Ostatni post z poprzedniej strony:
Jestem na NIE.Wyobraźmy sobie te biedne zwierzaki w schroniskach, nad którymi żadna kochająca osoba się nie rozczuli i nie ukoi starganych nerwów.
Pomyślmy o przerażeniu ptaków, które o zmroku zaspane nagle zbombardowane zostają diabelskim hukiem.
Po prostu pomyślmy! Zanim zaczniemy strzelać. Jest tyle innych metod na świętowanie, petardy możemy sobie odpuścić.