Strona 1 z 1

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

: sob gru 17, 2011 12:13 am
autor: Maćku

Ostatni post z poprzedniej strony:

Szkoda że tak późno o tym mówisz

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

: sob gru 17, 2011 11:15 am
autor: Hornet
Co do ochotki to zgadzam się całkowicie z kolegą kfabisiak1, ja np. stosuje ochotkę liofilizowaną jako dodatek do robionych przez siebie mrożonek warzywnych... rybcie są zdrowe, bardzo dobrze rosną i chętnie się rozmnażają... :mrgreen:

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

: sob gru 17, 2011 12:10 pm
autor: Fish-ka
Z pewnością macie racje
Ale po co karmić rybke jakimś "fast foodem"
jak jest taki ogromny wybór innych bezpieczniejszych karm ?
Pewnie jeszcze wszystko zależy od ryby i od tego jak toleruje dany pokarm.
Nie jestem pewna czy w przypadku bojownika, któremu
zdarzają się przypadlosci w postaci nadmiernego nagromadzenia gazów
(mogące prowadzić nawet do śmierci) warto ryzykować..

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

: sob gru 17, 2011 2:37 pm
autor: kfabisiak1
I widzisz w tym się różnimy. Ty, chociażby przez takie powiedzenie:
„Ale po co karmić rybkę jakimś "fast foodem" jak jest taki ogromny wybór innych bezpieczniejszych karm ?”
Już wystawiłaś „łatkę”, (złą opinię) w stosunku do ochotki, moim zdaniem troszeczkę nie słuszną.

„Fast food’y” uważamy za niezdrowe a przecież nikt ich nie zamyka i nie rezygnujemy z takiej formy pożywienia. Sądzę, ze nie raz jadłaś w McDonad’s, KFC, Burger King, lub czymś podobnym. Czy od razu było Ci niedobrze, chorowałaś po takim posiłku? Myślę, że nic złego się nie stało i nie stanie dopóki nie będzie to Twoja podstawowa dieta, czyli nie będziesz tego jadła codziennie albo i częściej.

Co według Ciebie oznacza bezpieczniejsza karma? Ja uważam, że każdy z obecnie oferowanych pokarmów jest zarówno bezpieczny jak i niebezpieczny. A wszystko to zależy od karmiącego, czyli akwarysty. Jeżeli przesadzimy z mięsem, to nie jest ważne, czy to była ochotka, tubifex, szklarka, oczlik, czy inne larwy komara, kurczak, serce wołowe itp. itd. Skutki będą zawsze takie same, osłabienie rybki, namnożenie bakterii, nadmierny rozwój wiciowców i kłopoty gotowe.

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

: sob gru 17, 2011 7:55 pm
autor: 1w0na
Wszystko ma swoje plusy, minusy i pewną granicę.
Wg mnie sucha karma to coś w rodzaju suplementów dla człowieka, fast food i powinien być jako dodatek, a nie główne danie każdego dnia. To, że ma swój sproszkowany magiczny skład, prostotę, szybkość i wygodne to podawanie jednego jest po prostu nudne. Dodatkowo można bardzo łatwo przesadzić z ilością takiej karmy, a potem część zalega w akwarium nie wiadomo ile czasu.

Ja swoim rybkom daje wszystko - żywe, mrożone, granulki i rzadko kiedy płatki.
Nie ma nic lepszego jak oglądanie gonitwy za żywym pokarmem!! :mrgreen: