Miedź w akwarium
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Miedź w akwarium
Hej,
mam pytanie... czy można używać w akwarium miedzianego drutu?
mam pytanie... czy można używać w akwarium miedzianego drutu?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4943
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Miedź w akwarium
Można
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Miedź w akwarium
Dziękować za informację, już mnie denerwuje ciągle latająca po akwarium rurka od napowietrzania...
-
- Arcymistrz
- Posty: 4943
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Miedź w akwarium
A może przyssawką do szyb a resztę pod piach ?
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Re: Miedź w akwarium
Tak to było zrobione.... niestety ciągle odstaje. Wpadłam na pomysł okręcenia rurki drutem miedzianym... tylko mam nadzieję, że to nie wpłynie na stan ryb. Jedyne info jakie zdobyłam to takie, że w malawi nie wolno używać miedzi, ponieważ źle wpływa na rybki... tylko, czy jak źle wpływa na tamte rybki to czy np. na brzanki różnej maści już nie ?
-
- Miszcz
- Posty: 3741
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
- Lokalizacja: Witolin
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
Miedź w akwarium
Ja bym nie ryzykował. Związki miedzi są szkodliwe dla wielu zwierzaków wodnych. Możliwe, że nic się nie będzie działo, ale...
Jeśli możesz użyć czegoś innego, to użyj
Jeśli możesz użyć czegoś innego, to użyj
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Miedź w akwarium
Już bym wolał zastosować trytatkę.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Re: Miedź w akwarium
Z drugiej strony... My od x czasu pijemy wodę właśnie z rur miedzianych... o zgrozo lejemy tą kranovitę do akwarium.
Trytytka to takie zip tie ?
Trytytka to takie zip tie ?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Miedź w akwarium
Takrudykot pisze:Trytytka to takie zip tie
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Miedź w akwarium
Odpuść tą miedź i zastosuj coś neutralnego. Używanie miedzianych elementów w akwarium, to proszenie się o kłopoty.
Ratel
-
- Arcymistrz
- Posty: 4943
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Miedź w akwarium
Miedź nie jest rozpuszczalna w wodzie !
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Miedź w akwarium
Miro,
reaguje za to z np.tlenem, a dwutlenek węgla jest stymulatorem korozji, do tego niskie pH i... możliwe kłopoty.
poszperaj w necie, jest trochę fachowych publikacji...
Miedź w instalacjach wodociągowych.
reaguje za to z np.tlenem, a dwutlenek węgla jest stymulatorem korozji, do tego niskie pH i... możliwe kłopoty.
poszperaj w necie, jest trochę fachowych publikacji...
Miedź w instalacjach wodociągowych.
Ratel
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Re: Miedź w akwarium
Chyba odpuszcze
Miedź w akwarium
Z własnych doświadczeń.
Instalacja w domu z rur miedzianych (ok. 2-3m) + system stałej podmiany wody w akwarium - woda sobie kapie non stop. Po pewnym czasie okazało się, że woda w akwarium jest zabójcza dla ślimaków. I mówiąc zabójcza mam na myśli, że rozdętka po zalaniu wodą akwariową padała w ciągu 30 sekund. Rośliny i ryby funkcjonowały normalnie, ale system został zlikwidowany, by nie kusić losu.
Ale kiedyś robiłem eksperymenty i kawałek miedzianej rurki wrzuciłem do szklanki z wodą i wpuściłem slimora i po 24h sobie dalej łaził zajęty swoimi ślimorowymi sprawami (łaził po rurce).
Instalacja w domu z rur miedzianych (ok. 2-3m) + system stałej podmiany wody w akwarium - woda sobie kapie non stop. Po pewnym czasie okazało się, że woda w akwarium jest zabójcza dla ślimaków. I mówiąc zabójcza mam na myśli, że rozdętka po zalaniu wodą akwariową padała w ciągu 30 sekund. Rośliny i ryby funkcjonowały normalnie, ale system został zlikwidowany, by nie kusić losu.
Ale kiedyś robiłem eksperymenty i kawałek miedzianej rurki wrzuciłem do szklanki z wodą i wpuściłem slimora i po 24h sobie dalej łaził zajęty swoimi ślimorowymi sprawami (łaził po rurce).
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Miedź w akwarium
Mini słowniczek wody w akwarium - tutaj hasło miedź
-
- Arcymistrz
- Posty: 4943
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Miedź w akwarium
Ale nie drut np 5 cm !
