[350] Juwel - do oceny/do poprawy?

Tommy · #1

Witam szanownych użytkowników,

Poniżej przedstawiam zdjęcia baniaczka 350l Juwel.
Jak uważacie, czy zbiornik jest ładny czy można w nim coś pokombinować? Powiem szczerze, że mnie denerwuje nieco jedna rzecz: chyba to okrzemki. Walczę z tym tematem od kilku miesięcy i nijak nie może zniknąć brunatnawy osad czy to z liści czy nawet filtra. Podpowiedzcie co można z tym zrobić? Akwarium jest dojrzałe, ma 1,5 roku. Brakuje mi już pomysłów co możnaby zrobić żeby nieco wyczyścić zbiornik z tego.
Oczywiście wszelkie porady/sugestie mile widziane. Jak komuś się podoba to również proszę o post;)

Logic07 · #2

wpuść otoski albo krewetki amano, lub jedno i drugie jak obsada pozwala na trzymanie krewetek i po okrzemkach.Nawet nie będziesz musiał się zastanawiać nad przyczyną ich powstawania, zjedzą wszystko z każdego miejsca.Ja tak zrobiłem i po miesiącu akwarium wyglądało jak by przeszło polerowanie, teraz musze je dokarmiać.Jednak amano odradzam bo masz tam jakieś duże ryby

Tommy · #3

Miałem od startu 20 krewetek amano, zostało z 10, albo są mocno poukrywane, bo nie znam do końca powodu dlaczego miałyby padać lub być zjedzone (chyba, że ktoś z obsady mieczyk hellera, neon inesa, kosiarka, gurami mozaikowy, kirysek je lubi?).

Jeśli chodzi o otoski to też mam - 6 szt.

Proponujesz ich dokupić i mieć np 20, czy to może coś innego niż okrzemki?

Logic07 · #4

dorosłe gurami, kosiarki a nawet mieczyk zje amano

Tommy · #5

W takim razie amano odpadają. A co z otoskami?
Jeśli chodzi o podłoże to jest to podłoże aktywne, nie glony (kiryski i kosiarki rozgrzebują i rozsypują kulki podłoża aktywnego na piasek).

Co do reszty glonów w takim razie co radzisz? Co można z tym zrobić?

Logic07 · #6

Właśnie zauważyłem że już wcześniej pytałeś się o te glony w dziale glony i nikt ci nieodpowiedział, sam jestem ciekaw jaka jest ich przyczyna i co to za glon.Spróbuj polewać je wodą utlenioną albo przedawkowując carbo w płynie 4 krotnie ze strzykawki na ten czas możesz wyłączyć na chwile filtr.Tylko carbo w tej 4 krotnej dawce nie dłużej jak 5 dni.Po 5 dniach powinny się już zacząć rozpuszczać, zależy to od jakości carbo.Po dwóch tygodniach możesz ponowić polewanie carbo.Ja leje codziennie carbo w dawkach podstawowych i nie mam nic glonów

Tommy · #7

Ano właśnie, to nie jest nowy temat. Akwarium ogólnie wygląda ładnie i naturalnie, to nie jest jakiś gigantyczny problem, jednak wolałbym jakby było bardziej "sterylne" i już sam nie mam pojęcia co to jest. Okrzemki powinny dawno zniknąć, pędzelków i krasnorostów to nie przypomina. Nie leję do wody żadnej chemii uzdrawiającej, a jedynie nawozy i CO2. Mam butlę CO2. Brak pomysłów - czekam na jakieś podpowiedzi.

Logic07 · #8

No fajnie wygląda ja bym jeszcze te wolne miejsca na korzeniach zaszczepił anubiasem nana.Spróbuj z tą wodą utlenioną albo carbo

Tommy · #9

Na korzenie jest taki pomysł, tylko mi się czekam aż się rozrasta anubias, przycinam go i wklejam w te wolne miejsca.
Może lampa UV? Da się to jakoś zamontować do filtra wewnętrznego?

