Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Jako, że parę osób mnie ostatnio podpytywało jak zakładam akwaria na ziemi postanowiłem popełnić poniższe wynurzenie. Poniższy poradnik nie przedstawia jedynej słusznej metody, przedstawia po prostu moje podejście - jak ja to robię, dlaczego tak robię i jakie rezultaty uzyskuje.
ZIEMIA
Na odwieczne pytania: "ale jaką ziemię sypiesz"? Zawsze odpowiadam tak samo - pierwszą lepszą z worka jaki znajdę akurat w markecie. Do tej pory nigdy się nie zawiodłem na tym podejściu. Jedyne co to staram się oczywiście unikać wszelkich wynalazków hiperultra podłoży czy ziem oznaczonych wyraźnie, że są nawożone (np. zawierających jakieś granulki widoczne gołym okiem, a będących nawozami długo działającymi). Do tej pory tylko raz dokonałem nietrafionego zakupu, a mianowicie ziemi mocno prasowanej i włóknistej. Rośliny oczywiście na niej rosną, ale ewentualne przesadzania są bardzo utrudnione, bo prowadzą do wyciągania dużych kawałków ziemi.
MINERALIZACJA
Nigdy nie przeprowadzałem procesu mineralizacji ziemi. Wspominam o tym, bo niektórzy czasem o to pytają.
OBWÓDKA BAZALTOWA
Jeśli robię sobie prywatny zbiornik to dodaje obwódkę z bazaltu na około szyb (3-4cm). Dlaczego? Ano dlatego, ze uważam, że podnosi to estetykę. Ziemia w akwarium butwieje/gnije i wydzielają się z niej gazy - taka warstwa widoczna przez szyby nie wygląda za pięknie. Stąd i obwódka wokół szyb. Poza tym podobno pozwala to uniknąć pewnych problemów, o których pisze Walstad w swojej książce, z żelazem (piszę z pamięci, ale podobno światło padając na ziemie powoduje rozpad czegoś tam co może prowadzić do uwalniania dużych ilości żelaza do wody, co jest raczej niewskazane).
SYPANIE ZIEMI
Jak już mamy obwódkę to wsypujemy do środka ziemię. Optymalna ilość ziemi to moim zdaniem ok 6cm na akwarium o wysokości 40-50cm. Pozwala to bez większych problemów sadzić większość roślin. Kiedy ziemia jest już wsypana to rozprowadzam ją po akwarium tak, by wszędzie była w miarę równa warstwa i lekko ubijam. Usuwam wszelkie patyczki, kawałki kory i kości dinozaurów oraz rozbijam ewentualne grudki.
PIASEK
Następnie wykonuje krok opcjonalny tzn. zasypuje ziemie warstwą piasku (zwykłego, też z marketu). Nabieram go trochę w kubek i rozsypuje tak, by zakryć całą ziemię. Moim zdaniem pozwala to wbrew pozorom znacznie ograniczyć barwienie wody przez ziemie, ułatwia trochę odmulanie oraz przesadzanie zielska.
ZASYPYWANIE
Potem tym samym kubeczkiem zaczynam zasypywać całość bazaltem. Stosuje aktualnie albo fakcję 5-8 albo ok. 10mm. Bazaltu sypie tyle by w miarę szczelnie zakryć ziemię czyli w praktyce 1-2cm.
SIATKI
Jak widać nie używam żadnych siatek zbrojeniowych, firanek, ani innych wynalazków. Cóż... osobiście uważam je za... niepotrzebne i na tym komentarzu poprzestanę.
WODA
Następnie zaczynam zalewanie. Do środka baniaka wkładam małe wiaderko, kładę je na boku, a do środka wsadzam wąż ustawiony na wariant 'prychający'. To wbrew pozorom ważne, bo zależy nam by wodę wlewać do zbiornika powoli i bez większych zawirowań, które mogą zniszczyć naszą misterną kanapkę i zrobić nam błoto w akwarium.
START
W akwarium sadzę rośliny i odpalam światło na pełną moc i pełen czas - taki brutal ze mnie. Jak mam do zapinam CO2 i wlewam na początek trochę nawozów (głównie potasu i magnezu).
Voila.
Ziemniakowe BHP:
1.Ostrożnie zalewamy zbiornik, by nie wzburzyć ziemi i nie zrobić bagna.
2.Zabezpieczamy filtry wewnętrzne, nie ufamy przyssawkom - tylko wieszak na szybie daje nam 100% bezpieczeństwa, ze filtr nie spadnie i nie zrobi bagna.
3. Każda operacja wlewania wody do akwarium to operacja podwyzszego ryzyka, zwłaszcza na początku jak ziemia 'nie siądzie'.
Początkowo wykonujemy większe podmiany wody, by redukować wysokie poziomy NO3 i PO4.
