Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Marianek
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Witam. Jestem tu pierwszy raz. Mam pytanie dotyczące rozmnażania Akarek neon blue. Pisał o nich , przynajmniej zaczął kolega KOZIOŁ. Do rzeczy. W moim dużym 380 litrowym akwarium mam parkę Akar i sporo innych ryb ale to bez znaczenia . Moje Akary dosyć regularnie się trą , składają ikrę i po wylęgu przez jakiś czas ( tydzień, dwa ) opiekują się potomstwem. Niestety rybek jest coraz mniej aż wszystko któregoś dnia się kończy. To też nie ważne. Sedno: po tarle , od momentu wylęgu samica zaczyna być bardzo agresywna i goni samca i to bardzo skutecznie powiedziałbym z hukiem. Później opiekuje narybkiem się w typowy dla tych ryb sposób. Postanowiłem tym razem odłowić parę i dać im szansę w mniejszym akwarium tylko we dwoje. Samiczka jak zwykle kopała swój dołek pokazując od czasu do czasu panu kto rządzi w akwarium. Po kilku dniach doczekałem się ikry i całkowitej odmiany sytuacji. Tym razem to samiec pilnował ikry. On też opiekuje się całkowicie sam narybkiem . Robi wszystko co wcześniej robiła wyłącznie ona. Pani brutalnie spacyfikowana siedzi bez ruchu kolejny dzień w kącie a i tam czasem nie daje jej spokoju. Jestem kompletnie zaskoczony tą nagłą zamianą ról.
Nie wiem czy mam samicę odłowić ? czy pan będzie się nadal opiekował narybkiem? Czytałem , że samica po dwóch tygodniach dopuszcza samca do wychowu . Jednak w tej sytuacji ??? Czy on ją dopuści czy raczej dobije ? Czy po tygodniu sytuacja się np. odwróci i wtedy pani zabraknie. Czy ktoś spotkał się z takim zachowaniem i co będzie dalej? Z całym szacunkiem dla wszystkich użytkowników tego forum , nie jestem amatorem z dwoma gupikami w słoiku, biednym bojownikiem w szklance , czy złotą rybką w kuli zasypywaną codziennie kilogramami płatków. Mam za sobą ponad czterdzieści lat doświadczenia w temacie. Proszę o powagę i konkretną informację, za którą będę bardzo wdzięczny. Może się odwdzięczę odchowaną parką
Nie wiem czy mam samicę odłowić ? czy pan będzie się nadal opiekował narybkiem? Czytałem , że samica po dwóch tygodniach dopuszcza samca do wychowu . Jednak w tej sytuacji ??? Czy on ją dopuści czy raczej dobije ? Czy po tygodniu sytuacja się np. odwróci i wtedy pani zabraknie. Czy ktoś spotkał się z takim zachowaniem i co będzie dalej? Z całym szacunkiem dla wszystkich użytkowników tego forum , nie jestem amatorem z dwoma gupikami w słoiku, biednym bojownikiem w szklance , czy złotą rybką w kuli zasypywaną codziennie kilogramami płatków. Mam za sobą ponad czterdzieści lat doświadczenia w temacie. Proszę o powagę i konkretną informację, za którą będę bardzo wdzięczny. Może się odwdzięczę odchowaną parką
-
- Maniak
- Posty: 746
- Rejestracja: pt gru 13, 2013 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Płn
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Nikt na 100% odpowiedzi Ci nie da. Miałem te ryby rozmnażające się przez ostatni rok i samca odławiałem bo dostawał ostre wciry. Jak u Ciebie tłucze samiczkę tą ją odizoluj, bo po co ma cierpieć. A samca i jego opiekę po prostu obserwuj, ale myślę, że przez ileś tygodni powinien się nimi zajmować.
