Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
-
- Gaduła
- Posty: 132
- Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
- Na imię mam: Ola
- Płeć:
Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
Wiatm.
Wczoraj zakupiłam w sklepie dwie pielęgniczki. Prosiłab aby był to samiec i samica. Po pzekopaniu forum i "galeri" googla nadal nie jestem pewna czy napewno posiadam parke... Prosiłabym aby ktoś ocenił
Rybka nr 1.
Rybka nr 2.
Nr 2 wczoraj pływał za nr 1 i razem zwiedzały akwarium, dzisi jednak zaczyna ją lekko przeganiać. Prosze o pomoc.
Dodam jeszcze że ne 1 jest owiele bardziej smuklejsza nic nr2. Nr 2 wydaje sie jakby okrąglejsza z pelniejszym brzuszkiem gdy druga wydaje się "dłuższa".
Wczoraj zakupiłam w sklepie dwie pielęgniczki. Prosiłab aby był to samiec i samica. Po pzekopaniu forum i "galeri" googla nadal nie jestem pewna czy napewno posiadam parke... Prosiłabym aby ktoś ocenił
Rybka nr 1.
Rybka nr 2.
Nr 2 wczoraj pływał za nr 1 i razem zwiedzały akwarium, dzisi jednak zaczyna ją lekko przeganiać. Prosze o pomoc.
Dodam jeszcze że ne 1 jest owiele bardziej smuklejsza nic nr2. Nr 2 wydaje sie jakby okrąglejsza z pelniejszym brzuszkiem gdy druga wydaje się "dłuższa".
-
- Guru
- Posty: 2161
- Rejestracja: pn lip 23, 2012 12:50 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
A mogłabyś wrzucić lepsze fotki bez flash'a?
Samiec powinien mieć bardziej strzelisty 3 promień płetwy grzbietowej.
Zaś u samiczki (jeżeli jest już 'dojrzała'), powinien być lekko zabarwiony na różowo brzuszek.
Niestety w przypadku odmiany ElectricBlue nie jest tak kolorowo i dymorfizm jest mniej widoczny.
To, że Nr 2 ganiał Nr 1, to najprawdopodobniej oznacza, że jest to samiec i samica.
U siebie w baniaku zaobserwowałem coś takiego:
W przypadku TYLKO 2 samic w akwarium, nie zaobserwowałem aby się kiedykolwiek ganiały.
Natomiast gdy w akwarium były TYLKO 2 samce, od pierwszej sekundy, zaowocowało to licznymi przepychankami i uderzeniami.
Dlatego obstawiałbym, że:
nr1 - samica
nr2 - samiec
Może mało to pomorze, ale pokarzę, Ci moje ramirezki, z określoną poprawnie płcią.
Być może skojarzysz pewne cechy, które są takie jak u EB, jednak lepiej wyeksponowane:
- samiec młody - niestety foto zrobione po tym jak został już "zdominowany" stąd nie widać dobrze jego płetwy grzbietowej
- samica nr 1
- samica nr 2
- samiec (odmiana weloniasta)
Samiec powinien mieć bardziej strzelisty 3 promień płetwy grzbietowej.
Zaś u samiczki (jeżeli jest już 'dojrzała'), powinien być lekko zabarwiony na różowo brzuszek.
Niestety w przypadku odmiany ElectricBlue nie jest tak kolorowo i dymorfizm jest mniej widoczny.
To, że Nr 2 ganiał Nr 1, to najprawdopodobniej oznacza, że jest to samiec i samica.
U siebie w baniaku zaobserwowałem coś takiego:
W przypadku TYLKO 2 samic w akwarium, nie zaobserwowałem aby się kiedykolwiek ganiały.
Natomiast gdy w akwarium były TYLKO 2 samce, od pierwszej sekundy, zaowocowało to licznymi przepychankami i uderzeniami.
Dlatego obstawiałbym, że:
nr1 - samica
nr2 - samiec
Może mało to pomorze, ale pokarzę, Ci moje ramirezki, z określoną poprawnie płcią.
Być może skojarzysz pewne cechy, które są takie jak u EB, jednak lepiej wyeksponowane:
- samiec młody - niestety foto zrobione po tym jak został już "zdominowany" stąd nie widać dobrze jego płetwy grzbietowej
- samica nr 1
- samica nr 2
- samiec (odmiana weloniasta)
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
To dość młode rybki, więc nie mam pewności, ale stawiałabym, że nr 2 to samiczka, a nr 1 samiec.
Tak, jak pisał Jacek, samczyk powinien mieć strzelisty promień w płetwie grzebietowej. U Twojego jeszcze nie widać tej cechy. Ale samiec ma też wydlużone promienie płetw piersiowych. Wydaje mi się, że u rybki nr 1 promienie są zdecydowanie dłuższe, niż u ryby nr 2.
