Dobór obsady do... jedzenia.
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Jakie ryby polecacie do jedzenia?
Chciałbym rozgraniczyć kilka kategorii:
na surowo (np. do suszi)
do smażenia (na patelni, na tłuszczu lub bez)
do grillowania (same przyprawy lub zalewa)
do wędzenia
do gotowania
do pieczenia
Warto podać miejsce gdzie można takie ryby kupić. Czasami w niektórych "sieciówkach" są określone dni, kiedy świeży towar przywożą. Niektóre ryby dobrze się sprawdzają "na patelni" a inne na surowo, dlatego zależy mi na podaniu nazw w każdej z kategorii.
PS. Wiecie, że skalary uchodzą za rarytaski? Takie nadziewane na patyk i opiekane nad ogniem z ogniska.
Chciałbym rozgraniczyć kilka kategorii:
na surowo (np. do suszi)
do smażenia (na patelni, na tłuszczu lub bez)
do grillowania (same przyprawy lub zalewa)
do wędzenia
do gotowania
do pieczenia
Warto podać miejsce gdzie można takie ryby kupić. Czasami w niektórych "sieciówkach" są określone dni, kiedy świeży towar przywożą. Niektóre ryby dobrze się sprawdzają "na patelni" a inne na surowo, dlatego zależy mi na podaniu nazw w każdej z kategorii.
PS. Wiecie, że skalary uchodzą za rarytaski? Takie nadziewane na patyk i opiekane nad ogniem z ogniska.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Pominąłeś pieczenie. Lech-u.
To duży błąd !
Dorada.
Patroszymy, solimy delikatnie w środku, wkładamy (w zależności od wielkości) plaster lub kilka cytryny, gałązkę rozmarynu (świeży!). Od zewnątrz nacinamy skórę w dwóch, trzech miejscach i wkładamy tam po plasterku świeżego czosnku.
Grill - pakujemy rybę do takiej "łapy" do grillowania ryb i... grillujemy !
Piekarnik - do brytfanny sypiemy grubą sól morską na dno, układamy ryby i zasypujemy całość tą samą solą. Pieczemy do momentu gdy sól prawie skamienieje. W praktyce jakieś 30-40 minut przy 200st. C. Wyciągamy całość i rozbijamy skorupę solną. Skóra pozostanie przyklejona do skorupy, więc pozostaje nam tylko wyjąć mięso.
Do obu tych przepisów, niezbędne jest dobre, białe, wytrawne.
Reńskie też się doskonale komponuje.
Smacznego.
ps Dorada bywa już wszędzie, nawet Lidel i Bida miewają, o Almie czy Pietrze nie wspomnę.
To duży błąd !
Dorada.
Patroszymy, solimy delikatnie w środku, wkładamy (w zależności od wielkości) plaster lub kilka cytryny, gałązkę rozmarynu (świeży!). Od zewnątrz nacinamy skórę w dwóch, trzech miejscach i wkładamy tam po plasterku świeżego czosnku.
Grill - pakujemy rybę do takiej "łapy" do grillowania ryb i... grillujemy !
Piekarnik - do brytfanny sypiemy grubą sól morską na dno, układamy ryby i zasypujemy całość tą samą solą. Pieczemy do momentu gdy sól prawie skamienieje. W praktyce jakieś 30-40 minut przy 200st. C. Wyciągamy całość i rozbijamy skorupę solną. Skóra pozostanie przyklejona do skorupy, więc pozostaje nam tylko wyjąć mięso.
Do obu tych przepisów, niezbędne jest dobre, białe, wytrawne.
Reńskie też się doskonale komponuje.
Smacznego.
ps Dorada bywa już wszędzie, nawet Lidel i Bida miewają, o Almie czy Pietrze nie wspomnę.
Ratel
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Może dlatego, że nie piekę.rhino pisze:Pominąłeś pieczenie. Lech-u.
To duży błąd !
Ale masz rację. Warto i taką kategorię wsadzić.
Już poprawiam pierwszy post.
-
- Gaduła
- Posty: 153
- Rejestracja: sob wrz 17, 2011 3:18 pm
- Lokalizacja: Białołęka
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Ja robie w ten sposób. Do miseczki leje olej. Dosypuje przyprawy. Papryka. Chilli. Sól. Pieprz cytrynowy. Można dodać jeszcze inne. Co kto lubi. mieszam i powstaje taka fajna marynata.
Teraz ryba. Łososia kupuje na placu Wilsona. Czasem z biedronki. Na Wilsona jest sklep ze świeżymi rybami. Szybko się rozchodzą. Podobny widziałem na Marymonckiej.