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Re: Miedź w akwarium
miro, walczysz o ten drut jak o niepodległość ! Jak chcesz, to włóż sobie nawet stumetrowy zwój do swojego baniaka, ale innym takich rzeczy nie doradzaj.miro pisze:Ale nie drut np 5 cm !
Ratel
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Re: Miedź w akwarium
Kurcze, kopię i kopię a w internecie same sprzeczne info. Pewien pan uzywal miedzianej rurki w filtrze zew. i mu pyszczaki poszly. Jedyne info o szkodliwosci miedzi znalazlam wlasnie w stosunku do tych ryb i krewetek (u krewetek wiaze sie to z pierwiastkiem bioracym udzial w procesie oddychania - jest to wlasnie miedz. U wiekszosci ryb jest to zelazo).
Jesli cos pokrecilam to prosze poprawcie mnie.
Jesli cos pokrecilam to prosze poprawcie mnie.
-
- Maniak
- Posty: 857
- Rejestracja: czw maja 26, 2011 12:20 am
- Lokalizacja: Warszawa-Pruszków
- Na imię mam: Samanta
- Płeć:
Miedź w akwarium
Hemocyjanina - źródło Wikipedia
ale czemu nadmiar miedzi ma tu mieć wpływ...
chyba, że miedź potrafi wyprzeć tlen z pierwiastka... i wtedy zwierze sie dusi...
ale czemu nadmiar miedzi ma tu mieć wpływ...
chyba, że miedź potrafi wyprzeć tlen z pierwiastka... i wtedy zwierze sie dusi...
Ostatnio zmieniony pt sty 02, 2015 10:36 pm przez Vanilka, łącznie zmieniany 1 raz.
było 54L,120L, 240L, 112L, a teraz 400L + 75L + 25L South America
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Miedź w akwarium
Nie wiem właśnie... takie info wyczytałam na innym forum. Z miedzi u siebie już zrezygnowałam- ale temat nadal mnie interesuje.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4943
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Miedź w akwarium
Rhino,ale Ty też !rhino pisze:miro, walczysz o ten drut jak o niepodległość
Mam w swoim ok 20 cm od ponad 3 lat i nic się nie dzieje dlatego też się upieram że kawałek drutu nic nie zaszkodzi !
W innym temacie zalecany jest klei kropelka na którym jest napisane że to TRUCIZNA i wszystko jest OK a tu Dziewczyna chce zastosować kawałek drutu i z tego powodu wielkie larum !
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Miedź w akwarium
Nie larum, ostrożność !
Lejemy do akwariów różne nawozy, od czasu do czasu leki, gazujemy CO2, dotleniamy...diabli wiedzą z czym to wejdzie w reakcję, więc wytłumacz mi po co ryzykować zdrowie/życie obsady ?!
Jest przecież sto innych metod przytwierdzenia tego zakichanego kamienia napowietrzającego !
Lejemy do akwariów różne nawozy, od czasu do czasu leki, gazujemy CO2, dotleniamy...diabli wiedzą z czym to wejdzie w reakcję, więc wytłumacz mi po co ryzykować zdrowie/życie obsady ?!
Jest przecież sto innych metod przytwierdzenia tego zakichanego kamienia napowietrzającego !
Ratel
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Miedź w akwarium
np drut miedziany z izolacją.rhino pisze:Jest przecież sto innych metod przytwierdzenia tego zakichanego kamienia napowietrzającego !
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Miszcz
- Posty: 3741
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
- Lokalizacja: Witolin
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
Miedź w akwarium
Sporo czasu spędziłem czytając o związkach miedzi budując swoje reaktory CO2. Faktycznie informacje są różne. Generalnie większość odradza stosowanie mosiężnych złączek, właśnie ze względu na miedź.
Faktycznie bardzo prawdopodobne, że wiele zależy od warunków chemicznych panujących w zbiorniku.
Szkodliwe dla bezkręgowców są związki miedzi np. siarczan miedzi. Czytałem o stosowaniu go jako środku na wypławki.
Zresztą wszystko w nadmiarze jest szkodliwe.
Faktycznie bardzo prawdopodobne, że wiele zależy od warunków chemicznych panujących w zbiorniku.
Szkodliwe dla bezkręgowców są związki miedzi np. siarczan miedzi. Czytałem o stosowaniu go jako środku na wypławki.