4. Sadzimy dużo (DUŻO) roślin, by zjadły nadmiary substancji odżywczych z ziemi.
5. Nie możemy trzymać ryb kopiących w podłożu, demolujących wystrój w zbiorniku, gdyż istnieje ryzyko, że dokopią się do dna i zrobią bagno.
6. Ostrożnie wpuszczamy krewetki iślimaki, gdyż ziemia może zawierać znaczne ilości miedzi, która jest dla nich zabójcza.
Niepokojące objawy to widok ślimaków uciekających do góry po szybie i krewetki pędzące po całym zbiorniku. Akwarium robi się bezpieczne dla ww. po mniej więcej 1-4miesiącach.
Pytania i odpowiedzi:
1. Ziemia jest brudna i fe, czy moje ryby mi nie umrom?
Nie, nie umrom. Przenosiłem niejednokrotnie z dnia na dzień ryby do świeżo założonych ziemniaków i nigdy nie zanotowałem żadnych strat.
2. A jak odmulać takie akwarium?
Ziemia zapewnia mechanizmy samoczyszczące w zbiorniku i sprawia, że akumulacja detrytusu nie jest tak niebezpieczna jak przy podłożach żwirowych. Odmula sie tak samo jak zawsze. Ja to robię średnio raz na miesiąc, po prostu przystawiając odmulacz punkt po punkcie do dna akwarium. Wbrew pozorom odmulacz nie zasysa ziemia, a co najwyżej troszkę piasku spomiędzy bazaltu.
3, Czy akwarium z ziemią trzeba nawozić?
I tak i nie. Dużo tu zależy od konkretnego akwarium i samej użytej ziemi czy lanej wody. W przypadku słabo wyświetlonych zbiornikach uważam, ze spokojnie przez 1.5 roku można sobie darować, o ile oczywiście nie zaobserwujemy konkretnych niedoborów. W przypadku zbiorników HT suplementacja niektórych pierwiastków może być niezbędna.
4. Na ile ziemia wystarcza?
Podobna sprawa jak wyżej. Wydaje mi się, że podłoże na ziemi wystarczy spokojnie na prowadzenie akwarium przez okres 2-3lat. Po tym czasie może być już konieczne podawanie nawozów.
5. Czy ziemia barwi wodę?
Tak zdecydowanie. Woda w wariancie zwykłym przybiera szybko odcień soku jabłkowego, przy zastosowaniu warstwy z piasku można to trochę ograniczyć. Ziemia przestaje barwić w znaczący sposób wodę po ok. pół roku.
6. Czy mogę dosypać ziemię do już działającego akwarium? (tak, parę razy już słyszałem to pytanie)
Nie, ziemie sypie się tylko na początku podczas zakładania akwarium. Nie ma sposoby dosypania ziemi do już zalanego zbiornika.
7. Czy ziemie należy wypłukać przed wsypaniem do akwarium (jw.)
Nie, absolutnie nie. Po prostu nie.
8. Jak przesadza się rośliny?
Ja zazwyczaj urywam roślinki możliwie blisko dna i przenoszę w inne miejsce. Niektóre rośliny jak np. amazonki czy kryptokoryny potrafią się zadomowić w danym miejscu na stałe i są nie do ruszenia ze względu na rozbudowany system korzeniowy. Ogólnie postępujemy delikatnie, by, tak tak, nie zrobić bagna.
A teraz trochę materiału dla wzrokowców:
radosne początki mojej akwarystyki. błąd na błędzie i błędem pogania. akwarium oczywiście na piasku i prostej drodze do obrzydnięcia
początek przygody z ziemią po awaryjnym restarcie. rośliny od razu dostają kopa.
okres szalonego wzrostu i eksperymentów z mojej strony ze wszystkimi możliwymi roślinami jakie mi wpadły w ręce. Przy okazji widać dobrze co wychodzi z ziemi na styku z szybą.
stabilizacja i koniec eksperymentów. rybki cały czas w zbiorniku są, ale zostały usunięte cyfrowo ze zdjęcia tylko.
mały projekcik poboczny czyli ziemniak to nie musi być od razu 240l. na tym zdjęciu kostka 25l.
etap schyłkowy mojego ziemniaka czyli moment w którym musiałem juz lać duze ilości nawozów. przy okazji moment w którym wyzbyłem się kamieni, a pojawiły się korzenie.
i jego reaktywacja. nowa ziemia i nowa idea - próba stworzenia zbiornika z minimalną ilością przycinek przy co tygodniowym serwisie. calość jeszcze się rozkręca, ale już jestem dumny z trawniczka z marsilei.
zielona poducha czy akwa już znane na fawie. również ziemniak.
ziemniak na ziemniaku czyli przeniesieniE doświadczeń 'domowych' na potrzeby sklepu.