Marynate rozprowadzam po rybie. Zawijam w sreberko i do piekarnika. Na grill tez robiłem i do sreberka do rzuciłem jeszcze warzywa.
smacznego forumowe ludki
Teraz ryba. Łososia kupuje na placu Wilsona. Czasem z biedronki. Na Wilsona jest sklep ze świeżymi rybami. Szybko się rozchodzą. Podobny widziałem na Marymonckiej.
Marynate rozprowadzam po rybie. Zawijam w sreberko i do piekarnika. Na grill tez robiłem i do sreberka do rzuciłem jeszcze warzywa.
smacznego forumowe ludki
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Dlaczego?
Mam już przepis na pyszną Doradę i na Łososia.
Może inni też mają jakieś fajne rady jak dobrze przyrządzić i zjeść rybkę.
Nie mów rhino, że myślisz, że akwaryści nie jedzą rybek. Nie wierzę.
Mam już przepis na pyszną Doradę i na Łososia.
Może inni też mają jakieś fajne rady jak dobrze przyrządzić i zjeść rybkę.
Nie mów rhino, że myślisz, że akwaryści nie jedzą rybek. Nie wierzę.
-
- Gaduła
- Posty: 126
- Rejestracja: wt sty 06, 2015 12:18 pm
- Telefon: Mam
- Lokalizacja: Elbląg
- Na imię mam: Kacper
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Ja właśnie na uczelnie zabieram:
Podgotowane zieminiaczki, które następnie wrzucam na patelnię z odrobiną rozgrzanego oleju rzepakowego i posypuję przyprawą do ziemniaków. Smażę przez chwilę, aby skórka się zarumienimła.
Miałem filety z dorsza. Wrzucam je na papier i do piekarnika. Dorsza posypuje świeżo zmielonym pieprzem i solą, odrobiną ziół i polecam oliwą z oliwek. Następnie kroję natkę pietruszki i wrzucam ją na dorsza. W trakcie pieczenia polewam dorsza odrobiną soku z cytrynu i kładę kawałek cytryny na dorsza. Piekę 7-8 minut z każdej strony.
Do tego mix sałat z odrobinąoliwy z oliwek, jogutrem naturalnym i świeżym pieprzem!
Podgotowane zieminiaczki, które następnie wrzucam na patelnię z odrobiną rozgrzanego oleju rzepakowego i posypuję przyprawą do ziemniaków. Smażę przez chwilę, aby skórka się zarumienimła.
Miałem filety z dorsza. Wrzucam je na papier i do piekarnika. Dorsza posypuje świeżo zmielonym pieprzem i solą, odrobiną ziół i polecam oliwą z oliwek. Następnie kroję natkę pietruszki i wrzucam ją na dorsza. W trakcie pieczenia polewam dorsza odrobiną soku z cytrynu i kładę kawałek cytryny na dorsza. Piekę 7-8 minut z każdej strony.
Do tego mix sałat z odrobinąoliwy z oliwek, jogutrem naturalnym i świeżym pieprzem!
Hoduję zbrojniki:
Ancistrus l-183 (WF)
Ancistrus l-181
Ancistrus l-180 (WF)
Ancistrus l-88 (WF)
Ancistrus cirrhosus (WF)
Ancistrus Rio Paraquay (F1-2)
Sturisoma aureum
viewtopic.php?f=15&t=26562" onclick="window.open(this.href);return false;
Ancistrus l-183 (WF)
Ancistrus l-181
Ancistrus l-180 (WF)
Ancistrus l-88 (WF)
Ancistrus cirrhosus (WF)
Ancistrus Rio Paraquay (F1-2)
Sturisoma aureum
viewtopic.php?f=15&t=26562" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Większość brzydzi się wędkarstwem, więc może i rybołówstwem ?!Lech-u pisze:Nie mów rhino, że myślisz, że akwaryści nie jedzą rybek. Nie wierzę.
W końcu, ktoś taką rybę z "Biedry" też łowi, męczy, zabija.
Ratel
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Ja uważam, że zjadanie zwierząt jest OK. Ale łowienie na haczyk ostry jak hak a później wypuszczanie ryby, bo była za mała, nie w tym okresie, pod ochroną itp. to już lekki sadyzm.rhino pisze:Większość brzydzi się wędkarstwem, więc może i rybołówstwem ?!
W końcu, ktoś taką rybę z "Biedry" też łowi, męczy, zabija.
Tak samo jak byś zabijał świnkę wyrywając jej po trochę różne tkanki. To też jest BE. Ale jak się sprytnie zabije świnkę, żeby ją zjeść, to już uważam za normalne.