Zresztą wszystko w nadmiarze jest szkodliwe.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
-
- Guru
- Posty: 2535
- Rejestracja: pt sty 20, 2012 12:23 pm
- Lokalizacja: Ulrychów
- Płeć:
Miedź w akwarium
Pozbądź się rurki i kamienia napowietrzającego i po sprawie
"I nie myśl, że to wstyd gdy dziś prosisz o pomoc,
jutro sam możesz być dla kogoś pomocną dłonią."
jutro sam możesz być dla kogoś pomocną dłonią."
-
- Maniak
- Posty: 703
- Rejestracja: sob gru 27, 2014 11:00 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Klaudia
- Płeć:
Miedź w akwarium
Cinek1916- wtedy mi brzanki klapią dziobem jak oszalałe. Chętnie bym się tego pozbyła bo jakoś nie wpisuje się w moją estetykę, ale nie kosztem ryb.
Tak jak mówiłam, z miedzi zrezygnowałam- po prostu był to jedyny materiał, który znalazłam u męża w skrzynce i był na tyle plastyczny, że sama mogłam coś z nim pokombinować.
Tak jak mówiłam, z miedzi zrezygnowałam- po prostu był to jedyny materiał, który znalazłam u męża w skrzynce i był na tyle plastyczny, że sama mogłam coś z nim pokombinować.
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Miedź w akwarium
Wiecie, że cały czas się zastanawiam nad tą miedzią.
Owszem, lejemy do akwarium różne związki. Dajemy CO2 a niektórzy nawet napowietrzają. Samo się prosi, żeby wraz z miedzią wybuchnąć.
A z drugiej strony instalacja wodna z miedzi. Mam ileś tam metrów miedzianych rur w całym domu. No, a co by nie mówić w kranie też duża cześć tablicy Mendelejewa (żart). No, bez przesady: w akwarium też wcale tej chemii nie ma aż tak wiele. Stężenie szkodliwych związków jest naprawdę znikome. Wręcz "homeopatyczne" w wielu sytuacjach.
No i dlaczego, zatem, martwimy się 5 cm drutu w akwarium, a nie przeraża nas 17 metrów rury doprowadzającej wodę do tego akwarium (przez kran). Dlaczego nie zastanawiamy się czy w rurze ktoś zastosował taki lub inny łącznik, który uszczelnił połączenie dwóch rur? A i wspomniana kropelka bezpośrednio w akwarium nas nie przeraża. Ani nawet nie przerażają nas "sole" które lejemy do akwarium. A czy ktoś sprawdził kiedyś "czystość" jakiegoś związku, który lejemy do akwarium? Jakiejkolwiek soli? Tylko diabeł wie, co tak naprawdę tam lejemy.
Tak sobie myślę, że z tego drutu miedzianego mniej się szkodliwych syfów uwolni niż sami wlejemy do tego akwarium. Ale to tylko takie rozważania przy "pifffku" bo nie mam żadnych twardych danych na temat miedzi w rurce, drucie i ich wpływu na poszczególne związki chemiczne występujące w akwarium w wodociągach.
Owszem, lejemy do akwarium różne związki. Dajemy CO2 a niektórzy nawet napowietrzają. Samo się prosi, żeby wraz z miedzią wybuchnąć.
A z drugiej strony instalacja wodna z miedzi. Mam ileś tam metrów miedzianych rur w całym domu. No, a co by nie mówić w kranie też duża cześć tablicy Mendelejewa (żart). No, bez przesady: w akwarium też wcale tej chemii nie ma aż tak wiele. Stężenie szkodliwych związków jest naprawdę znikome. Wręcz "homeopatyczne" w wielu sytuacjach.
No i dlaczego, zatem, martwimy się 5 cm drutu w akwarium, a nie przeraża nas 17 metrów rury doprowadzającej wodę do tego akwarium (przez kran). Dlaczego nie zastanawiamy się czy w rurze ktoś zastosował taki lub inny łącznik, który uszczelnił połączenie dwóch rur? A i wspomniana kropelka bezpośrednio w akwarium nas nie przeraża. Ani nawet nie przerażają nas "sole" które lejemy do akwarium. A czy ktoś sprawdził kiedyś "czystość" jakiegoś związku, który lejemy do akwarium? Jakiejkolwiek soli? Tylko diabeł wie, co tak naprawdę tam lejemy.
