Prętnik udane rozmnożenie i odchów po latach
: śr cze 20, 2012 9:53 pm
Witam,
Tak jak po przywitaniu obiecałem - chciałem się pochwalić udanym odchowem prętnika - ostatnio bawiłem się w to wg odnalezionych notatek w 1994r
Tarło bez problemów, odchów na pyle wtedy było najtrudniej bo narybku było dużo i musiał praktycznie stać w pokarmie. Później micro i oczlik, jeszcze później to zgarniały wszystko co wrzuciłem i nadawało się do zjedzenia. Oczywiście największym powodzeniem cieszy się ochotka i żywa dafnia. Rosną szybko ale nierównomiernie. Największe straty miałem podczas przechodzenia w sposobie oddychania. Mimo zachowania odpowiednich warunków miałem pogrom. Teraz samczyki pięknie się wybarwiają.
Tak jak po przywitaniu obiecałem - chciałem się pochwalić udanym odchowem prętnika - ostatnio bawiłem się w to wg odnalezionych notatek w 1994r
Tarło bez problemów, odchów na pyle wtedy było najtrudniej bo narybku było dużo i musiał praktycznie stać w pokarmie. Później micro i oczlik, jeszcze później to zgarniały wszystko co wrzuciłem i nadawało się do zjedzenia. Oczywiście największym powodzeniem cieszy się ochotka i żywa dafnia. Rosną szybko ale nierównomiernie. Największe straty miałem podczas przechodzenia w sposobie oddychania. Mimo zachowania odpowiednich warunków miałem pogrom. Teraz samczyki pięknie się wybarwiają.