Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
Co sądzicie na temat takiego pomysłu?
Mam miejsce w domu, gdzie przez okno dachowe świeci słońce przez około 2-3 godziny dziennie. W tym czasie promienie słońca padają bezpośrednio na miejsce, gdzie może stanąć akwarium.
I teraz pytanie: czy tak oświetlone akwarium może się uchować? Chodzi mi oczywiście o rośliny.
W pozostałym "dniu" teżjest jasno, ale nie tak jasno jak w czasie, gdy słońce świeci na to miejsce.
Czy akwarium oparte tylko na naturalnym świetle słonecznym ma szansę przetrwać? A co z dniami pochmurnymi?
Ma ktoś z Was akwarium bez lamy? I czy żyją tam rośliny?
PS. Na próbę podsunąłem w to miejsce akwarium i obserwowałem jak pięknie bomblują rośliny. Naprawdę działa to niesamowicie.
Aha! W tak urządzonym akwarium nie byłoby grzałki ani termometru. Byłby tylko filtr i podłoże i rośliny i może trochę rybów.
Mam miejsce w domu, gdzie przez okno dachowe świeci słońce przez około 2-3 godziny dziennie. W tym czasie promienie słońca padają bezpośrednio na miejsce, gdzie może stanąć akwarium.
I teraz pytanie: czy tak oświetlone akwarium może się uchować? Chodzi mi oczywiście o rośliny.
W pozostałym "dniu" teżjest jasno, ale nie tak jasno jak w czasie, gdy słońce świeci na to miejsce.
Czy akwarium oparte tylko na naturalnym świetle słonecznym ma szansę przetrwać? A co z dniami pochmurnymi?
Ma ktoś z Was akwarium bez lamy? I czy żyją tam rośliny?
PS. Na próbę podsunąłem w to miejsce akwarium i obserwowałem jak pięknie bomblują rośliny. Naprawdę działa to niesamowicie.
Aha! W tak urządzonym akwarium nie byłoby grzałki ani termometru. Byłby tylko filtr i podłoże i rośliny i może trochę rybów.
Re: Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
Ja mam akwarium bez lamy!Lech-u pisze:Ma ktoś z Was akwarium bez lamy?
Co do akwariów bez lampy - da się. Ja mam już prawie rok słoik z żyjątkami na parapecie. Słońce dociera do niego bezpośrednio tylko latem przez godzinę. Rośliny się pięknie trzymają. Ale to niewymagające chwasty.
Przy mocnym nasłonecznieniu prędzej będziesz miał kłopot z glonami niż z nierosnącym rogatkiem.
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
Mogą tam być same rogatki (ogólnie nie lubię rogatka, ale w takim "podłym" akwarium mógłby się sprawdzić).
Tylko pytanie czy te rośliny dadzą radę.
Glony?
Ok to jest zagrożenie. Ale wiesz, że glonami i roślinami można lekko sterować. Więc może to nie będzie "krytyczny punkt" takiego akwarium.
Dużo podłego rogatka może lekko zniechęcić glony do szybkiego wzrostu.
Tylko pytanie czy te rośliny dadzą radę.
Glony?
Ok to jest zagrożenie. Ale wiesz, że glonami i roślinami można lekko sterować. Więc może to nie będzie "krytyczny punkt" takiego akwarium.
Dużo podłego rogatka może lekko zniechęcić glony do szybkiego wzrostu.
Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
No u mie jest rogatek i resztki dzikiego wywłócznika. Rogatek jest silniejszy niż wywłócznik. Rogatek zabiera wszystko dla siebie.
Pelia też w sumie rośnie w drugim złoju na parapecie. Taki pojnik dla Dzidki.
Nie ma tam glonów.
Ale to okno północne.
Pelia też w sumie rośnie w drugim złoju na parapecie. Taki pojnik dla Dzidki.
Nie ma tam glonów.
Ale to okno północne.
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
No a tu ewidentnie okno południowe.
Chyba zaryzykuje...
Chyba zaryzykuje...
-
- Bywalec
- Posty: 91
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 4:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
I ja miałem taki zbiorniczek na parapecie, tylko z oknem od południa, pół dnia słońce waliło do pokoju. Fakt ze z roslin tylko walissneria rosla,ale co tydzien wywalalem reklamowke trawska do smieci, bo opanowywala cale akwa. Ale nawet fajnie wygladalo takie zapuszczone bo w lato nie mialem czasu na grzebanie w akwa
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz lis 29, 2009 11:37 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Na imię mam: Edyta
- Płeć:
Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
Ja mam od kilku lat dwa akwaria na parapetach (w kuchni i w pokoju) - jedno 25 , drugie 35l . Zimą jest naturalnie zaciemnione, bo słońce niemal nie pojawiało się na niebie a jak już to nie świeciło "w to okno" - roślinki wówczas rosły bardzo powoli, wręcz czasami hamowały zupełnie wzrost, ale nie marniały. Z glonami nie było problemu- co jakiś czas przecierałam tylko szyby.
Latem- roślinki rosną bardzo ładnie- wręcz czasami szaleją ze wzrostem. Są nienawożone, więc nie tak okazałe jak w akwariach hi- tech które prezentujecie, ale zdrowe i szybko przyrastają. Glony latem z szyb czyszczę regularnie co tydzień.. na roślinach ich nie ma- bo dbają o to krewetki i ślimaczki -nie przekarmiane, oraz okresowo maleńkie zbrojniczki.
