200l ruperta
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Przedstawiam Wam moje akwarium. Zalane 18.08.2016 kiedy to przesiadłem się z 54 na 200l. Zakładając 2 lata temu te 54l jakoś wtedy nie miałem miejsca na większe akwa jednak po prawie dwóch latach miejsce o dziwo się znalazło. Wymagało to trochę przeróbek barku łączącego aneks kuchenny z salonem. Na tym własnie dość wysokim barku bo około 120 cm stanęło akwarium. Początkowo miało być 160l jednak gdy na forum jeden z naszych kolegów sprzedawał swoje 200l postanowiłem je kupić.
Ze względu na nietypowe ustawienie akwarium krótszym bokiem przy ścianie (a w zasadzie 10cm od ściany) starałem się aby było to akwarium dwustronne, czyli roślinki po środku i w miarę fajny widok zarówno z kuchni jak i z salonu. Takie ustawienie wymaga też mało efektywnego ustawienia wlotu i wylotu filtra na krótszym boku akwarium. Dlatego też dodatkowy cyrkulator załatwił sprawę (tak myślę)
Dane techniczne
Akwarium 200l 100x40x50
Filtracja
HW-302 wypełniony pół na pół ceramika i keramzytem.
Prefiltr z filtra narurowego 10" wypełniony watą JBL-a
Gąbka od Turbo 500 na zasysie.
Głowica Turbo 500 jako cyrkulator. Obecnie ze sporą gąbką, którą chcę zmienić na jakąś malutką gąbeczkę i całość schować w krzakach.
Wylot z filtra kubełkowego skierowany w górę na taflę bez deszczownicy.
Pokrywa DIY ze spienionego PVC wzmocniona aluminiowym ceownikiem 100cm. Otwierane ok 3/4 góry.
Oświetlenie 2X39W T5 Sylvania 865 6500k. Statecznik przeniesiony do szafki pod akwarium. Między statecznikiem a pokrywą zastosowałem złącze ośmiokrotne.
Grzałka 150W ustawiona na 27st
Podłoże
Ziemia ogrodowa + żwir bazaltowy czarny 2-4mm
Wodę podmieniam co tydzień lub co półtora ok 10-15cm od góry. Leje kranówkę z prysznica. Watę w prefiltrze wymieniam co 3-4 tyg.
Obsada
25 razbor klinowych
4 kiryski pandy
4 kiryski spiżowe
4 kiryski pstre
5 neonów Innesa*
3 młode zbrojniki niebieskie (jeden samiec za niedługo bedzie do oddania)
heleny w ilości 50+
krewetki red chery w ilości 100+
Roślinność
Kryptokoryny zielone, brązowe, sagitaria, lotos czerwony, higrophila polysperma, hygrophila dimorfis, ludwigia czerwona, nurzanieć, pogestemon octopus, anubias, microzorium, żabienica, pistia
Korzeń i łupina kokosa ale praktycznie niewidoczne w gąszczu.
Tak wyglądało akwarium zaraz po zalaniu z większością roślinek z 54l z niegotową jeszcze pokrywą i oświetleniem wszystko ułożone na szybkości, żeby podejrzeć efekt:
Po paru dniach dosadziłem roślinek dzięki uprzejmości jednej z forumowiczkek, oraz okleiłem pokrywę
Po paru miesiącach chyba w grudniu 2016
Tak wygląda teraz po duuużej przycince, widok z kuchni
Widok z salonu
* - wiem, że tu nie pasują ale nie idzie ich wyłowić
Ze względu na nietypowe ustawienie akwarium krótszym bokiem przy ścianie (a w zasadzie 10cm od ściany) starałem się aby było to akwarium dwustronne, czyli roślinki po środku i w miarę fajny widok zarówno z kuchni jak i z salonu. Takie ustawienie wymaga też mało efektywnego ustawienia wlotu i wylotu filtra na krótszym boku akwarium. Dlatego też dodatkowy cyrkulator załatwił sprawę (tak myślę)
Dane techniczne
Akwarium 200l 100x40x50
Filtracja
HW-302 wypełniony pół na pół ceramika i keramzytem.
Prefiltr z filtra narurowego 10" wypełniony watą JBL-a
Gąbka od Turbo 500 na zasysie.
Głowica Turbo 500 jako cyrkulator. Obecnie ze sporą gąbką, którą chcę zmienić na jakąś malutką gąbeczkę i całość schować w krzakach.