ZIEMIA
Na odwieczne pytania: "ale jaką ziemię sypiesz"? Zawsze odpowiadam tak samo - pierwszą lepszą z worka jaki znajdę akurat w markecie. Do tej pory nigdy się nie zawiodłem na tym podejściu. Jedyne co to staram się oczywiście unikać wszelkich wynalazków hiperultra podłoży czy ziem oznaczonych wyraźnie, że są nawożone (np. zawierających jakieś granulki widoczne gołym okiem, a będących nawozami długo działającymi). Do tej pory tylko raz dokonałem nietrafionego zakupu, a mianowicie ziemi mocno prasowanej i włóknistej. Rośliny oczywiście na niej rosną, ale ewentualne przesadzania są bardzo utrudnione, bo prowadzą do wyciągania dużych kawałków ziemi.
MINERALIZACJA
Nigdy nie przeprowadzałem procesu mineralizacji ziemi. Wspominam o tym, bo niektórzy czasem o to pytają.
OBWÓDKA BAZALTOWA
Jeśli robię sobie prywatny zbiornik to dodaje obwódkę z bazaltu na około szyb (3-4cm). Dlaczego? Ano dlatego, ze uważam, że podnosi to estetykę. Ziemia w akwarium butwieje/gnije i wydzielają się z niej gazy - taka warstwa widoczna przez szyby nie wygląda za pięknie. Stąd i obwódka wokół szyb. Poza tym podobno pozwala to uniknąć pewnych problemów, o których pisze Walstad w swojej książce, z żelazem (piszę z pamięci, ale podobno światło padając na ziemie powoduje rozpad czegoś tam co może prowadzić do uwalniania dużych ilości żelaza do wody, co jest raczej niewskazane).
SYPANIE ZIEMI
Jak już mamy obwódkę to wsypujemy do środka ziemię. Optymalna ilość ziemi to moim zdaniem ok 6cm na akwarium o wysokości 40-50cm. Pozwala to bez większych problemów sadzić większość roślin. Kiedy ziemia jest już wsypana to rozprowadzam ją po akwarium tak, by wszędzie była w miarę równa warstwa i lekko ubijam. Usuwam wszelkie patyczki, kawałki kory i kości dinozaurów oraz rozbijam ewentualne grudki.
PIASEK
Następnie wykonuje krok opcjonalny tzn. zasypuje ziemie warstwą piasku (zwykłego, też z marketu). Nabieram go trochę w kubek i rozsypuje tak, by zakryć całą ziemię. Moim zdaniem pozwala to wbrew pozorom znacznie ograniczyć barwienie wody przez ziemie, ułatwia trochę odmulanie oraz przesadzanie zielska.
ZASYPYWANIE
Potem tym samym kubeczkiem zaczynam zasypywać całość bazaltem. Stosuje aktualnie albo fakcję 5-8 albo ok. 10mm. Bazaltu sypie tyle by w miarę szczelnie zakryć ziemię czyli w praktyce 1-2cm.
SIATKI
Jak widać nie używam żadnych siatek zbrojeniowych, firanek, ani innych wynalazków. Cóż... osobiście uważam je za... niepotrzebne i na tym komentarzu poprzestanę.
WODA
Następnie zaczynam zalewanie. Do środka baniaka wkładam małe wiaderko, kładę je na boku, a do środka wsadzam wąż ustawiony na wariant 'prychający'. To wbrew pozorom ważne, bo zależy nam by wodę wlewać do zbiornika powoli i bez większych zawirowań, które mogą zniszczyć naszą misterną kanapkę i zrobić nam błoto w akwarium.
START
W akwarium sadzę rośliny i odpalam światło na pełną moc i pełen czas - taki brutal ze mnie. Jak mam do zapinam CO2 i wlewam na początek trochę nawozów (głównie potasu i magnezu).
Voila.
Ziemniakowe BHP:
1.Ostrożnie zalewamy zbiornik, by nie wzburzyć ziemi i nie zrobić bagna.
2.Zabezpieczamy filtry wewnętrzne, nie ufamy przyssawkom - tylko wieszak na szybie daje nam 100% bezpieczeństwa, ze filtr nie spadnie i nie zrobi bagna.
3. Każda operacja wlewania wody do akwarium to operacja podwyzszego ryzyka, zwłaszcza na początku jak ziemia 'nie siądzie'.
Początkowo wykonujemy większe podmiany wody, by redukować wysokie poziomy NO3 i PO4.
4. Sadzimy dużo (DUŻO) roślin, by zjadły nadmiary substancji odżywczych z ziemi.
5. Nie możemy trzymać ryb kopiących w podłożu, demolujących wystrój w zbiorniku, gdyż istnieje ryzyko, że dokopią się do dna i zrobią bagno.
6. Ostrożnie wpuszczamy krewetki iślimaki, gdyż ziemia może zawierać znaczne ilości miedzi, która jest dla nich zabójcza.
