Strona 1 z 1

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 10:03 am
autor: piotrek78
Przedstawiam pokrótce moją zmodyfikowaną nieco metodę hodowli doniczkowca. Ma być: dużo, czysto, bez zapachu i szybko ;)

1. Pojemnik

Ja używam w piwnicy kastry budowlanej. Mogą być wiaderka 5-10l z pokrywą. Dobre są przedstawione poniżej pojemniki na sałatki 5-10l, które kupuję w hurtowni opakowań za nieduże pieniążki. Pokrywa jest wskazana przed niepożądanymi lokatorami (lubią się zagnieździć muszki owocowe). Doniczkowiec jak jest papu to nie wylezie.

Obrazek

2. Podłoże

Robiłem kilka prób z podłożami, opierając się na przepisach z internetu. Doniczkowiec jest robakiem żyjącym w glebie więc wszystkie przepisy zakładają hodowlę na podłożu ziemnym. Dla mnie było to utrudnieniem, ponieważ metody pozyskiwania były dla mnie zniechęcające (różne patenty z żarówkami). Poza tym na podłożu ziemnym dochodziło do różnego rodzaju zakażeń podłoża, rozwoju pleśni na pożywce i gradacjach różnych innych lokatorów..

Doskonałe rezultaty wyszły natomiast na grubym piasku rzecznym.

Obrazek

Więc do pojemnika sypiemy piasek. Ma być wilgotny. Nie może być drobny (kopalniany) - taki ma tendencję do zbrylania się i powstawania stref beztlenowych. Miąższość 10-15 cm. Robaki przebywają w wierzchniej warstwie na pokarmie. Dlatego ważne jest aby pojemnik miał dużą powierzchnię dna. Optymalna temperatura - umiarkowana , najlepsze rezultaty mam w temp. poniżej 20C. Warto założyć 2-3 hodowle bo doniczkowce rozwijają się cyklami.

3. Papu

Najbardziej sprawdzonym pokarmem, na którym osiąga się najlepsze rezultaty jest owsianka gotowana na mleku. Może być owsianka z bułką na mleku. Owsianka ma być gęsta - po ostygnięciu łyżka ma w niej stać. Płatki owsiane kupuję na stoiskach z różnymi bakaliami i kaszami - wychodzi nieco taniej.

Dostatecznym pokarmem są podgotowane odpadki kuchenne. Niektórzy karmią pasztetową lub granulatem dla psów. Doniczkowiec zje prawie wszystko. Jeżeli wyłożę kilka rodzajów karmy, doniczkowce będą oblegały owsiankę.

Należy kontrolować, czy jest jeszcze pożywka - duża hodowla pochłania spore ilości karmy.

3. Pozyskiwanie robaka

Tak jak wspominałem wcześniej, metody żarówkowe zniechęcały mnie do zakładania hodowli. U mnie wygląda to tak:

Obrazek

Porcja piasku z robakiem do słoika

Obrazek


Zalewam wodą - płuczę kilkukrotnie. Doniczkowiec szybko opada na dno.

Po kilku płukaniach na dnie pozostaje czysty doniczkowiec. W zimnej wodzie zbija się w gromady jak rurecznik.

Obrazek

Cała operacja pozyskania robaka trwa kilka chwil.

To wszystko.

Powodzenia !

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 11:00 am
autor: as400
Fajny opis dzięki :)

Co robisz z piaskiem przy płukaniu ?

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 11:37 am
autor: robertwawa
A masz jakieś porcje zarodowe do odsprzedania?

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 11:52 am
autor: pkucaba
Należy się pochwała...
Dziękujemy za podzielenie się doświadczeniem.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 12:14 pm
autor: Gaber
Interesujący sposób :) ale jak wygląda proces płukania doniczkowca w celu oddzielenia od piasku :?:

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 12:54 pm
autor: Rrrrogaty
No nareszcie! A już chciałem Cię znowu napastować bys to w końcu napisał. :)

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 1:35 pm
autor: piotrek78
Dzięki.
Więc odpowiadając na pytania:
1. Piasek po płukaniu wysypuję do kuwety aby odpłynął nadmiar wody i wsypuję z powrotem do hodowli. Właśnie: co jakiś czas warto podsypać świeżą warstwę piasku. W trakcie płukania woda czasem jest czarna - tak jest zanieczyszczona odchodami , bakteriami. W glebie tego nie widać. Myślę , że przez to robak z piasku jest bardziej czysty. Nie ma też w przewodzie pokarmowym takiej ilości brudu. Myślę też, że duży stopień zanieczyszczenia podłoża może być przyczyną eksplozji bakterii, smrodku i załamania hodowli.