Rośliny jakie tu miałam i czuły się dobrze to głównie mchy (przeróżne) - a Gigantea i Willow Moss wręcz nie rosną mi w żadnym innym zbiorniku poza tymi na oknach (ostatnio w innym chyba się zaaklimatyzowały) . Duży heniek, hydrocotyle sp japan, microsoria- to sprawdzałam i świetnie się czuło na słońcu .. natomiast inne rośliny mam za duże by tu testować.
W pełni lata jest ryzyko pojawienia się glonów nitkowych (długich nitek). Minus taki, że w tych zbiornikach następują niezłe skoki temperatur (raz że uchylane okno, dwa słońce świecące bezpośrednio) - trudno krewetkom i zbrojniczkom tak się żyje, ale nie ma masowych zgonów.. czasami jakaś sztuka padnie. Ogólnie mnożą się i wyglądają ładnie (sakury , stripesy) .
Latem- roślinki rosną bardzo ładnie- wręcz czasami szaleją ze wzrostem. Są nienawożone, więc nie tak okazałe jak w akwariach hi- tech które prezentujecie, ale zdrowe i szybko przyrastają. Glony latem z szyb czyszczę regularnie co tydzień.. na roślinach ich nie ma- bo dbają o to krewetki i ślimaczki -nie przekarmiane, oraz okresowo maleńkie zbrojniczki.
Rośliny jakie tu miałam i czuły się dobrze to głównie mchy (przeróżne) - a Gigantea i Willow Moss wręcz nie rosną mi w żadnym innym zbiorniku poza tymi na oknach (ostatnio w innym chyba się zaaklimatyzowały) . Duży heniek, hydrocotyle sp japan, microsoria- to sprawdzałam i świetnie się czuło na słońcu .. natomiast inne rośliny mam za duże by tu testować.
W pełni lata jest ryzyko pojawienia się glonów nitkowych (długich nitek). Minus taki, że w tych zbiornikach następują niezłe skoki temperatur (raz że uchylane okno, dwa słońce świecące bezpośrednio) - trudno krewetkom i zbrojniczkom tak się żyje, ale nie ma masowych zgonów.. czasami jakaś sztuka padnie. Ogólnie mnożą się i wyglądają ładnie (sakury , stripesy) .
pozdrawiam. edyta
co się dzieje w moich akwariach
co się dzieje w moich akwariach
-
- Uzależniony
- Posty: 568
- Rejestracja: czw lis 27, 2014 2:54 am
- Lokalizacja: Warszawa, Kabaty
- Na imię mam: Pawel
- Płeć:
Akwarium oświetlane... słońcem (tylko)
Ja właśnie specjalnie ustawiłem zbiornik dla świecików kongijskich tak żeby 2-3 godziny padało słońce bo one to lubią ponoć. Ale jest też pokrywa. Poeksperymentuję ile trzeba doświetlać roślinki.
A z racji że jestem w trakcie urządzania akwa domu to tymczasowo mam zbiorniki na parapecie od strony zachodniej - więc jeszcze dłużej słońce niż od południa.
Najpierw był zbiornik zasłonięty od strony okna ale po zewnętrznej stronie szyby. I było ok. Słońce padało tylko z góry. Glonów nie było. Ale roślinki to były cieniolubne.
Drugi dostawiłem na oknie bez żadnej osłony od okna - tło stworzyła paproć wodna, której najwyraźniej słońce służy bo z kilku kawałków z przycinki ładnie rozrosła się na cały tył. Glonów zero.
Potem, jak rybki z pierwszego (tego osłoniętego) dostały docelowy zbiornik to postawiłem na parapecie akwa z tłem strukturalnym w środku. I to był niewypał. Niby było wszystko ok patrząc z przodu, ale za tłem szyba zielona.
Skoro zbiornik zupełnie bez osłony nie zagloniał ani wcześniej ten z osłoną na zewnątrz to wnioskuję, że w przypadku tego z tłem strukturalnym w środku był mały przepływ wody za tłem. Stojąca "płycizna" na słońcu - idealnie dla glonów. Tło wyciągnąłem i wyczyściłem glony z szyby ale nie restartowałem zbiornika więc nie dokładnie i niestety się znowu mnożą. Na szczęście to tymczasowy zbiornik tylko.
A z racji że jestem w trakcie urządzania akwa domu to tymczasowo mam zbiorniki na parapecie od strony zachodniej - więc jeszcze dłużej słońce niż od południa.
Najpierw był zbiornik zasłonięty od strony okna ale po zewnętrznej stronie szyby. I było ok. Słońce padało tylko z góry. Glonów nie było. Ale roślinki to były cieniolubne.
Drugi dostawiłem na oknie bez żadnej osłony od okna - tło stworzyła paproć wodna, której najwyraźniej słońce służy bo z kilku kawałków z przycinki ładnie rozrosła się na cały tył. Glonów zero.
Potem, jak rybki z pierwszego (tego osłoniętego) dostały docelowy zbiornik to postawiłem na parapecie akwa z tłem strukturalnym w środku. I to był niewypał. Niby było wszystko ok patrząc z przodu, ale za tłem szyba zielona.
Skoro zbiornik zupełnie bez osłony nie zagloniał ani wcześniej ten z osłoną na zewnątrz to wnioskuję, że w przypadku tego z tłem strukturalnym w środku był mały przepływ wody za tłem. Stojąca "płycizna" na słońcu - idealnie dla glonów. Tło wyciągnąłem i wyczyściłem glony z szyby ale nie restartowałem zbiornika więc nie dokładnie i niestety się znowu mnożą. Na szczęście to tymczasowy zbiornik tylko.