Producenta znam ale produktu nie generalnie producent jest bardzo ok. Wydajność jest spoko tez bo 10 ml na 100 l wody tygodniowo.
Zaskakująca jest ta rozbieżność cenowa
W kranówie płucze tylko nie za mocno i w temperaturze pokojowej. Do tego gąbkę (jak jest potrzeba) i wloknine (zawsze) wymieniam. Oczywiście mycie środka i turbiny. Z nie oczywistych ( chodź uważam ze powinny być standardem) smaruje uszczelki smarem silikonowym.
A jak W takim razie muszę zajrzeć do mojego bo od nowości nie był otwierany. Ja do wszystkich koszy wsypałem tylko ceramikę + jedna gąbka która robi za prefiltr ...
Może tam też będą młode glonojady bo jak co 2 tydzień otwieram i czyszczę mechanika to w prefiltrze ich tam trochę siedzi ...
Wymyśliłem sobie nową aranżację zbiornika tylko nie potrafię odnaleźć gałęzi w sprzedaży bo chciałbym zamiast klasycznego korzenia wrzucić takie gałęzie które niby będą imitować naturalny zbiornik. Już myślałem nawet o samodzielnym spreparowaniu czegoś z ogrodu ale mam obawy że zaszkodzi to rybom ... macie jakiś pomysł gdzie mogę zakupić bezpieczne "gałezie" do zbiornika. Jest facet na OLX co wystawia ładne ale z olchy lub świerku bez możliwości identyfikacji który jest jaki. Mam obawę że trafię na świerkowy ...
Trochę zapuściłem akwarium przez wakacje i teraz w sobotę zrobiłem odbudowę całkowitą filtra mechanicznego. Wywaliłem wszystko i dałem nowe. W poniedziałek sypnęło mi zieloną wodą i jest coraz gorzej Czy to możliwe że to przez świeży filtr czy tylko zbieg okoliczności ? Czym to usunąć ? Lampą UV ?
Lampa UV trochę może pomóc, ale ja bym zastosowała Seachem Stability, bo to ewidentnie brak odpowiedniej flory bakteryjnej po czyszczeniu filtra. I sprawdzaj amoniak , a zwłaszcza azotyny bo może wystąpić gwałtowny skok. I pilnuj napowietrzania
Regularnie po podmianie leje inne bakterie JBL Denitrol, dziś zmierzyłem NO2 = 0,05, NO3= 5 ( zaraz po podmianie było 0,05 i 15 ). Napowietrzam cały czas. Nie spodziewałem się że wywali tak zielonym bo filtra biologicznego nie ruszałem ( jest zasypany cały ceramiką ) a filtr mechaniczny był mocno zaniedbany ...
Wrzuciłem taki własnej roboty filtr gdzie zamiast koszyka założyłem watę filtracyjną owiniętą drobną szmatka i na razie robi robotę bo po dobie jest mega zielony Co dobę będę wymieniał wkład i zobaczymy ...
Najważniejsze, że filtr biologiczny żyje i wykonuje swoje zadanie, z zielonym sobie poradzisz. Teoretycznie po czyszczeniu przepływ w filtrze powinien się poprawić, a nie osłabnąć, ale to zielone to jakby znak zbyt słabej cyrkulacji wody. Ten trzeci filtr może pomóc.
Z zielonym sobie poradziłem elegancko Woda była krystalicznie czysta ... jednak przy cotygodniowej podmianie wody około 20 % zgodnie z zaleceniami Krolic wymieniam co drugi tydzień węgiel aktywny na nowy w filtrze mechanicznym i zauważyłem że po tej podmianie woda robi się lekko mętna.
1. Czy to normalne ? Dlaczego tak się dzieje ?
2. Czy producent węgla ma znaczenie ? Do tej pory kupowałem Eheima. Warto przepłacać za markę ?
Ja go moczę 2 razy w gorącej wodzie, potem 2 razy w zimnej ... takich metod najwięcej słyszałem i widziałem ale z tego co wiem to każdy robi to trochę inaczej. Nie wiem jak robi to Krolic, pisał tylko że wrzuca do filtra
Glony ciąg dalszy Za namową Ziemiojad z baniaka wypieprzyłem wszystko ... została tylko woda i ryby ... jednak po każdej podmianie woda robi się nadal lekko mętna i nie wiele w ciągu tygodnia się z nią dzieje. Parametry są stałe od długiego czasu. Zaobserwowałem jednak dziwną rzecz ... jak wrzucam do wody mini filtr aquaela ( ten najmniejszy ) a wkład filrtacyjny robię z waty filtracyjnej owinięty gęstą szmatką do czyszczenia kurzy to po dwóch-trzech dobach woda jest kryształ. Wkład po dobie jest tak zabity że ledwo przepływa woda. Wymieniam na nowy. I tak w kółko. Gdy demontuję ten mini filtr woda wraca do mętnej ...
DanielP pisze: ↑wt paź 15, 2024 5:30 pm
Zapewne za zakwit pierwotniaków.
Ale taki regularny co tydzień? A może to być od karmienia mrożonkami? Może to zawiesina zamrożona? Pytam bo też mam metna wodę chociaż nie powinna być. Ale karmie moje kirysy mrożonym żarciem łopatami. Żeby się chciało im składać ikrę.
Tego nie wiem. Mrożone żarcie kupuje robione przez jednego gościa u nas w jednym ze sklepów. Robi sam. Nie jest to takie typowe produkowane przez jakąś firmę.
A co dalej - nie wiem. Będę obserwował. Wrzuciłem znowu mini filtr. Jeśli przefiltruje wodę do czystej to chyba zabuduje go na stałe, ale wtedy przy baniaku będę miał dziennie roboty na pół etatu