-
- Noble
- Posty: 602
- Rejestracja: sob kwie 09, 2016 8:36 am
- Lokalizacja: Ząbki
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Hmmm.... zastanawiam się czy moja para Akarki paskowanej (Nannacara anomala) to są te same rybki o których piszesz- akara paskowana neon blue. Ja posiadam w tej chwili jedną parę w akwarium ogólnym wraz z paletami, ziemiojadami i L-134 i co około 3 tygodnie mam młode, które są bardzo pilnie strzeżone przez samiczkę. Samiczka (mimo, że jest dorosła to ma około 4 cm) potrafi przegonić ziemki o długości około 15 cm i największe 20-to centymetrowe palety... a co dopiero tego biednego samczyka, który ma około 6-7 cm Około rok temu gdy miałem praktycznie całe dno w akwarium porośnięte blyxą doczekałem się młodych, które przetrwały i dorosły do około 3 cm (później praktycznie wszystkie oddałem zostawiając sobie "dominatora"- największego samca, który rządził tą gromadką a samiczkę dokupiłem mu. Teraz właśnie ta samiczka w czasie tarła gania tego samca tak, że czasami wydaje mi się, że go "zatłucze". Wydaje mi się, że one już tak mają, że samice do przesady dbają o swoje młode. Także- gdybym ja miał możliwość w osobnym akwarium umieścić parę to po zakończonym tarle zabrałbym samca (wiem, że u Ciebie w tej chwili samiec opiekuje się narybkiem ale po jego zabraniu myślę, że samica przejmie jego rolę). A jeśli za pierwszym razem nie udałoby się to za drugim razem zrobiłbym odwrotnie w końcu - jeszcze nie jedno tarło przed nimi
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Marianek
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Dzięki za odpowiedź . Nie potrafię tu wklejać zdjęć bo pokazałbym o co chodzi
Postanowiłem odłowić panią i wyjechać na urlop. Ryzykowne bo tylko dwa razy dostały papu. wróciłem Narybek jest , może trochę mniej ale przecież ich nie liczyłem. Bałem się że koleś z głodu sam je pożre ale dał radę. Jakby tego było mało , wczoraj odłowiłem go. Nie wiem dlaczego ale oczy zaczęły mu zachodzić jakimś bielmem. Wrócił do ogólnego i już dzisiaj lepiej to wygląda. Małe samodzielne, rządzą się same, bez ojca rozpłynęły się po całym akwarium.Dostają Artermię w płynie. Jest dobrze . Na razie.
A teraz próba wklejenia zdjęcia. https://ibb.co/hQkFDv
może się nauczę
pozdrawiam marianek
No proszę .
Kilka dni i mają po 6 mm . Nie myliłem się, samczyki od razu do odróżnienia.Już toczą ze sobą boje.Samiczki drobniejsze , takie spokojne przecinki.
Ledwo po wykluciu - https://ibb.co/cZckwF
małe , zdjecie z przed dwóch tygodni może trzech - https://ibb.co/fczb3v
tata - https://ibb.co/mptQwF
mama - https://ibb.co/eNwHAa
pzdr
Marianek
Postanowiłem odłowić panią i wyjechać na urlop. Ryzykowne bo tylko dwa razy dostały papu. wróciłem Narybek jest , może trochę mniej ale przecież ich nie liczyłem. Bałem się że koleś z głodu sam je pożre ale dał radę. Jakby tego było mało , wczoraj odłowiłem go. Nie wiem dlaczego ale oczy zaczęły mu zachodzić jakimś bielmem. Wrócił do ogólnego i już dzisiaj lepiej to wygląda. Małe samodzielne, rządzą się same, bez ojca rozpłynęły się po całym akwarium.Dostają Artermię w płynie. Jest dobrze . Na razie.
No i wszystko gra. Małych coraz mniej ale silniejsze rosną . Widać od razu który samczyk a która samiczka a maja dopiero 5,0 mm. Jest różnica w wielkości i budowie. Może się mylę ale nie sadzę Pan wrócił do ogólnego z tym bielmem na oczach i już po 2-3 dniach było po sprawie. Para ma się świetnie. W zasadzie znowu zaczynają tarło . Już kombinują.Dodano po przerwie do tego postu:
A teraz próba wklejenia zdjęcia. https://ibb.co/hQkFDv
może się nauczę
pozdrawiam marianek
Neon Blue czy Electric Blue ? Która nazwa jest poprawna. Nanocara Anomala ?Dodano po przerwie do tego postu:
No proszę .
Kilka dni i mają po 6 mm . Nie myliłem się, samczyki od razu do odróżnienia.Już toczą ze sobą boje.Samiczki drobniejsze , takie spokojne przecinki.
Ledwo po wykluciu - https://ibb.co/cZckwF
małe , zdjecie z przed dwóch tygodni może trzech - https://ibb.co/fczb3v
tata - https://ibb.co/mptQwF
mama - https://ibb.co/eNwHAa
pzdr
Marianek
-
- Zapaleniec
- Posty: 253
- Rejestracja: pt wrz 30, 2011 1:11 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
gratuluję przychówku. u mnie w akwa "ogólnym" składają ikrę na liściu żabienicy (zawsze tym samym), ale po 1-2 dniach ją zjadają. są 4 sztuki akar, kilka glonojadów i większe żyworódki - raczej nie chodzi o zagrożenie, być może woda jest za twarda, żeby się ikra rozwijała. albo po prostu za młodzi rodzice. albo: patrz niżej:
myślę, że płci u narybku w tym wieku nie rozpoznasz. ja nabyłem 4 podrośnięte sztuki, dwie wyraźnie mniejsze, dwie większe - z dużym przekonaniem, że mam dwie pary. do tarła podchodzą obydwie największe. i nie wykluczam, że to obie samice.
