Wczoraj wygrzebałem coś z zamrażarki. Żona nazwała to polędwicą . Starłem to na średnich oczkach i wrzuciłem. Naturalnie zjadły to neonki, kosiarki, glonojady i krewetki amano a bocje olały tradycyjnie temat czekając na roślinne płatki.
Dziś patrzę i widzę jasno-szare brzuchy u neonów i kupy wyglądające jak niestrawione nitki polędwicy jakby je połknęły. Jestem w stanie w to uwierzyć bo walcząc z zatoczkami rozgniatam je o akwarium i wrzucam neonkom na pożarcie. Połykają je w całości. Może mają niestrawność?
Sorry za nieostre zdjęcie ale wolałem je zrobić kiedy były przy szybie. Na 300 litrach mocno roślinnego akwarium nieczęsto widuje się zwierzaki z bliska.Dodano do tego postu po 1 minucie 10 sekundach