeństwo młodsze się nim interesowało .
Dlatego pytam czy z czysto biologicznego punktu widzenia ryba może zniknąć w takim akwa , z taką obsadą do zera czy przyczyny jego znikniecia należy szukać gdzie indziej
Dlatego najpierw pytam czy istnieje możliwość że w ciągu 12h taka obsada zjadła taką rybke jak bojownika tak że nie ma szkieletu , parametry wody w normie ogólnie całe akwa tętni życiem bez bojownika.
Bojownik nie przejawiał żadnych dziwnych objawów był zdrowy normalnie a moje rodzeństwo młodsze się nim interesowało .
Dlatego pytam czy z czysto biologicznego punktu widzenia ryba może zniknąć w takim akwa , z taką obsadą do zera czy przyczyny jego znikniecia należy szukać gdzie indziej
-
- Moderator
- Posty: 3161
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Nie ma takiej możliwości. 12h to zdecydowanie Za mało żeby nastąpił całkowity rozkład martwej ryby w warunkach jakie podałeś.
Twoja obsada nie byłaby w stanie zjeść dorosłego bojownika bez zostawienia śladów.
Piszę z doświadczenia.
Dla przykładu, truchło samicy gupika leżało w zbiorniku 7 dni. Po tym czasie zostało usunięte. Było białe, opuchnięte i miękkie, brakowało oczu i części brzusznej, ale wciąż było widać, że to ryba i jaka to była ryba.
Twoja obsada nie byłaby w stanie zjeść dorosłego bojownika bez zostawienia śladów.
Piszę z doświadczenia.
Dla przykładu, truchło samicy gupika leżało w zbiorniku 7 dni. Po tym czasie zostało usunięte. Było białe, opuchnięte i miękkie, brakowało oczu i części brzusznej, ale wciąż było widać, że to ryba i jaka to była ryba.
- how do you know they were your people?
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: czw kwie 22, 2021 2:26 pm
- Lokalizacja: Mokrzyska
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
No właśnie też mi się wydaje że jest to niemożliwe żeby taka ryba została zjedzona w 12h przez taką obsade zwłaszcza że była to zdrowa ryba nie przejawiała żadnych oznaków choroby . Padł mi ostatnio gupik w tej obsadzie i normalnie rano znalazłem go pływającego (żadna rybka nie była nim zainteresowana ) stąd wyciągam wniosek że bojownik nawet jakby padł w nocy to przecież niemożliwe żeby go takie rybki zjadły przez 14h (o 17.00 mam zrobione zdjęcie wyprzątanego akwa z bojownikiem ) a o 8 rano już go nie ma i nie ma śladu po nim . Parametry w normie , szkieletu nie ma nic przeczesałem całe akwa bo akurat mam dosyć widoczną całość . Czyli jesteś pewna że niemożliwe by zjadły go w taki tempie nie zostawijąc nic a nic ?
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Ta dobra obsada może sobie poradzić bardzo szybko z takim maluchem jak bojownik.
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: czw kwie 22, 2021 2:26 pm
- Lokalizacja: Mokrzyska
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
To był cytat z innego forum do innej sytuacji i była tu mowa o innej rybie i zapewne innej obsadzie i akwarium .
A mógłbyś się wypowiedzieć co myślisz o mojej konkretnej sytuacji którą opisałem wyżej ?
-
- Gaduła
- Posty: 149
- Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Na imię mam: Kwiat
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Jeśli nie leży gdzieś wysuszony poza zbiornikiem, to możesz zacząć przesłuchiwać rodzeństwo P.S. Nawet mając pokrywę może się zdarzyć sytuacja, że ryba lub krewetka dokona tak niefortunnego skoku, że wyleci przez otwór na węże i kable. Miałem takie przypadki.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: czw kwie 22, 2021 2:26 pm
- Lokalizacja: Mokrzyska
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Przyjacielu .
Wielka tajemnica bojownika rozwikłana .
Leży pod szafką wysuszony ładnie .
Masz racje są takie sytuacje , też mam pokrywe a jak widać wyskoczył ;o ogólnie szok .;o
Wielka tajemnica bojownika rozwikłana .
Leży pod szafką wysuszony ładnie .
Masz racje są takie sytuacje , też mam pokrywe a jak widać wyskoczył ;o ogólnie szok .;o
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Mnie potrafiły wyskakiwać z akwarium przykrytego szybą przez szczelinę na wylot wody filtra kaskadowego - to była jedna z przyczyn, dla których zlikwidowałem kaskadę (po obniżeniu lustra wody żeby rybcie miały trudniej była za głośna nocą).
Bardzo lubię akwaria otwarte, ale nie wiem jak ich posiadacze radzą sobie z wyskakiwaniem obsady.
Bardzo lubię akwaria otwarte, ale nie wiem jak ich posiadacze radzą sobie z wyskakiwaniem obsady.
-
- Zapaleniec
- Posty: 416
- Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
- Lokalizacja: W-wa Mokotów
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
U mnie tak samo już kilka ryb opuściło zbiornik przez mały otwór na rury od filtra kubełkowego. W pokrywie mam też zamontowane panele ledowe... i oddzielone są pleksą. Raz znalazłem rybkę miedzy pokrywą a pleksą.
-
- Moderator
- Posty: 798
- Rejestracja: śr paź 19, 2016 9:54 am
- Lokalizacja: Warszawa - Białołeka
- Na imię mam: Kamil
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
-
- Gaduła
- Posty: 149
- Rejestracja: czw wrz 25, 2014 3:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Na imię mam: Kwiat
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
To są raczej dość rzadkie przypadki, więc ja nie zatykam niczym. Poza tym zależy też jaką masz pokrywę. W diversa aristo np. jest tylne wentylowanie więc można spróbować. W takich bez wentylatora to chyba zatykanie nie będzie dobrym rozwiązaniem.
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje
-
- Zapaleniec
- Posty: 416
- Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
- Lokalizacja: W-wa Mokotów
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
ROZKŁADANIE SIĘ RYBY W WODZIE
Tak jak kwiat napisał Trzeba zacząć od kwestii wentylowania. Jak mamy wentylację to ja np myślałem nad przyczepieniem tam kawałka gumy w kształcie dopasowanym na otwory. Podczas otwierania gumy by się uginały a po zamknięciu tworzyły szczelną płaską powierzchnię. Jednak nie wykonałem tego z tego samego powodu co kwiat czyli : Dość sporadyczne przypadki.