Niepokojące objawy to widok ślimaków uciekających do góry po szybie i krewetki pędzące po całym zbiorniku. Akwarium robi się bezpieczne dla ww. po mniej więcej 1-4miesiącach.
Pytania i odpowiedzi:
1. Ziemia jest brudna i fe, czy moje ryby mi nie umrom?
Nie, nie umrom. Przenosiłem niejednokrotnie z dnia na dzień ryby do świeżo założonych ziemniaków i nigdy nie zanotowałem żadnych strat.
2. A jak odmulać takie akwarium?
Ziemia zapewnia mechanizmy samoczyszczące w zbiorniku i sprawia, że akumulacja detrytusu nie jest tak niebezpieczna jak przy podłożach żwirowych. Odmula sie tak samo jak zawsze. Ja to robię średnio raz na miesiąc, po prostu przystawiając odmulacz punkt po punkcie do dna akwarium. Wbrew pozorom odmulacz nie zasysa ziemia, a co najwyżej troszkę piasku spomiędzy bazaltu.
3, Czy akwarium z ziemią trzeba nawozić?
I tak i nie. Dużo tu zależy od konkretnego akwarium i samej użytej ziemi czy lanej wody. W przypadku słabo wyświetlonych zbiornikach uważam, ze spokojnie przez 1.5 roku można sobie darować, o ile oczywiście nie zaobserwujemy konkretnych niedoborów. W przypadku zbiorników HT suplementacja niektórych pierwiastków może być niezbędna.
4. Na ile ziemia wystarcza?
Podobna sprawa jak wyżej. Wydaje mi się, że podłoże na ziemi wystarczy spokojnie na prowadzenie akwarium przez okres 2-3lat. Po tym czasie może być już konieczne podawanie nawozów.
5. Czy ziemia barwi wodę?
Tak zdecydowanie. Woda w wariancie zwykłym przybiera szybko odcień soku jabłkowego, przy zastosowaniu warstwy z piasku można to trochę ograniczyć. Ziemia przestaje barwić w znaczący sposób wodę po ok. pół roku.
6. Czy mogę dosypać ziemię do już działającego akwarium? (tak, parę razy już słyszałem to pytanie)
Nie, ziemie sypie się tylko na początku podczas zakładania akwarium. Nie ma sposoby dosypania ziemi do już zalanego zbiornika.
7. Czy ziemie należy wypłukać przed wsypaniem do akwarium (jw.)
Nie, absolutnie nie. Po prostu nie.
8. Jak przesadza się rośliny?
Ja zazwyczaj urywam roślinki możliwie blisko dna i przenoszę w inne miejsce. Niektóre rośliny jak np. amazonki czy kryptokoryny potrafią się zadomowić w danym miejscu na stałe i są nie do ruszenia ze względu na rozbudowany system korzeniowy. Ogólnie postępujemy delikatnie, by, tak tak, nie zrobić bagna.
A teraz trochę materiału dla wzrokowców:
radosne początki mojej akwarystyki. błąd na błędzie i błędem pogania. akwarium oczywiście na piasku i prostej drodze do obrzydnięcia
początek przygody z ziemią po awaryjnym restarcie. rośliny od razu dostają kopa.
okres szalonego wzrostu i eksperymentów z mojej strony ze wszystkimi możliwymi roślinami jakie mi wpadły w ręce. Przy okazji widać dobrze co wychodzi z ziemi na styku z szybą.
stabilizacja i koniec eksperymentów. rybki cały czas w zbiorniku są, ale zostały usunięte cyfrowo ze zdjęcia tylko.
mały projekcik poboczny czyli ziemniak to nie musi być od razu 240l. na tym zdjęciu kostka 25l.
etap schyłkowy mojego ziemniaka czyli moment w którym musiałem juz lać duze ilości nawozów. przy okazji moment w którym wyzbyłem się kamieni, a pojawiły się korzenie.
i jego reaktywacja. nowa ziemia i nowa idea - próba stworzenia zbiornika z minimalną ilością przycinek przy co tygodniowym serwisie. calość jeszcze się rozkręca, ale już jestem dumny z trawniczka z marsilei.
zielona poducha czy akwa już znane na fawie. również ziemniak.
ziemniak na ziemniaku czyli przeniesieniE doświadczeń 'domowych' na potrzeby sklepu.
-
- Zapaleniec
- Posty: 224
- Rejestracja: wt maja 29, 2012 8:58 pm
- Telefon: 511367988
- Lokalizacja: Wa-wa. Mokotów
- Płeć:
Re: Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Meeega poradnik. Też miałem ziemniaka ale po jakimś czasie zmieniłem na manado ale korci mnie wrócić na bagniste tereny mi najbardziej imponuje ta kostka 25 pozdrawiam
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Ładne. Idea zasypywania takimi grubymi bazaltami mi nie pasuje, ale w sumie nie przeszkadza w odbiorze.