Jadam mięso, więc i muszę tolerować fakt zabijania zwierząt w celach spożywczych.
Może niedługo naukowcy wymyślą jak hodować mięso bez hodowania zwierzęcia. Same steki. Takie bez oczu i kopytek, ale za to pełnokrwiste.
A póki co może następne przepisy się pojawią...
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Ty chyba nie widziałeś, jak się łowi ryby masowo...Lech-u pisze:Ale łowienie na haczyk ostry jak hak a później wypuszczanie ryby, bo była za mała, nie w tym okresie, pod ochroną itp. to już lekki sadyzm.
Ale koniec tego tematu, bo to nie w temacie
Pstrąg.
Pieczemy klasycznie, sauté.
Na patelni, na maśle smażymy na złoty kolor płatki migdałów.
Po podaniu ryby, polewamy ją masłem z migdałami. Do tego cytryna i... dobre, białe wytrawne lub reńskie
Smacznego.
Ratel
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
na surowo (np. do suszi)
do smażenia (na patelni, na tłuszczu lub bez)
-
do grillowania (same przyprawy lub zalewa)
-Dorada
-Łosoś
do wędzenia
do gotowania
do pieczenia
-Dorada
-Pstrąg
-Dorsz
do smażenia (na patelni, na tłuszczu lub bez)
-
do grillowania (same przyprawy lub zalewa)
-Dorada
-Łosoś
do wędzenia
do gotowania
do pieczenia
-Dorada
-Pstrąg
-Dorsz
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
To dla odmiany do... pieczenia
Sandacz.
Filetujemy, czyścimy z łusek (ile się da), myjemy, nacieramy solą, delikatnie posypujemy białym (!) pieprzem.
Przygotowujemy sos beszamelowy (gałka muszkatołowa musi być ! I dużo cytryny !).
W połowie pieczenia (ok.15 minut), zalewamy sosem i czekamy aż będzie ciemno złoty (kolejne 15 minut).
Najlepiej podać z młodymi ziemniakami i np. fasolką szparagową, liśćmi szpinaku itp.
Do tego... dobre, białe wytrawne lub reńskie.
Smacznego.
-- 10 kwi 2015, o 10:00 --
Kotlety dorszowe (SMAŻONE )
500 gr filetów z dorsza, 50 gr surowego boczku. Reszta składników taka sama, jak przy klasycznych kotletach mielonych. Z tym, że dodajemy majeranek. Drobno posiekana cebula, MUSI być wcześniej podsmażona na szklisto. Mięso przepuszczamy przez maszynkę, dodajemy dwa jajka i wyrabiamy całość masy. Następnie formujemy kotleciki i obtaczamy je w mące.
Smażymy na oleju, na spokojnym ogniu.
Sos kaparowy:
Kapary siekamy i wrzucamy na rozgrzane masło, po lekkim podsmażeniu dodajemy nieco (resztę musimy wypić !) białego, wytrawnego i czekamy aż wyparuje. Doprawiamy solą i ewentualnie białym pieprzem a następnie dolewamy śmietany kremówki i doprowadzamy do połączenia całości.
Podajemy z młodymi ziemniakami (stare też mogą być, ale są...stare).
To nieco cięższa potrawa, więc warto dopić resztę wina z sosu i do tego jeszcze jedno, dobre białe wytrawne podać
Sandacz.
Filetujemy, czyścimy z łusek (ile się da), myjemy, nacieramy solą, delikatnie posypujemy białym (!) pieprzem.
Przygotowujemy sos beszamelowy (gałka muszkatołowa musi być ! I dużo cytryny !).
W połowie pieczenia (ok.15 minut), zalewamy sosem i czekamy aż będzie ciemno złoty (kolejne 15 minut).
Najlepiej podać z młodymi ziemniakami i np. fasolką szparagową, liśćmi szpinaku itp.
Do tego... dobre, białe wytrawne lub reńskie.
Smacznego.
-- 10 kwi 2015, o 10:00 --
Kotlety dorszowe (SMAŻONE )
500 gr filetów z dorsza, 50 gr surowego boczku. Reszta składników taka sama, jak przy klasycznych kotletach mielonych. Z tym, że dodajemy majeranek. Drobno posiekana cebula, MUSI być wcześniej podsmażona na szklisto. Mięso przepuszczamy przez maszynkę, dodajemy dwa jajka i wyrabiamy całość masy. Następnie formujemy kotleciki i obtaczamy je w mące.
Smażymy na oleju, na spokojnym ogniu.