Tak, jak pisał Jacek, samczyk powinien mieć strzelisty promień w płetwie grzebietowej. U Twojego jeszcze nie widać tej cechy. Ale samiec ma też wydlużone promienie płetw piersiowych. Wydaje mi się, że u rybki nr 1 promienie są zdecydowanie dłuższe, niż u ryby nr 2.
-
- Gaduła
- Posty: 132
- Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
- Na imię mam: Ola
- Płeć:
Re: Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
Zdjęcia sa robione bez flesh'a. Wieczorem moze postaram sie jeszcze jakies dodac. Po kilku godzinnym przyglądaniu sie zauwazylam ze nr 1, czyli ta smukla i bardziej podluzna ma na pletwie grzbietowej promień jest o wiele dluzszy niz u nr2. Więc obstawiam ze 1 to samiec a 2 to samica. To normalne ze samica jest wieksza, ruchliwsza od samca? Jestem ciekawa jak dlugo beda sie docierac? Bo marzy mi sie parka plywajaca razem po akwarium a samica ciagle przegania samca, ciagle sie musi chowac, jest sploszony i dlatego nie widac jego pletwy grzbietowej ktora jest dluzsza na poczatku. Ryby te podobno dobieraja sie te w pary na cale zycie racja? a nie tylko w okresie tarla sie toleruja?
-
- Zapaleniec
- Posty: 253
- Rejestracja: pt wrz 30, 2011 1:11 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
Samica może być większa od samca, ale być może taki jej się mniej podoba. daj im trochę czasu, podkarm samca i zapewnij rybom kryjówki i rozpraszacze - inne rybki, które odwrócą uwagę samicy od samca.
to dobieranie się w pary nie jest takie jednoznaczne - miałem kiedyś harem z dzikim, dużym, ale dość skromnie ubarwionym samcem - pasował obydwu samicom, regularnie podchodził z nimi do tarła. potem dodałem weloniastego, bardziej niebieskiego samca - i okazał się dla samic zdecydowanie bardziej atrakcyjny. było ciekawie, bo jako większy i "na swoim" dzikus dawał popalić nowemu. ale samicom i tak bardziej imponowały długie płetwy i żywsze barwy. tak, panowie...
w naturze samce i samice mają wybór. kupienie dwóch ryb w sklepie, żeby dobrały się w pary to trochę wymuszona sytuacja, choć zazwyczaj działa.
to dobieranie się w pary nie jest takie jednoznaczne - miałem kiedyś harem z dzikim, dużym, ale dość skromnie ubarwionym samcem - pasował obydwu samicom, regularnie podchodził z nimi do tarła. potem dodałem weloniastego, bardziej niebieskiego samca - i okazał się dla samic zdecydowanie bardziej atrakcyjny. było ciekawie, bo jako większy i "na swoim" dzikus dawał popalić nowemu. ale samicom i tak bardziej imponowały długie płetwy i żywsze barwy. tak, panowie...
w naturze samce i samice mają wybór. kupienie dwóch ryb w sklepie, żeby dobrały się w pary to trochę wymuszona sytuacja, choć zazwyczaj działa.
-
- Gaduła
- Posty: 132
- Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
- Na imię mam: Ola
- Płeć:
Re: Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
Mam jeszcze 3 zdjęcia. Na tym (domniemany samiec) widac ze początek płetwy grzbietowej ma dłuższy, ten czarny i wystający. Samica czyli nr 2 tego nie posiada. Zauważyłam ze rybki coraz bardziej sie toleruja. Samica pozwala cokolwiek zjesc samcowi bo wczensiej jak tylko zauwazyla ze cos skubie to go przeganiała, teraz ez jeszcze zdaza sie ze go przegoni i odegna ale żadziej. Co do obsady to mam rozbory klinowe-10sztuk, gupiki-3sztuki i 5 kirysków pand. Więc wydaje mi sie ze odwracaja uwage samicy od samca aby mial troche spokoju
Tu jeszcze razem
A tu całość, czekam aż roślinki sie rozrosną
Tu jeszcze razem
A tu całość, czekam aż roślinki sie rozrosną
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
Ja bym nie czekała, tylko poprosiła na forum o przycinkę - roślin na starcie powinno być więcej. Niech się samczyk ma gdzie chować, bo wygląda dość delikatnie.
-
- Gaduła
- Posty: 132
- Rejestracja: ndz mar 31, 2013 11:13 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
- Na imię mam: Ola
- Płeć:
Re: Pielęgniczak Ramireza electric blue, samiec i samica?
Hmmm... Moze i masz racje. Te roślinki w sklepach dość drogie... ale kupie jeszcze jakies . Dziekuje za rady Myśle że temat do zamknięcia.