Także posiadam małżoraczki, szkodliwe nie są, jedynie lekko irytujące jak oblegają przednią szybę
Mam je już ze 3 miesiące minimum. Mam również wypławki, ale o dziwo populacja młodych krewetek nie jest dziesiątkowana, a jedynie miejsce ich bytowania (nazwane przeze mnie Mrocznym Jarem
) jest omijane przez młode, ale odwiedzane przez dorosłe skorupiaki
W ramach ciekawostki - 2 największe wypławki jakie udało mi się zaobserwować mają jakieś 8-9mm, czyli całkiem spore są
A najmniejsze krewecie nawet 2mm, więc teoretycznie powinny je spokojnie upolować. Mam podejrzenia, że łatwiejszym kąskiem są dla nich ... małżoraczki
Także nie tępię ich, niech się wzajemnie zjadają
A tak w ogóle to wypławek, jak mu się przyjrzeć, jest całkiem ciekawym obiektem do obserwacji
Aha, z tymi wypławkami żyją krewetki yellow i crystale.