Moje akwa

[Psyho]

Ostatni post z poprzedniej strony:

U mnie miejsce nie potrzebne bo żaden alkohol, nawet chwili nie postoi.

[jpkabaty]

Ale jak krewetki do większego
przeniosę to trzeba jakoś przekonać małżonkę że te małe musi zostać.
No bo przecież .............. (jakiś powód znajdę)

Takie małe to możesz nawet ze sobą nosić. Jak już podejmujesz się przekonywać żonę to nie do 15 tylko drugiego 240

[marcinzabki29]

Marzyciel z Ciebie. Chyba by mnie razem z tym akwarium przeprowadziła do garażu.

[jpkabaty]

Marzyciel z Ciebie. Chyba by mnie razem z tym akwarium przeprowadziła do garażu.

Bo kobiecie nie mówi się że się samemu chce. Trzeba odwrócić kota ogonem. Czyli że to dla niej jest taka ładna dekoracja, żwywe rybki, ładne roślinki. Żeby czuła się w domu jak na wakacjach a goście żeby podziwiali

[marcinzabki29]

Jasne, ciekawe co bym jej powiedział przy rachunku za prąd.

[jpkabaty]

No że to jej przyjemność tyle kosztuje, ale dla niej nie żałujesz i dlatego nie palisz i na alkoholu oszczędzasz i na obce kobiety nic nie wydajesz. chyba nie zaryzykuje żebyś to zaczął robić gdy wyrzuci akwarium

[bory]

jpkabaty mistrz! Spróbuję tak ze swoją

[jpkabaty]

No ja nie dałem się tak uzależnić. dzięki temu nie tylko nie może mnie wyrzucić ale jeszcze pomaga. np jak na początku roku bylem chory to sama w pocie czoła machała wiadra wody

[marcinzabki29]

Wiem jak to brzmi gdy się mówi że żona - NIE akwariom.
Wierzcie mi że gdyby nie mój kredyt hipoteczny, to już bym miał wypas z akwariami.
A tak to cieszę się z tego co mam

[bory]

Grunt to chcieć. Też mam kredyt w nieszczęsnych CHF i to jeszcze na mieszkanie 48 mkw ( ) więc nie narzekaj, nie masz najgorzej

[marcinzabki29]

To możemy sobie podać rękę
Aż tak nie narzekam, tylko ciągle jest krótko.

[jpkabaty]

Wiem jak to brzmi gdy się mówi że żona - NIE akwariom.
Wierzcie mi że gdyby nie mój kredyt hipoteczny, to już bym miał wypas z akwariami.
A tak to cieszę się z tego co mam

No więc nie mów że żona by ci nie pozwoliła, skoro gdyby nie kredyt byś miał więcej co znaczy że wtedy by żona się zgodziła. Znaczy że masz wspaniałą i mądrą żonę. Zatem ciesz z tego co masz oraz z żony.

To możemy sobie podać rękę
Aż tak nie narzekam, tylko ciągle jest krótko.

I to też dobrze, że jest krótko. Wtedy człowiek bardziej docenia to co ma i cieszy się że mimo ograniczeń aż tyle mu się udało.
Nie zauważyłem byś kiedykolwiek narzekał. Pokonujesz z łatwością wszelkie wszelkie trudności i pokazujesz wszystkim jak jesteś zadowolony. Widzę że krąg twoich fanów rośnie. Ale pamiętaj że ja byłem pierwszym

[marcinzabki29]

Nie zauważyłem byś kiedykolwiek narzekał. Pokonujesz z łatwością wszelkie wszelkie trudności i pokazujesz wszystkim jak jesteś zadowolony. Widzę że krąg twoich fanów rośnie. Ale pamiętaj że ja byłem pierwszym

Normalnie nie pamiętam żeby ktoś tak się o mnie wypowiedział.
Aż się zaczerwieniłem.

[jpkabaty]

No i do tego chętnie pomagasz (marcinzabki) innym. Chociażby wczoraj mi z roślinkami. Dzięki

[marcinzabki29]

Czemu mam nie pomóc, skoro mogę to zawsze chętnie.

[marcinzabki29]

I stanie się, dzisiaj ruszam z pracami nad nowymi baniaczkami.
Będzie to 45 litrów (szkoda że takie małe) z endlerkami i raczkami marmurkowymi - miniaturki,
kostka OW z krewetkami.
Zakupiłem na forum szafkę pod te dwa akwaria, wymaga sporej przeróbki
tak żeby mogła pomieścić te dwa baniaczki.
Na razie wygląda tak:
Http://image.ceneo.pl/data/products/170 ... jpg?=74c83" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozwolę sobie informować na bieżąco i wstawić jakieś foto.

