Ostatni post z poprzedniej strony:
TYGRYS pisze:Pisałem z własnego doświadczenia
Wobec tego u mnie są jakieś mutanty.
Żyją na żwirku i jeszcze się rozmnażają.
Ostatni post z poprzedniej strony:
TYGRYS pisze:Pisałem z własnego doświadczenia
Bo u Tygrysa "glusie" padały na pewno tylko z powodu braku piaszczystej plaży.marcinzabki29 pisze:TYGRYS pisze:Pisałem z własnego doświadczenia
Wobec tego u mnie są jakieś mutanty.
Żyją na żwirku i jeszcze się rozmnażają.
Chyba niedługo będziesz je oddawała na Giełdzie...Keysi pisze:Dziś kupiłam parkę barwniaków czerwonobrzuchych (20 zł para) , ale jak poczytałam w necie to chyba był zły pomysł . przy gupikach.
Szkoda że zrezygnowałaś . A były niegrzeczne? U mnie po początkowych małych spięciach, bardzo dobrze się dogadują. W okresie tarła i jak pływają z małymi tylko samiec pilnuje żeby inne rybki nie podpłynęły za blisko. Myślę że trochę przesada z tą ich agresywnością.......Keysi pisze:Huraaa, już ich nie mam , zamieniłam się na molinezje zielone haremik . Chociaż szkoda , piękne rybki z wrednym charakterkiem.