Sadzenie rotali
-
- Uzależniony
- Posty: 575
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 3:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Sadzenie rotali
Wnerwia mnie ta roślina. Jak dojdzie do powierzchni to ją przycinam a czubek 5-15cm wtykam w ziemię. Tylko w 4 na 5 przypadków te wsadzone czubki jakby gniją/usychają tuż na powierzchnią podłoża, urywają się i wypływają. Nie jest to na pewno miejsce uszkodzone podczas sadzenia. Ostatnio nie wsadzałem w ziemię tylko położyłem delikatnie przyciskając małym kamieniem żeby nie wypłynęła i to samo - tuż za kamieniem się urwały się wszystkie. Macie jakiś patent na to?