FAWA.pl

Witajcie,
Jestem całkowicie początkującą akwarystką. Mój glonojad dostał żółtych narośli koło pyska i na ogonie. Co to może być? I co z tym robić? Bardzo proszę o podpowiedz.
Mam małe akwarium-44l, a w nim kilka danio, bojownika, 2 sumiki i 2 neonki i tego glonojada. Akwarium ciagle zarasta zielonymi glonami na szybach i roślinach. Glony są twarde o trudno je wyczyścić.

Baniak za mały na sumiki,jakie to sumiki Dla glonojada tak samo za mały baniak.Masz zupe rybna.Sumiki i glonojad do oddania.Co do choroby,bez fotki ciężko postawić diagnozę,ale prawdopodobnie to plesniawka.I akwarium masz niedojrzałe.

Na pewno wstaw foto rybki.
Napisz cos więcej ;
jak długo masz tą rybkę
jak długo masz akwarium
jak często podmieniasz wodę
no i foto całego zbiornika
To tak na razie

Fotka poniżej:

Tutaj Masz instrukcję jak wstawiać zdjęcia:
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=10&t=35752

a może to jest samiec i rosną mu wąsy

Dodano do tego postu po 5 minutach 52 sekundach

A może to Flexibakterioza? Tak tylko gdybam bo dziwnie to wygląda.

Jakimś tam specjalnym znawcą nie jestem ale mi to wygląda na grzybicę. Piszę tak dlatego, że podobny przypadek widziałem w akwarium kilkanaście lat temu- wtedy najprawdopodobniej zbrojnik skaleczył się w pyszczek a z uwagi, że miał dość kiepskie warunki w akwarium to dostał tej grzybicy i padł (kiedyś trudniej było nabyć jakieś konkretne lekarstwa).
A swoją drogą- w 44 litrach trzymać gibicepsa, który może dorosnąć w akwarium do pół metra..........

Ameryckie i wszelakie saskie fora zbrojnikowe najczęściej diagnozują takowe narośle jako Limfocytozę . Przydałoby się zdjęcie od spodu rybola.

Trudno mi go od spodu złapać.
Czyli jak to leczyć? Przeżyje?
I co mam zrobić żeby akwarium dojrzało?
Bo rozumiem ze Limfocytoza to choroba pojawiająca się w złych warunkach... czyli moje ryby nie są szczęśliwe.
Dlaczego ciagle zarasta tymi zielonymi twardymi glonami? I szyby i liście roślin. Stosuje preparat z bakteriami do akwarium, podmieniam wodą odstaną i odchlorowaną raz w tygodniu, staram się nie przekarmiac.
Pomocy!

Trochę mało danych jak na jednoznaczne określenie czegokolwiek. Jeśli jest to limfocytoza (oby nie) to rybę się zazwyczaj uśmierca. Można znaleźć dane o chirurgicznym usuwaniu zmian, ale jest to choroba wirusowa która pozostaje w formie utajonej/przetrwalnikowej. Jeśli jest to flexibakterioza to narośle powinny mieć pomarańczowawy kolor to można robić kąpiele w roztworze trypaflaviny. Generalnie większość chorób powodowana jest niewłaściwymi warunkami.
Wypełnij proszę opis objawów i zbiornika który masz w tym dziale i będzie można coś więcej powiedzieć, daj też zdjęcie całości.
Co do glonów jak są twarde, "płaskie" to raczej masz dojrzały zbiornik.

Ja równiež nie jestem specjalistą od chorób ale ryba wygląda fatalnie i moim zdaniem nic z niej nie będzie. Napiszę to co i moi przedmówcy,że masz zupę rybną i zbyt mały zbiornik na rybę dorastającą do 50 cm. Chociażby po oczach można stwierdzić,że już skarłowaciała.Aby stwierdzić czy zbiornik jest dojrzały należy wiedzieć kiedy był założony i wtedy zrobić chociażby testy na NO2. Co do glonów to może być kwestia oświetlenia itp. Największym problemem w twoim zbiorniku nie są glony lecz choroba. Popełniłeś częsty błąd początkujących akwarystów którym jest zakup ryb,które pewnie Ci się podobały i wpuściłeś je do niedojrzałego zbiornika. Obsadę należy dobierać skrupulatnie i wpuszczać gdy zbiornik jest już wpełni przygotowany (wystrój,parametry wody itp.) Przemyśl sobie na spokojnie co chciałbyś w nim trzymać...

A na wirusy lampy uv działają? Zawsze można wspomagająco włączyć by ryby nie zaatakowały jakieś bakterie przy okazji, a nuż uda się rybom wyjść z tego. Kup coś taniego z https://www.plantica.pl/produkty/filtracja/lampy-uv i włącz - nie zaszkodzi w krótkim terminie.