Logic07 · #10

lampa uv to dobry pomysł tylko musi być odpowiedniej mocy do litrażu bo jak będzie za słaba to nic nie da choćby chodziła non stop i właśnie nie możesz ciągle nią świecić bo ci wybije wszystko wraz z biologią.Pewnie są i wewnętrzne, wpisz lampa uv podwodne światy na youtube tam wszystko jest o tym

Tommy · #11

Mam inny pomysł (w końcu inżynier): mam pompę Uni 1000 do podmian wody. Zepnę ją na krótkim wężu wewnątrz akwarium z lampą UV (kupię jakiegoś aquaela 7W, lata temu w rodzinnym domu lampa mi uratowała akwa). I będzie to służyć jako przelew tylko w układzie:
wąż z siatką do zasysania (jak mam do podmian), na wylocie króciutki wąż - lampa - wąż jako wylot.
Umieszcze to w takim miejscu żeby wiru nie robiło i zobaczymy co się uda z tego zrobić.

Wepnę ją do timera razem z oświetleniem i CO2 (będzie świeciło wtedy 10h/dobę).

Co sądzicie o pomyśle?

Edit:
https://allegro.pl/oferta/sterylizator- ... 5630071559
To w ogóle magia, bez kombinacji. CO uważasz?

Logic07 · #12

ja bym to kupił dobra cena i bez kombinowania, a co piszesz o tym że sam byś wpiął lampe pod cyrkulator to by się nie udało.Lampa musi być przystosowana żeby pracować pod wodą.Te zewnętrzne się nie nadają

Tommy · #13

Lampe wtedy kupiłbym aquaela - są takie, które mogą pod wodą pracować, ale to już droższa impreza. Z tym, że koszty nie grają roli, jakby mi ktoś powiedział, że będzie coś działało to dam 1000 i 2000.
Kupię tą wewnętrzną z własną pompą i zobaczymy, dam znać.

Logic07 · #14

czemu nie moge skasować posta? halo administracja?

Tommy · #15

Prośba jeszcze o opinię innych użytkowników oczywiście.

#16

Bardzo ciekawy zbiornik. Czy obecnie akwarium nie jest bardziej oświetlane przez światło dzienne/ słoneczne? To też może być przyczyną powstania okrzemków.

Tommy · #17

Dziękuję.
Salon jest dosyć jasny, ale nie pozwalam na świecenie w zbiornik (zasłaniam roletę - salon jest od wschodu). Do tego, wygląda ono identycznie od zimy, nic się nie zmieniło. Ogólnie tak się zadziało w pewnym momencie pod koniec ubiegłego roku po podmianach wody (tak mi się wydaje, pewny nie jestem), nie wiem czy to nie kwestia wody z wodociągów - tam nie bada się krzemianów. Jest jakiś dobry test krzemianowy? Da się to jakoś opanować?
Lampa UVC raczej nie działa, 2 dzień chodzi o nic.

Zasadniczo to jeśli jest to problem wody z kranu, to raczej niewiele da się zrobić. Nawet jeśli skuteczny będzie jakiś wkład do filtra,to rozwiąże temat na chwilę, bo zaraz po podmianie będzie to samo. A ciężko raz w tygodniu uzdatniać 100l wody, bo ani na to miejsca nie ma ani możliwości. Także wygląda na to, że okrzemki będą mi towarzyszyć. Chyba, że się mylę?

jashiu2 · #18

Mnie się podoba, zbiornik ma fajny naturalny klimat. Ta krzywizna dna daje fajny efekt.

Ziemiojad · #19

Tommy
Muszę cie zmartwić.
Masz ładne akwarium.

Ale ryby? Totalny miszmasz. Tu masz pole do działania. Czym mniej gatunków ale więcej sztuk tym lepiej. Naprawdę.

Tommy · #20

Przepraszam, że dopiero odpisuję, ale nie pokazało mi powiadomienia o poście.
Dziękuję za ocenę.

Jeśli chodzi o ryby to w baniaku 350l znajdują się:
6x kirysek
8x kosiarka (grubowarg)
15x neon innesa
8x mieczyk hellera - to odratunek, miały wybór albo żyć u mnie albo ktoś by im dał pływać w kanalizacji - na razie elegancko działają
2x gurami mozaikowe - tutaj to był błąd,z 6 przeżyły 2 lata tylko 2 szt. u mnie labiryntowcom coś nie pasuje, ale te żyją i niech żyją

To tyle z obsady, co wg Ciebie do siebie nie pasuje, bo w sumie jestem ciekawy? Pomijam uratowane mieczyki.