Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
-
- Zapaleniec
- Posty: 448
- Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
Witam
Po perypetiach i awarii grzałki myślałem że nic z jajeczek nie będzie.
Dzisiaj rano niespodzianka, widać jak tatuś zawzięcie łapie opadające kuleczki z ogonkami.
Widać że same też potrafią się poruszać.
Powiedzcie co zrobić by z tych ok 30 ogonków jak najwięcej przetrwało?
Kostka tylko z samcem, temperatura 27 st, filtr tylko gąbkowy.
Ziela dość sporo mimo że zbiornik odpalany na szybko.
Kiedy odłowić tatusia i czym maleństwa karmić??
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Po perypetiach i awarii grzałki myślałem że nic z jajeczek nie będzie.
Dzisiaj rano niespodzianka, widać jak tatuś zawzięcie łapie opadające kuleczki z ogonkami.
Widać że same też potrafią się poruszać.
Powiedzcie co zrobić by z tych ok 30 ogonków jak najwięcej przetrwało?
Kostka tylko z samcem, temperatura 27 st, filtr tylko gąbkowy.
Ziela dość sporo mimo że zbiornik odpalany na szybko.
Kiedy odłowić tatusia i czym maleństwa karmić??
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Ostatnio zmieniony pt lut 22, 2013 10:31 pm przez sum, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Poprawiłem fotkę.
Powód: Poprawiłem fotkę.
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Gaduła
- Posty: 117
- Rejestracja: ndz sty 29, 2012 7:31 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
-
- Zapaleniec
- Posty: 448
- Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Odchowanie narybku
Hehe to z wrażenia. Bojownik beta half moon
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Odchowanie narybku
Witaj! Czy można gdzieś zobaczyć zdjęcia rodziców. Od razu poznałam, że bojki.
Tatusia zabrałabym, jak tylko malece się wypoziomują. Niektórzy niestety zaczynają wtedy malce wyjadać. Więc jeśli zależy Ci na ilości, to jest to istotny krok. Czy kostka jest dojrzała? Są tam jakieś pierwotniaki?
Pierwotniaki to podstawa diety w pierwszysch dniach bo absorcji woreczka żółciowego. Na hodowlę pierwotniaków może być już za późno niestety. Możn sobie pomóc specjalistycznym produktem. Ale można też spróbować odchować je na pokarmie pyłowym - ja podaję pyl hikari. Zaraz po tym można przejść na mrożonkę - mikroplankton. Na nieco dalszym etapie dobrze wychodził mi odchów na połączeniu żywej artemii - oczywiście mam na myśli tę postać maleńką, hodowaną samodzielnie i drobniutkiego pokarmu suchego. Co jakiś czas warto podać roztraty na pył pokarm dla paletek, pokarm z czosnkiem, spirulinę forte. Pokarm należy dostosowywać do wzrostu rybek, bo często wcale, lub niechętnie jedzą pokarm zbyt drobny. A na początku nie dają rady większym kawałkom.
Młode ładnie też rosną na nicieniach, których hodowlę warto mieć pod ręką. Mrożony oczlik to też fajna sprawa.
Tatusia zabrałabym, jak tylko malece się wypoziomują. Niektórzy niestety zaczynają wtedy malce wyjadać. Więc jeśli zależy Ci na ilości, to jest to istotny krok. Czy kostka jest dojrzała? Są tam jakieś pierwotniaki?
Pierwotniaki to podstawa diety w pierwszysch dniach bo absorcji woreczka żółciowego. Na hodowlę pierwotniaków może być już za późno niestety. Możn sobie pomóc specjalistycznym produktem. Ale można też spróbować odchować je na pokarmie pyłowym - ja podaję pyl hikari. Zaraz po tym można przejść na mrożonkę - mikroplankton. Na nieco dalszym etapie dobrze wychodził mi odchów na połączeniu żywej artemii - oczywiście mam na myśli tę postać maleńką, hodowaną samodzielnie i drobniutkiego pokarmu suchego. Co jakiś czas warto podać roztraty na pył pokarm dla paletek, pokarm z czosnkiem, spirulinę forte. Pokarm należy dostosowywać do wzrostu rybek, bo często wcale, lub niechętnie jedzą pokarm zbyt drobny. A na początku nie dają rady większym kawałkom.
Młode ładnie też rosną na nicieniach, których hodowlę warto mieć pod ręką. Mrożony oczlik to też fajna sprawa.
-
- Zapaleniec
- Posty: 448
- Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Odchowanie narybku
Zbiornik nowy, ale na pewno są pierwotniaki i glony.
Zalany był wodą z działającego zbiornika.
Co do ilości to mi nie zależy. Faktycznie widać już kilka maluchów które potrafią płynąć w poziomie i uciekają staruszkowi na szybę w drugim końcu zbiornika.
Narobiłem już trochę pyłu Nie powiem w czym bo mnie żona zastrzeli a zagląda tu
Samiczka jakoś się uspokoiła i żyje w ogólnym
Gupiki i platkę oddaje więc może z resztą towarzystwa się dogada. Chociaż widać że małe redki znów wychodzą tylko w nocy.
Tatuś z tesco na pewno nie pełno rasowy )
Samiczka już oskubana
A tak się lubili
Zalany był wodą z działającego zbiornika.
Co do ilości to mi nie zależy. Faktycznie widać już kilka maluchów które potrafią płynąć w poziomie i uciekają staruszkowi na szybę w drugim końcu zbiornika.
Narobiłem już trochę pyłu Nie powiem w czym bo mnie żona zastrzeli a zagląda tu
Samiczka jakoś się uspokoiła i żyje w ogólnym
Gupiki i platkę oddaje więc może z resztą towarzystwa się dogada. Chociaż widać że małe redki znów wychodzą tylko w nocy.
