Do CO2 pasuje taki do Argonu i/lub CO2.
Tlenowe nie pasują.
Jeśli używałeś w ratownictwie, to jedno słowo komentarza: specjalnie robi się różne gwinty do różnych gazów, żeby przypadkowo nie podać CO2 zamiast O2 i odwrotnie. Mogłoby to kosztować pacjenta lub spawacza życie.
Witam.
Podłączyłem bimbrownie i wszystko chodzi super.Mam pytanie odnośnie wyłączania bimbrowni na noc czy trzeba czy nie trzeba ?Normalnie przez 24 h chodzi filtr kaskada Aquel Fz-1.Baniak ma 45 l głównie gupiki dorosłe i narybek.
Z tego co wiem to bimbrowni się nie wyłącza. Jeśli ją zamkniesz to: A) rozerwie ci instalacje i będziesz miał drożdzowego szampana wszędzie, B) jeśli jej nie rozerwie i się nie rozszczelni to może dojść do śmierci drożdzy (wszystkich albo części) i reakcja stanie w miejscu.
U mnie przez 2 tygodnie od postawienia butli, podawałem co2 -24h.
Będąc na WDA polecono mi odłączać co2 na noc.
Posiadam electrozawór grüna, który był podłączony wg. schematu i tu zaczyna się historia wczorajszego okrojenia mojej obsady.
Pojechałem z córką do szkoły, wracam patrzę i nie wierzę.
gaz zapitala jak powietrze z brzęczyka, obsada sztywna.
Zaczęła się akcja ratunkowa.
Bogatszy w wiedzę zdobytą dzięki WDA, akurat w magazynie "Akwarium" był artykuł odnośnie przyduchy i zatrucia co2.
Zastosowałem się do wszystkich wskazówek.
Uratowalem 90% obsady.
Tu pytanie czy ten schemat jest dobry?
Marcin z Ząbek twierdzi, że nie...
I chyba ma rację gdyż ciśnienie w wężu uwolnione przez elektrozawór wali w zaworek precyzyjny i go otwiera.
Wiedziałem też schematy odwrotnego ustawienia, że pierwszy był precyzyjny, a dopiero electrozawór.
Proszę o Wasze opinie.
qpnix pisze:ciśnienie w wężu uwolnione przez elektrozawór wali w zaworek precyzyjny i go otwiera.
Przecież precyzyjny jest cały czas otwarty.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
A wg. mnie, nie powinno być znaczenia w kolejności elektrozawór/zaworek precyzyjny. u siebie mam wersje pierwszą i od 2 lat działa bez zarzutu. No chyba, że się gaz skończy wtedy w ogóle nie działa.
Piszę o tym żeby było dla potomnych i aby uniknąć podobnej sytuacji na przyszłość.
Tak jak pisałem kiedy co2 szło cały czas nie było problemu, a gdy połączyłem wg. 2 schematu nastąpił strzał i zaworek puścił.
Dobrze że miałem czas na reakcję.
Spróbuję tego 1 sposobu i zobaczymy
Tak teraz sobie myślę,że o ile ma to jakieś znaczenie to rzeczywiście pierwszy może być korzystniejszy.
Mój reduktor jest z zaworkiem precyzyjnym.Więc nie ma opcji żeby elektrozawór był przed
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Jedna butla - dwa, trzy akwaria - raz jeszcze.
Wiem, że było to już gdzieś wałkowane ale...
W najbliższych dniach chcę rozgałęzić podawanie CO2 z butli na dwa akwaria (w przyszłości na trzy).
Bardzo prosiłbym Was o informacje, rozwianie moich wątpliwości.
Planuję taki schemat:
BUTLA > REDUKTOR > SZYBKOZŁĄCZKA > WĘŻYK PU > ROZGAŁĘZIACZ (SZYBKOZŁĄCZKI) > ZAWORY PRECYZYJNE (SZYBKOZŁĄCZKI) > AKWARIA
I tu nasuwają mi się trzy pytania:
1. Czy wężyk PU wytrzyma wysokie ciśnienie gazu (między reduktorem a zaworami precyzyjnymi)?
2. Czy szybkozłączki dadzą radę przy wysokim ciśnieniu gazu?
3. Czy w ogóle te szybkozłączki to dobry patent, czy raczej tego unikać?
Witam.Potrzebuję porady jaki komputer-sterownik PH byście polecili?Jest kilka opcji np.WEIPRO,AQUALOGIC,MACRO AQUA Z CZUJNIKIEM TEMPERATURY V2 i inne z Ali.Proszę o porady.Nie wiem, czy można wklejać linki dla porównania sprzętu.Pozdrawiam.
mirekkon pisze: ↑pt kwie 11, 2014 5:21 pm
Warto również wiedzieć że wszelkie reaktory zewnętrzne kubełkowe lub do filtrów lub narurowe oraz dzwony niestety nie da się wykorzystać w procesie automatycznego sterowania i podawania CO2, gdyż będą one powodowały bezwładność systemu i będą rozstrajały cały system. Niestety dla tego rozwiązania w grę wchodzą tylko dyfuzory które bezpośrednio podają CO2 w postaci której jest on w stanie się rozpuścić.
A czemu tak jest.Przez reaktor CO2 jest rozpuszczane w wodzie i sonda powinna wyczuwać zawartość.
Zaczynam zakładać nowe akwarium 112l, i się zastanawiam nad systemem CO2.
Czy faktycznie ten generator jest konkurencją dla tradycyjnej butli?
W necie nie znalazłem, za bardzo opinii użytkowników, tylko same prezentacje i testy robione przez różnych youtuberów.
Jestem świadom różnicy w kosztach i obsłudze dwóch systemów. Tylko przez brak doświadczenia nie jestem w stanie ocenić czy ten generator jest faktycznie alternatywą dla butli.
wtedy w ogóle nie działa.
czy można wklejać linki dla porównania sprzętu.Pozdrawiam.