nie mają chyba nic wspólnego z akarką N. anomala (chociaż sam miałem takie pierwsze skojarzenie). to, co wynalazłem to:
1. jest to niebieska mutacja Andinoacara (dawniej Aequidens) pulcher; lub:
2. jest to sztucznie otrzymana hybryda A. pulcher i M. ramirezi electric blue; lub:
3. jest to hybryda A. pulcher i A. rivulatus
jakbym miał sam dokładać do ogólnego zamieszania tobym palcem wskazał jakąś Laetacarę, np: L. araguaiae albo Curviceps. one mają też bardzo słaby dymorfizm płciowy i dość podobny kształt ciała.
myślę, że płci u narybku w tym wieku nie rozpoznasz. ja nabyłem 4 podrośnięte sztuki, dwie wyraźnie mniejsze, dwie większe - z dużym przekonaniem, że mam dwie pary. do tarła podchodzą obydwie największe. i nie wykluczam, że to obie samice.
nie mają chyba nic wspólnego z akarką N. anomala (chociaż sam miałem takie pierwsze skojarzenie). to, co wynalazłem to:
1. jest to niebieska mutacja Andinoacara (dawniej Aequidens) pulcher; lub:
2. jest to sztucznie otrzymana hybryda A. pulcher i M. ramirezi electric blue; lub:
3. jest to hybryda A. pulcher i A. rivulatus
jakbym miał sam dokładać do ogólnego zamieszania tobym palcem wskazał jakąś Laetacarę, np: L. araguaiae albo Curviceps. one mają też bardzo słaby dymorfizm płciowy i dość podobny kształt ciała.
Ostatnio zmieniony pn lut 27, 2017 2:43 pm przez Akwariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Może pomoże - http://www.fawa.pl/viewtopic.php?t=34146marianekm-14 pisze: Nie potrafię tu wklejać zdjęć bo pokazałbym o co chodzi
Pozdrawiam Marcin
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Marianek
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Ja kupiłem je jako Nanocara Anomala. Od razu było wiadomo kto jest kto. Różnice miedzy samicą a samcem były spore i teraz są jeszcze większe , nie sposób się pomylić. Ramireza to raczej taki mały busik przy sporym TIRze.
Mój samczyk to taki patelniak 11-12 cm / 6 wysokości. To już kawał ryby.
Mniejsza o to . Niech sobie będą Electric Blue , Neon Blue lub jeszcze inny blue .... Co za różnica.
Upierałbym się jednak przy tych bitwach małolatów. Walczą ze sobą dokładnie tak samo jak samce innych nawet dorosłych ryb.Zobaczymy co będzie dalej. Karmię je artemią i połową pastylki wrzucaną na dno. Słabo im to idzie ale coś tam skubią no i rosną . Dołożyłem im krewetek żeby pokarm nie zalegał. Na razie wszystko działa . Rodzice znowu się trą . Pogłupiały.
Pzdr. marianek.
Mój samczyk to taki patelniak 11-12 cm / 6 wysokości. To już kawał ryby.
Mniejsza o to . Niech sobie będą Electric Blue , Neon Blue lub jeszcze inny blue .... Co za różnica.
Upierałbym się jednak przy tych bitwach małolatów. Walczą ze sobą dokładnie tak samo jak samce innych nawet dorosłych ryb.Zobaczymy co będzie dalej. Karmię je artemią i połową pastylki wrzucaną na dno. Słabo im to idzie ale coś tam skubią no i rosną . Dołożyłem im krewetek żeby pokarm nie zalegał. Na razie wszystko działa . Rodzice znowu się trą . Pogłupiały.
Pzdr. marianek.
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Zobaczę co z tymi zdjęciami . Dzięki.Dodano po przerwie do tego postu:
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Rób szybko zdjęcia i dawaj na konkurs fotograficzny FAWArium 2017!!!. Akurat pasuje temat konkursu.marianekm-14 pisze: Rodzice znowu się trą .
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Marianek
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
To już jutro. Szkoda , ze nie film bo mam taki:) Jutro coś wkleję . Tylko ten regulamin trochę niejasny . zdjęć które już opublikowałem nie mogę już chyba wrzucić. Chyba , że skasuję to wszystko Coś tam znajdę . Tylko czasu mało. Czy mam to wysłać z mojej poczty , dowolnej innej czy tu z forum ???
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Wyślij z dowolnego maila.
-
- Zapaleniec
- Posty: 253
- Rejestracja: pt wrz 30, 2011 1:11 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
jeśli możesz - pokaż zdjęcie(a) pary i wskaż różnice, bo ja jakoś nie mam pewności co do swoich.marianekm-14 pisze: Różnice miedzy samicą a samcem były spore i teraz są jeszcze większe , nie sposób się pomylić
co do młodych - to, że są różnice we wzroście i przepychanki - to normalne i nie określa na tym etapie płci.
dołożenie krewetek to bardzo dobry pomysł, byle było sporo dorosłych samic. narybek będzie szybko rósł na młodych krewetkach, a dorosłym, do pewnego momentu, krzywdy nie zrobi.
