Strona 1 z 1

Retro technika...

: ndz gru 06, 2015 12:13 pm
autor: falco
Siema,
jak w temacie a dokładniej mówiąc...

Robiąc porządki dokopałem się do kilku pozycji o akwarystyce z lat 70. i... nieźle się uśmiałem przeglądając poradniki a zwłaszcza zdjęcia pokazujące ówczesne nowatorskie rozwiązania a jakże z działu technika w akwarystyce... 8)

Retro technika...

: ndz gru 06, 2015 1:47 pm
autor: Miro
No to pochwal się, zrób foto !
Pewnie podobna była moja reakcja jak nie dawno przypomniałem sobie pierwsze komórki a to przecież było tak nie dawno nie lata 70.

Re: Retro technika...

: pn gru 07, 2015 8:09 am
autor: Zbyszek
falco - a co konkretnie tak Cię rozbawiło ? Bo z tego co ja pamiętam to nie było nic śmiesznego w osprzęcie akwarystycznym w latach 70-tych. Co prawda pierwsze akwarium miałem pod koniec lat 70-tych (konkretnie w styczniu 1978 r.), ale cały ten sprzęt znam z własnego doświadczenia - sprzęt był taki jak cała technika z tamtych lat, przede wszystkim nie był dostępny w sklepach (tak jak obecnie) i trzeba było w większości przypadków radzić sobie samemu domowymi sposobami. A takie nowatorskie pomysły z literatury (o których wspominasz) to była prawdziwa skarbnica wiedzy. Dlatego nie bardzo rozumiem co mogło być śmiesznego w akwarystyce z tamtych lat ?

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 8:37 am
autor: adi14
Akwarystyka chyba w całości pozostawała poza obszarem zainteresowania gospodarki uspołecznionej (chyba poza okazjonalnymi publikacjami wielkonakładowych poradników, a i to głównie w latach 80.). Chyba nie było państwowej fabryki brzęczyków (ja w latach 80. miałem skalara, jakiś z Poznania i chyba najstraszliwy chałupniczy ze sklepu na Świerczewskiego przy sądach)? Cała ta sytuacja powodowała, że było sie zdanym albo na własną pomysłowość, albo na - kiepskiej zazwyczaj jakości i drogie - wyroby rzemieślnicze. Pewnie gdyby były państwowe fabryki brzęczyków, byłyby zresztą nielepsze. Dlatego też moim zdaniem te stare poradniki nie pwoiedza o tym, co moim zdaniem było wtedy najstraszliwsze - o jakości wyrobów. Archaiczność rozwiązań technicznych to pikuś - normalna rzecz. Przejrzyjcie sobie międzywojenne poradniki - np. zmyślne systemy ogrzewania akwariów w domach bez prądu.

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 9:52 am
autor: marcinzabki29
adi14 pisze:miałem skalara,
Taki brzęczyk to już było coś.
Ja w swoim pierwszym akwarium miałem pompkę zrobioną własnoręcznie - niestety nie przeze mnie.
Była tak głośna, że włączałem ją tylko wtedy gdy wychodziłem z pokoju, a i tak była słyszalna.
Do tego filtr zewnętrzny - ramowy - jak miniaturowe akwarium.
Ale moja koleżanka miała bardzo fajny odmulacz do którego trzeba było podłączyć
pompkę / brzęczyk. Świetnie zbierał syfek z dna. Oczywiście był szklany.
Mimo trudności to miło tamte czasy wspominam - chodzi o akwarium oczywiście :wink:

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 10:28 am
autor: falco
Miro - fotki będą.
Zbyszek - źle mnie zrozumiałeś. Ja jestem fanem zabytkowych rozwiązań, także w akwarystyce, do tej pory mam akwarium (ramowe, klejone... kitem) po moim ś.p. Dziadku. Mam też zewnętrzny filtr... szklany, który był HITEM!!! ;)
A Skalara (ebonitową pompkę) i oczywiście grzałki są nadal na (czynnej) służbie, w sumie ponad 25 lat. 8)

Uśmiech był szczery, w stylu "oto miś na miarę naszych możliwości". :-D

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 11:50 am
autor: Miro
marcinzabki29 pisze:Do tego filtr zewnętrzny - ramowy - jak miniaturowe akwarium
falco pisze:Mam też zewnętrzny filtr... szklany
Bardzo fajny filtr .
Pamiętam że mojemu bratu rodzice założyli akwarium całe szklane.[współczesna kostka ] Ponoć takie kiedyś były akumulatory w samochodach.