[bory]

Po co przerabiać? Ja tam w tej szafce widzę miejsce na 3 baniaczki - jeden na blacie i po kosteczce na półkach

[marcinzabki29]

Ona ma tylko 62 cm wysokiści

[jpkabaty]

Po co przerabiać? Ja tam w tej szafce widzę miejsce na 3 baniaczki - jeden na blacie i po kosteczce na półkach

jeśli szerokość półeczki wystarcza dla kostki to całkiem dobry pomysł byś tam ją wstawił. Będzie co prawda nisko ale nie zabierze ci miejsca i dzięki temu będziesz mógł w zaplanowanym postawić następną. Fakt że to będzie nisko ale krewetki to i tak trzeba przez lupę oglądać. A wystarczy mały dywanik obok i możesz się kłaść na podłodze. Zresztą już coś Lechu pisał na temat spania przy akwarium. Tylko wzmocnij dodatkowo tę półeczkę i umieść na takiej wysokości byś miał z góry dostęp. Możesz łatwo przyczepić pod blatem reflektorek i od razu będziesz miał oświetlenie dla kostki.

[marcinzabki29]

Pod blatem będzie oświetlenie ledowe.
Już zamówiłem, ale przyjdzie w przyszłym tygodniu.
Tak więc z krewetkami ruszę jak je zainstaluje.
Całość zamierzam podnieść. A na dole szafka z drzwiczkami.
To taki myk w kierunku żony na zasadzie - zobacz Kochanie zrobiłem Ci nową szafkę.
Trzeba kobiety jakoś podejść odpowiednio żeby pozwoliły postawić nowy baniaczek. A tu od razu będą dwa.
Dwie nie wejdą, 62 cm wysokości minus 30 cm wysokość kostki i nad kostką te 12 cm minimum musi być.
Zostaje 20 cm, to chyba jakaś kuweta na zamówienie - tylko nie wiem co by tam miało być

[jpkabaty]

Czyli planujesz tę podstawkę (szafkę) ustawić na drugiej czy wymienisz na dłuższe te pionowe elementy żeby była wyżej?

[marcinzabki29]

Planuję zrobić powiedzmy podstawę 30 cm.

[jpkabaty]

To zrób w tej podstawce szufladę bo półka za drzwiczkami tak nisko nie jest zbyt wygodna. To powieszjeższe żonie że w trosce o to by się nie musiała schylać (no chyba że właśnie celowo tak to obmyśliłeś podstępnie żeby musiała kłaniać się rybkom i krewetkom, albo na czworaka przed akwarium cię kusiła
Albo może jednak zamiast robić podstawkę podmień te pionowe ścinki na dłuższe i daj 2 półki tak żeby weszły 2 kostki

[marcinzabki29]

Dwie to już przesada - wg mojej żony.
Szuflada nie wchodzi w grę.
Zresztą mam akurat drzwiczki od szafek w kuchni.
Zostały mi jedne. Będzie wyglądało jak od kompletu.

[jpkabaty]

Tylko raczej bym w srodku w tej szafce podporce dal tez scianke podpierajaca na srodku
no i jej dno i blat zeby zachodzily na scianki boczne tez a nie odwrotnie jak w standardowych meblach

[marcinzabki29]

Uaktualnię zdjęcia mojej 240
Jednak trochę się zmieniło.
Dla porównania najpierw zdjęcie starego

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Teraz aktualne:

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Tak, wiem, wiem, te tło.
muszę coś wymyślić.

[sum]

Tak, wiem, wiem, te tło.
muszę coś wymyślić.

Koniecznie.
Poza tym jest super.

[marcinzabki29]

Już i ja nie mogę patrzeć na nie.
Przygotowałem sobie tło z ciemno szarego kartonu.
Zrobiłem z trzech warstw żeby było łatwiej przymocować.
Przydała się tu moja praca, karton mam gratis.
Niestety czarnego nie mam. Każde będzie lepsze od tego - byle jednolite.
Tamto jakoś zerwę a to przykleję na taśmę dwustronną.
Od razu wrzucę fotkę.

Dzięki sum

[bory]

Zrób sobie z czarnego pleksi. Co prawda jest to dodatkowy koszt, ale efekt jest ekstra. Jak będziesz u mnie po mech to zobaczysz

[marcinzabki29]

Z czarnego pleksi - teraz to mnie zaskoczyłeś.
A jaki koszt i gdzie to kupić - w sklepach typu leroy i castorama

[bory]

To mój autorski pomysł Ja kupowałem tu: http://artcop.eu - co do kosztu to trudno powiedzieć bo to zależy od grubości oraz rozmiaru jaki chcesz. Ja już nawet nie pamiętam ile zapłaciłem. Najlepiej zadzwonić.