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Marianek
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Spokojnie Krewetki mają po dwa centymetry a przecinki po 6 mm. Dam radę, byleby przeżyły bo w takim 60 l to prawie jak w szklance. nawet boję sie podmiany wody, żeby ich nie zabić. Chyba dostawię kolejne, taki kotniczek 100 - 120l ale pewnie wylecę za to z domu Może mówimy o innym gatunku bo tu nie chodzi o różnice w ubarwieniu , chociaż te zmienia się od nastroju co kilkanaście minut i sytuacji. Fenomenalne. Są jaskrawo turkusowe , za chwilę wręcz granatowe. Samiec jest zdecydowanie większy. Nie trzeba filozofii żeby odróżnić Pudziana od jakiejś drobnej kobietki.To już duże ryby.Mają kilka lat.Znowu wykopały doły i się trą , w każdym razie zaczynają. Staję obok siebie , napinają i trzęsą całe niemiłosiernie , samiczka też . Fajny widok. Oczywiście na zdjęciu tego nie widać , zresztą byłoby poruszone. Maja zaletę bo wykonują ruchy skokami zatrzymując się co kilkanaście cm i wtedy można zrobić fajną fotkę.Za 2 tyg. będę miał małe stadko. Tym razem wymyśliłem , ze spróbuję je odessać jak już trochę się ruszą a mama lub tata będą ich pilnować i dorzucę do tych co już są bo trochę strach wpuścić teraz z powrotem tę sama napaloną parę do tych co już są .No i te krewetki Tu masz całkowitą rację w ogólnym wrzucam im kryla tej wielkości.Plują nim ale w końcu zjadają. Jak im wrzucam rozmrożone kostki to łykają je na raz w całości. Poza tym nie są agresywne w stosunku do innych ryb chyba że już jest ikra i małe ale wtedy to jedno z rodziców staje wrogiem numer jeden , reszta nie niepokoi . Z rozsądku.
Dodano po przerwie do tego postu:
Dodano po przerwie do tego postu:
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Licho z tym obrazkiem. Nie dodał się.
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Marianek
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Chyba się udało ale jakoś inaczejto zrobiłem. Grunt , że zdjęcie jest, chyba
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: sob sty 28, 2017 11:48 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Marianek
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
Jest podgląd ale co dalej ?
Czego oczekujesz, co masz na myśli pisząc " całość " ? spróbuję . Mała Akarka, Ampularia i Krewetka. Może sie uda ?
Dopiero się uczę. To pierwsze udanie wklejone zdjęcie , niestety na razie też ostatnie. Jest w podglądzie a później "wyślij " i znika.Dodano po przerwie do tego postu:
Czego oczekujesz, co masz na myśli pisząc " całość " ? spróbuję . Mała Akarka, Ampularia i Krewetka. Może sie uda ?
-
- Zapaleniec
- Posty: 253
- Rejestracja: pt wrz 30, 2011 1:11 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Akara Paskowana neon blue rozmnażanie
to jest Akara "Electric Blue", odmiana lub hybryda Adinoacara pulcher - ciężko znaleźć pewne informacje. Widziałem dojrzałą parę, u której samiec miał bardzo wyraźny guz na czole i był o wiele większy od samicy. moja para jest praktycznie tego samego rozmiaru i bardzo niewiele się różni kształtem/długością płetw - ciężko odróżnić.
Nannacara anomala (akarka kratkowana/paskowana) jest dużo mniejsza, dymorfizm płciowy jest u niej bardzo wyraźny, samica jest o wiele mniejsza i wcale nie niebieska (za to brunatka w jasną kratkę w czasie tarła i opieki nad potomstwem).
wczoraj miałem kolejne tarło, a dziś znowu nie ma ikry. zastanawiam się czy to kwestia wody (zasadowa i twarda), niedojrzałości pary (u mnie są kilka miesięcy, mają trochę ponad 10cm), czy może glonojadów, które z nimi mieszkają. albo jeszcze coś innego...
Nannacara anomala (akarka kratkowana/paskowana) jest dużo mniejsza, dymorfizm płciowy jest u niej bardzo wyraźny, samica jest o wiele mniejsza i wcale nie niebieska (za to brunatka w jasną kratkę w czasie tarła i opieki nad potomstwem).
wczoraj miałem kolejne tarło, a dziś znowu nie ma ikry. zastanawiam się czy to kwestia wody (zasadowa i twarda), niedojrzałości pary (u mnie są kilka miesięcy, mają trochę ponad 10cm), czy może glonojadów, które z nimi mieszkają. albo jeszcze coś innego...