Strona 1 z 1

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: ndz cze 15, 2014 10:42 am
autor: ksysiobo
Postanowiłem ożywić krewetkarium i zafundowałem kreweciom dwa raczki CPO.
Zbiornik 43l. Sporo kundelków RC, kilka amano, jedna filtrująca. Kilkanaście simulansów, 3 małe zbrojniki.

Pierwsze dwa dni był spokój - raczki badały teren.
Trzeciego dnia zauważyłem jak raczek wcina RC. Jeszcze się ruszała biedna.... Pomyślałem że może chora była, słaba czy wypadek.
Następnego dnia podobna sytuacja. Potem raczki napadły filtrującą -straciła kilka nóg :?

Podsumowując:

małe krewety będą tępione, amano dają radę, nenonków nie zaczepiały, jeden zbrojnik stracił kawałek ogona.
Od momentu zasiedlenia raków reszta obsady trzymała się raczej w górze zbiornika.

Raczki "poszły" do dużego zbiornika i nie są już tak napastliwe. Ale kilka razy widziałem jak barwniak chciał spróbować smaku raka a ten rozstawił szczypce i się skutecznie bronił.

Dwa raczki w 180 litrach to mało - trzeba szukać ich w roślinach, ale zdecydowanie polecam takie rozwiązanie. Planuję dokupić jeszcze 2 może 4 szt.

Piszę to, bo sam miałem dylemat czy raczki można do krewetek wprowadzić.
Moje zdanie - NIE POLECAM.

Re: Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: ndz cze 15, 2014 11:21 am
autor: rudy1986
To jest oczywiste:P z czasem nawet filtrujaca by zjadly. Amano tez pewnie

Wysłane z mojego GT-P3100

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: ndz cze 15, 2014 11:35 am
autor: ksysiobo
Właśnie nie do końca oczywiste. Jak pytałem w różnych sklepach to co osoba to opinia.
Biedna filtrująca - została jej jedna noga, ale po wylince ma już prawie wszystkie :)

To jak z ogniem - musisz włożyć palucha żeby uwierzyć że nie warto 8)

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: ndz cze 15, 2014 11:37 am
autor: mazior
A ja kupiłem te raczki do krewetkarium i co prawda jak bojownik podplynął do niego to dostał po ogonie ale żadnych innych strat nie było. Kumpel też trzyma te raczki z krewetkami i u niego tylko miedzy sobą walczyli (dwa samce) ale rozdzielił je i też nic nadzwyczajnego się nie dzieje.

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: ndz cze 15, 2014 11:39 am
autor: Dein
Przy takiej konkurencji pokarmowej, na tak niewielkim terytorium nie zdziwiłbym się, gdyby amano też zaczęły podjadać mniejsze krewetki.

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: ndz cze 15, 2014 2:32 pm
autor: radmac
Miałem dwa CPO w krewtkarium... przy kupnie miały być aniołkami. wykończyły jedną filtrującą - wcieły jej wszystkie odnóża i padła :( i siały terror wśród krewetek. oddałem diabły.

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: pn cze 16, 2014 8:54 am
autor: superhard
Ja mam 2 raczki w akwarium- dwie samiczki i do tego 2 krewetki amano i jedna duza filtrujaca i nikomu krzywdy nie robia narazie..... postrasza czasem ryby ale zadnej nawet nie skubnely. Musiales trafic na jakeis prawdziwe diably

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: pn cze 16, 2014 6:28 pm
autor: Archonus
Mialem pomaranczowe raczki z krewetkami i nigdy nic nie zrobily zlego :)
Moze te faktycznie jakies wyjatkowo dzikie :P

Re: Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: pn cze 16, 2014 8:05 pm
autor: dune
Moje chodzą z groźnie podniesionymi szczypcami
odpędzają od "swojej" tabletki
krewetki zawsze zdążają uciec
ale bojownika leniwca raz capnął za pletwę
generalnie jeśli cos sie da złapać to raczek nie omieszka złapać
bo wywija nożycami na każdy ruch w pobliżu

-- 16 cze 2014, o 20:05 --

Moje chodzą z groźnie podniesionymi szczypcami
odpędzają od "swojej" tabletki
krewetki zawsze zdążają uciec
ale bojownika leniwca raz capnął za pletwę
generalnie jeśli cos sie da złapać to raczek nie omieszka złapać
bo wywija nożycami na każdy ruch w pobliżu

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: pn cze 16, 2014 10:13 pm
autor: ksysiobo
Czyli zależy jak się trafi. Ja trafiłem na agresję lvl80 :wink:

Raczki CPO i krewetki - nie polecam

: czw maja 14, 2015 4:42 pm
autor: ubik
Ja myślałam kiedyś o kupieniu raczków do krewetek ale wyczytałam coś takiego w książce "Akwarium moja pasja" Pawła Zarzyńskiego:

Raczki te można bezproblemowo łączyć z małymi rybami o podobnych wymaganiach. Nie zaleca się natomiast prób pielęgnowania ich z krewetkami karłowatymi. Dlaczego? (...) Wygląda to mniej więcej tak: otóż idzie sobie raczek po dnie akwarium i spotyka krewetkę; myśli sobie ''mmm, ale seksowna krewetka, mam na nią ochotę'' i - nie pytając, co na ten temat sądzi sama zainteresowana - od myśli przechodzi do czynu. Próby kopulacji z dużo od nich większymi rakami najczęściej kończą się dla malutkich krewetek groźnymi uszkodzeniami ciała.

Podsumowując: rak to gwałciciel i brutal.