Sos kaparowy:
Kapary siekamy i wrzucamy na rozgrzane masło, po lekkim podsmażeniu dodajemy nieco (resztę musimy wypić !) białego, wytrawnego i czekamy aż wyparuje. Doprawiamy solą i ewentualnie białym pieprzem a następnie dolewamy śmietany kremówki i doprowadzamy do połączenia całości.
Podajemy z młodymi ziemniakami (stare też mogą być, ale są...stare).
To nieco cięższa potrawa, więc warto dopić resztę wina z sosu i do tego jeszcze jedno, dobre białe wytrawne podać
Ratel
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
na surowo (np. do suszi)
do smażenia (na patelni, na tłuszczu lub bez)
- Dorsz
do grillowania (same przyprawy lub zalewa)
- Dorada
- Łosoś
do wędzenia
do gotowania
do pieczenia
- Dorada
- Pstrąg
- Dorsz
- Sandacz
do smażenia (na patelni, na tłuszczu lub bez)
- Dorsz
do grillowania (same przyprawy lub zalewa)
- Dorada
- Łosoś
do wędzenia
do gotowania
do pieczenia
- Dorada
- Pstrąg
- Dorsz
- Sandacz
-
- Maniak
- Posty: 857
- Rejestracja: czw maja 26, 2011 12:20 am
- Lokalizacja: Warszawa-Pruszków
- Na imię mam: Samanta
- Płeć:
Re: Dobór obsady do... jedzenia.
na surowo (np. do suszi)
- Łosoś
- Tuńczyk
- Makrela
- Strzępiel czyli Bass Morski
- Miecznik
- z nie-ryb do sushi tez krewetki i paluszki krabowe
do smażenia (na patelni, na tłuszczu lub bez)
- Dorsz
do grillowania (same przyprawy lub zalewa)
- Dorada
- Łosoś
do wędzenia
do gotowania
do pieczenia
- Dorada
- Pstrąg
- Dorsz
- Sandacz
- Łosoś
- Tuńczyk
- Makrela
- Strzępiel czyli Bass Morski
- Miecznik
- z nie-ryb do sushi tez krewetki i paluszki krabowe
do smażenia (na patelni, na tłuszczu lub bez)
- Dorsz
do grillowania (same przyprawy lub zalewa)
- Dorada
- Łosoś
do wędzenia
do gotowania
do pieczenia
- Dorada
- Pstrąg
- Dorsz
- Sandacz
było 54L,120L, 240L, 112L, a teraz 400L + 75L + 25L South America
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Rhino- jedno słowo: ślinotok
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Najbardziej chyba dwa ostatnie.
Kapary niespecjalnie lubię, ale chyba i tak spróbuję coś podobnego upichcić
Kapary niespecjalnie lubię, ale chyba i tak spróbuję coś podobnego upichcić
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Zobaczymy jak mi pójdzie z dorszem.
Cebulka zeszklona, działam
Cebulka zeszklona, działam
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Re: Dobór obsady do... jedzenia.
Trzymam kciuki i jednocześnie obawiam się recenzji
Powodzenia i smacznego.
Powodzenia i smacznego.
Ratel
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Rhino, chyba nie miałeś racji.rhino pisze:Lech-u,
chyba nie trafiony temat na tym forum !
Pozwól, że zapytam: często pichcisz?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Widać po Twojej tuszy. Znaczy półtuszy.
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Kotleciki nie są dobre.
Są przepyszne!
Lekkie, delikatne, rozpływają się w ustach.
Co do sosu- myślę, że będzie uczciwie, jeśli jego ocenę pozostawię komuś, kto lubi kapary
Ja pewnie jeszcze poeksperymentuję z sosami, ale same kotlety są idealne!
Są przepyszne!
Lekkie, delikatne, rozpływają się w ustach.
Co do sosu- myślę, że będzie uczciwie, jeśli jego ocenę pozostawię komuś, kto lubi kapary
Ja pewnie jeszcze poeksperymentuję z sosami, ale same kotlety są idealne!
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
-
- Admin
- Posty: 21848
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Wśród nastolatków sandacze to określenie na sandały.rhino pisze:Czas na sandacza !
-
- Gaduła
- Posty: 126
- Rejestracja: wt sty 06, 2015 12:18 pm
- Telefon: Mam
- Lokalizacja: Elbląg
- Na imię mam: Kacper
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Łosoś grilowany lub upieczony polany musem pomarańczowym z pieczonymi ziemniakami i warzywami zesmażonymi na delikatnym maśle. Polecam
Panga w panierce (ręce lizać).