Wylot z filtra kubełkowego skierowany w górę na taflę bez deszczownicy.
Pokrywa DIY ze spienionego PVC wzmocniona aluminiowym ceownikiem 100cm. Otwierane ok 3/4 góry.
Oświetlenie 2X39W T5 Sylvania 865 6500k. Statecznik przeniesiony do szafki pod akwarium. Między statecznikiem a pokrywą zastosowałem złącze ośmiokrotne.
Grzałka 150W ustawiona na 27st
Podłoże
Ziemia ogrodowa + żwir bazaltowy czarny 2-4mm
Wodę podmieniam co tydzień lub co półtora ok 10-15cm od góry. Leje kranówkę z prysznica. Watę w prefiltrze wymieniam co 3-4 tyg.
Obsada
25 razbor klinowych
4 kiryski pandy
4 kiryski spiżowe
4 kiryski pstre
5 neonów Innesa*
3 młode zbrojniki niebieskie (jeden samiec za niedługo bedzie do oddania)
heleny w ilości 50+
krewetki red chery w ilości 100+
Roślinność
Kryptokoryny zielone, brązowe, sagitaria, lotos czerwony, higrophila polysperma, hygrophila dimorfis, ludwigia czerwona, nurzanieć, pogestemon octopus, anubias, microzorium, żabienica, pistia
Korzeń i łupina kokosa ale praktycznie niewidoczne w gąszczu.
Tak wyglądało akwarium zaraz po zalaniu z większością roślinek z 54l z niegotową jeszcze pokrywą i oświetleniem wszystko ułożone na szybkości, żeby podejrzeć efekt:
Po paru dniach dosadziłem roślinek dzięki uprzejmości jednej z forumowiczkek, oraz okleiłem pokrywę
Po paru miesiącach chyba w grudniu 2016
Tak wygląda teraz po duuużej przycince, widok z kuchni
Widok z salonu
* - wiem, że tu nie pasują ale nie idzie ich wyłowić
Ostatnio zmieniony sob lip 01, 2017 1:55 pm przez Lech-u, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
200l ruperta
Patrząc na dwa pierwsze zdjęcia nie spodziewałam się, że to będzie taki ładny zbiornik. Fajna gra kolorów i kształtów. Lotos prezentuje się doskonale. I te korzenie pistii dodają klimatu. Tylko kirysy na takim podłożu nie są najlepszym pomyłem.
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Dzięki za miłe słowa
Jeśli chodzi o bazlt to ten temat często jest poruszany w przypadku kirysów i zbrojników.
Pozwolę sobie zacytować siebie z innego tematu
Jeśli chodzi o bazlt to ten temat często jest poruszany w przypadku kirysów i zbrojników.
Pozwolę sobie zacytować siebie z innego tematu
Jeśli chodzi o kirysy to w 54l miałem 6szt pandek na zwirku kwarcowym, potem po półtora roku po restarcie na żwirku bazaltowym + plaża z piasku a teraz w 200l mam te same kiryski na żwirku tylko bazaltowym. Powiem szczerze gdy kirysy miały plaże z bazaltem to nie widziałem żeby siedziały na piachu i w nim buszowały całymi dniami żerowały na bazalcie. Na piachu siedziały tylko krewety jeśli spadł tam pokarm. Tak wiec nie można powiedzieć jednoznacznie ze bazalt nie nadaje się dla kirysków. Obecnie mam 12 kirysów, 4 pandki, 4 spiżowe, i 4 pstre. Nic im się nie dzieje żwawo przeszukują bazalt w poszukiwaniu pokarmu.
-
- Zapaleniec
- Posty: 346
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
- Lokalizacja: Tarnów
- Płeć:
200l ruperta
U mnie jest to samo. Plaża i bazalt, i pasuje im wszystko z tego, co zauważyłam
Welonkowy potwór
-
- Zapaleniec
- Posty: 444
- Rejestracja: wt mar 15, 2016 6:13 pm
- Lokalizacja: Bielany
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
-
- Zapaleniec
- Posty: 346
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 3:48 pm
- Lokalizacja: Tarnów
- Płeć:
200l ruperta
Są super szczęśliweahr pisze: Zapomnieliście dodać że są szczęśliwe...
Ostatnio zmieniony śr lut 15, 2017 6:04 pm przez austen721, łącznie zmieniany 1 raz.