2. Płuczę strumieniem wody i mieszam ruchami okrężnymi ;) Piasek osiada, doniczkowiec wiruje. Wodę z doniczkowcem przelewam do drugiego naczynia. Czynność powtarzam 2-3x. W drugim naczyniu przepłukuję czystego doniczkowca i odstawiam na parę minut. W tym czasie zbija się w gromady.

3. Jeszcze uwaga co do nabierania robaka z piaskiem. Ja robię to łyżką i unikam zagarniania pożywki. Sam piasek z robakiem. Płatki owsiane mają w sobie część łuski, którą robaki pozostawiają a która później trudna jest do odseparowania (trzeba czekać aż robaki zbiją się w kulki).

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 2:24 pm
autor: saintpaulia
O i widzisz. Ja znowu zrobiłam błąd. Porcję od Ciebie rozdzieliłam na trzy pudełka po lodach. Do dwóch z uporem maniaka dodałam ziemi ogrodowej i w tych pojawiły się już pierwsze kłopoty - także możesz liczyć, że będę stałą klientką. :D
Ziemiórki - ciekawe, czy przy nich doniczkowiec sobie poradzi. Do tej pory karmiłam głownie płatkami dla ryb, ale owsianka to dobry pomysł - dostaną przy okazji odswieżania nicieni. Nie potrzebuję jednorazowo dużych ilosci, takze zbieram robaka troszkę inaczej. Szklana, plastikowa płytka, na którą wyłażą płuczę w naczynku i potem do skarmienia.

Re: Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 2:26 pm
autor: sylwekw
piotrek78 pisze:...

....Miąższość 10-15 cm.
Pochwała się należy ale co znaczy powyższy cytat? Tak mój chłopski rozum?
Bo taki opis znaleziony w necie niewiele mi mówi: "..Miąższością gleby nazywa się łączną głębokość wszystkich jednolitych genetycznie poziomów zróżnicowania profilu glebowego od powierzchni do skały macierzystej. ..."

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 6:11 pm
autor: Rrrrogaty
Czyli, że piasku ma być od 10 do 15cm :P.

Swoją drogą dlaczego tak dużo?

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 6:32 pm
autor: piotrek78
To nie apteka. Cieńsza warstwa szybciej wysycha a to jest w dodatku gruby 'wiślak'. Kilka razy hodowlę przesuszyłem, dobrze , że w tym czasie miałem inne skrzynki bo przerwę miałbym ok. 4-5 tyg.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 8:57 pm
autor: pkucaba
Ilonka trzymasz je w takich litrowych pojemnikach po lodach? Czy masz specjalne większe lody ?

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 9:48 pm
autor: saintpaulia
W litrowych Kucyku, nie mam niestety miejsca na większą hodowlę.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 9:57 pm
autor: pkucaba
I jak to się sprawdza? Masz je w domu? Długo czekasz na rozmnożenie?
Piotr hoduje w skali max, a Ty w mini... Ciekawią mnie obie wersje.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 10:16 pm
autor: saintpaulia
Sprawdza się bardzo dobrze, teraz, jak wiem o piasku będzie myślę jeszcze lepiej.
Ze sklepowej porcji około 3 tygodnie czekałam na jakiś przyrost hodowli. Z porcji od Piotra wcale nie trzeba czekać. :)
Poprzednio też miałam od niego i szło wszystko dobrze, do momentu mojej choroby. Po prostu zasuszyły się, bo ktoś obiecał nawadniać. :twisted:
Zdecydowałam się na hodowlę robaczków ze względu na żywo-żerne ryby, ale i cała reszta się bardzo ucieszyła z takiego dodatku w diecie.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 11:30 pm
autor: pkucaba
saintpaulia pisze:Ze sklepowej porcji około 3 tygodnie czekałam na jakiś przyrost hodowli.
Super, bardzo mnie ucieszyłaś. Gdzie te pojemniczki trzymasz?
Nie uciekają z takich małych pudełeczek?
saintpaulia pisze: cała reszta się bardzo ucieszyła z takiego dodatku w diecie.
Zapytam Maksa ;)

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 23, 2015 11:57 pm
autor: saintpaulia
Wiesz w moim wydaniu Maks zjadłby wszystko. ;)
Pudełeczka mam zamknięte, w wieczkach otwory wentylacyjne zabezpieczone gazą.
Wiem, że te robaczki wolą zimniejsze miejsca, stoją zatem w kuchni na okapie, bo tylko tam kocia ekipa nie wprowadza własnych modyfikacji hodowlanych. :twisted:

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: sob sty 24, 2015 6:38 pm
autor: sum
Moje też już w nowym domku,wiaderko chyba 5l :) Zastanawiam się jeszcze jaka ma być wilgotność tego piachu?Mokry,mokrawy czy jaki :lol: Wystarczy co dwa dni spryskać powierzchnie psikaczem do kwiatów,czy trzeba wlać trochę wody żeby dno było zalane?