-
- Gaduła
- Posty: 100
- Rejestracja: pt maja 22, 2015 9:20 am
- Lokalizacja: Ozarow Mazowiecki
- Na imię mam: Artur
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Mateuszu na zdjeciu nr 3 i 4 wodac kamienie porosniete mchem . One sa przyklejone do tylnej szyby czy to tylko tak wyglada ?
-
- Maniak
- Posty: 915
- Rejestracja: pn cze 11, 2012 1:54 pm
- Lokalizacja: Warszaw,Mokotów
- Na imię mam: Grzesiek
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
No w końcu wstawiłeś zdjęcia baniaczka poradnik dużo pomógł baniak już zalany a powiedz jak duże i jak często robić podmianki na stracie takiego baniaczka ?
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Kostka 25 to było poletko eksperymentalne. Wszystko tam trafiało, chyba tylko amazonek nie próbowałem w nim prowadzić. Nawet jak widać lotos sie zapałętał.mazior pisze:Meeega poradnik. Też miałem ziemniaka ale po jakimś czasie zmieniłem na manado ale korci mnie wrócić na bagniste tereny mi najbardziej imponuje ta kostka 25 pozdrawiam
Ja po prostu zawsze trzymam się zasady, ze podłoże ma być ciemne. A jednocześnie trochę boję się lżejszych/mniejszych frakcji. chociaż jasne podłoża coraz bardziej mnie pociągają.Dein pisze:Ładne. Idea zasypywania takimi grubymi bazaltami mi nie pasuje, ale w sumie nie przeszkadza w odbiorze.
Te kamienie to była moja idee fixe przez długi czas. One są po prostu ustawione i oparte o szybę. Sporo mnie to zdrowia i wysiłku kosztowało, ale w żaden sposób nie były kotwiczone.Kinggbh pisze:Mateuszu na zdjeciu nr 3 i 4 wodac kamienie porosniete mchem . One sa przyklejone do tylnej szyby czy to tylko tak wyglada ?
Normalnie staram się robić 20%, a na początku dochodzę nawet do 30%. Ale to nie jest jakaś żelazna reguła.tkmsledz pisze:No w końcu wstawiłeś zdjęcia baniaczka poradnik dużo pomógł baniak już zalany a powiedz jak duże i jak często robić podmianki na stracie takiego baniaczka ?
Re: Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Dlaczego?ROGATEK pisze:Ja po prostu zawsze trzymam się zasady, ze podłoże ma być ciemne. A jednocześnie trochę boję się lżejszych/mniejszych frakcji.
Drobniejszy bazalt i tak jest ciężki i wytrzymuje nawet potężne pierdnięcia podłoża. Nawet piach bazaltowy. Żadnych kraterów i prześwitów po mrocznych dniach największej aktywności podłoża. Chyba też ze względu na szorstkość bazaltu i kanciaty kształt ziaren dobrze się to trzyma, bo kamyk trzyma w miejscu kamyk.
Testowałem piach bazaltowy oraz drobny i średni żwir - bezproblemowe podłoże jeśli chodzi o trzymanie ziemi w ryzach i sadzenie roślin.
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Dlaczego ma być czarne? Bo stwarza większy kontrast w zborniku i rośliny ładniej się prezentują, a ryby lepiej się wybarwiają.
Głupia sprawa, ale na mojej mecie chyba nie ma po prostu piachu bazaltowego i dlatego nigdy go nie brałem pod uwagę. A Ty skąd bierzesz swój, bo niedługo może mi się przydać.
Głupia sprawa, ale na mojej mecie chyba nie ma po prostu piachu bazaltowego i dlatego nigdy go nie brałem pod uwagę. A Ty skąd bierzesz swój, bo niedługo może mi się przydać.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Bardzo fajny poradnik dla adeptów akwarystyki.
Moje i nie tylko moje doświadczenia wskazują,że przy akwarium HT nie trzeba obawiać się ziemi z nawozami.Od kilku lat używam osmocote( http://www.substral.pl/p,154,gotowe-pod ... iatow.html" onclick="window.open(this.href);return false; ) i wszystko jest ok.Poza tym stosuje m.in. żwir 1-3mm.Daje warstwę~5cm.
Moderatora proszę o przyznanie +
Moje i nie tylko moje doświadczenia wskazują,że przy akwarium HT nie trzeba obawiać się ziemi z nawozami.Od kilku lat używam osmocote( http://www.substral.pl/p,154,gotowe-pod ... iatow.html" onclick="window.open(this.href);return false; ) i wszystko jest ok.Poza tym stosuje m.in. żwir 1-3mm.Daje warstwę~5cm.
Moderatora proszę o przyznanie +
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Mówisz i masz!
