ROGATEK
-
- Gaduła
- Posty: 184
- Rejestracja: sob sie 13, 2016 1:20 pm
- Telefon: +48607561205
- Lokalizacja: Warszawa,Bemowo,YelonkY
- Na imię mam: Dariusz
- Płeć:
ROGATEK
Witam.Byłem dziś na zakupach u Mateusza.Zakupy za ponad 100 pln i mówię "forum FAWA"A on na to- nie bawię sie w fora,zniżek już nie ma .Stwierdził,że uczestnictwo na forach ,kosztowało go dużo nerw i zdrowia.I lipa -skasował co do zeta
-
- Bywalec
- Posty: 83
- Rejestracja: śr kwie 19, 2017 4:22 pm
- Lokalizacja: Otwock
- Na imię mam: Maciej
- Płeć:
ROGATEK
Byłem kilkukrotnie i za każdym razem mówił, że inne forum. Na hasło Fawa, że inne warszawskie forum, na drugie hasło była odpowiedź Fawa. Sytuacje z zeszłego roku. Pod tym względem trochę niepoważny gość.
-
- Fanatyk
- Posty: 1927
- Rejestracja: pn sty 29, 2018 5:06 pm
- Lokalizacja: Warszawa Gocław
- Na imię mam: Wojtekxxx9
- Płeć:
ROGATEK
Aedzo poważny. Już dawno się wycofał z rabatów, razem z wycofanie aktywności z forum, o czym informował
-
- Początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: czw sie 25, 2016 8:55 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Mikolaj
ROGATEK
Gość jest dziwny, jakby ciągle był z życia niezadowolony.
Kiedy bym do niego nie przyjechał to ciągle marudzi że ruchu nie ma, ile to on nie ma na głowie, że pogoda nie taka.
Ale jak ostatnio zostawiłem u niego kilka setek to dostałem rabat i roślinki gratis.
Czasami można znaleźć jakieś ciekawsze gatunki i rośliny ma ok.
Po prostu trzeba z nim nie wchodzić w dyskusję tylko kupować i uciekać...dziwny typ.
Kiedy bym do niego nie przyjechał to ciągle marudzi że ruchu nie ma, ile to on nie ma na głowie, że pogoda nie taka.
Ale jak ostatnio zostawiłem u niego kilka setek to dostałem rabat i roślinki gratis.
Czasami można znaleźć jakieś ciekawsze gatunki i rośliny ma ok.
Po prostu trzeba z nim nie wchodzić w dyskusję tylko kupować i uciekać...dziwny typ.
-
- Bywalec
- Posty: 68
- Rejestracja: czw maja 02, 2019 2:06 pm
- Lokalizacja: Śródmieście/Mokotów
- Płeć:
ROGATEK
Byłem w zeszłym tygodniu, faktycznie bardzo introwertyczny sprzedawca. W pewnym momencie w sklepie była czwórka osób, a on dalej jakby nigdy nic zmieniał wodę krewetkom na zapleczu ^^' Ładne, zdrowe rośliny. Niektóre rybki trochę po przejściach.
-
- Bywalec
- Posty: 93
- Rejestracja: pn lut 18, 2019 4:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Bielany
- Na imię mam: Radosław
- Płeć:
ROGATEK
Niezłe mają rośliny i zmieniający się wybór ciekawych ryb ale podejście do klienta fatalne.
Byłem dwa razy, w obu przypadkach kupiłem mniej niż chciałem bo obsługa była wyraźnie zirytowana moją obecnością, jak bym im przeszkadzał w dłubaniu w nosie.
Raz wysłałem Żonę po ślimaki to po powrocie powiedziała, że "nie ma zamiaru więcej jechać do sklepu tego buraka".
O co chodzi i jak to się dzieje, że jeszcze istnieją?
Byłem dwa razy, w obu przypadkach kupiłem mniej niż chciałem bo obsługa była wyraźnie zirytowana moją obecnością, jak bym im przeszkadzał w dłubaniu w nosie.
Raz wysłałem Żonę po ślimaki to po powrocie powiedziała, że "nie ma zamiaru więcej jechać do sklepu tego buraka".
O co chodzi i jak to się dzieje, że jeszcze istnieją?
-
- Moderator
- Posty: 1944
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
ROGATEK
Czytając wątki w tym temacie i opierając się również o własne doświadczenia zdobyte podczas wizyt w różnych sklepach skłaniam się do stwierdzenia z którego wynika,iż obecnie bardzo ciężko jest spotkać profesjonalnych i życzliwych sprzedawców. Klient przychodząc do sklepu musi być często sam fachowcem . Pomijam tu kwestię aktualnego nastroju sprzedawcy bo każdy z nas może mieć "gorszy" dzień...
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
ROGATEK
Przeczytałam sobie wątek od początku. Jestem ze Świnoujścia i powiem Wam dla pocieszenia, że u mnie w mieście też był tego typu facet. Od wielu lat prowadził mały sklep z samymi rzeczami akwarystycznymi. Gość ma sporą wiedzę, zna się na temacie, zakładał innym akwaria na zlecenie. Ale taki antypatyczny gbur z Niego jest, że aż nie miło się wchodziło po cokolwiek do sklepu. Sklep zlikwidowany jakoś rok temu, sądzę że bardziej z powodu emerytury. Także może Ci najwięksi znawcy tak mają, jak artyści :p. Akwarystyczna burżuazja
-
- Bywalec
- Posty: 93
- Rejestracja: pn lut 18, 2019 4:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Bielany
- Na imię mam: Radosław
- Płeć:
ROGATEK
A szkoda bo ta wiedza się marnuje a i rynek na tym traci.