Nasze najlepsze i orginalne fotografie...

W tym dziale możesz poruszać różne sprawy, niekoniecznie związane z akwarystyką. Pisz o wszystkim i o niczym.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
ORZECHOPCJA
Uzależniony
Posty: 513
Rejestracja: wt mar 09, 2010 8:00 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Nasze najlepsze i orginalne fotografie...

#1

Post autor: ORZECHOPCJA »

Witam, przeglądając inne fora natknąłem się na fajny temat o naszych zdjęciach które udało nam się zrobić i uważamy że jest to nasze najfajniejsze foto ( nie tylko akwarystyka) i możne byśmy się nim chcieli podzielić z innymi
Podajemy też rodzaj aparatu pod foto :-D
Zacznę pierwszy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Olympus E510
Ostatnio zmieniony wt cze 26, 2012 8:54 am przez ORZECHOPCJA, łącznie zmieniany 1 raz.
430L + Sump 110L
"Nawet bestia zna nieco litości. Ale ja jej nie znam, więc nie jestem bestią"
http://www.youtube.com/watch?v=ZVa1iAXe ... re=related" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika

lwica79
Zapaleniec
Posty: 206
Rejestracja: ndz lis 29, 2009 11:37 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska
Na imię mam: Edyta
Płeć:

Nasze najlepsze i orginalne fotografie...

#2

Post autor: lwica79 »

Dwa ostatnie zdjęcia na prawdę super.. fajnie jak ktoś umie wykorzystać dobry aparat. Ja raz korzystałam z porządnej cyfrówki a wyszło mi z tego tyle co i z aparatu za 100zł .
Awatar użytkownika

ntv
Bywalec
Posty: 76
Rejestracja: wt mar 06, 2012 11:26 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze najlepsze i orginalne fotografie...

#3

Post autor: ntv »

Krople i zwierzęta... to tematy, do których również jestem przywiązana.
Siedzę i myślę nad znaczeniem tych słów, "najfajniejsze zdjęcia". Czy to te, z którymi wiąże się najwięcej wspomnień? Te z najbardziej nietypowymi pomysłami? Te najpopularniejsze? Najlepsze pod względem technicznym?

Też podzielę się paroma. Nie wiem, czy "najfajniejszymi" i dla kogo. To próbka tego, czym zajmowałam się przez trzy, czy cztery lata i do czego od kilku miesięcy próbuję intensywniej powrócić.

1/ Róża. Od wodnych motywów (i żelków) zaczęłam swoją przygodę z fotrografią. Tę różę podarowałam mamie dawno, dawno temu na Dzień Matki.

Obrazek

2/ Krople. To zdjęcie-ciekawostka, w wodzie odbija się Gubiński Dom Kultury. Fizyka i chemia, które lubię chyba tylko w praktycznym zastosowaniu.

Obrazek

3/ Fotografia, którą zrobiłam niemalże przypadkiem, na pogrzebie, na którym też znalazłam się przypadkiem. Po katastrofie smoleńskiej. To chyba moje ulubione nieplanowane foto.

Obrazek

4/ Ruiny kościoła, w którym straszy, a kości ludzkie leżą porozrzucane jak zeschłe liście. Byłam tam raz jeden jedyny, dłuższy czas temu i do tej pory tęsknię za tym miejscem. Sceneria idealna, tylko spore braki w podłodze na piętrach :)

Obrazek

5/ Hash, jedna z moich modliszek, pokazujący mi, jak gra się na pianinie. Była cała seria, z różnymi owadami. To stało się jakoś najbardziej udane, najpopularniejsze.

Obrazek

6/ Idolomantis, inna z moich modliszek. Miałam taką szklaną, czarną ramkę na zdjęcia z białym motywem... w makrofotografii najmagiczniejszy jest fakt, że wszystko może stać się wszystkim... przy odpowiednio sugestywnej manipulacji.

Obrazek

7/ To w zasadzie nie jedno zdjęcie, a trzy, nałożone na siebie. Więc może niezbyt trafnie wbiło się w temat. Modelem był Yuki, bezdomny haszczak, który przebywał w moim rodzinnym mieście na tymczasie. W tej chwili na szsczęście ma już swój dom.

Obrazek


Taka próbka, siedem bardziej lub mniej udanych zdjęć przywołujących silniejsze bądź słabsze wspomnienia. Mam nadzieję, że miło Wam się je oglądało.
W dziedzinie fotografii akwariowej wciąż leżę niestety.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

1w0na
Zapaleniec
Posty: 261
Rejestracja: czw wrz 30, 2010 8:58 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Nasze najlepsze i orginalne fotografie...

#4

Post autor: 1w0na »

Świeżutkie zdjęcia :D

Obrazek
Biedronka wyjadająca soki kapturnicy Sarracenia flava

Obrazek
Inna biedronka również zajada się sokami z liścia kapturnicy Sarracenia flava

Obrazek
A tak wygląda strawiona biedronka w dzbanku Nepenthes x ventrata (to zdjęcie wkleiłam jako ciekawostka :D)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmowy "Nie na temat"”