Przechowywanie ochotki.
: czw gru 11, 2014 7:48 am
W poniedziałek pierwszy raz wybrałem się na giełdę. Zachęcony wpisami na forum kupiłem żywy pokarm.
Chciałem kupić tak na spróbowanie .
Porcje sprzedawane były ogromne, więc poprosiłem tak za dwa złote. Ale sprzedawca był na tyle miły że dostałem wielką łychę.
Tylko co z tym zrobić?
Wstawiłem do lodówki w pojemniku wyłożonym ręcznikiem papierowym. I tak biorę po szczypcie.
Ochotka wygląda wspaniale, czerwona czysta. Dużo lepszej jakości niż to z woreczka. Tylko ile to mogę trzymać.
Bo takiej ilości moje ryby nie zjedzą przez miesiąc.
Chciałem kupić tak na spróbowanie .
Porcje sprzedawane były ogromne, więc poprosiłem tak za dwa złote. Ale sprzedawca był na tyle miły że dostałem wielką łychę.
Tylko co z tym zrobić?
Wstawiłem do lodówki w pojemniku wyłożonym ręcznikiem papierowym. I tak biorę po szczypcie.
Ochotka wygląda wspaniale, czerwona czysta. Dużo lepszej jakości niż to z woreczka. Tylko ile to mogę trzymać.
Bo takiej ilości moje ryby nie zjedzą przez miesiąc.