Panga w panierce (ręce lizać).
Hoduję zbrojniki:
Ancistrus l-183 (WF)
Ancistrus l-181
Ancistrus l-180 (WF)
Ancistrus l-88 (WF)
Ancistrus cirrhosus (WF)
Ancistrus Rio Paraquay (F1-2)
Sturisoma aureum
viewtopic.php?f=15&t=26562" onclick="window.open(this.href);return false;
Ancistrus l-183 (WF)
Ancistrus l-181
Ancistrus l-180 (WF)
Ancistrus l-88 (WF)
Ancistrus cirrhosus (WF)
Ancistrus Rio Paraquay (F1-2)
Sturisoma aureum
viewtopic.php?f=15&t=26562" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Odgrzebane, ale chciałbym się podzielić
Ośmiornica z "Biedronki" po maltańsku.
- ośmiornica w swej własnej, skromnej osobie (kto lubi bardzo miękką, może ją sobie wytłuc. Tak jak schabowe.)
- dwie, trzy cebule
- dwa, trzy ząbki czosnku
- kawałek papryczki chili
- koncentrat pomidorowy 150gr
- puszka pomidorów, najlepiej krojonych
- garść kaparów*
- pieprz, sól, curry, oregano
- oliwki zielone (klasyczny słoik z "Bidy")
- dobra oliwa (z oliwek, jakby ktoś wątpliwości miał)
- czerwone, wytrawne wino (szczep według uznania)
- ZIELONA natka BIAŁEJ pietruszki
Drobno posiekaną cebulę i czosnek smażymy na oliwie. Gdy jest już szklista, dodajemy ładnie pokrojoną ośmiornicę i papryczkę. Smażymy kilka minut... Dodajemy szklankę czerwonego wina (resztę wypijamy z godnością) oraz przecier, pomidory, oliwki siekane, kapary* i łyżeczkę curry. Następnie dusimy jakąś godzinę, czasem dwie. Wszystko od ośmiornicy zależy
Na koniec dodajemy oregano oraz pieprz i sól do smaku.
I dusimy jeszcze jakieś 10-15 minut.
Podajemy z ryżem, dość obficie posypując siekaną natką.
(Dzisiaj podałem z kuskusem i też było dobrze )
SMACZNEGO!
* kapary nie są niezbędnym dodatkiem do tej potrawy, doskonała jest też bez nich
Ośmiornica z "Biedronki" po maltańsku.
- ośmiornica w swej własnej, skromnej osobie (kto lubi bardzo miękką, może ją sobie wytłuc. Tak jak schabowe.)
- dwie, trzy cebule
- dwa, trzy ząbki czosnku
- kawałek papryczki chili
- koncentrat pomidorowy 150gr
- puszka pomidorów, najlepiej krojonych
- garść kaparów*
- pieprz, sól, curry, oregano
- oliwki zielone (klasyczny słoik z "Bidy")
- dobra oliwa (z oliwek, jakby ktoś wątpliwości miał)
- czerwone, wytrawne wino (szczep według uznania)
- ZIELONA natka BIAŁEJ pietruszki
Drobno posiekaną cebulę i czosnek smażymy na oliwie. Gdy jest już szklista, dodajemy ładnie pokrojoną ośmiornicę i papryczkę. Smażymy kilka minut... Dodajemy szklankę czerwonego wina (resztę wypijamy z godnością) oraz przecier, pomidory, oliwki siekane, kapary* i łyżeczkę curry. Następnie dusimy jakąś godzinę, czasem dwie. Wszystko od ośmiornicy zależy
Na koniec dodajemy oregano oraz pieprz i sól do smaku.
I dusimy jeszcze jakieś 10-15 minut.
Podajemy z ryżem, dość obficie posypując siekaną natką.
(Dzisiaj podałem z kuskusem i też było dobrze )
SMACZNEGO!
* kapary nie są niezbędnym dodatkiem do tej potrawy, doskonała jest też bez nich
-
- Fanatyk
- Posty: 1723
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
- Lokalizacja: Tarchomin
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
Jak się ładnie kroi ośmiornicę? W kostkę? W paski? Jak?rhino pisze:dodajemy ładnie pokrojoną ośmiornicę
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Dobór obsady do... jedzenia.
W kostkę, w takie kawałki jakie Ci odpowiadają.
Uwaga na "zęba" i oczy, trzeba je koniecznie usunąć. Jeśli to nieoczyszczona, to trzeba też usunąć woreczek czernidłowy.
Powyższe uwagi, oprócz "zęba", nie dotyczą ekskluzywnego towaru z "Biedronki"