FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

crazyaqua pisze:Ok, pobawie się stara szczotka do zebow

raczej kup nową szczoteczkę do zębów i używaj tylko w akwarium, starą szczoteczką to możesz inne rzeczy czyścić

Ok Wygląda na to, że powoli zaczynam odzyskiwac kontrolę. Ekspansja glonów zostala zahamowana, a one same zaczęły zamieniać sie w muł. Odmulam więc co się da i akwarium wygląda coraz lepiej

-- Pt paź 10, 2014 2:01 pm --

Wojna z glonami póki co wygląda na wygraną. Glony rozpadły się do postaci mulistego pyłu. Jedyna wada, to że nawbijało się tego w mchy i trochę ciężko ściąga się z podłoża, bo łatwo naruszyć substrat.

Ściągam codziennie po trochu, żeby nie mącić na dnie. Akwarium wygląda już niemal jak przed inwazją.

Teraz będę powoli zwiększał czas świecenia - Sagittaria subulata rozrasta się błyskawicznie. Eleocharis parvula też dosyć szybko.
Hemianthusy słabo, ale one potrzebują chyba więcej światła, a przez ostatni tydzień dawałem 0,39W/litr przez 6 godzin dziennie, więc nie ma co się dziwić.

Od dziś zwiększam czas świecenia do 8 godzin. Daję 1/2 dawkę makro na dzień i 1/4 dawkę mikro na noc. Jak zacznę świecić z pełną mocą, będę powoli zwiększał dawki nawozów do pełnych. Podmiany wody robiłem przez parę dni po 15% dziennie, teraz robię 15% co drugi dzień i powoli będę się kierował w stronę podmiany 40% raz na tydzień.

PH wody mam w granicach 6,6.

Na razie mam nauczkę, że przy pracy z akwarium liczy się cierpliwość

crazyaqua pisze:Na razie mam nauczkę, że przy pracy z akwarium liczy się cierpliwość

Brawo!
Cieszę się, że dołączyłeś do grona uświadomionych akwarystów.

Aktualizacja mojej walki z glonami, gdyby kogoś interesowało

Po zgłoszeniu problemu z glonami na tym forum, przeszperaniu internetu w poszukiwaniu informacji i lekkim dokszałceniu się w temacie, wniosek na temat glonów w moim akwarium jest prosty - powstały dla tego, że nie zachowałem żadnych środków ostrożności używając podłoża ADA Aqua Soil.

Zbyt późno dowiedziałem się, że ten typ podłoża nastręcza problemów początkującym akwarystom podczas zakładania akwarium. Ze względu na bogaty skład tego podłoża, na początku konieczne są częste podmiany wody, a ja przez tydzień nie robiłem nic.

Teraz glon jest pod kontrolą, ale pod warunkiem że ciągle ograniczam czas i moc swiecenia oraz podmieniam wodę co drugi dzień. Słabe światło wykańcza Hemianthusy, które żółkną i gniją, czym prowokują powstawanie na nich glona.
Zdecydowałem się na czasowe usunięcie Hemianthusów i wsadzenie w ich miejsce czegoś szybciej rosnącego i mniej wymagającego pod względem światła do czasu, aż rośliny zaczną w pełni wygrywać walkę z glonami.
Wtedy powrócę powoli do aranżacji z Hemianthusem.

Dziękuję wszystkim, którzy powstrzymali mnie od lania jakiejkolwiek chemii do akwarium, bo to byłoby bezowocne i szkodliwe zarówno dla dojrzewania akwarium jak i dla obecnych w nim roślin

Oby tak dalej i wyprowadzisz szkło na prosta tylko trzeba cierpliwości. No i te nie szczęsne podmiany na starcie na co zwróciłem uwagę, ale takie to są uroki podłoży jonowymiennych.

Rośliny ruszyły i glona zostały w akwarium tylko śladowe ilości:

No to gratulacje.

Inwazję glonów mam już w miarę pod kontrolą, ale mam kolejne pytanie

Czy macie jakieś sposoby, żeby utrzymać kamienie w dobrej formie ? U mnie pokrywają się czarnym nalotem i zielonymi glonami. W kilku miejscach czyściłem szczotką do zębów, ale boję się, że w ten sposób wywołam zmętnienie wody.

Kamienie widać na poniższym filmiku:

" onclick="window.open(this.href);return false;