Witam, moje akwarium 180l, Filtr zewnętrzny fluval 207, grzałka fluval E200w, napowietrzacz fluval Q5, pompka wody fluval sea CP3, dno kamyczkowate, temperatura 26 stopni.
Parametry wody:
Jakieś 3 miesiące temu na liściach moich Anubiasów zaczęła pojawiać się czarna narośl.
Zacząłem dolewać węgla w płynie Carbo Tropical aqua care około 5ml dziennie. Nie pomagało to za to na korzeniu zaczęła pojawiać się pleśń.
Przerwałem dodawanie węgla w obawie o korzeń jednak pleśń powraca po każdym mechanicznym usuwaniu jej podczas cotygodniowych podmian wody.
Aktualnie przyciąłem najbardziej zarażone liście oraz znów zacząłem dolewać węgla 6ml dziennie i czekam na skutki. Martwię się jednak ze jeśli glon nie zniknie będę musiał wywalić wszystkie Anubiasy (tylko je posiadam)
Jeśli ktoś zna jakiś magiczny sposób na walkę z tym będę wdzięczny za rady :blagam
Tak wygląda całe akwarium
Glon i pleśń atakuje
-
- Gość
- Posty: 9
- Rejestracja: czw lis 05, 2020 12:15 am
- Telefon: +
- Lokalizacja: Burton-on-trent
- Na imię mam: Dawid
- Płeć:
-
- Guru
- Posty: 2394
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
- Lokalizacja: Planet Earth
- Płeć:
Glon i pleśń atakuje
Te ryby są za duże do akwarium.
Te wszystkie wulkany i dziwne przedmioty w akwarium to czemu maja służyć?
Anubiasy laniem carbo do akwarium nie uratujesz. Musiałbyś je myć każdy liść po liściu.
Te wszystkie wulkany i dziwne przedmioty w akwarium to czemu maja służyć?
Anubiasy laniem carbo do akwarium nie uratujesz. Musiałbyś je myć każdy liść po liściu.