Welonkowy potwór
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Zostawmy już temat kirysów. Poprzednio jak w 54 miały plażę to trochę nie przemyślałem jej położenia i w ciągu tygodnia piasek wymieszał się ze żwirkiem i nieciekawie to wyglądało mimo odgrodzenia ich kilkoma łupkami. Prąd spychał piach na żwir. A nie dało rady inaczej filtra ustawić.
-
- Zapaleniec
- Posty: 379
- Rejestracja: wt sty 31, 2017 10:42 pm
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Na imię mam: Agata
- Płeć:
200l ruperta
tu na forum ktoś gdzieś podawał patent na oddzielenie plaży od nie-plaży starymi kartami kredytowymi ja chciałam tak oddzielić plażę od trawnika, zanim odkryłam, że przy moim świetle żaden trawnik nie urośnie.
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Łupki były wciśnięte w pionie sięgały aż do dna i wystawały ponad powierzchnie jakieś 2 cm. Nic to nie dało bo piasek przelatywał górą. Jak jakaś rybka wzburzyła piasek to prąd wody przenosił go na żwir do tego stopnia że po paru miesiącach zostało go ok 1cm (a było ok 5)
Krewetek robi się coraz więcej, amanka chowała się dłuższy czas wyszła dopiero wczoraj
Doszło trochę nowych gatunków roślin dzięki uprzejmości jednej z forumowiczek
Po niedzielnych porządkach.
Widok z kuchni
Widok z salonu
A tu prętnik podczas budowy gniazda
Jakość zdjęć nie powala ale niestety nie dysponuje lepszym sprzętem
Parę fotek z weekendowych porządków. Wyleciało sporo microsoriów i nurzaniec z sagitarią. Całkowicie zasłaniały sporą żabienicę która w końcu zaczęła rosnąć. Jak ją wsadzałem musiałem dość znacznie poprzycinać korzenie gdyż miały ponad 40-50 cmDodano po przerwie do tego postu:
Krewetek robi się coraz więcej, amanka chowała się dłuższy czas wyszła dopiero wczoraj
Doszło trochę nowych gatunków roślin dzięki uprzejmości jednej z forumowiczek
Aktualizacja:Dodano po przerwie do tego postu:
Po niedzielnych porządkach.
Widok z kuchni
Widok z salonu
A tu prętnik podczas budowy gniazda
Jakość zdjęć nie powala ale niestety nie dysponuje lepszym sprzętem
-
- Fanatyk
- Posty: 1770
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa Rembertów
- Na imię mam: Asia
- Płeć:
200l ruperta
Jaka piekna pistia... az mi szczeka opadla
Bardzo ładny baniaczek jesli pominac kwestie kiryskow i bazaltu. Mam kiryski na piasku i widok kiryskow ryjacych podloze i przesiewajacych piasek przez skrzela jest wart wiele
Bardzo ładny baniaczek jesli pominac kwestie kiryskow i bazaltu. Mam kiryski na piasku i widok kiryskow ryjacych podloze i przesiewajacych piasek przez skrzela jest wart wiele
Come back
-
- Uzależniony
- Posty: 597
- Rejestracja: pt lis 14, 2014 11:40 am
- Lokalizacja: Warszawa - Zacisze
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
200l ruperta
Lotos pierwsza klasa, a tak pięknych korzeni pisti jeszcze nie widziałem
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Apropos pistii to te najdłuższe korzenie to tylko dwie roślinki o średnicy 25 cm a korzenie maja na ponad 30 cm.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
200l ruperta
U siebie w 15 pistie miały korzenie o długości około 35 cm.
W akwarium się zawijały. Ale jak wyjąłem, to dopiero je mogłem ocenić.
W akwarium się zawijały. Ale jak wyjąłem, to dopiero je mogłem ocenić.
Pozdrawiam Marcin
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Pamiętam te Twoje to były giganty. Robileś coś szczególnego przy nich? U mnie takie rosną odkąd odcinam wszystkie nowo pojawiajace sie młode pędziki.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
200l ruperta
Nic nie robiłem.
Akwarium stało na parapecie.
O dziwo, nie puszczały zbytnio bocznych odnóżek.
Akwarium stało na parapecie.
O dziwo, nie puszczały zbytnio bocznych odnóżek.