Tatuś z tesco na pewno nie pełno rasowy )
Samiczka już oskubana
A tak się lubili
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Odchowanie narybku
Tatuś całkiem ciekawy. Szkoda, że mamusia nie Hm, bo byłyby cudne maluszki. Jeśli będziesz kiedyś chciał, mogę pożyczyć Ci samiczkę HM. Chłopak ma tylko drobniutkie wady, więc z dobrą samicą może dać na prawdę ciekawe młode.
Życzę powodzenie w odchowywaniu narybku.
Życzę powodzenie w odchowywaniu narybku.
-
- Zapaleniec
- Posty: 448
- Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Odchowanie narybku
Widać że było szczere.saintpaulia pisze:Życzę powodzenie w odchowywaniu narybku.
Ilość maluchów mnie przeraża
Wpuściłem do nich kilka redek by jakoś troszkę porządkowały zbiornik.
Na chwilę obecną naliczyłem ponad 30 sztuk maluszków.
Jedzą już pokarm stały no i wyłażą z zielska dopiero po zgaszeniu światła.
Po jakim okresie można już określić płeć maluchów??
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
Płeć to za jakieś 3 miesiące pewnie. Jeszcze minie troszkę czasu nim będziesz mógł być pewny kolorów.
Chociaż wszystkie chyba dość ciemne. Ale nie wiadomo, jak stabilne geny mają rodzice.
Bardzo jestem ciekawa, jak będą się rozwijały.
Czym obecnie karmisz?
Chociaż wszystkie chyba dość ciemne. Ale nie wiadomo, jak stabilne geny mają rodzice.
Bardzo jestem ciekawa, jak będą się rozwijały.
Czym obecnie karmisz?
-
- Zapaleniec
- Posty: 448
- Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
Część maluchów jest sporo ciemniejsza i widać bardzo dużą różnicę w wielkosci
Spirulina, dafnia, larwy komarów. Wszystko przetarte na pył za pomocą moździeża.
Przymierzam się do nicieni mikro, ale to po powrocie z wyjazdu bo jakoś żonie karmienie żywym pokarmem nie bardzo się podoba.
Dodatkowo mam jakiś pokarm Tropicala dla narybku i podaje czasami artemię z Sery.
Spirulina, dafnia, larwy komarów. Wszystko przetarte na pył za pomocą moździeża.
Przymierzam się do nicieni mikro, ale to po powrocie z wyjazdu bo jakoś żonie karmienie żywym pokarmem nie bardzo się podoba.
Dodatkowo mam jakiś pokarm Tropicala dla narybku i podaje czasami artemię z Sery.
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
Jeśli spore różnice to uważaj na kanibalizm.
-
- Zapaleniec
- Posty: 448
- Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
Rybki rosną jak szalone.
Wygląda że będzie 5 samiczek i 2 samce.
Sporo było małych tylko nie "łapały" koloru i z czasem zdychały.
Chciałbym je przenieść do ogólniaka ze wzgledu na warunki.
Do jakiego okresu moge je trzymać w ogólnym, no i czy mama bojownikowa nie bedzie dla nich katem??
Wygląda że będzie 5 samiczek i 2 samce.
Sporo było małych tylko nie "łapały" koloru i z czasem zdychały.
Chciałbym je przenieść do ogólniaka ze wzgledu na warunki.
Do jakiego okresu moge je trzymać w ogólnym, no i czy mama bojownikowa nie bedzie dla nich katem??
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
Jakiej wielkości są becnie rybki? Podaj proszę więcej informacji o ogólnym. Zarówno matka, jak i ojciec mogą na nie polować.
-
- Zapaleniec
- Posty: 448
- Rejestracja: pt gru 07, 2012 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
Ogólny to 54 litry.
4 gupiki, 4 kiryski glonek no i para bojowników.
Tymczasowo jest jeszcze samiec kakadu.
Maluchy mają jakieś 2cm i kakadu ta swoją paszczą juz ich chyba nie capnie.
Zastanawiam się tylko czy samica ich nie zatłucze.
4 gupiki, 4 kiryski glonek no i para bojowników.
Tymczasowo jest jeszcze samiec kakadu.
Maluchy mają jakieś 2cm i kakadu ta swoją paszczą juz ich chyba nie capnie.
Zastanawiam się tylko czy samica ich nie zatłucze.
----------------------------
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Odchowanie narybku Bojownika beta half moon
Miałabym troszkę obaw jeśli o kakadu chodzi. A co do reakcji bojowników - dla obojga to będą obce ryby, mogę polować, bo to drobnica. Jeśli akwarium jest mocno zarośnięte, możnaby zaryzykować. Niemniej jednak, jest to ryzyko dość spore. Samica może być agresywniejsza, bo dziewczyny zawsze więcej polują i chętniej szperają w zakamarkach. Są i samce, które bardzo gustują we własnym narybku.
Jeśliby je wprowadzać, to wieczorem, już po zgaszeniu światła. Jak mieszkańcy będą spali. Teoertycznie mają wtedy czas zbadać rewir i znaleźc schronienia. Jeżeli akwarium budzi się dopiero wraz z zapleniam światła, to rano można obserwować. Jeśli ryby budzi światło dzienne, rano może nie być już nic do obserwacji...
Jeśliby je wprowadzać, to wieczorem, już po zgaszeniu światła. Jak mieszkańcy będą spali. Teoertycznie mają wtedy czas zbadać rewir i znaleźc schronienia. Jeżeli akwarium budzi się dopiero wraz z zapleniam światła, to rano można obserwować. Jeśli ryby budzi światło dzienne, rano może nie być już nic do obserwacji...