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Ja się zgodzę z sumem i również uważam, że tego nawożenia nie należy się bać. Za to zawsze mam wątpliwości ile jest sensu w jakimś wykopywaniu ziemi z kretowiska czy z innych podobnych miejscówek i na ile ona może się sprawdzić.
Re: Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Nie dlaczego czarne, tylko dlaczego boisz się chociaż trochę drobniejszego.ROGATEK pisze:Dlaczego ma być czarne? Bo stwarza większy kontrast w zborniku i rośliny ładniej się prezentują, a ryby lepiej się wybarwiają.
Przywiązanie do czarnego rozumiem doskonale.
Piasek bazaltowy kupowałem w Aquariusie na Kabatach, ale szmat czasu temu. A potem nie zwracałem już uwagi, czy mają to w ofercie.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
rhino pisze:Autor postu otrzymał pochwałę
Miała być dla autora poradnika!
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
sum pisze:Miała być dla autora poradnika!
Już dawno pochwaliłem ROGATKA
Ty napisałeś :
więc pomyślałem, że domagasz się dla siebiesum pisze:Moderatora proszę o przyznanie +
ROGATKOWI możesz dać sam.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Nie mogę,nie mam w tym temacie "+"rhino pisze:ROGATKOWI możesz dać sam
dla siebie to poproszę kilkadziesiątrhino pisze:więc pomyślałem, że domagasz się dla siebie
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
OK, przyznaję w Twoim imieniu.sum pisze:Nie mogę,nie mam w tym temacie "+"
Pomyślę...sum pisze:dla siebie to poproszę kilkadziesiąt
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Oby nie za długorhino pisze:Pomyślę...
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Re: Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Ja nie mogę bez magicznej sztuczki.rhino pisze:ROGATKOWI możesz dać sam.
Rozdawałbym lekką ręką, ale mogę tylko w jednym dziale, dlatego szczególnie szaleję z plusiami w dziedzinie, z którą mi najbardziej nie po drodze.
Aż mie czasami żal, że jest tak niesprawiedliwie i mocno losowo.
Co do stosowania nawozów, IMO ma sens w doświetlonych ziemniakach i to najlepiej wspomaganych CO2. Inaczej następuje chaos i rozczarowanie, że akwarium na ziemi, a glony, a grzebać ciągle czeba, bo za szybko rośnie, etc. Wspominam o tym (chociaż Sum też wspomniał, że uwaga o nawożeniu dotyczy opcji HT), bo mniej bystrzy ludzie sądzą bowiem, że o lołtekowości przesądza zastosowanie ziemi pod żwirem i wierzą, że jakkolwiek sobie tej opcji nie zmodyfikują, baniak będzie stabilny i bezobsługowy. Tedy mogą Rogatkowe instrukcje traktować jako instrukcje dla lołteka (potem utrzymując, że mają lołteka z CO2, światłem 1 w/l i dwoma ahajmami), nie szerszą - ziemniaka, który lołtekiem być nie musi.
-
- Zapaleniec
- Posty: 215
- Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa Sadyba
- Na imię mam: Karolina
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Co do nawozów - szeroko rozumianych odżywek, czyli nie tylko do słupa wody, ale i do podłoża - ja bym napisała: według potrzeb. Ja w swojej 128 zauważyłam ewidentną poprawę kondycji roślin, oraz zmniejszenie ilości pojawiających się glonów po tym jak wetknęłam w podłoże 9 pałeczek nawozowych do storczyków (zbiornik jest na ziemi od mniej więcej pół roku, oświetlenie 0,56 W/l). Albo dałam za mało ziemi, albo była marnej jakości, ale rośliny nie wyglądały po tych paru miesiącach jak powinny, zaczęły pojawiać się glony. Różnicę zauważyłam już po kilku dniach od włożenia pałeczek.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Troszkę odświeżę temat.
Mam pytanie do tych co mają "ziemniaki"
Czy prawdą jest, że wodę podmienia się dużo rzadziej niż w "normalnych"
Słyszałem coś o 10% raz w miesiącu
Mam pytanie do tych co mają "ziemniaki"
Czy prawdą jest, że wodę podmienia się dużo rzadziej niż w "normalnych"
Słyszałem coś o 10% raz w miesiącu
Pozdrawiam Marcin
-
- Zapaleniec
- Posty: 214
- Rejestracja: pt sty 02, 2015 6:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa Marymont
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Szczerze mówiąc od lutego tego roku w 54l podmieniałem wodę może z raz (20%). Tak to tylko dolewki, tego co wyparuje.
Ku reklamie Diany Walstad dodam, że: nie odmulam, nawet szyb nie oskrobuję, ostatnio zmierzyłem NO2 - 0, NO3 - ok. 30, szczęśliwie żyją sobie tam furcatusy (raz się nawet rozmnożyły), otoski i prętnik (niby są to ryby w większości wrażliwe na związki azotu i wg standardowych porad wymagające regularnych podmian). No i trochę pada na to akwarium słońce, choć tylko rano i późnym popołudniem.