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 1:19 pm
autor: falco
O akumulatorach nie słyszałem, ale miałem małe akwarium (właściwie kotnik) zrobione z 1 kawałka szkła. Owszem była, to absolutna nowość... ;) ale fatalne do podglądania ryb. Szkło zaokrąglone, wszystko wyglądało jak w krzywym zwierciadle.

Do szklanego filtra (ówczesna... kaskada, początki... kubełków) :lol: najgorszą zmorą była super cienka, szklana rurka, którą tłoczyło się powietrze. Ile razy ganiałem po kolejne na Narbutta, tego nie da się zliczyć, ale dzięki wielowarstwowej wkładce i wydajności a także temu, że nie zajmował miejsca wewnątrz bił na głowę wszelkie filtry gąbkowe, które wtedy były praktycznie jedynymi dostępnymi...

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 1:22 pm
autor: rhino
falco pisze:O akumulatorach nie słyszałem
Nawet kupić możesz ;)
http://olx.pl/oferta/szklany-akumulator ... bX7nB.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 1:55 pm
autor: bory
Za młody jestem by pamiętać lata 70 ;) , ale z przełomu lat 80 i 90 z babcinego akwarium pamiętam brzęczyk w takiej dwuczęściowej zielono-czarnej lub zupełnie szarej obudowie (nie jestem pewien). Do dziś doskonale pamiętam ten dźwięk :)

Re: Retro technika...

: pn gru 07, 2015 7:07 pm
autor: Etam
Marcin, ten odmulacz o którym piszesz to była poezja i geniusz w prostocie. Mały precyzyjny ładnie syfek wciągał nie demolujac akwarium w ciasnych zakamarkach. Jedyna wada to delikatny był. Właśnie w sobotę mi się zamarzył jak walczyłem z gówno wartą wielką tetrą czy serą, która się zapychała.
Hehe i pokrywa ze sklejki z żarówką.

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 10:30 pm
autor: marcinzabki29
Etam pisze:Marcin, ten odmulacz o którym piszesz to była poezja i geniusz w prostocie.
Dobrze go opisałeś, potrzeba było tylko kawałek gazy i do dzieła.
Kurczę, żebym gdzieś mógł kupić taki odmulacz, od razu bym go nabył :cool:

Retro technika...

: pn gru 07, 2015 11:13 pm
autor: adi14
Ależ taki odmulacz można nabyć - w wersji plastikowej: http://www.allegromat.pl/aukcja179415
Szczerze mówiąc mam taki sam, a także szklany oryginał z późnych lat 80. (choć już z plastikową końcówką, niestety cały szklany stłukłem) - oceniam je jako co najwyżej średnio skuteczne.

Retro technika...

: wt gru 08, 2015 6:10 am
autor: marcinzabki29
adi14 pisze:Ależ taki odmulacz można nabyć
To jest zupełnie inny odmulacz. :(

Re: Retro technika...

: wt gru 08, 2015 8:11 am
autor: adi14
Ale ten współczesny odmulacz działa na tej samej zasadzie i jest podobnie średnio skuteczny w tym co robi. Ten mój stary wygląda tak:
Obrazek

Retro technika...

: wt gru 08, 2015 9:21 am
autor: marcinzabki29
No, i ten przypomina ten stary odmulacz. :)
Ja wiem, że ten współczesny działa na podobnej zasadzie z tym, że .......
Niestety nie zbiera zbyt dobrze - miałem go kiedyś - badziew.