Tak sobie myślę, że z tego drutu miedzianego mniej się szkodliwych syfów uwolni niż sami wlejemy do tego akwarium. Ale to tylko takie rozważania przy "pifffku" bo nie mam żadnych twardych danych na temat miedzi w rurce, drucie i ich wpływu na poszczególne związki chemiczne występujące w akwarium w wodociągach.
-
- Gość
- Posty: 1
- Rejestracja: ndz mar 26, 2023 4:32 pm
- Telefon: +48501385395
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Przemek
- Płeć:
Miedź w akwarium
Dzień dobry,
Mam nadzieję że nie łamię zasad pisząc tu pierwszego posta - nie czytałem regulaminu... jeszcze.
Ja w sprawie z tematu.
Mam dość spory zbiornik - 150x50x70 i ok 100l su(a)mp.
Ze względu na osadę w zbiorniku panować musi temp. min. 27 st.
Ceny energii szaleją a takie akwarium potrzebuje jej dość sporo. Postanowiłem zimą wykorzystać do podgrzewania wody - kominek który właściwie ogrzewa mi cały dom. Ułożyłem rurki PVC i wymusiłem obieg wody (grawitacyjnie dało radę). Potrzebowałem tylko wymiennika ciepła.... Znalazłem na jednym z portali ofertę starego pieca - zakupiłem celem wydłubania miedzianego radiatora.... Woda z akwa przechodziła rurką 1/2 cała o długości nie dłuższej niż 2 metry. Wyczyściłem, podłączyłem i hulało.
Po kilku dniach padł piskorek - wieloletni kolega - od 5 lat u mnie...
Następnego dnia, może dwóch, zauważyłem że zrojniki albinosy inaczej się zachowują. Pomyślałem że może podjadły piskora i taki efekt - padły 3 kolejnego dnia.... duże sztuki - 15-20 cm. Za dwa, trzy kolejne dni padł czwarty, ostatni. W międzyczasie nie zauważyłem absolutnego barku ślimaków. I tych niechcianych i tych chcianych.....
Dyskowce - 11 sztuk - przetrwało.
Molinezje - 3 szt są przypadkiem ale dogadują się z dyskowcami - przetwarły.
Rośliny różne, raczej proste w hodowli - żyją ale chyba nie urosły nawet o milimetr.
Także przestrzegam przed miedzią w wodzie. Mam straszne wyrzuty do siebie że nie poczytałem o wpływie miedzi na zbiorniki akwarystycznie i że przysporzyłem zwierzakom takiego cierpienia.....
Pozdro,
Krzemo
Mam nadzieję że nie łamię zasad pisząc tu pierwszego posta - nie czytałem regulaminu... jeszcze.
Ja w sprawie z tematu.
Mam dość spory zbiornik - 150x50x70 i ok 100l su(a)mp.
Ze względu na osadę w zbiorniku panować musi temp. min. 27 st.
Ceny energii szaleją a takie akwarium potrzebuje jej dość sporo. Postanowiłem zimą wykorzystać do podgrzewania wody - kominek który właściwie ogrzewa mi cały dom. Ułożyłem rurki PVC i wymusiłem obieg wody (grawitacyjnie dało radę). Potrzebowałem tylko wymiennika ciepła.... Znalazłem na jednym z portali ofertę starego pieca - zakupiłem celem wydłubania miedzianego radiatora.... Woda z akwa przechodziła rurką 1/2 cała o długości nie dłuższej niż 2 metry. Wyczyściłem, podłączyłem i hulało.
Po kilku dniach padł piskorek - wieloletni kolega - od 5 lat u mnie...
Następnego dnia, może dwóch, zauważyłem że zrojniki albinosy inaczej się zachowują. Pomyślałem że może podjadły piskora i taki efekt - padły 3 kolejnego dnia.... duże sztuki - 15-20 cm. Za dwa, trzy kolejne dni padł czwarty, ostatni. W międzyczasie nie zauważyłem absolutnego barku ślimaków. I tych niechcianych i tych chcianych.....
Dyskowce - 11 sztuk - przetrwało.
Molinezje - 3 szt są przypadkiem ale dogadują się z dyskowcami - przetwarły.
Rośliny różne, raczej proste w hodowli - żyją ale chyba nie urosły nawet o milimetr.
Także przestrzegam przed miedzią w wodzie. Mam straszne wyrzuty do siebie że nie poczytałem o wpływie miedzi na zbiorniki akwarystycznie i że przysporzyłem zwierzakom takiego cierpienia.....
Pozdro,
Krzemo