Panie, Panowie, Siostry i Bracia! W baniaku 112 l. mam multum gupików, może dlatego, że mam na razie tylko gupiki i kiryski. Mnożą się na potęgę. Na mój gust ten narybek to co najmniej 20-30 sztuk. W planach chce dokupić inne ryby, oczywiście po przeczytaniu w FAWie o rybkach.
Ale co zrobić z nadmiarem:
- Czy oddać do sklepu? Czy znacie jakiś sklep na Targówku, który przyjmie nadmiar?
- Czy wstawić tam jakąś parkę drapieżników, co by pomogły opanować sytuację, choćby mieczyki?
- A może na razie zostawić towarzystwo samemu sobie?