Ku reklamie Diany Walstad dodam, że: nie odmulam, nawet szyb nie oskrobuję, ostatnio zmierzyłem NO2 - 0, NO3 - ok. 30, szczęśliwie żyją sobie tam furcatusy (raz się nawet rozmnożyły), otoski i prętnik (niby są to ryby w większości wrażliwe na związki azotu i wg standardowych porad wymagające regularnych podmian). No i trochę pada na to akwarium słońce, choć tylko rano i późnym popołudniem.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
O taką odpowiedź mi chodziło.
Kusi mnie kostka na ziemi, oj kusi.
Dzięki
Kusi mnie kostka na ziemi, oj kusi.
Dzięki
Pozdrawiam Marcin
-
- Uzależniony
- Posty: 587
- Rejestracja: ndz sty 17, 2016 11:06 pm
- Telefon: 695664059
- Lokalizacja: Warszawa- Ursus
- Na imię mam: Katarzyna
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Witam, jeszcze nie mam akwarium na ziemi ogrodowej ale będę robić restart starego (112) (bo wygląda fatalnie) i mam zasadnicze pytanie ; część wody wody planuję wlać starej a resztę kranówy i po jakim czasie wpuścić ryby ? i czy w takim akwarium można trzymać zbrojniki i glonojady syjamskie ? czy nie będą wyrywać roślin świeżo posadzonych?
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Według mnie spokojnie możesz, chociaż glonojady syjamskie wolały by pływać w większym baniaczku.Keysi pisze:czy w takim akwarium można trzymać zbrojniki i glonojady syjamskie?
Widzę, że chcesz zrobić restart, więc jak użyjesz - tak jak piszesz - starą wodę i może jeszcze podłoże,
to możesz rybki wpuszczać od razu, oczywiście jeżeli użyjesz do tego dojrzałego filtra (bez mycia).
ps. Keysi może załóż swój wątek, będzie łatwiej
Pozdrawiam Marcin
-
- Początkujący
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz sty 17, 2016 6:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Fajny opis
ja mam właśnie ziemniaka na tej samej ziemi od 3 lat.
rozumie ze czas na zmianę?
Póki roślinki rosną jak szalone (co 2 tyg przycinka) więc jeszcze ta ziemia coś tam oddaje.
Ale nauczony pierwszym razem dałem przy tym więcej ziemi (3 cm) i zasypałem to ok 4 cm żwirku.
wiec można przesadzać rośliny do woli- jeszcze mi się nic nie wymieszało.
ważną rzeczą jest ustabilizowanie się środowiska również przed ilość i dobór zwierzątek. W moich 54 l mam 6 nenów inesa, 3 krewetki filtrujące, 6 red cherry, 2 otoski i gościnnie glonojada kuzynki. aaa i niekreśloną ilość helenek- tzn jest nie za dużo. Same regulują swoją populację. Ryby nigdy nie chorowały na nic. Neonki 4 letnie właśnie zaczynają padać.
Nigdy nie nawoziłem i nie sprawdzałem parametrów wody.
Używam zwykłej kranówy i to bez odstania.
Ziemia zwykła ze sklepu ogrodniczego ale niewzbogacona w nawozy sztuczne.
Nie napowietrzam a filtr chodzi tak aby woda była lekko zmarszczona.
Musze jeszcze tylko jakoś ogarnąć temat błony na powierzchni która czasem się pojawia.
ja mam właśnie ziemniaka na tej samej ziemi od 3 lat.
rozumie ze czas na zmianę?
Póki roślinki rosną jak szalone (co 2 tyg przycinka) więc jeszcze ta ziemia coś tam oddaje.
Ale nauczony pierwszym razem dałem przy tym więcej ziemi (3 cm) i zasypałem to ok 4 cm żwirku.
wiec można przesadzać rośliny do woli- jeszcze mi się nic nie wymieszało.
ważną rzeczą jest ustabilizowanie się środowiska również przed ilość i dobór zwierzątek. W moich 54 l mam 6 nenów inesa, 3 krewetki filtrujące, 6 red cherry, 2 otoski i gościnnie glonojada kuzynki. aaa i niekreśloną ilość helenek- tzn jest nie za dużo. Same regulują swoją populację. Ryby nigdy nie chorowały na nic. Neonki 4 letnie właśnie zaczynają padać.
Nigdy nie nawoziłem i nie sprawdzałem parametrów wody.
Używam zwykłej kranówy i to bez odstania.
Ziemia zwykła ze sklepu ogrodniczego ale niewzbogacona w nawozy sztuczne.
Nie napowietrzam a filtr chodzi tak aby woda była lekko zmarszczona.