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: sob sty 24, 2015 10:22 pm
autor: piotrek78
Lekko wilgotny, jeśli wiaderko ma pokrywę to 1-2x w tyg. nawilżenie wystarczy. A chyba nie wspomniałem - papu ma być płytko zagrzebane pod powierzchnią.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: sob sty 24, 2015 10:25 pm
autor: saintpaulia
Moje dostają papu na powierzchnie, wychodzą doń. Spryskiwać muszę częściej ze względu na płytką warstwę substratu.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: sob sty 24, 2015 10:26 pm
autor: pkucaba
Moje też są w wiaderku 5l ... Mam jednak chyba zbyt wilgotno, bo zbijają się przy ściankach, no i pojawiła się pleśń.

-- 24 sty 2015, o 22:26 --

Z pewnością jest im zbyt gorąco, mam naprawdę ciepłe mieszkanie.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: sob sty 24, 2015 10:40 pm
autor: saintpaulia
Dziwna sprawa, właśnie zauważyłam, że z jednej hodowli wieją po ściankach.
Pozostałe dwie mają się OK.
O co może chodzić?
Uciekają z tej piaskowej.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: ndz sty 25, 2015 2:03 am
autor: Stefan
Doniczkowce same z siebie nie uciekają i nie rozłażą się poza pudełko, nawet jeśli jest nie przykryte. Jeśli doniczkowce wyłażą na powierzchnię lub nawet na ścianki to znaczy, że mają za mokro.
Saintpaulio, jeśli był bym kotem i w moim domu pojawiło by się nowe pudełko z wilgotnym piaskiem to za wszelką ceną spróbował bym tam nasikać.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: ndz sty 25, 2015 11:04 am
autor: pkucaba
Stefanie, zapewne masz rację.
Zostawiłem pudełko bez przykrycia, żeby piasek się trochę wyruszył. Dziś robaczki zniknęły...
Miałem za to dwie lokatorki w postaci muszek. Założyłem drobną siatkę z pończochy oczywiście... ;)

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: ndz sty 25, 2015 5:40 pm
autor: saintpaulia
Stefanie, moje koty nie korzystają z tak przyziemnych rzeczy - doniczki stoją nietknięte.
Poza tym pojemnik ma pokrywke i stoi na kuchennym okapie, a takich cudotwórców nie mam.
Obstawiam, że zbyt czesto jednak pryskam. Chociaż wydaje się szybko przesychać ten podkład.
Otwarte robaki w kuchni jednak nie wchodza w grę. :P

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 30, 2015 8:55 pm
autor: sum
Dziś było pierwsze karmienie rybek :) Wszystkie ryby(oprócz zbrojników zajętych oglądaniem nowych grotek)żarły jak cholera.
Nie wiem czy nie za dużo dałem jak na pierwszy raz :x
Co do samej hodowli,to tak jak wspomniałem wcześniej,robale siedzą w wiaderku.Przykrywka jest ale nie domknięta,tak żeby wpadało powietrze.Piachu tyle co dał Piotrek 1litr.Dwa dni temu bawiłem się w masterchefa i gotowałem płatki.Te dżdżownice wpieprzają i rozmnażają się jak szalone :shock: jest ich mnóstwo.Przez ten tydzień spryskiwałem dwa razy.Hodowla stoi w mojej pakamerze tzn.zsypie na klatce.Temperatura ~17 stopni,ciemnia 24/24.
Tyle moich pierwszych spostrzeżeń.Na ile starczy mi zapału do doglądania tego inwentarza nie wiem :P
Piotrze,jeszcze raz dzięki za porcje startową.

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt sty 30, 2015 9:45 pm
autor: sylwekw
Kurde chyba muszę spróbować - skalary pewnie będą zadowolone :-)

Kilka uwag do hodowli doniczkowca

: pt wrz 18, 2015 12:03 pm
autor: Karat
Witam. Ruszyłem z hodowlą w dwóch 1,5 litrowych pojemnikach. Od tygodnia robale jedzą karmę dla psa i owsiankę. Użyłem piasku, jak autor wątku bo akurat taki został z założonego niedawno akwarium. Ciekawi mnie po jakim czasie taka hodowla wymaga przeniesienia na nowe podłoże. Wiadomo robaki maja swoją przemianę materii i po pewnym czasie będą brodziły we własnym ... , co z pewnością dla ich zdrowotności się nie przysłuży. Macie swoje spostrzeżenia w tej kwestii?