Sukcesem okazała się akcja Cmentarzyska Zapomnianych Książek. Trafiają na nie niepotrzebne książki ze wszystkich antykwariatów, bibliotek i prywatnych domów, jeśli wierzyć artykułowi Metra.
Każdy może wejść i wybrać coś dla siebie... prawie za darmo! Za 30 zł (bo tyle kosztuje normalny bilet) dostajemy przy wejściu torbę i wynosimy tyle książek ile zdołamy unieść. (Możemy też przynieść własnych 10 książek i wejść za bodajże 5 zł...).
Mogę śmiało polecić Cmentarzysko. Byłam dziś, ogromna masa tomów ale że była masa ludu wszystko było już dokładnie przebrane
udało mi się jednak znaleźć parę naprawdę ciekawych tytułów i zaraz zabieram się za czytanie 
najlepiej udać się tam w dzień powszedni, od przemiłego Pana z obsługi dowiedziałam się, że w tygodniu jest tam tylko parę osób.Dużym minusem Cmentarzyska jest to, że książki nie są posortowane. Bardzo niewiele jest ustawionych tematycznie, ale ludzie jak to ludzie, przekładają z miejsca na miejsce, a zdecydowana większość poniewiera się po kartonach i w głównym koszu. Cóż, trza szukać.
Drugim poważnym minusem jest stan książek. Rozerwane okładki, powyrywane stronice, zarówno z powodu ciągłego przekładnia, jak i traktowania przez właścicieli.
Mimo paru nieprzyjemności naprawdę gorąco polecam to miejsce.
Cmentarzysko funkcjonuje od poniedziałku do soboty, w podziemiach biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego przy ul. Dobrej 56/66 (piętro -1)
poniedziałek-piątek godz.11-19
sobota godz. 11-14
cena biletów:
30 zł - bilet normalny
25 zł - ulgowy
dla osoby towarzyszącej 5 zł.
z własnymi 10 książkami - 5 zł
Acha. Z tego co słyszałam, CZK ma działać przez 3 mies ale nie wiem na ile można wierzyć tej informacji.