Musze jeszcze tylko jakoś ogarnąć temat błony na powierzchni która czasem się pojawia.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Błona pewnie się pojawia przy przekarmianiu rybek.
Guzik 1976 a jak z podmianami wody
Robisz w ogóle Jeżeli tak, to jak często
Guzik 1976 a jak z podmianami wody
Robisz w ogóle Jeżeli tak, to jak często
Pozdrawiam Marcin
-
- Początkujący
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz sty 17, 2016 6:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Dolewam w zasadzie. Podmiany robie przy jakiś akwariach typu sprzątanie
-- Pn sty 18, 2016 7:54 pm --
A no i przy restarcie trzeba jednak podmieniac na poczatku bo jest na nowej ziemi itp. Opisane w pierwszym poscie autora wątku
-- Pn sty 18, 2016 7:54 pm --
A no i przy restarcie trzeba jednak podmieniac na poczatku bo jest na nowej ziemi itp. Opisane w pierwszym poscie autora wątku
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Pytam o akwarium gdy już dojrzeje, jak wtedy często podmieniasz.Guzik1976 pisze:A no i przy restarcie trzeba jednak podmieniac na poczatku bo jest na nowej ziemi itp. Opisane w pierwszym poscie autora wątku
Pytałem już kiedyś kolegi z forum i wyszło, że podmienia raz na parę miesięcy.
Pozdrawiam Marcin
-
- Początkujący
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz sty 17, 2016 6:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Dojrzałego nie podmieniam. Tylko uzupełniam straty.
Podmianki robiłem tylko przy czyszczeniu akwarium i na początku miałem jakieś jazdy, ze okrzemki mi się rzuciły i takie mikroukwiały (nie pamiętam nazwy)- podmianka załatwiała temat.
Podmianki robiłem tylko przy czyszczeniu akwarium i na początku miałem jakieś jazdy, ze okrzemki mi się rzuciły i takie mikroukwiały (nie pamiętam nazwy)- podmianka załatwiała temat.
-
- Gaduła
- Posty: 174
- Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
- Lokalizacja: Kobyłka
- Płeć:
Zakładanie akwarium na ziemi - moja metoda.
Przymierzam się do akwarium LT. Przeczytałam poradnik (jest super) i nasunęło mi się kilka pytań.
Akwarium 220 l (100*40*55)
1. Zastanawiam się czy lepsza ziemia ogrodowa (kupna), czy jednak lepiej pójść gdzieś i nakopać?
2. Ile tej ziemi i żwirku powinno być? W niniejszym poradniku czytam, że ok. 6 cm ziemi i ok. 2 cm żwirku. W necie, że wystarczy 2 cm ziemi, ale min 5-6 cm żwirku i zgłupiałam. Jaki jest cel dużej ilości żwirku?
3. Żwirek będzie kwarcowy ciemny (bazalt mi się nie podoba). Jak granulacja lepsza dla roślinek 1-2 mm, czy 2-4 cm.
4. Jak gruba powinna być warstwa piasku?
5. Jak duże i jak często powinny być podmiany wody?
6. Jakie rośliny polecacie? I ile powinno ich być?
7. Na jak długo powinnam włączać oświetlenie? I ile?
Dysponuję 1x30W, 1x30W, 2x39W. Świetlówki akwariowe, ale niestety nie pamiętam jakie.
8. Obecnie w akwarium zostały mi niedobitki (1 bocja, 1 otosek, gupik, 1 kiryśnik plamisty spory). Czy od razu kupować nowe rybki, czy lepiej poczekać?
Akwarium 220 l (100*40*55)
1. Zastanawiam się czy lepsza ziemia ogrodowa (kupna), czy jednak lepiej pójść gdzieś i nakopać?
2. Ile tej ziemi i żwirku powinno być? W niniejszym poradniku czytam, że ok. 6 cm ziemi i ok. 2 cm żwirku. W necie, że wystarczy 2 cm ziemi, ale min 5-6 cm żwirku i zgłupiałam. Jaki jest cel dużej ilości żwirku?
3. Żwirek będzie kwarcowy ciemny (bazalt mi się nie podoba). Jak granulacja lepsza dla roślinek 1-2 mm, czy 2-4 cm.
4. Jak gruba powinna być warstwa piasku?
5. Jak duże i jak często powinny być podmiany wody?
6. Jakie rośliny polecacie? I ile powinno ich być?
7. Na jak długo powinnam włączać oświetlenie? I ile?
Dysponuję 1x30W, 1x30W, 2x39W. Świetlówki akwariowe, ale niestety nie pamiętam jakie.
8. Obecnie w akwarium zostały mi niedobitki (1 bocja, 1 otosek, gupik, 1 kiryśnik plamisty spory). Czy od razu kupować nowe rybki, czy lepiej poczekać?
220 l