Ostatni post z poprzedniej strony:
O taką infirmację mi chodziło bardzo dziękuję
Ostatni post z poprzedniej strony:
O taką infirmację mi chodziło bardzo dziękuję
Kostkę lipy mam ale taką kupną i mgiełka rzeczywiście z niej leciała z bimbrowni ale zależało to od "ciśnienia" bo jak za mocno odkręciłem to leciały w zasadzie prawie takie same bąble jak z zwykłej kostki napowietrzającej.marcinzabki29 pisze: ↑ndz sty 07, 2018 6:19 pmTak jeszcze myślę, że zamiast tych wynalazków, wolałbym kostkę z lipy, ale własnej roboty. Robiłem już kilka, leci naprawdę mgiełka.
Jeżeli Chcesz, to mogę Ci zrobić.
Tak, bez względu na ilość podawanego gazu, zawsze leci mgiełka.
A to bardzo chętnie.marcinzabki29 pisze: ↑ndz sty 07, 2018 6:53 pmTak, bez względu na ilość podawanego gazu, zawsze leci mgiełka.
Mam zapas suchej lipy
OK. Daj znać później ile razem to wyszło.