Pozdrawiam Marcin
-
- Gaduła
- Posty: 166
- Rejestracja: śr mar 12, 2014 3:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
200l ruperta
Piękne egzemplarze! Prętniki mają gdzie odbywać tarło.
Szkiełko 120x50x50 = 300l;
17 x rasbora hengeli;
20 x barbus pentazona;
3 x Crossocheilus oblongus;
??? x neocaridina heteropoda RC;
17 x rasbora hengeli;
20 x barbus pentazona;
3 x Crossocheilus oblongus;
??? x neocaridina heteropoda RC;
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Wczoraj raz przyuważyłem jak samiec obejmował samiczkę a potem opadające jajka łapał i umieszczał w gnieździe. No i oczywiście odgania wszystkich intruzów. Sama pistia do budowy gniazda to trochę za mało więc samiec pościągał wszystkie śmieci z całego baniaka jakieś stare listki, łodyżki.
Po weekendowej przycinceDodano po przerwie do tego postu:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
To jest jedno i to same ale z dwóch stron. Akwarium oddziela kuchnie od salonu
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
200l ruperta
Teraz rozumiem.
Takie akwarium ma jedną wadę, roślinki z trzeciego planu są po środku
Ładnie
Takie akwarium ma jedną wadę, roślinki z trzeciego planu są po środku
Ładnie
Pozdrawiam Marcin
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Zgadza się, ciężko zadbać aby akwa w miarę ładnie wyglądało z jednej i z drugiej strony jeszcze przy szerokości 40 cm...
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Przy weekendowych porządkach zauważyłem, że dwie pistie mi kwitną. Kwiaty nie są jakieś okazałe ale są
Tak samo żabienica chyba wypuszcza łodygę z kwiatami.
Czy ktoś rozpozna z ostatniego zdjęcia jaka to odmiana żabienicy?? (widać tylko młody listek który jest brązowy a jak urośnie robi się zielony.
Tak samo żabienica chyba wypuszcza łodygę z kwiatami.
Czy ktoś rozpozna z ostatniego zdjęcia jaka to odmiana żabienicy?? (widać tylko młody listek który jest brązowy a jak urośnie robi się zielony.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Żabienica wyszła z wody i weszła między odbłyśnik a świetlówkę i niestety czubek się ususzył. Kilka cm niżej wydaje się, że jest parę pączków chyba nieususzonych bo napęczniałe. Pytanie czy czekać aż zakwitnie (o ile w ogóle zakwitnie) czy od razu utopić?
Dokładnie w 10 dni kwiat wyrósł ponad taflę. Dziennie po parę cm. Fotę wrzucę jutro.
Dokładnie w 10 dni kwiat wyrósł ponad taflę. Dziennie po parę cm. Fotę wrzucę jutro.
-
- Fanatyk
- Posty: 1060
- Rejestracja: wt lut 25, 2014 8:23 pm
- Lokalizacja: wola/śródmieście
- Na imię mam: Jarek
- Płeć:
200l ruperta
u mnie sadzonki najlepiej rosły z liśćmi nad wodą a korzonkami w wodzie, więc tak pól na półrupert pisze: czy od razu utopić
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
U mnie raczej nie ma takiej możliwości bo wszystko gniecie się pod pokrywą
-
- Fanatyk
- Posty: 1060
- Rejestracja: wt lut 25, 2014 8:23 pm
- Lokalizacja: wola/śródmieście
- Na imię mam: Jarek
- Płeć:
200l ruperta
no u mnie też mają z 5-6 cm wolnego. Tyle, że nie mam świetlówek a LEDy więc mniejsze szanse na poparzenia.rupert pisze: wszystko gniecie się pod pokrywą
-
- Zapaleniec
- Posty: 416
- Rejestracja: czw maja 04, 2017 3:35 am
- Lokalizacja: W-wa Mokotów
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
200l ruperta
To spuść trochę wody z akwariumrupert pisze: U mnie raczej nie ma takiej możliwości bo wszystko gniecie się pod pokrywą
-
- Uzależniony
- Posty: 630
- Rejestracja: sob sty 17, 2015 11:47 am
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Hubert
- Płeć:
200l ruperta
Akwa musi być zatankowane pod korek bo inaczej światło wyłazi pomiędzy pokrywą a lustrem.kenross pisze: To spuść trochę wody z akwarium
Zdjęcie na wpół ususzonego kwiata żabienicy